Dawno mi się nie zdarzyło i z góry przepraszam jeśli kog
Dawno mi się nie zdarzyło i z góry przepraszam jeśli kogoś rozbawię naiwnym opisem wrażeń po obejrzeniu Wiadomości w publicznej telewizji. W chwili gdy pisze te słowa żałuję, że nie wyszedłem o 19.30 na spacer, bo i psa mam, to znaczy suczkę, czyli jedną z tych kandydatek ciemnogrodu, a i trasę spaceru idealną, las za oknem. Nie poszedłem i mam za swoje, będę się jednak starał nie polecieć ani Lisem, ani Gugałą, chociaż ochotę mam wielką. Uniknę też epatowania dawnym ustrojem, ponieważ to jest jednak coś innego, moim zdaniem doskonalsza wersja, tej samej szkoły. Podstawowe prawo propagandy mówi, żeby posługiwać się prawdą. Tylko dla pobieżnie zainteresowanych tematem ta zasada może się wydać szokująca, ale jak to w propagandzie bywa, zasada jest prawdziwa, natomiast nie mówi się o technice stosowania. Idealna propaganda nie kłamie, ale pokazuje fragmenty prawdy i dodaje do fragmentów interpretacje lub przemilczenia Dokładnie tak wyglądało główne wydanie Wiadomości, nie było tam kłamstw jako takich, były fragmenty prawdy i szerokie interpretacje.
Przytoczę tylko dwa przykłady, bo nie dam rady omówić całego wydania, szkoda mi zdrowia. Wiadomości zaczęły się od listu byłych szefów polskiej dyplomacji. Co można zarzucić? Prawda i nawet nie we fragmencie, ale cała, pełna i smutna prawda, w dodatku i wyjątkowo pozbawiona interpretacji, czyli przemilczana. Co z tej informacji wie przeciętny widz? On wie tyle, że napisanie listu przez pięciu byłych ministrów spraw zagranicznych (czterech TW SB), w sprawie jakiegoś fragmentu książki, którą napisał jakiś prezes opozycyjnej partii jest działaniem profesjonalnym i normalnym. Tymczasem każdy człowiek, którego wiedza wybiega poza informacje z Wiadomości, który czytał w życiu parę książek, obserwuje co się dzieje na świecie, wie, że ta piątka „dyplomatów” popełniła kuriozum niespotykane w świecie dyplomacji suwerennych państw. Fakt, że kuriozum popełnił nie jeden minister, ale pięciu jest wybitnym dowodem na to, że tezy jednego z liderów partii opozycyjnej, są do bólu prawdziwe. Polska bez-klasa polityczna i pseudo elity, to klienci i kelnerzy Europy, a nawet Eurazji. Pewne rzeczy trzeba ludziom zwyczajnie wyjaśnić, gdy jak się idzie do lekarza, to się słyszy skrótowe wyjaśnienia, zanim doktór wsadzi nam coś do tyłka, uprzedzi czym jest kolonoskopia.
Wiadomości TVP wsadziły swoim widzom coś do tyłka, ale to tak, że większość tego nie poczuła. Polacy usłyszeli, że paranoja jest obroną normalności, że karykatura dyplomacji, jest notą dyplomatyczną, krótki przekaz oparty na jednym fakcie, inaczej zwany prawdą. No i co? Genialne? Cholernie genialne, czegoś podobnego nie zrobią amatorzy, na tym trzeba się znać, widzieć jak ugryźć temat i hołdować pierwszej zasadzie propagandy – mów prawdę. Gdybym był przewodniczącym jury od rozdawania laurów za propagandę, przy całym proteście organizmu, bez wahania podniósłbym rękę za wydawcą Wiadomości. Za ten numer i za ten drugi, który obiecałem, i zaraz przestawię, nagroda się należy. Po proteście dyplomatów, którym nie powierzyłbym prowadzenia budki z piwem, przyszedł czas na pokazanie widzowi, co jest zagrożeniem demokracji. Lepszej ilustracji niż społeczna akcja pilnowania prawidłowości przebiegu wyborów znaleźć nie można? Przeciętny propagandzista na pewno nie wziąłby się za temat tak ostro, Wiadomości TVP wzięły się bez obaw i znów popełniły majstersztyk. Prawdziwa informacja o tym, że jakaś grupa po licznych incydentach, o których Wiadomości nie wspomniały (przemilczenie), postanowiła wysłać do lokali wyborczych swoich mężów zaufania, została przedstawiona jako dziwoląg. Już sam ton ironiczny pana narratora i podkład z rożnych obrazków i dźwięków sugeruje, że mamy do czynienia z czymś dziwacznym, zabawnym, takim co się „w cywilizowanych krajach” nie spotyka. Ale wydawca zdaje sobie sprawę, że jest gorący okres wyborczy, dlatego postanowił podkręcić nastroje.
