http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Trybunal-w-Strasburgu-nie-obciazyl-Rosji-wina-za-Katyn,wid,14404272,wiadomosc.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Trybunal-w-Strasburgu-nie-obciazyl-Rosji-wina-za-Katyn,wid,14404272,wiadomosc.html
Jak podają
"Moskowskije Nowosti" Trybunał w Strasburgu nie obciążył Rosji winą za Katyń..
"Moskowskije Nowosti" powołują się na anonimowe źródła w Strasburgu. "Za Stalina nie odpowiadamy" – tytułuje swój tekst rosyjska gazeta.
Europejski Trybunał Praw Człowieka ogłosi wyrok w sprawie skargi katyńskiej w najbliższy poniedziałek. Jego uzasadnienie – jak twierdzi dziennik – zostało już przyjęte.
"Polska strona prawie całkowicie przegrała tę sprawę, jednak rosyjskie władze nie powinny jeszcze świętować zwycięstwa" – podkreślają "Moskowskije Nowosti". Wyjaśniają, że ETPCz skonstatował, iż Rosja w istotny sposób naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka w części zobowiązującej ją do współpracy z Trybunałem.
"Oprócz tego co do głównych punktów skargi decyzja zapadła większością jednego głosu. Może to doprowadzić do zrewidowania sprawy przez Wielką Izbę ETPC" – dodaje gazeta.
"Moskowskije Nowosti" informują, że "siedmiu sędziów Izby stosunkiem głosów 4 do 3 orzekło, iż wobec 12 skarżących – krewnych rozstrzelanych polskich oficerów – rosyjskie władze nie naruszyły prawa do życia".
"Innymi słowy Rosja nie ponosi odpowiedzialności za masową egzekucję" – wskazuje dziennik, podkreślając, że "chodzi o rosyjskie, a nie radzieckie władze, ponieważ Rosja jest spadkobierczynią ZSRR".
"Moskowskije Nowosti" informują, że
Rosja odmówiła udostępnienia Trybunałowi części akt swojego śledztwa w sprawie Katynia, które wciąż objęte są klauzulą tajności. "ETPCz uznał tę odmowę za naruszenie przez Rosję zobowiązania do współpracy z Trybunałem" – podaje gazeta. Zaznacza, że "jest to jedyny punkt wyroku, gdzie sędziowie Izby podjęli decyzję jednomyślnie".
Dziennik zwraca uwagę, że "te wyroki Izby ETPCz, w których sędziowie poważnie różnią się w ocenach, są z reguły zaskarżane do Wielkiej Izby Trybunału, a jej werdykt może okazać się odwrotny".
Wyrok w sprawie skargi katyńskiej nie będzie prawomocny. Każda ze stron będzie miała możliwość złożenia wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy przez Wielką Izbę ETPCz (17 sędziów). Jednak taki wniosek może, ale nie musi, być uwzględniony przez Trybunał. Wynika to z tego, że ETPCz prowadzi wiele spraw (obecnie ok. 160 tys.), uznano zatem, że rozpatrzenie apelacji przez Wielką Izbę nie jest automatyczne.
metoda
Trzeba wykazać że w Katyniu część ofiar była Żydami, a tym samym sprawa otrzyma status ludobójstwa.
Wówczas Trybunał załatwi rzecz od ręki.
Nie jestem pewna
Czy dla Srasburga ważniejsi są Rosjanie, czy tych kilku Żydów, którzy sie po prostu znaleźli w złym miejscu i złym czasie.
Sęk w tym, że jest dokładnie
Sęk w tym, że jest dokładnie odwrotnie. Za Katyń w niemałej części odpowiadają sowieccy Żydzi i dlatego trybunały wydają “wyroki”.
metoda
Trzeba wykazać że w Katyniu część ofiar była Żydami, a tym samym sprawa otrzyma status ludobójstwa.
Wówczas Trybunał załatwi rzecz od ręki.
