Trochę z kronikarskiego obowiązku, ale bardziej ze względu na codzienną polityczną robotę, jestem zmuszony odnotować wydarzenie, o którym prawdę mówiąc nie chce mi się pisać. Do tego stopnia jestem zdegustowany i pozbawiony motywacji, że nie sprawdziłem, co tam chodzący kabaret Ryszard Petru wymyślił. Proszę mnie poprawić, jeśli piszę rzeczy podobne do Petru, ale wydaje mi się, że stworzył jakiś ruch własnego imienia, czy coś w tym stylu. Gdzieś też widziałem kawałek konferencji, ale ze względu na wykonywane w tym czasie inne prace, wiele do moich uszu nie dotarło.
Ponoć ma Petru być liderem opozycji… wróć, już nie liderem, tylko spoiwem. Ponieważ opozycja jest podzielona, to świeżo wywalony na zbitą twarz, były szef partii, będzie teraz walczył o zjednoczenie i zatarcie różnic. Coś więcej niż kabaret, taka żenada, że i największe tuzy z „Wyborczej” wystosowały apel, aby Petru zszedł ze sceny, między wierszami sugerując, że jest to jednocześnie koniec „Nowoczesnej”. Ano zgadza się towarzysze funkcjonariusze z Czerskiej, tak dokładnie jest, bo i tak musiało być. Sens istnienia Nowoczesnej był wyłącznie taki, aby pozbawić PO całego bagażu afer i ludzkiego śmiechu. Taka platforma przez małe „p”, na która miała wskoczyć właściwa Platforma Obywatelska, o ile Nowoczesna zda egzamin.
Teraz widzimy czym się eksperyment zakończył i co ciekawe Nowoczesnej wcale nie pogrzebały afery, poza groteskowym rozliczeniem kampanii, co się zakończyło odcięciem kasy, nie było na koncie tej partyjki aferalnych list. Nowoczesną zabił komizm i to nie tylko jej lidera, Ryszarda Petru, bo taka ocena jest krzywdząca. Tam są może ze trzy, cztery postaci, które zachowują jako taką powagę, z czego Gryglasa już w Nowoczesnej nie ma. Pozostali nie robią za twarze partii, choćby ten członek komisji Amber Gold, z jako takim poziomem inteligencji. Na froncie robót medialnych z uporem maniaka wystawiono Myszkę Gasiuk-Pihowicz, niezrównoważoną psychicznie Scheuring-Wielgus, kochankę Ryśka, no i w końcu Lubnauer. Po zmianie szefa partii całym bałaganem zaczęły zarządzać baby, a to się musi sfinalizować katastrofą.
Nie mam na myśli takiej sytuacji, w której kobieta jest szefową, ten wariant się sprawdza, czasami lepiej niż w wersji z facetem. Natomiast nigdy i nigdzie nie sprawdził się zarząd złożony z szefowej i „psiapsiółek”, to się zawsze i wszędzie kończy braniem za kudły i innymi melodramatami. Lubnauer właśnie w takim otoczeniu pracuje, ona jest dyrektorem, Myszka i parę innych koleżanek doradzają. W efekcie babiniec rozgrywa jak chce, nie kto inny, tylko ten przezabawny Rysio. Jego wolta tak do końca głupia nie jest, właśnie położył sobie kładkę, żeby wskoczyć na pokład starej Platformy i koło się zamyka. Nie udało się przemalować PO w Nowoczesną i najlepszym na to dowodem są rozpaczliwe zabiegi Petru, który próbuje wydeptać sobie u Schetyny miejsce na liście PO. Trudno się w związku z tym dziwić, że ludzie Michnika domagają się usunięcia balastu, bo to rzeczywiście jest problem nie samego Petru i Nowoczesnej, ale całej totalnej opozycji.
Gorzej! Za balast należy uznać wygłupy Petru i jego kompromitujące pomysły, a transfer Petru do PO, nie będzie wzmocnieniem, ale obciążeniem. I taka sama sytuacja ma miejsce w przy ewentualnym wchłonięciu Nowoczesnej przez PO, co byłoby transfuzją intelektualnej kompromitacji do organizmu politycznego, który ma ten sam problem i jeszcze jest zainfekowany aferami. Patrząc na to wszystko można powiedzieć jedno. Same dobre informacje! Potwierdza się, że Kaczyński pomodlił się o głupią opozycję, ale Pan Bóg dołożył do tej prośby wiele od siebie i wyszła najgłupsza na świecie opozycja. Nowoczesnej już nie ma, PO zamiast świeżej krwi może liczyć jedynie na nowego wirusa, pasożyta, czy inną zarazę.
Powoli dochodzi do podziału
Powoli dochodzi do podziału na kościół warszawski i krakowski. Ostatecznie dojdzie pewnie i dosłownie między nimi do schizmmy. Na granicach będzie trudno, aż w Germanii i Skandynawii nie zacznie się mordobicie z nachodzcami. Ale na to nie mamy wpływu. Trzeba uważać na granicę Polsko-Ukraińską bo Rosja nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Tu mam jako taki wpływ. Reszta w ręku Boga.
