Reklama

Przykro mi, ale nic nowego się nie dzieje, stary cyrk, stara arena, starzy… powiedzmy artyści. Kto maiłaby trochę więcej ambicji i kreatywności niż mają przedstawiciele opozycji, to spośród 1000 błędów i kryzysów, do jakich doprowadził PiS, wybrałby coś poważnego i niebezpiecznego dla partii rządzącej. W PO najwyraźniej takich ambicji nie ma i raczej kierują się słynną doktryną Jacka Kurskiego: „ciemny lud to kupi”. Rzeczywiście jest tak, że najwierniejsi wyborcy PO, podobnie jak najwierniejsi wyborcy PiS, nie oczekują od swoich ulubieńców zbyt wiele. Wystarczy rzucić jakieś hasło bojowe i euforyczne reakcje są gwarantowane. No i w tej grupie „nowy program wyborczy” Platformy Obywatelskiej na pewno się sprzeda.

Podręcznik „HiT”, nomen omen, jest jednym z hitów programu PO, jakby powiedział reporter TVN24. Odwołania do tej książki miały po raz setny skończyć PiS, pokazywano masowe protesty w szkołach i bojkotowanie podręcznika ze względu na „szokujące treści”. Problem PO polega na tym, że to wszystko ma miejsce w kilku, góra kilkudziesięciu szkołach, gdzie uaktywniają się nowocześni nauczyciele, zwykle powiązani politycznie. Cała znienawidzona i wyśmiewana prowincja podchodzi do tematu pragmatycznie, po prostu nie ma większego wyboru, to się realizuje program „HiT-em”. Mamy zatem do czynienia z tradycyjnym rozjazdem pomiędzy tym, co widać w telewizorze i tym, co się rzeczywiście w polskich szkołach dzieje. Nie chce przez to powiedzieć, że podręcznik Roszkowskiego jest wybitny, nie wiem jaki jest, nie czytałem ani jednej stronicy, czyli mam taką samą wiedzę merytoryczną, jak większość protestujących. Natomiast chcę powiedzieć, że to dla zdecydowanej większości Polaków nie jest żaden wielki problem. Tymczasem poszła nowa kontrofensywa, bo ktoś tam wyrwał z kontekstu podręcznikowe zdanie i wszczął alarm, że PiS zabroni seksu dla przyjemności.

Reklama

Jest to taki absurd, że nawet zatwardziały wyborca PO może wpaść w konsternację, ale z braku mądrzejszych pomysłów, gdzieś tak od tygodnia straszy się ludzi celibatem. Przyniesie to takie same skutki, jakie dała „rtęć w Odrze”, nie wspominając koni z Janowa, jednak tym się nikt w PO nie przejmuje, za to bezmyślna propaganda idzie jeszcze dalej. Łatwiej będzie zrozumieć skalę tej beznadziei jeśli zapoznamy się z opinią Blanki Mikołajewskiej, dziennikarki „Oko Press”, która nie uznała wywiadu byłego generała Piotra Pytla dla „Gazety Wyborczej za przejaw bohaterstwa. Mikołajewska odniosła się do niedorzecznych zarzutów Pytla skierowanych pod adresem Morawieckiego, który w ocenie byłego szefa kontrwywiadu ma być „ruskim agentem”. Co konkretnie powiedziała? To, co powinien w pierwszej kolejności powiedzieć Donald Tusk:

Obserwując reakcje na wywiad z @PiotrPytel67, obawiam się że jego efekt może być taki, jak wówczas gdy A. Macierewicz i inni z PiS zarzucali wszystkim niewygodnym dla tej partii, że byli TW SB albo chociaż mają krewnego b. TW i gdy J. Kaczyński mówił o wszechogarniającym układzie polityczno-biznesowym.

Jakby tego było mało w bardzo podobnym tonie wypowiedział się Waldemar Kuczyński, jeden z najbardziej zatwardziałych krytyków PiS, ale najwyraźniej te sygnały ostrzegawcze nie robią na władzach PO wrażenia. „Gazeta Wyborcza” wyświadcza swoim politycznym idolom niedźwiedzią przysługę, a oni przyjmują te dary z wypiekami na twarzy i brną coraz głębiej w ślepą uliczkę. Trudno uwierzyć, że PO naprawdę chce wygrywać wybory takimi kampaniami, z drugiej strony widać to, co widać i na zmiany się nie zapowiada. Wiadomo, że ludzkich reakcji nie da się kontrolować, zwłaszcza wśród fanatycznych zwolenników partii, ale gdy kierownictwo partii samo podgrzewa tematy, które są obrazem jednej wielkiej żenady, to skutkiem musi być porażka.