Stary poczciwy Franek Dolas i murgrabia z Janosika, czyta instrukcję postępowania w lokalu wyborczym, jaką przedłożono mężom zaufania. Na starcie Wiadomości mają osiągnięty cel, aktor kojarzący się z kultowymi rolami, drze łacha i robi sobie jaja z jakiś głupców, którzy ośmieszają demokrację. Ręce się składają do oklasków, jestem przekonany, że widz kupi to masowo, bo też masowo zostało mu podane. Co najmniej dziesięć razy w różnych stacjach słyszałem, jak rzecznik PiS prostował, że informator partyjny to jedno, a instrukcja Solidarnych 2010, to zupełnie inna i wewnętrzna sprawa tej organizacji. Wiadomości naturalnie puściły ten fragment, który należał do Solidarnych 2010, wcześniej pokazując Hofmana, który akurat niczego nie prostował. Piękna zbitka, plus lubiany aktor i mamy efekt, bynajmniej nie taki jak przedstawił profesor Przemysław Śleszyński, w swoim badaniu, gdzie pokazał obraz przygnębiający i nie pozostawiający wątpliwości, że do nadużyć przy wyborach dochodziło. Obraz był odmienny, ale utrzymany w perfekcyjnej technice propagandowej. Co jest w demokracji normalne, a normalne jest, że obywatele pilnują przedstawicieli władzy, zostało przedstawione jako idiotyzm, zachowanie godne wariatów, kuku na muniu. Pozbywam się złudzeń, możemy mówić o detalicznych przesunięciach w społecznych nastrojach, dopóki gówno płynące z ekranu nie zderzy się z echem w garze, żadnej rewolucji nie będzie.
PS Cały czas proszę o to samo: pisanie tekstów i zapraszanie blogerów, linkowanie do tekstów z Portalu, nie tylko w znanych miejscach. Klikanie i tutaj nie wiem czemu, nastąpił jakiś nagły spadek sympatii do odnośników tekście, a one są najcenniejsze.
komentarz fraszką
Prawda w TV?
kiedy patriotyzm, wolność i prawda Ci się sni
nie przełączaj kanałów, wyłącz TV!
Monika Olejnik
tańczy na szkle , władzy potulna jak trusia
i pierwsza dama TV, z rekomendacji tatusia…
postkomunistyczny grzech
najbardziej mnie boli i złosci
nabyta pogarda dla uczciwosci…
dyplomata
ze sprawami państwa jest blisko
i mówi wieloma językami , ale nie wszystko…
Polska się wyludnia
bezdzietnosć,kariera, za granicą pobyt
już niedługo, wytłucze nas dobrobyt…
PR i Tusk
ze smoleńskiej mgły wyrażnie się wyłania
nowy sondaż z brakiem słupka zaufania…
zawiadomienie do wyborcy
podejrzani: Tusk i Graś
zamierzają Twoją cierpliwosć dalej krasć…
komentarz fraszką
Prawda w TV?
kiedy patriotyzm, wolność i prawda Ci się sni
nie przełączaj kanałów, wyłącz TV!
