Oto Prolog na moim blogu www.pamietam-cierpienie.blog.onet.pl
Oto Prolog na moim blogu www.pamietam-cierpienie.blog.onet.pl
-Eddie nie rozumiem, jak mogłeś tak postąpić!- niska blondynka, w krótkiej, jasnoniebieskiej sukience, patrzyła na bruneta z wyrzutem.
– Rose! Wiesz przecież że tylko Ciebie kocham.- niepewnie chwycił ją za dłonie, lecz blondynka wyrwała się.
– Skoro mnie kochasz, to dlaczego tak postąpiłeś?!- podniosła głos- Dlaczego Lorry Fage pokazuje mi zdjęcie, na którym ją całujesz? – rzuciła do niego kawałkiem papieru. – Tak mi przykro… Tak straszliwie mi przykro…- kilka łez powoli pociekło po jej różowych policzkach. Eddie chciał podejść i przytulić ją, ale nie pozwoliła. Czuła do niego wstręt, żal.
– To było na dyskotece! Byłem pijany, nie wiedziałem co robię! Wiesz, przecież że nigdy bym tak nie postąpił!- próbował udawać że to nie jego wina.
– Ależ postąpiłeś! Przecież ja ci ufałam! – nie zważając na to, co chłopak ma jeszcze do powiedzenia, odwróciła się i pobiegła do domu.
Ludzie mijali ją, niektórzy przystawali, by ją jakoś pocieszyć, by się uśmiechnęła, ale nie potrafiła. Nagle ześlizgnęła się stopą z chodnika, upadając wprost na jezdnię, pod jadącego Forda. Ciemność.
Zauważam że wyraz Postąpić, występuje cztery razy. Niestety, mój błąd.