A ja tesknię za Starym, Dobrym (nie, nie Małżeństwem – mam nadzieję, że ktoś “kuma” o co chodzi), tylko za Matką-Kurką i tekstami typu:
“Opowiem Wam historię jednego życia. Sami ocenicie, czy tak można i wypada żyć.” (M-K 2007-09-18)
lub też:
“Mały duch. Typowo polskie, z prywaty i płaskiej inwektywy czynić rację stanu.” (M-K 2006-11-05)
Mam nadzieję, że “to se vrati”.
I to by było, na tyle.
A ja tesknię za Starym, Dobrym (nie, nie Małżeństwem – mam nadzieję, że ktoś “kuma” o co chodzi), tylko za Matką-Kurką i tekstami typu:
“Opowiem Wam historię jednego życia. Sami ocenicie, czy tak można i wypada żyć.” (M-K 2007-09-18)
lub też:
“Mały duch. Typowo polskie, z prywaty i płaskiej inwektywy czynić rację stanu.” (M-K 2006-11-05)
Mam nadzieję, że “to se vrati”.
I to by było, na tyle.
To jest blog, czy czat?
Troszku uwagi proszę (wiem, że pora późna).
Napisałem:”mam nadzieję,że to se vrati”.
Celowo pominąłem zaprzeczenie “NIE” jakie występuje w oryginale tego powiedzonka.
Okazuje się jednak, że co poniektórzy tylko zerkną na tekst pobieżnie, (bardziej na zasadzie odbierania bodźców – niż czytania.
Pocóz więc starać się napisać coś ciekawego – no chyba, że pracę o odruchach bezwarunkowych.
I to by było, na tyle.
Hura
Oki, Hurraa, wracają stare dobre czasy i …
czekam na prozę.
Dobra dość tych przepychanek, w końcu nie o to nam chodzi.
Poprzedni post przeczytałem z uśmiechem na ustach – szacuneczek i bez urazy proszę.
Co zaś do mojej – nazwijmy to umownie – “twórczości”,
to nie ma sensu klecić jakiegoś pompatycznego tekstu w celu podbudowania mojego wizerunku.
Umówmy się, że chętnie podzielę się moimi refleksjami na blogu, kiedy one faktycznie będą coś warte.
I to by było, na tyle.
BeHaPe ? 🙂
Na tych pehapah to ja sie “wogle nie wyznaję”, za to zauważyłem, że niektórzy chętnie słuchają moich spostrzeżeń n/t życia (np. Herbata słodzi się od mieszania, a cukier sypiesz po to, by wiedzieć jak długo trzeba mieszać) i inne takie. Może więc kiedyś połączymy siły, by ten blog nie umarł po kilku miesiącach, jak wróżą tu niektórzy.
Tymczasem dziękuje za dialog i idę się zdrzemnąć, bo powoli czuję się jak herbata na słodko.
I to by było, na tle.