Monika Olejnik
tańczy na szkle , władzy potulna jak trusia
i pierwsza dama TV, z rekomendacji tatusia…
postkomunistyczny grzech
najbardziej mnie boli i złosci
nabyta pogarda dla uczciwosci…
dyplomata
ze sprawami państwa jest blisko
i mówi wieloma językami , ale nie wszystko…
Polska się wyludnia
bezdzietnosć,kariera, za granicą pobyt
już niedługo, wytłucze nas dobrobyt…
PR i Tusk
ze smoleńskiej mgły wyrażnie się wyłania
nowy sondaż z brakiem słupka zaufania…
zawiadomienie do wyborcy
podejrzani: Tusk i Graś
zamierzają Twoją cierpliwosć dalej krasć…
komentarz fraszką
Prawda w TV?
kiedy patriotyzm, wolność i prawda Ci się sni
nie przełączaj kanałów, wyłącz TV!
Monika Olejnik
tańczy na szkle , władzy potulna jak trusia
i pierwsza dama TV, z rekomendacji tatusia…
postkomunistyczny grzech
najbardziej mnie boli i złosci
nabyta pogarda dla uczciwosci…
dyplomata
ze sprawami państwa jest blisko
i mówi wieloma językami , ale nie wszystko…
Polska się wyludnia
bezdzietnosć,kariera, za granicą pobyt
już niedługo, wytłucze nas dobrobyt…
PR i Tusk
ze smoleńskiej mgły wyrażnie się wyłania
nowy sondaż z brakiem słupka zaufania…
zawiadomienie do wyborcy
podejrzani: Tusk i Graś
zamierzają Twoją cierpliwosć dalej krasć…
Jak to było? Castro, Łukaszenka…
Jego wypowiedzi na zamkniętym posiedzeniu gabinetu – ich treść przeciekła do magazynu satyrycznego „Le Canard Enchainé” – wskazują jednak, że zmienił zdanie. – Mówienie o Izraelu jako państwie żydowskim jest głupie. To tak jakby powiedzieć, że ta narada jest naradą katolicką. Przecież w Izraelu żyją 2 miliony Arabów – miał stwierdzić Sarkozy na spotkaniu, które odbyło się po jego powrocie ze Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Jak to było? Castro, Łukaszenka…
Jego wypowiedzi na zamkniętym posiedzeniu gabinetu – ich treść przeciekła do magazynu satyrycznego „Le Canard Enchainé” – wskazują jednak, że zmienił zdanie. – Mówienie o Izraelu jako państwie żydowskim jest głupie. To tak jakby powiedzieć, że ta narada jest naradą katolicką. Przecież w Izraelu żyją 2 miliony Arabów – miał stwierdzić Sarkozy na spotkaniu, które odbyło się po jego powrocie ze Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Jak to było? Castro, Łukaszenka…
Jego wypowiedzi na zamkniętym posiedzeniu gabinetu – ich treść przeciekła do magazynu satyrycznego „Le Canard Enchainé” – wskazują jednak, że zmienił zdanie. – Mówienie o Izraelu jako państwie żydowskim jest głupie. To tak jakby powiedzieć, że ta narada jest naradą katolicką. Przecież w Izraelu żyją 2 miliony Arabów – miał stwierdzić Sarkozy na spotkaniu, które odbyło się po jego powrocie ze Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
zabić śmiechem ….na śmierć 🙂
ryba psuje się od głowy
a sqrwysyńskie metody rodem z Białorusi są już normą.
“kibice, którzy podróżują „tóskobusem” i przekonują, by nie głosować na PO, po wjeździe do Sosnowca zostali zatrzymani przez policję. – Usłyszeliśmy, że do miasta nie wjedziemy, że jest odgórne polecenie, by nas nie wpuszczać – mówi „Rz” Wojciech Braun, kibic Legii. Udało im się jednak rozdawać ulotki na ulicach.
Policja przyznała się do zatrzymania, dopiero gdy podaliśmy numery radiowozu, który uczestniczył w akcji. – Chcieliśmy tylko pomóc kibicom przejechać przez miasto. Mogło to zostać źle przez nich odebrane – mówi Hanna Micha, rzecznik sosnowieckiej policji.
