Komu szczęście sprzyja? Zdania są podzielone. I to skrajnie. Od: głupim, po: tym którzy wiedzą, jak szczęściu pomóc. Gdzie na tej skali umieścić Platformę Obywatelską? Nie ukrywam, mam z tym pewien kłopot. Ale najpierw krótko o faktach.
Dwie decyzje władz tej partii ostatnich dni to w oczach wielu szczyt głupoty. Ręce zacierali z uciechy przeciwnicy PO. Obłudnie, oczywiście w interesie państwa, wyznawali przed mikrofonami: wreszcie! Wreszcie karząca partyjna ręka dosięgła posła Palikota, a nieudolny minister Ćwiąkalski poszedł w odstawkę. Tymczasem niewiele dni minęło i Palikot został wice-Palikotem, a następca Ćwiąkalskiego wydaje się strzałem w dziesiątkę. Przynajmniej wizerunkowo. Pozornie więc nie ma się czym podniecać. Wiadomo, że pijarowe osiągnięcia stały się szczytem marzeń wszystkich naszych partii. A tym razem były to istne majstersztyki. Panu Bogu świeczkę, i diabłu ogarek! Przede wszystkim w gronie samych platformersów. Których wstępne decyzje partyjnej góry, kara dla Palikota i dymisja Ćwiąkalskiego, mocno podzieliły. Podobnie jak i ich wyborców. Co więcej, finał drugiej sprawy może do partii przekonać tych, którym wymądrzania ministra-profesora działały na nerwy. I którzy naiwnie wierzyli, że gdyby resortem rządził Ziobro, prawo i sprawiedliwość dosięgłyby nie tylko morderców Krzysztofa Olewnika, także ich mocodawców.
Palikotowi utarto nosa, ale jego szlachetny partyjny towarzysz i następca, poseł Sekuła natychmiast zgłosił go na swojego zastępcę. Naturalnie z pobudek czysto merytorycznych: aby prace palikotowej komisji pod ich wspólnym kierownictwem chyżo podążały naprzód. Nowy minister Czuma nie jest ani szeryfem à la Ziobro, ani praktykującym teoretykiem pewnej, konkretnej wizji porządku prawnego à la Ćwiąkalski. Natomiast jego osobowościowe cechy rozbudziły nadzieje, że może być jednym i drugim naraz. No i mogłoby być tak, że dziś wieczorem platformersi mieliby prawo wznosić toasty, a pisowcy melancholijnie zapijać robaka. Gdyby nie …
Drobiazg. Konstytucjonaliści dość zgodnie przypominają jakie warunki musi spełniać prokurator generalny. Aplikacja prokuratorska lub sędziowska. praktyka, albo tytuły naukowe. Andrzej Czuma warunków nie spełnia. Gdyby jego poprzednikowi udało się sfinalizować rozdzielenie urzędu ministra od prokuratora generalnego, problemu by nie było. Ale jest. I co? Termin prezydenckiej nominacji wyznaczono na jutrzejsze popołudnie. A zatem, nie tylko pan premier, również pan prezydent konstytucji najwyraźniej nie znają. Poradzą sobie? Znajdą wyjście? Bo to pierwszy raz?
Najważniejsze, że poseł Czuma już wie, nad jakimi projektami pracował jego poprzednik. Choć nie do końca zdaje sobie sprawę, na jakim etapie prac legislacyjnych te ustawy się znajdują. Natomiast przyrzekł, że zaraz po swojej nominacji spotka się z rodziną państwa Olewników i dziećmi zaginionych przed rokiem państwa Drzewińskich. A nieoceniony politologiczny ekspert Migalski już prorokuje, że Tusk powołując Czumę idzie w ślady Buzka, ktory kiedyś wyhodował na swym łonie prezydenta Kaczyńskiego.
Trochę political-fiction…
Tusk zaskoczył wszystkich tą kandydaturą.
Faktycznie, wizerunkowo piątka z plusem, udało im się przykuć uwagę opinii publicznej.
Krytyki nie słychać, wprost przeciwnie, media chyba zachwycone, nawet te niekoniecznie przychylne rządowi.
Czuma jest prawdziwym Gościem, nie sposób się przyczepić.
Brak doświadczenia nie stanowi problemu…
PIS i Pałac również zaskoczone, Kamiński brzdąkał coś nieśmiało.
Kaczyńscy teraz na pewno zaczęli myśleć.
W pierwszej chwili pewnie parsknęli śmiechem, ważne było, że nie zgodził się nikt “merytoryczny”.
