Podsumowanie tygodnia w polityce i etyce

Tak wczytuje sie we wszystkie publikowane teksty, i nie moge oprzec sie wrazeniu, ze wszyscy blogowicze poluja na przyczynki do tematow, ktore mozna rozwinac do rozmiaru obszernego felietonu.

Tak wczytuje sie we wszystkie publikowane teksty, i nie moge oprzec sie wrazeniu, ze wszyscy blogowicze poluja na przyczynki do tematow, ktore mozna rozwinac do rozmiaru obszernego felietonu. Ja wsrod nich jestem jednym z nich. Pisze to, aby nikt nie pomyslal, ze siebie traktuje lub uwazcam za kogos ponad i wogole !. Nie!, jestem przecietnym wrazliwym – jak kazdy z Was- obserwatorem realiow z tym, ze patrze na wszystko z ogromnego dystansu dzielacego Polske i Stany Zjednoczone.
Chce sprobowac scharakteryzowac nasz ( blogowiczy ) punkt widzenia na wydarzenia zwiazen z Ministrem Sprawiedliwosci, Mistrzem Intelektu mniemanego ( J.M.Rokita), no i takich pomniejszych z przecietnym poziomem IQ jak Donald Tuska Radoslaw Sikorski no i ten znacznie ponizej akceptowanego poziomu IQ Lech prof.Kaczynski wraz ze swoim bratem Jaroslawem.
Odnosze wrazenie, ze panuje ogolna spojnosc ocem wydarzen, charakerystyk glownych osob wystepujachcy w przedmiotowych felietonach. Doznaje jednak uczucia, ze blogowicze dziwnie powstrzymuja sie od pelnego odkrycia swych mysli, wnioskow, hipotez czy tez tzw. pewnikow logicznych.
W przypaqdku Czumy ( w tym i ja tez) wszyscy bylismy ciekawi sensacyjnych wiadomosci z USA i tego jak sie one maja do etyki urzedu Ministra Spraw Wewnetrznych? Wszyscy zostalismy zgaszeni stwierdzeniem Donalda Tuska – Premiera RP -, ktory – z pewna doza zlosliwosci – stwerdzil i Pan Czuma dostaje od niego kredyt zaufania ( trudny do splacenia ), lekki do zweryfikowania. No i niech tak bedzie.
Cala zadyma wokol smierci Olewnika i poszukiwania sprawcow czynu kryminalnego, upolitycznionego z woli PiS-owatych lowcow sensacji sprawia wrazenie, ze jakies dowolne wydarzenie gdzies przyakladowo w Koziel Wolce moze poprzez unaocznienie machlojow i nieprofesjonalnosci sledczej regionalnych posteriunkow poliscji, plus skorumpowana palestra ( szczegolnie na szczeblu prowincjonalnym ) w Polsce moze byc upolitycznione az do stadium domagania sie kolejnej dymisji kolejnego Ministra. Boki zrywac mozna ze smiechu, jesli sie tak powazniej nad tym zastanowic nad mechanizmem robienia w Polsce polityki. Szkoda, ze nie uprawia sie polityki w sytuacji tzw. biegunki politycznych czynownikow ( uzywajac tu taki dosc specyficzny rusycyzm ).Bardzo bliski tego jest przypadek jednego z intelektualnych potentatow wspolczesnej RP Jana Marii Rokity – o malo nie Prezydent RP. czliwiek z niby wysokim poziomem IQ daje sie jak lobuz, dran pijany kryminal w obcym kraju zakuc w kajdany, gdzyz nie wystarczylo dobrych manier i wychowania. trzeba bylo okazac swoje zwyczajne chamstow i wszyscy tutaj blogowicze cennie to ocenili w tym i ja tez.
Ktos zapyta no i co z tego ? a no bardzo wiele!. Bowiem jestesmy jako autorzy felietonow i Ci ktorzy tu nie pisuja a jedynie czytaja pozyskuja szerszy wglad na tzw. etyke, normy prawne i mralne, ktorych oczekuje sie od rodzimy politykow i inteligentow. To jest bardzo wazne u progu wyborow do Parlamentu Europejskiego . Tam tez mamy ze tak powiem absztyfikantow, ktorzy przyprawiaja nam rumieniec wstydu.
A co raz jeszcze myslicie o Posle Palikocie? Toz to czlowiek z niebywale wysokim IQ ( ilorazem inteligencji ) ktory jakze trafnie przeksztalca w satyre i krytyke , a czasami najprosciej w swiecie osmiesza tych, ktorzy na to zasluguja. jest on jaskrawym przykladem tego ze chamstow glupote, antyprofesjonalizm, debilne karierowiczowstwo nakezy pietnowac, tempic i upubliczniac. Jesli nie, to balzenada , cyrk, rzadowy i parlamentarnych burdel na kolkach trwac bedzie w Polsce i na stale wpisze sie w wizerunek polskiej kultury politycznej.
Pisze o tym, by uswiadomic nam wszystkim tutaj na portalu Kontrowersje.net, ze spelniamy odsc znaczaco role , zadanie w kierunku glebokich zmian na poliitycznej arenie Rzeczypospolitej. Kazdy powinien zrozumiec, ze jesli stacn gona polityczny teatr (Lech Kaczynski)polityczne krytykanctwo bez antidotum ( Jaroslaw Kaczynski ),bojazliwosc wlasnego cienia (Donald Tusk) czy wreszcie pozostawaniem chlopcem do bicia ( Radoslaw Sikorski), to z takimi przywodcami nie dogonimy tzw. III swiat, ale sami stworzymy swiatowy precedens niebywalych zdolnosci do marnowania ciesko wywalczonej wolnosci.
choc nie jestem tu nikim znaczacym , to zdobede sie na podziekowanie wszystkim za ostrote oceny sytuacji, trafnosc spostrzezen,kasliwosc uzywanego jezyka na granicy fair, co ma wspolny jakze wazny mianownik zwany autentycznym patriotyzmem.
Ktos na blogach zapytal ile mozna jeszcze lubic i tolerowac naszych politykow?
My – bez wzgledu na to gdzie sie znajdujemy – zobowiazani jestesmy do lubienia, oceniania i krytykowania.
Tym optymistycznym akcentem zapraszam do dyskusji w nadchodzacym tygodniu, a poki co zycze wszystkim udanego odpoczynku sobotnio-niedzielnego.