– Po prostu ten autokar jest bardzo wysoki, a mosty w Sosnowcu są bardzo niskie – tłumaczy Andrzej Gąska, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.”
http://www.rp.pl/artykul/10,728989-Donald-Tusk-na-Slasku–Policja-zatrzymala-autobus-kibicow.html
W tym czasie Donald Matole i przebywał w Katowicach, ale to pewnie zbieg okoliczności!!!
To w końcu pomogli przejechać przez miasto
czy zatrzymali? Ja też bym czasem chciał żeby mi pomogli przejechać przez miasto, na jaki numer mam dzwonić?
Nie wiem
ale jak ktoś zna ten numer to na pewno skorzystam ,a mój GPS wywalę na śmietnik. Bo jak panowie (lub panie ) z “apolitycznej” i państwowej policji przyjadą to może i kawą poczęstują.
ps. Przyznam się , że ten kretyński głos w GPS-sie już mi się znudził i pogadał bym z kimś face to face.
Jak już poznamy nowego/starego premiera
będzie można zgrać sobie komendy do gpsu. Wyobraź sobie że jedziesz autem z pasażerami a prowadzi was głos nowiutkiego premiera.
chyba każdy z kandydatów zaliczył pełną listę komend w swoich wywiadach radiowo-telewizyjnych.
A może nawet w ramach promocji sami nagrają 😉
zabić śmiechem ….na śmierć 🙂
ryba psuje się od głowy
a sqrwysyńskie metody rodem z Białorusi są już normą.
“kibice, którzy podróżują „tóskobusem” i przekonują, by nie głosować na PO, po wjeździe do Sosnowca zostali zatrzymani przez policję. – Usłyszeliśmy, że do miasta nie wjedziemy, że jest odgórne polecenie, by nas nie wpuszczać – mówi „Rz” Wojciech Braun, kibic Legii. Udało im się jednak rozdawać ulotki na ulicach.
Policja przyznała się do zatrzymania, dopiero gdy podaliśmy numery radiowozu, który uczestniczył w akcji. – Chcieliśmy tylko pomóc kibicom przejechać przez miasto. Mogło to zostać źle przez nich odebrane – mówi Hanna Micha, rzecznik sosnowieckiej policji.
– Po prostu ten autokar jest bardzo wysoki, a mosty w Sosnowcu są bardzo niskie – tłumaczy Andrzej Gąska, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.”
http://www.rp.pl/artykul/10,728989-Donald-Tusk-na-Slasku–Policja-zatrzymala-autobus-kibicow.html
W tym czasie Donald Matole i przebywał w Katowicach, ale to pewnie zbieg okoliczności!!!
To w końcu pomogli przejechać przez miasto
czy zatrzymali? Ja też bym czasem chciał żeby mi pomogli przejechać przez miasto, na jaki numer mam dzwonić?
Nie wiem
ale jak ktoś zna ten numer to na pewno skorzystam ,a mój GPS wywalę na śmietnik. Bo jak panowie (lub panie ) z “apolitycznej” i państwowej policji przyjadą to może i kawą poczęstują.
ps. Przyznam się , że ten kretyński głos w GPS-sie już mi się znudził i pogadał bym z kimś face to face.
Jak już poznamy nowego/starego premiera
będzie można zgrać sobie komendy do gpsu. Wyobraź sobie że jedziesz autem z pasażerami a prowadzi was głos nowiutkiego premiera.
chyba każdy z kandydatów zaliczył pełną listę komend w swoich wywiadach radiowo-telewizyjnych.
A może nawet w ramach promocji sami nagrają 😉
zabić śmiechem ….na śmierć 🙂
ryba psuje się od głowy
a sqrwysyńskie metody rodem z Białorusi są już normą.
“kibice, którzy podróżują „tóskobusem” i przekonują, by nie głosować na PO, po wjeździe do Sosnowca zostali zatrzymani przez policję. – Usłyszeliśmy, że do miasta nie wjedziemy, że jest odgórne polecenie, by nas nie wpuszczać – mówi „Rz” Wojciech Braun, kibic Legii. Udało im się jednak rozdawać ulotki na ulicach.