Nie jestem pewna
Czy dla Srasburga ważniejsi są Rosjanie, czy tych kilku Żydów, którzy sie po prostu znaleźli w złym miejscu i złym czasie.
Sęk w tym, że jest dokładnie
Sęk w tym, że jest dokładnie odwrotnie. Za Katyń w niemałej części odpowiadają sowieccy Żydzi i dlatego trybunały wydają “wyroki”.
metoda
Trzeba wykazać że w Katyniu część ofiar była Żydami, a tym samym sprawa otrzyma status ludobójstwa.
Wówczas Trybunał załatwi rzecz od ręki.
Nie jestem pewna
Czy dla Srasburga ważniejsi są Rosjanie, czy tych kilku Żydów, którzy sie po prostu znaleźli w złym miejscu i złym czasie.
Sęk w tym, że jest dokładnie
Sęk w tym, że jest dokładnie odwrotnie. Za Katyń w niemałej części odpowiadają sowieccy Żydzi i dlatego trybunały wydają “wyroki”.
Owszem stanowili Żydzi
ale nie dlatego że spadli z nieba tylko dlatego że 1. Nie szczególnie kochali Polaków 2. Stalin ich niemal ręcznie wybierał a już na pewno ręcznie jako PPR i późniejszy PKWN. Taka była wtedy polityka Stalina, w innych krajach też nie omieszkał użyć różnorakich zależności narodowościowych dla swoich celów. Najgorszym spadkiem tej polityki jest film z 2008 roku z Danielem Craigiem ( tym od Bonda ) Opór (Defiance) jako Tuvia Bielski ( matka moja pochodzi z tych terenów i chociaż była mała do dzisiaj pamieta z opowieści babci co nieco )
Owszem stanowili Żydzi
ale nie dlatego że spadli z nieba tylko dlatego że 1. Nie szczególnie kochali Polaków 2. Stalin ich niemal ręcznie wybierał a już na pewno ręcznie jako PPR i późniejszy PKWN. Taka była wtedy polityka Stalina, w innych krajach też nie omieszkał użyć różnorakich zależności narodowościowych dla swoich celów. Najgorszym spadkiem tej polityki jest film z 2008 roku z Danielem Craigiem ( tym od Bonda ) Opór (Defiance) jako Tuvia Bielski ( matka moja pochodzi z tych terenów i chociaż była mała do dzisiaj pamieta z opowieści babci co nieco )
Owszem stanowili Żydzi
ale nie dlatego że spadli z nieba tylko dlatego że 1. Nie szczególnie kochali Polaków 2. Stalin ich niemal ręcznie wybierał a już na pewno ręcznie jako PPR i późniejszy PKWN. Taka była wtedy polityka Stalina, w innych krajach też nie omieszkał użyć różnorakich zależności narodowościowych dla swoich celów. Najgorszym spadkiem tej polityki jest film z 2008 roku z Danielem Craigiem ( tym od Bonda ) Opór (Defiance) jako Tuvia Bielski ( matka moja pochodzi z tych terenów i chociaż była mała do dzisiaj pamieta z opowieści babci co nieco )
Z ostatniej chwili
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu nie potwierdził ani nie zdementował doniesień dziennika “Moskowskije Nowosti”, według którego Trybunał orzekł, że Rosja nie ponosi winy za masową egzekucję Polaków w 1940 roku pod Katyniem.
W oświadczeniu biura prasowego ETPCz napisano, że Trybunał “nie potwierdza ani nie zaprzecza jakimkolwiek doniesieniom o orzeczeniu w tej sprawie”. Przypomniano jedynie, że wyrok zostanie ogłoszony w najbliższy poniedziałek o godz. 11.00, a jego tekst ukaże się na stronach internetowych ETPCz.
Tymniemniej za Jedwabne nie trzeba było przepraszać. IMHO
każą nam wybulić te 65 mld $ tak czy siak
A cóż żydowskie firmy odszkodowawcze interesują takie czy inne wyroki gojowskich Trybunałów?