Powoli dochodzi do podziału
Powoli dochodzi do podziału na kościół warszawski i krakowski. Ostatecznie dojdzie pewnie i dosłownie między nimi do schizmmy. Na granicach będzie trudno, aż w Germanii i Skandynawii nie zacznie się mordobicie z nachodzcami. Ale na to nie mamy wpływu. Trzeba uważać na granicę Polsko-Ukraińską bo Rosja nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Tu mam jako taki wpływ. Reszta w ręku Boga.
To znaczy że ucho prezesa
To znaczy że ucho prezesa przeskoczy nowoczesną i zostanie liderem rynku kabaretowego w Polsce, zresztą marnego?
@Bart, szkoda że nie jesteś z PiSu, dobrze byś im doradzał. 100/100
A tak przy okazji, z radości że mamy nowego Premiera, obejrzałem sobie pierwszy odcinek "Yes Prime Minister". Ucho Prezesa leży i kwiczy, nawet Kaczyński by się uśmiał, jakby miał czas zobaczyć.
To znaczy że ucho prezesa
To znaczy że ucho prezesa przeskoczy nowoczesną i zostanie liderem rynku kabaretowego w Polsce, zresztą marnego?
@Bart, szkoda że nie jesteś z PiSu, dobrze byś im doradzał. 100/100
A tak przy okazji, z radości że mamy nowego Premiera, obejrzałem sobie pierwszy odcinek "Yes Prime Minister". Ucho Prezesa leży i kwiczy, nawet Kaczyński by się uśmiał, jakby miał czas zobaczyć.
Animatorzy Partii Sorosa w
Animatorzy Partii Sorosa w Polsce postanowili spuścić wodę po Ryśku i wybrać nowego frontmana, który lepiej poprowadzi interes. Sam Rysiek jest zaskoczony tą sytuacją i zaczął się miotać. Uwierzył że jest geniuszem ekonomicznym, a okazał się wydmuszką i produktem marketingu. Teraz będzie chciał wstąpić do PO, ale nie wiadomo czy Partia Niemiecka go przyjmie. Bo i po co ?
Animatorzy Partii Sorosa w
Animatorzy Partii Sorosa w Polsce postanowili spuścić wodę po Ryśku i wybrać nowego frontmana, który lepiej poprowadzi interes. Sam Rysiek jest zaskoczony tą sytuacją i zaczął się miotać. Uwierzył że jest geniuszem ekonomicznym, a okazał się wydmuszką i produktem marketingu. Teraz będzie chciał wstąpić do PO, ale nie wiadomo czy Partia Niemiecka go przyjmie. Bo i po co ?
Bądźmy dobrej myśli – Rysiek
Bądźmy dobrej myśli – Rysiek Petru oznajmił, że jeszcze nie schodzi ze sceny. Mogą Państwo (i cały internet) liczyć na jeszcze nie jedną niezłą zabawę.
Prawda jest taka – z Buraka wystruganego w Dubnej nie będzie w Polsce Kozaka. A związek Artystów Scen Kabaretowych powinien wystąpić do sądu o zakaz nieuczciwej konkurencji.
Bądźmy dobrej myśli – Rysiek
Bądźmy dobrej myśli – Rysiek Petru oznajmił, że jeszcze nie schodzi ze sceny. Mogą Państwo (i cały internet) liczyć na jeszcze nie jedną niezłą zabawę.
Prawda jest taka – z Buraka wystruganego w Dubnej nie będzie w Polsce Kozaka. A związek Artystów Scen Kabaretowych powinien wystąpić do sądu o zakaz nieuczciwej konkurencji.
” nigdy i nigdzie nie
" nigdy i nigdzie nie sprawdził się zarząd złożony z szefowej i „psiapsiółek”, to się zawsze i wszędzie kończy braniem za kudły i innymi melodramatami"
Pytaniem jest, czy to baby z jajami czy też zwykłe
Jest ciekawym, cóż to/któż to w cieniu siedzi.
” nigdy i nigdzie nie
" nigdy i nigdzie nie sprawdził się zarząd złożony z szefowej i „psiapsiółek”, to się zawsze i wszędzie kończy braniem za kudły i innymi melodramatami"
Pytaniem jest, czy to baby z jajami czy też zwykłe
Jest ciekawym, cóż to/któż to w cieniu siedzi.
Ważne, o GMO:
Ważne, o GMO:
https://www.facebook.com/jacek.damaziak.1/posts/1726722684043836
Ważne, o GMO:
Ważne, o GMO:
https://www.facebook.com/jacek.damaziak.1/posts/1726722684043836
Z petru podobnie jak z
Z Petru jest podobnie jak z rewelacyjnym trenerem Kruczkiem, który jak to ujął równie wybitny prezes PZN "Kruczek nie trenuje Włochów tylko tworzy sportową atmosferę". To dopiero trzeba być dotkniętym "palcem bożym"
Z petru podobnie jak z
Z Petru jest podobnie jak z rewelacyjnym trenerem Kruczkiem, który jak to ujął równie wybitny prezes PZN "Kruczek nie trenuje Włochów tylko tworzy sportową atmosferę". To dopiero trzeba być dotkniętym "palcem bożym"