Policja przyznała się do zatrzymania, dopiero gdy podaliśmy numery radiowozu, który uczestniczył w akcji. – Chcieliśmy tylko pomóc kibicom przejechać przez miasto. Mogło to zostać źle przez nich odebrane – mówi Hanna Micha, rzecznik sosnowieckiej policji.
– Po prostu ten autokar jest bardzo wysoki, a mosty w Sosnowcu są bardzo niskie – tłumaczy Andrzej Gąska, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.”
http://www.rp.pl/artykul/10,728989-Donald-Tusk-na-Slasku–Policja-zatrzymala-autobus-kibicow.html
W tym czasie Donald Matole i przebywał w Katowicach, ale to pewnie zbieg okoliczności!!!
To w końcu pomogli przejechać przez miasto
czy zatrzymali? Ja też bym czasem chciał żeby mi pomogli przejechać przez miasto, na jaki numer mam dzwonić?
Nie wiem
ale jak ktoś zna ten numer to na pewno skorzystam ,a mój GPS wywalę na śmietnik. Bo jak panowie (lub panie ) z “apolitycznej” i państwowej policji przyjadą to może i kawą poczęstują.
ps. Przyznam się , że ten kretyński głos w GPS-sie już mi się znudził i pogadał bym z kimś face to face.
Jak już poznamy nowego/starego premiera
będzie można zgrać sobie komendy do gpsu. Wyobraź sobie że jedziesz autem z pasażerami a prowadzi was głos nowiutkiego premiera.
chyba każdy z kandydatów zaliczył pełną listę komend w swoich wywiadach radiowo-telewizyjnych.
A może nawet w ramach promocji sami nagrają 😉
Najtragiczniejszym wyborem 9 października będzie to…
…czy partia którą popieram powinna dojść do władzy jak radzi serce czy też pozostać w opozycji jak radzi rozum.
Skłaniam się chyba do drugiego – Donald Tusk powinien dokończyć “reformy” i ponieść ich głębokie konsekwencje. Obawiam się, że nie ma warunków (% poparcia) i przyzwolenia społecznego (media) na głębokie reformy i pozbawiania setek tysięcy pijawek ich przywilejów. Do czasu gdy szmatławce nie zbankrutują a statystyczny, mało interesujący się polityką Kowalski nie przejrzy na oczy nie ma szans na odcięcie od budżetowego cyca złodziei, organizacji homosiów i innych lewusów, nadmuchanych nepotyzmem struktur administracji, resortów siłowych z ich przywilejami… Tkwimy w niewolnictwie XXIw oczadzeni oparami codziennego absurdu.
Mam taki sam dylemat
Przerażenie mnie bierze na mysl, co się zacznie po ewentualnym zwycięstwie PiS-u. Fakt, że przez ostatnie 4 lata byla i tak nieustanna nawalanka medialna w oopyzcję nie wróży nic dobrego. Mozna sobie więc wyobrazić, jak się to zintensyfikuje, gdy opozycja przejdzie do rządzenia. Może niech lepiej Tusk i s-ka pogrążą się do końca i może wtedy dojdzie coś do niektorych zakutych łbów.
Niemal na pewno PiS nie
Niemal na pewno PiS nie będzie rządziło, jeśli się Kaczor wpieprzy w jakąś słabą, egzotyczną koalicję w dodatku z Komorowskim na plecach, będzie naprawdę głupi, ewentualnie zdeterminowany na Smoleńsk, ale i tego nie załatwi.
Racja
j.w.
Ale Jakby Jackowski trafił
To bym miał ubaw. Człowiek od szklanej kuli zakasował “profesjonalne” sondażownie. Trudno chyba o lepsze podsumowanie.
Najtragiczniejszym wyborem 9 października będzie to…
…czy partia którą popieram powinna dojść do władzy jak radzi serce czy też pozostać w opozycji jak radzi rozum.