Nasz gospodarz zaleca,
aby brać z nich przykład. Np tak jak w piosence “Słowo musi być święte” W.Michnikowaki spiewał :
“Jak ja mówię, że nie zapłacę
to więcej znaczy, niż gdy Rothschild powie, że zapłaci”
i tego sie trzymać.
obiecanki
Bodajże jedynym tutejszym politykiem który wyraźnie obiecał w Tel Awiwie, że nie zapłaci, był akurat Kwaśniewski.
Z kolei Marcinkiewicz obiecał że wszystko załatwi “do jesieni”, po czym wyleciał z posady.
Wyleciał za to że obiecał, czy za to że nie dotrzymał terminu?
To istotne pytanie.
Jedynym, który obiecał, że
Jedynym, który obiecał, że wszystko załatwi był Tusk i wiadomo jak się to skończyło, jak wszystko, co obiecał Tusk. Kwaśniewski, co najwyżej przeprosił z pięć pokoleń i za to, że póki co nie ma z kogo zedrzeć. Kaczor wyznaje zasadę Marka Jurka: “biedniejsi nie mogą ponosić kosztów na rzecz bogatych, a dla jednych pokrzywdzonych, nie będzie w Polsce oddzielnej ustawy”. Od siebie dodaje, że to komuna i Ruscy, a nie Polska zabierała majątki, słusznie dodaje. Wobec USA i Izraela Kaczor jest miękki, ale w kwestiach zasadniczych zwycięża ze wszech miar słuszna idea – bij się o swoje.
A kto zawetował ustawę reprywatyzacyjną
dla warszawskich właścicieli nieruchomości? Argumentem, że ,,państwa nie stać” i otworzył furtkę potajemnych zwrotów Żydom, mafii ,,spadkobierców” i sprzedaży wg zasady ,,grab zagrabliennoje”.
Poczytajcie jak pani HGW Bufetowa odziedziczyła kamienicę pożydowską i błyskawicznie ją sprzedała.
Z ostatniej chwili
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu nie potwierdził ani nie zdementował doniesień dziennika “Moskowskije Nowosti”, według którego Trybunał orzekł, że Rosja nie ponosi winy za masową egzekucję Polaków w 1940 roku pod Katyniem.
W oświadczeniu biura prasowego ETPCz napisano, że Trybunał “nie potwierdza ani nie zaprzecza jakimkolwiek doniesieniom o orzeczeniu w tej sprawie”. Przypomniano jedynie, że wyrok zostanie ogłoszony w najbliższy poniedziałek o godz. 11.00, a jego tekst ukaże się na stronach internetowych ETPCz.
Tymniemniej za Jedwabne nie trzeba było przepraszać. IMHO
każą nam wybulić te 65 mld $ tak czy siak
A cóż żydowskie firmy odszkodowawcze interesują takie czy inne wyroki gojowskich Trybunałów?
Nasz gospodarz zaleca,
aby brać z nich przykład. Np tak jak w piosence “Słowo musi być święte” W.Michnikowaki spiewał :
“Jak ja mówię, że nie zapłacę
to więcej znaczy, niż gdy Rothschild powie, że zapłaci”
i tego sie trzymać.
obiecanki
Bodajże jedynym tutejszym politykiem który wyraźnie obiecał w Tel Awiwie, że nie zapłaci, był akurat Kwaśniewski.
Z kolei Marcinkiewicz obiecał że wszystko załatwi “do jesieni”, po czym wyleciał z posady.
Wyleciał za to że obiecał, czy za to że nie dotrzymał terminu?
To istotne pytanie.