Jednak po tych kilku godzinach wyraźnie widać, że ta nominacja to potencjalny wizerunkowy Hit i punkty dla PO.
Wątpliwości konstytucjonalistów mogą być ratunkiem, spadły jak z nieba.
Czuma nie ma kwalifikacji, można powoływać się ewentualnie na precedensy z przeszłości.
Cóż prostszego, jak w trosce o bezpieczeństwo obywateli i poszanowanie Konstytucji wyrazić obiekcje wobec tej kandydatury i odmówić nominacji?
Przy okazji można wykazać brak odpowiednich kadr i nieprzygotowanie PO do rządzenia…
Dla braci to jest prezent i zdziwię się, gdy go nie wykorzystają.
Popsucie takiej imprezy, ech… przecież to chwilowy knockout.
Wyobrażacie sobie Tuska szukającego następnego kandydata?
Kto miałby nim być?
trochę żólciowca ze mnie wylazło
ale jak można spieprzyć (nie dopracować) taki fajny wist, jakim niewątpliwie było znalezienie kogoś formatu Czumy; no cóż, pewnie na więcej naszych wybrańców nie stać i należy przywyknąć; u nas prezydent drugi raz przysięgi pewnie by nie składał
Trochę political-fiction…
Tusk zaskoczył wszystkich tą kandydaturą.
Faktycznie, wizerunkowo piątka z plusem, udało im się przykuć uwagę opinii publicznej.
Krytyki nie słychać, wprost przeciwnie, media chyba zachwycone, nawet te niekoniecznie przychylne rządowi.
Czuma jest prawdziwym Gościem, nie sposób się przyczepić.
Brak doświadczenia nie stanowi problemu…
PIS i Pałac również zaskoczone, Kamiński brzdąkał coś nieśmiało.
Kaczyńscy teraz na pewno zaczęli myśleć.
W pierwszej chwili pewnie parsknęli śmiechem, ważne było, że nie zgodził się nikt “merytoryczny”.
Jednak po tych kilku godzinach wyraźnie widać, że ta nominacja to potencjalny wizerunkowy Hit i punkty dla PO.
Wątpliwości konstytucjonalistów mogą być ratunkiem, spadły jak z nieba.
Czuma nie ma kwalifikacji, można powoływać się ewentualnie na precedensy z przeszłości.
Cóż prostszego, jak w trosce o bezpieczeństwo obywateli i poszanowanie Konstytucji wyrazić obiekcje wobec tej kandydatury i odmówić nominacji?
Przy okazji można wykazać brak odpowiednich kadr i nieprzygotowanie PO do rządzenia…
Dla braci to jest prezent i zdziwię się, gdy go nie wykorzystają.
Popsucie takiej imprezy, ech… przecież to chwilowy knockout.
Wyobrażacie sobie Tuska szukającego następnego kandydata?
Kto miałby nim być?
trochę żólciowca ze mnie wylazło
ale jak można spieprzyć (nie dopracować) taki fajny wist, jakim niewątpliwie było znalezienie kogoś formatu Czumy; no cóż, pewnie na więcej naszych wybrańców nie stać i należy przywyknąć; u nas prezydent drugi raz przysięgi pewnie by nie składał
Trochę political-fiction…
Tusk zaskoczył wszystkich tą kandydaturą.
Faktycznie, wizerunkowo piątka z plusem, udało im się przykuć uwagę opinii publicznej.
Krytyki nie słychać, wprost przeciwnie, media chyba zachwycone, nawet te niekoniecznie przychylne rządowi.
Czuma jest prawdziwym Gościem, nie sposób się przyczepić.
Brak doświadczenia nie stanowi problemu…
PIS i Pałac również zaskoczone, Kamiński brzdąkał coś nieśmiało.
Kaczyńscy teraz na pewno zaczęli myśleć.
W pierwszej chwili pewnie parsknęli śmiechem, ważne było, że nie zgodził się nikt “merytoryczny”.
Jednak po tych kilku godzinach wyraźnie widać, że ta nominacja to potencjalny wizerunkowy Hit i punkty dla PO.
Wątpliwości konstytucjonalistów mogą być ratunkiem, spadły jak z nieba.
Czuma nie ma kwalifikacji, można powoływać się ewentualnie na precedensy z przeszłości.
Cóż prostszego, jak w trosce o bezpieczeństwo obywateli i poszanowanie Konstytucji wyrazić obiekcje wobec tej kandydatury i odmówić nominacji?