Skłaniam się chyba do drugiego – Donald Tusk powinien dokończyć “reformy” i ponieść ich głębokie konsekwencje. Obawiam się, że nie ma warunków (% poparcia) i przyzwolenia społecznego (media) na głębokie reformy i pozbawiania setek tysięcy pijawek ich przywilejów. Do czasu gdy szmatławce nie zbankrutują a statystyczny, mało interesujący się polityką Kowalski nie przejrzy na oczy nie ma szans na odcięcie od budżetowego cyca złodziei, organizacji homosiów i innych lewusów, nadmuchanych nepotyzmem struktur administracji, resortów siłowych z ich przywilejami… Tkwimy w niewolnictwie XXIw oczadzeni oparami codziennego absurdu.
Mam taki sam dylemat
Przerażenie mnie bierze na mysl, co się zacznie po ewentualnym zwycięstwie PiS-u. Fakt, że przez ostatnie 4 lata byla i tak nieustanna nawalanka medialna w oopyzcję nie wróży nic dobrego. Mozna sobie więc wyobrazić, jak się to zintensyfikuje, gdy opozycja przejdzie do rządzenia. Może niech lepiej Tusk i s-ka pogrążą się do końca i może wtedy dojdzie coś do niektorych zakutych łbów.
Niemal na pewno PiS nie
Niemal na pewno PiS nie będzie rządziło, jeśli się Kaczor wpieprzy w jakąś słabą, egzotyczną koalicję w dodatku z Komorowskim na plecach, będzie naprawdę głupi, ewentualnie zdeterminowany na Smoleńsk, ale i tego nie załatwi.
Racja
j.w.
Ale Jakby Jackowski trafił
To bym miał ubaw. Człowiek od szklanej kuli zakasował “profesjonalne” sondażownie. Trudno chyba o lepsze podsumowanie.
Najtragiczniejszym wyborem 9 października będzie to…
…czy partia którą popieram powinna dojść do władzy jak radzi serce czy też pozostać w opozycji jak radzi rozum.
Skłaniam się chyba do drugiego – Donald Tusk powinien dokończyć “reformy” i ponieść ich głębokie konsekwencje. Obawiam się, że nie ma warunków (% poparcia) i przyzwolenia społecznego (media) na głębokie reformy i pozbawiania setek tysięcy pijawek ich przywilejów. Do czasu gdy szmatławce nie zbankrutują a statystyczny, mało interesujący się polityką Kowalski nie przejrzy na oczy nie ma szans na odcięcie od budżetowego cyca złodziei, organizacji homosiów i innych lewusów, nadmuchanych nepotyzmem struktur administracji, resortów siłowych z ich przywilejami… Tkwimy w niewolnictwie XXIw oczadzeni oparami codziennego absurdu.
Mam taki sam dylemat
Przerażenie mnie bierze na mysl, co się zacznie po ewentualnym zwycięstwie PiS-u. Fakt, że przez ostatnie 4 lata byla i tak nieustanna nawalanka medialna w oopyzcję nie wróży nic dobrego. Mozna sobie więc wyobrazić, jak się to zintensyfikuje, gdy opozycja przejdzie do rządzenia. Może niech lepiej Tusk i s-ka pogrążą się do końca i może wtedy dojdzie coś do niektorych zakutych łbów.
Niemal na pewno PiS nie
Niemal na pewno PiS nie będzie rządziło, jeśli się Kaczor wpieprzy w jakąś słabą, egzotyczną koalicję w dodatku z Komorowskim na plecach, będzie naprawdę głupi, ewentualnie zdeterminowany na Smoleńsk, ale i tego nie załatwi.
Racja
j.w.
Ale Jakby Jackowski trafił
To bym miał ubaw. Człowiek od szklanej kuli zakasował “profesjonalne” sondażownie. Trudno chyba o lepsze podsumowanie.