Jedynym, który obiecał, że
Jedynym, który obiecał, że wszystko załatwi był Tusk i wiadomo jak się to skończyło, jak wszystko, co obiecał Tusk. Kwaśniewski, co najwyżej przeprosił z pięć pokoleń i za to, że póki co nie ma z kogo zedrzeć. Kaczor wyznaje zasadę Marka Jurka: “biedniejsi nie mogą ponosić kosztów na rzecz bogatych, a dla jednych pokrzywdzonych, nie będzie w Polsce oddzielnej ustawy”. Od siebie dodaje, że to komuna i Ruscy, a nie Polska zabierała majątki, słusznie dodaje. Wobec USA i Izraela Kaczor jest miękki, ale w kwestiach zasadniczych zwycięża ze wszech miar słuszna idea – bij się o swoje.
A kto zawetował ustawę reprywatyzacyjną
dla warszawskich właścicieli nieruchomości? Argumentem, że ,,państwa nie stać” i otworzył furtkę potajemnych zwrotów Żydom, mafii ,,spadkobierców” i sprzedaży wg zasady ,,grab zagrabliennoje”.
Poczytajcie jak pani HGW Bufetowa odziedziczyła kamienicę pożydowską i błyskawicznie ją sprzedała.
Z ostatniej chwili
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu nie potwierdził ani nie zdementował doniesień dziennika “Moskowskije Nowosti”, według którego Trybunał orzekł, że Rosja nie ponosi winy za masową egzekucję Polaków w 1940 roku pod Katyniem.
W oświadczeniu biura prasowego ETPCz napisano, że Trybunał “nie potwierdza ani nie zaprzecza jakimkolwiek doniesieniom o orzeczeniu w tej sprawie”. Przypomniano jedynie, że wyrok zostanie ogłoszony w najbliższy poniedziałek o godz. 11.00, a jego tekst ukaże się na stronach internetowych ETPCz.
Tymniemniej za Jedwabne nie trzeba było przepraszać. IMHO
każą nam wybulić te 65 mld $ tak czy siak
A cóż żydowskie firmy odszkodowawcze interesują takie czy inne wyroki gojowskich Trybunałów?
Nasz gospodarz zaleca,
aby brać z nich przykład. Np tak jak w piosence “Słowo musi być święte” W.Michnikowaki spiewał :
“Jak ja mówię, że nie zapłacę
to więcej znaczy, niż gdy Rothschild powie, że zapłaci”
i tego sie trzymać.
obiecanki
Bodajże jedynym tutejszym politykiem który wyraźnie obiecał w Tel Awiwie, że nie zapłaci, był akurat Kwaśniewski.
Z kolei Marcinkiewicz obiecał że wszystko załatwi “do jesieni”, po czym wyleciał z posady.
Wyleciał za to że obiecał, czy za to że nie dotrzymał terminu?
To istotne pytanie.
Jedynym, który obiecał, że
Jedynym, który obiecał, że wszystko załatwi był Tusk i wiadomo jak się to skończyło, jak wszystko, co obiecał Tusk. Kwaśniewski, co najwyżej przeprosił z pięć pokoleń i za to, że póki co nie ma z kogo zedrzeć. Kaczor wyznaje zasadę Marka Jurka: “biedniejsi nie mogą ponosić kosztów na rzecz bogatych, a dla jednych pokrzywdzonych, nie będzie w Polsce oddzielnej ustawy”. Od siebie dodaje, że to komuna i Ruscy, a nie Polska zabierała majątki, słusznie dodaje. Wobec USA i Izraela Kaczor jest miękki, ale w kwestiach zasadniczych zwycięża ze wszech miar słuszna idea – bij się o swoje.
A kto zawetował ustawę reprywatyzacyjną
dla warszawskich właścicieli nieruchomości? Argumentem, że ,,państwa nie stać” i otworzył furtkę potajemnych zwrotów Żydom, mafii ,,spadkobierców” i sprzedaży wg zasady ,,grab zagrabliennoje”.
Poczytajcie jak pani HGW Bufetowa odziedziczyła kamienicę pożydowską i błyskawicznie ją sprzedała.