Reklama

PODOBNE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA

12 KOMENTARZE

  1. Prawde powiedziawszy nie wiem co PO powinna robic. Od dawna reka w reke z PISem niszczą Polske.
    Ani to nie bedzie sarkazm ani przymilanie sie. Gdyby PO glosila madre poglady MK to kurwizja 24h by prezentowala wizerunki ich poslow obrobione zdjeciami Putina

    MK to bystrzak ale dlugie lata nie widzial ze najlatwiej ludzi oglupic tanimi haselkami patriotycznymi. Najgorszy idiotyzm, najgorsze okrucienstwo, wszystkie przejdzie jak bedzie prezentowane ku chwale ojczyzny a jak przy okazji napluje sie na Niemcow to bedzie ideal.

    Lockdowny to odgrzewane stare kotlety ale embarga i przywileje dla obcych kosztem swoich obywateli juz nie.
    Za kazdym razem czlowiek rujnowany ku chwale ojczyzny czy innej cywilizacji zycia, a w przypadku szmaconych jak bura suka PISiorow ci dodatkowo dziekują Bogu ze nie rzadzi PO
    Normalne sadomaso.

    Panie Piotrze, urzedowe 19 stopni to i tak mniejsze zlo jesli alternatywą ma byc zamykanie gospodarki ze zgubnymi skutkami na lata.
    Pan ma moralne prawo to popierac, bo pan chcial temu zapobiec.
    I moralnym byloby calkowcie zakrecic kurki kazdemu co chcial embarga na gaz w calej UE
    Podobnie bylo wczesniej z lockdownami ktore euforycznie popierano a jednoczesnie 70% na slowo szczepionka odpowiadalo wstepnie ni cholery (tylko zamykanie gospodarki ludzie mieli we łbach)

  2. Sugerowany przez Gospodarza “program wyborczy” jest pomysłem infantylnego dyletanta politycznego. Tak jakby specjalnie Tusk nie chciał wygrać wyborów. Widocznie tak zadecydowali kontrolerzy lokalnej władzy.

    Zamiast tuskowych bzdetów życie podsunie nam prawdziwe problemy, na których polegnie partia rządząca, i które jej zawdzięczamy. Po pierwsze brak energii. Być może tę zimę da się jakoś przetrzymać, ale następnych już nie. Morawiecki odciął import jednocześnie celowo niszcząc własną infrastrukturę. Po drugie zdrowie, a właściwie “epidemia” poeliksirowych nowotworów. Setki tysięcy ludzi będą umierać, drenując z zasobów i energii swoje rodziny. Bo na służbę “zdrowia” nie ma co liczyć. Po trzecie bezpieczeństwo kraju zagrożone samorozbrojeniem się armii. Gdyby Rosja uderzyła, to zostanie nam setka poniemieckich czołgów i zajechane F-16.

    To są tematy zdolne zniszczyć każdą partię władzy – gdybyśmy mieli tylko prawdziwą opozycję, a nie grupy pasożytniczych polityków do cna umoczonych w katastrofach, które przyszykował nam Morawiecki i jego patroni.

    • Egon. Znam podobnego do Pinokia czlowieka i zlego slowa nie powiem. Choc zdania w rodzinie zawsze byly podzielone.
      Na starosc facet sprzedal wszystko co mial i ostatecznie mieszka w mieszkanku w bloku tylko dlatego ze zdazyl przepisac na krewnego Inaczej skonczylby pod mostem.
      Pinokio sie bawi Polska jak ten facet swoim majatkiem.
      Hulaj dusza piekla nie ma. A przy okazji ile ludzi uszczesliwil

  5. PO nie widzi potrzeby wygrywania wyborów, a nawet byłoby to szkodliwe w perspektywie następnych lat. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta: PiS niezwykle gorliwie realizuje wszystkie założenia Wielkiego resetu i nawet pan Schwab może być z nich dumny. Oczywiście ta postawa prymusa spowoduje niebawem – poza katastrofą społeczną i gospodarczą – gniew i nienawiść Polaków, a PiS i jego członkinie/owie staną się znienawidzeni na równi z niegdysiejszymi agentami Gestapo. Wtedy na scenę wkroczy PO na białych koniach lub może lepiej – elektrycznych hulajnogach Made in Germany, i w duchu miłości, szacunki i tolerancji z troską zacznie porządkować kraj, oczywiście tak, aby Polacy nadal byli niewolnikami prawnymi i ekonomicznymi, ale mieli poczucie ulgi (patrz: przypowieść o kozie w maleńkim domku rodziny wielodzietnej).

    Do tego dochodzi jawne pchanie Polski do wojny z Rosją, a to jeszcze bardziej decyduje o wycofaniu się PO na bezpieczne pozycje. Któż chciałby być obwiniony o wprowadzenie Polski w wojnę wyniszczającą całkowicie naród i państwo?