Cóż, będę podłą gnidą i
Cóż, będę podłą gnidą i zacytuję: Premier Donald Tusk zapowiedział na posiedzeniu Rady Krajowej PO, że w przyszłym tygodniu klub Platformy złoży do marszałka Sejmu projekt ustawy, który przewiduje zniesienie abonamentu rtv dla emerytów. Jak dodał, drugim krokiem będzie zniesienie abonamentu dla wszystkich. "Abonament jest ciężarem archaicznym" – ocenił w sobotę szef rządu. Premier podkreślił, że partia, która zdobyła władzę i nie realizuje obietnic, na pewno władzę straci. Tak oto rzekł Donald optymista. Póki co od 2012 mamy podwyżdkę abonamentu. Tfu, jakiego abonamentu – to zwyczajny podatek od posiadanego odbiornika. Ja wierzę, że on chciał dobrze, tylko na tym etapie jeszcze nie wiedział jekie rzeczy wolno zrobić panu premierowi, a jakich nie. Żeby było śmieszniej Komisja Europejska ma zastrzeżenia co do zgodności abonamentu z unijnym prawem – chodzi o niedozwoloną pomoc publiczną. W każdym razie mamy cudny samograj: goli się łosi na 17.15 PLN miesięcznie a w zamian na poziomie dziennikarstwa dostajemy zwykły szajs. Wrócę jeszcze na chwilę do nieszczęsnego Nergala. Daleki jestem od ocen moralnych, sam mam wiarę gdzieś, ale coś mi tu nie gra: ok 90% deklaruje się jako katolicy (nie wnikam w praktyki). Czy to nie jest jawną kpiną z widzów, gdy jest obowiązek płacenia abonamentu? Rozumiem, oglądalność. To trzeba się zdecydować: albo komercyjna albo publiczna. I jeszcze taki rodzynek: jak Polska nie zmieni przepisów KE może nakazać TVP zwrot pieniędzy.
Cóż, będę podłą gnidą i
Cóż, będę podłą gnidą i zacytuję: Premier Donald Tusk zapowiedział na posiedzeniu Rady Krajowej PO, że w przyszłym tygodniu klub Platformy złoży do marszałka Sejmu projekt ustawy, który przewiduje zniesienie abonamentu rtv dla emerytów. Jak dodał, drugim krokiem będzie zniesienie abonamentu dla wszystkich. "Abonament jest ciężarem archaicznym" – ocenił w sobotę szef rządu. Premier podkreślił, że partia, która zdobyła władzę i nie realizuje obietnic, na pewno władzę straci. Tak oto rzekł Donald optymista. Póki co od 2012 mamy podwyżdkę abonamentu. Tfu, jakiego abonamentu – to zwyczajny podatek od posiadanego odbiornika. Ja wierzę, że on chciał dobrze, tylko na tym etapie jeszcze nie wiedział jekie rzeczy wolno zrobić panu premierowi, a jakich nie. Żeby było śmieszniej Komisja Europejska ma zastrzeżenia co do zgodności abonamentu z unijnym prawem – chodzi o niedozwoloną pomoc publiczną. W każdym razie mamy cudny samograj: goli się łosi na 17.15 PLN miesięcznie a w zamian na poziomie dziennikarstwa dostajemy zwykły szajs. Wrócę jeszcze na chwilę do nieszczęsnego Nergala. Daleki jestem od ocen moralnych, sam mam wiarę gdzieś, ale coś mi tu nie gra: ok 90% deklaruje się jako katolicy (nie wnikam w praktyki). Czy to nie jest jawną kpiną z widzów, gdy jest obowiązek płacenia abonamentu? Rozumiem, oglądalność. To trzeba się zdecydować: albo komercyjna albo publiczna. I jeszcze taki rodzynek: jak Polska nie zmieni przepisów KE może nakazać TVP zwrot pieniędzy.