Ale największą ciekawostką tego radzieckiego ,,njusa”
jest podanie tego w Moskwie. Zamiast u członka UE i NATO – w Warszawie. Albo – zwyczajnie – u bezpośrednio zainteresowanych. Dlatego ten ,,przeciek” to może być zwykły sowiecki humbug. Za to w naszym ,,wolnym kraju” takie oto rzeczy się dzieją:
O stronie AntyKomor.pl głośno było w maju ub. roku. Wtedy do mieszkania autora strony weszli funkcjonariusze ABW, którzy m.in. zabezpieczyli jego laptopa. Czynności zleciła prokuratura w Tomaszowie Mazowieckim, prowadząca śledztwo w sprawie znieważenia głowy państwa. Po kilku miesiącach sprawa trafiła do prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim.
W czwartek o postawionych zarzutach poinformowała o PAP prokurator okręgowy Jadwiga Bissinger-Kopania. Oprócz znieważenia Bronisława Komorowskiego, prezydenta RP, a wcześniej marszałka Sejmu, Robert F. został oskarżony o fałszowanie dokumentów, posługiwanie się nimi oraz zarzut legitymowania się cudzym dowodem osobistym. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.
Ale największą ciekawostką tego radzieckiego ,,njusa”
jest podanie tego w Moskwie. Zamiast u członka UE i NATO – w Warszawie. Albo – zwyczajnie – u bezpośrednio zainteresowanych. Dlatego ten ,,przeciek” to może być zwykły sowiecki humbug. Za to w naszym ,,wolnym kraju” takie oto rzeczy się dzieją:
O stronie AntyKomor.pl głośno było w maju ub. roku. Wtedy do mieszkania autora strony weszli funkcjonariusze ABW, którzy m.in. zabezpieczyli jego laptopa. Czynności zleciła prokuratura w Tomaszowie Mazowieckim, prowadząca śledztwo w sprawie znieważenia głowy państwa. Po kilku miesiącach sprawa trafiła do prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim.
W czwartek o postawionych zarzutach poinformowała o PAP prokurator okręgowy Jadwiga Bissinger-Kopania. Oprócz znieważenia Bronisława Komorowskiego, prezydenta RP, a wcześniej marszałka Sejmu, Robert F. został oskarżony o fałszowanie dokumentów, posługiwanie się nimi oraz zarzut legitymowania się cudzym dowodem osobistym. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.
Ale największą ciekawostką tego radzieckiego ,,njusa”
jest podanie tego w Moskwie. Zamiast u członka UE i NATO – w Warszawie. Albo – zwyczajnie – u bezpośrednio zainteresowanych. Dlatego ten ,,przeciek” to może być zwykły sowiecki humbug. Za to w naszym ,,wolnym kraju” takie oto rzeczy się dzieją:
O stronie AntyKomor.pl głośno było w maju ub. roku. Wtedy do mieszkania autora strony weszli funkcjonariusze ABW, którzy m.in. zabezpieczyli jego laptopa. Czynności zleciła prokuratura w Tomaszowie Mazowieckim, prowadząca śledztwo w sprawie znieważenia głowy państwa. Po kilku miesiącach sprawa trafiła do prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim.
W czwartek o postawionych zarzutach poinformowała o PAP prokurator okręgowy Jadwiga Bissinger-Kopania. Oprócz znieważenia Bronisława Komorowskiego, prezydenta RP, a wcześniej marszałka Sejmu, Robert F. został oskarżony o fałszowanie dokumentów, posługiwanie się nimi oraz zarzut legitymowania się cudzym dowodem osobistym. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.
To mamy wyrok
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/jest;wyrok;trybunalu;w;sprawie;katynia,235,0,1068011.html
i wyjaśnienie, dlaczego “Moskowskije Nowosti” uznały, że Polska przegrałą :
„Rosja nie wywiązała się ze współpracy z Trybunałem ws. zbrodni katyńskiej – uznał dziś Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz) z siedzibą w Strasburgu.