Cóż, będę podłą gnidą i
Cóż, będę podłą gnidą i zacytuję: Premier Donald Tusk zapowiedział na posiedzeniu Rady Krajowej PO, że w przyszłym tygodniu klub Platformy złoży do marszałka Sejmu projekt ustawy, który przewiduje zniesienie abonamentu rtv dla emerytów. Jak dodał, drugim krokiem będzie zniesienie abonamentu dla wszystkich. "Abonament jest ciężarem archaicznym" – ocenił w sobotę szef rządu. Premier podkreślił, że partia, która zdobyła władzę i nie realizuje obietnic, na pewno władzę straci. Tak oto rzekł Donald optymista. Póki co od 2012 mamy podwyżdkę abonamentu. Tfu, jakiego abonamentu – to zwyczajny podatek od posiadanego odbiornika. Ja wierzę, że on chciał dobrze, tylko na tym etapie jeszcze nie wiedział jekie rzeczy wolno zrobić panu premierowi, a jakich nie. Żeby było śmieszniej Komisja Europejska ma zastrzeżenia co do zgodności abonamentu z unijnym prawem – chodzi o niedozwoloną pomoc publiczną. W każdym razie mamy cudny samograj: goli się łosi na 17.15 PLN miesięcznie a w zamian na poziomie dziennikarstwa dostajemy zwykły szajs. Wrócę jeszcze na chwilę do nieszczęsnego Nergala. Daleki jestem od ocen moralnych, sam mam wiarę gdzieś, ale coś mi tu nie gra: ok 90% deklaruje się jako katolicy (nie wnikam w praktyki). Czy to nie jest jawną kpiną z widzów, gdy jest obowiązek płacenia abonamentu? Rozumiem, oglądalność. To trzeba się zdecydować: albo komercyjna albo publiczna. I jeszcze taki rodzynek: jak Polska nie zmieni przepisów KE może nakazać TVP zwrot pieniędzy.
bez rewolucji będzie trudno
W tym cały problem że nie wybieramy władzy, ustroju czy innego kształtu państwa a jedynie grupkę pacanów do sejmu która zawsze głosuje tak jak trzeba, i co najważniejsze nie formułuje rządu.
Rząd układa Prezydent w porozumieniu z szefami partii i mniej lub bardziej szemranymi “lobbystami”, a nie jakieś stado wyborców.
Bez względu na wynik wyborów nie nastąpi żadna istotna zmiana po za lekką korektą składu Rady Ministrów.
Kaczyński w żadnym przypadku nie zostanie dopuszczony do władzy.
Ty nie jeseś od filozofowania
tylko od głosowania. Nie mędrkuj tylko zagłosuj i dopełnij formalności. Partia…eee… władza wie co robi. W telewizji to powiedzieli.
bez rewolucji będzie trudno
W tym cały problem że nie wybieramy władzy, ustroju czy innego kształtu państwa a jedynie grupkę pacanów do sejmu która zawsze głosuje tak jak trzeba, i co najważniejsze nie formułuje rządu.
Rząd układa Prezydent w porozumieniu z szefami partii i mniej lub bardziej szemranymi “lobbystami”, a nie jakieś stado wyborców.
Bez względu na wynik wyborów nie nastąpi żadna istotna zmiana po za lekką korektą składu Rady Ministrów.
Kaczyński w żadnym przypadku nie zostanie dopuszczony do władzy.
Ty nie jeseś od filozofowania
tylko od głosowania. Nie mędrkuj tylko zagłosuj i dopełnij formalności. Partia…eee… władza wie co robi. W telewizji to powiedzieli.
bez rewolucji będzie trudno
W tym cały problem że nie wybieramy władzy, ustroju czy innego kształtu państwa a jedynie grupkę pacanów do sejmu która zawsze głosuje tak jak trzeba, i co najważniejsze nie formułuje rządu.
Rząd układa Prezydent w porozumieniu z szefami partii i mniej lub bardziej szemranymi “lobbystami”, a nie jakieś stado wyborców.
Bez względu na wynik wyborów nie nastąpi żadna istotna zmiana po za lekką korektą składu Rady Ministrów.
Kaczyński w żadnym przypadku nie zostanie dopuszczony do władzy.
Ty nie jeseś od filozofowania
tylko od głosowania. Nie mędrkuj tylko zagłosuj i dopełnij formalności. Partia…eee… władza wie co robi. W telewizji to powiedzieli.
5* za twoją parabolę z kolonoskopią
🙂
5* za twoją parabolę z kolonoskopią
🙂
5* za twoją parabolę z kolonoskopią
🙂