O naruszenie przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – art. 2, art. 3. i art. 38 – oskarżyło Rosję 15 krewnych ofiar NKWD z 1940 r. Trybunał stwierdził jednak, że w związku z brakiem wymaganych dokumentów,nie może ocenić, czy Moskwa naruszyła artykuł 2. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który dotyczy prawa do życia i nakazuje wszczęcie pełnego postępowania wyjaśniającego.
Trybunał przyznał więc w zdecydowanej większości rację rodzinom polskich oficerów zamordowanych w Katyniu. Uznał, że Rosja nieludzko traktowała krewnych domagających się rzetelnego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej. Chodzi o utajnienie dokumentów ze śledztwa, niewskazanie miejsca pochówku i negowanie mordu w Katyniu jako faktu historycznego.
Trybunał uznał ponadto, że masowy mord dokonany na polskich więźniach można traktować jako zbrodnię wojenną. W pierwszych komentarzach, zarówno rodziny ofiar, jak i obrońcy, oraz przedstawiciele polskiego rządu, który poparł skargę, mówili, że są zadowoleni z orzeczenia, bo przyznał im rację w dwóch zarzutach na trzy, które rozpatrywał Trybunał. Ich zdaniem, teraz, w kolejnej instancji, Wielka Izba Trybunału powinna zająć się rzetelnością postępowania przez Rosją podczas śledztwa i naruszeniem artykułu 2.Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Dlatego przedstawiciele rodzin ofiar zdecydowali, że zwrócą się o rozpatrzenie skargi przez Wielką Izbę”
I wszystko jasne oraz zgodne z prawem.
To się nazywa ,,realpolitik”
czyli jak się cieszyć z małych rzeczy. Choćby tego, że wielokrotnych zbrodniarzy i wyzutych z człowieczeństwa bydlaków z czerwonymi gwiazdami na czapkach – nazwać można mordercami. Wystarczyło poczekać 70 lat.
Musimy zatem – my Polacy – zupełnie inaczej spojrzeć na Borysa Jelcyna, który miał odwagę ujawnić dokumenty z podpisami i Michaiła Gorbaczowa, który miał odwagę sowiety rozwiązać. Z jednego – choćby – powodu. Mieli więcej odwagi niż cały zesrany ,,zachód” razem wzięty.
Łącznie z poddanymi Jej Królewskiej Mości – blokowali budowę skromnego pomnika – katyńskich ofiar – przez 30 lat.
To mamy wyrok
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/jest;wyrok;trybunalu;w;sprawie;katynia,235,0,1068011.html
i wyjaśnienie, dlaczego “Moskowskije Nowosti” uznały, że Polska przegrałą :
„Rosja nie wywiązała się ze współpracy z Trybunałem ws. zbrodni katyńskiej – uznał dziś Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz) z siedzibą w Strasburgu.
O naruszenie przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – art. 2, art. 3. i art. 38 – oskarżyło Rosję 15 krewnych ofiar NKWD z 1940 r. Trybunał stwierdził jednak, że w związku z brakiem wymaganych dokumentów,nie może ocenić, czy Moskwa naruszyła artykuł 2. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który dotyczy prawa do życia i nakazuje wszczęcie pełnego postępowania wyjaśniającego.
Trybunał przyznał więc w zdecydowanej większości rację rodzinom polskich oficerów zamordowanych w Katyniu. Uznał, że Rosja nieludzko traktowała krewnych domagających się rzetelnego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej. Chodzi o utajnienie dokumentów ze śledztwa, niewskazanie miejsca pochówku i negowanie mordu w Katyniu jako faktu historycznego.
Trybunał uznał ponadto, że masowy mord dokonany na polskich więźniach można traktować jako zbrodnię wojenną. W pierwszych komentarzach, zarówno rodziny ofiar, jak i obrońcy, oraz przedstawiciele polskiego rządu, który poparł skargę, mówili, że są zadowoleni z orzeczenia, bo przyznał im rację w dwóch zarzutach na trzy, które rozpatrywał Trybunał. Ich zdaniem, teraz, w kolejnej instancji, Wielka Izba Trybunału powinna zająć się rzetelnością postępowania przez Rosją podczas śledztwa i naruszeniem artykułu 2.Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Dlatego przedstawiciele rodzin ofiar zdecydowali, że zwrócą się o rozpatrzenie skargi przez Wielką Izbę”
I wszystko jasne oraz zgodne z prawem.
To się nazywa ,,realpolitik”
czyli jak się cieszyć z małych rzeczy. Choćby tego, że wielokrotnych zbrodniarzy i wyzutych z człowieczeństwa bydlaków z czerwonymi gwiazdami na czapkach – nazwać można mordercami. Wystarczyło poczekać 70 lat.
Musimy zatem – my Polacy – zupełnie inaczej spojrzeć na Borysa Jelcyna, który miał odwagę ujawnić dokumenty z podpisami i Michaiła Gorbaczowa, który miał odwagę sowiety rozwiązać. Z jednego – choćby – powodu. Mieli więcej odwagi niż cały zesrany ,,zachód” razem wzięty.
Łącznie z poddanymi Jej Królewskiej Mości – blokowali budowę skromnego pomnika – katyńskich ofiar – przez 30 lat.
To mamy wyrok
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/jest;wyrok;trybunalu;w;sprawie;katynia,235,0,1068011.html
i wyjaśnienie, dlaczego “Moskowskije Nowosti” uznały, że Polska przegrałą :
„Rosja nie wywiązała się ze współpracy z Trybunałem ws. zbrodni katyńskiej – uznał dziś Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz) z siedzibą w Strasburgu.
O naruszenie przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – art. 2, art. 3. i art. 38 – oskarżyło Rosję 15 krewnych ofiar NKWD z 1940 r. Trybunał stwierdził jednak, że w związku z brakiem wymaganych dokumentów,nie może ocenić, czy Moskwa naruszyła artykuł 2. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który dotyczy prawa do życia i nakazuje wszczęcie pełnego postępowania wyjaśniającego.
Trybunał przyznał więc w zdecydowanej większości rację rodzinom polskich oficerów zamordowanych w Katyniu. Uznał, że Rosja nieludzko traktowała krewnych domagających się rzetelnego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej. Chodzi o utajnienie dokumentów ze śledztwa, niewskazanie miejsca pochówku i negowanie mordu w Katyniu jako faktu historycznego.
Trybunał uznał ponadto, że masowy mord dokonany na polskich więźniach można traktować jako zbrodnię wojenną. W pierwszych komentarzach, zarówno rodziny ofiar, jak i obrońcy, oraz przedstawiciele polskiego rządu, który poparł skargę, mówili, że są zadowoleni z orzeczenia, bo przyznał im rację w dwóch zarzutach na trzy, które rozpatrywał Trybunał. Ich zdaniem, teraz, w kolejnej instancji, Wielka Izba Trybunału powinna zająć się rzetelnością postępowania przez Rosją podczas śledztwa i naruszeniem artykułu 2.Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Dlatego przedstawiciele rodzin ofiar zdecydowali, że zwrócą się o rozpatrzenie skargi przez Wielką Izbę”
I wszystko jasne oraz zgodne z prawem.
To się nazywa ,,realpolitik”
czyli jak się cieszyć z małych rzeczy. Choćby tego, że wielokrotnych zbrodniarzy i wyzutych z człowieczeństwa bydlaków z czerwonymi gwiazdami na czapkach – nazwać można mordercami. Wystarczyło poczekać 70 lat.
Musimy zatem – my Polacy – zupełnie inaczej spojrzeć na Borysa Jelcyna, który miał odwagę ujawnić dokumenty z podpisami i Michaiła Gorbaczowa, który miał odwagę sowiety rozwiązać. Z jednego – choćby – powodu. Mieli więcej odwagi niż cały zesrany ,,zachód” razem wzięty.
Łącznie z poddanymi Jej Królewskiej Mości – blokowali budowę skromnego pomnika – katyńskich ofiar – przez 30 lat.