Przy okazji można wykazać brak odpowiednich kadr i nieprzygotowanie PO do rządzenia…
Dla braci to jest prezent i zdziwię się, gdy go nie wykorzystają.
Popsucie takiej imprezy, ech… przecież to chwilowy knockout.
Wyobrażacie sobie Tuska szukającego następnego kandydata?
Kto miałby nim być?
trochę żólciowca ze mnie wylazło
ale jak można spieprzyć (nie dopracować) taki fajny wist, jakim niewątpliwie było znalezienie kogoś formatu Czumy; no cóż, pewnie na więcej naszych wybrańców nie stać i należy przywyknąć; u nas prezydent drugi raz przysięgi pewnie by nie składał
Trochę political-fiction…
Tusk zaskoczył wszystkich tą kandydaturą.
Faktycznie, wizerunkowo piątka z plusem, udało im się przykuć uwagę opinii publicznej.
Krytyki nie słychać, wprost przeciwnie, media chyba zachwycone, nawet te niekoniecznie przychylne rządowi.
Czuma jest prawdziwym Gościem, nie sposób się przyczepić.
Brak doświadczenia nie stanowi problemu…
PIS i Pałac również zaskoczone, Kamiński brzdąkał coś nieśmiało.
Kaczyńscy teraz na pewno zaczęli myśleć.
W pierwszej chwili pewnie parsknęli śmiechem, ważne było, że nie zgodził się nikt “merytoryczny”.
Jednak po tych kilku godzinach wyraźnie widać, że ta nominacja to potencjalny wizerunkowy Hit i punkty dla PO.
Wątpliwości konstytucjonalistów mogą być ratunkiem, spadły jak z nieba.
Czuma nie ma kwalifikacji, można powoływać się ewentualnie na precedensy z przeszłości.
Cóż prostszego, jak w trosce o bezpieczeństwo obywateli i poszanowanie Konstytucji wyrazić obiekcje wobec tej kandydatury i odmówić nominacji?
Przy okazji można wykazać brak odpowiednich kadr i nieprzygotowanie PO do rządzenia…
Dla braci to jest prezent i zdziwię się, gdy go nie wykorzystają.
Popsucie takiej imprezy, ech… przecież to chwilowy knockout.
Wyobrażacie sobie Tuska szukającego następnego kandydata?
Kto miałby nim być?
trochę żólciowca ze mnie wylazło
ale jak można spieprzyć (nie dopracować) taki fajny wist, jakim niewątpliwie było znalezienie kogoś formatu Czumy; no cóż, pewnie na więcej naszych wybrańców nie stać i należy przywyknąć; u nas prezydent drugi raz przysięgi pewnie by nie składał
Trochę political-fiction…
Tusk zaskoczył wszystkich tą kandydaturą.
Faktycznie, wizerunkowo piątka z plusem, udało im się przykuć uwagę opinii publicznej.
Krytyki nie słychać, wprost przeciwnie, media chyba zachwycone, nawet te niekoniecznie przychylne rządowi.
Czuma jest prawdziwym Gościem, nie sposób się przyczepić.
Brak doświadczenia nie stanowi problemu…
PIS i Pałac również zaskoczone, Kamiński brzdąkał coś nieśmiało.
Kaczyńscy teraz na pewno zaczęli myśleć.
W pierwszej chwili pewnie parsknęli śmiechem, ważne było, że nie zgodził się nikt “merytoryczny”.
Jednak po tych kilku godzinach wyraźnie widać, że ta nominacja to potencjalny wizerunkowy Hit i punkty dla PO.
Wątpliwości konstytucjonalistów mogą być ratunkiem, spadły jak z nieba.
Czuma nie ma kwalifikacji, można powoływać się ewentualnie na precedensy z przeszłości.
Cóż prostszego, jak w trosce o bezpieczeństwo obywateli i poszanowanie Konstytucji wyrazić obiekcje wobec tej kandydatury i odmówić nominacji?
Przy okazji można wykazać brak odpowiednich kadr i nieprzygotowanie PO do rządzenia…
Dla braci to jest prezent i zdziwię się, gdy go nie wykorzystają.
Popsucie takiej imprezy, ech… przecież to chwilowy knockout.
Wyobrażacie sobie Tuska szukającego następnego kandydata?
Kto miałby nim być?
trochę żólciowca ze mnie wylazło
ale jak można spieprzyć (nie dopracować) taki fajny wist, jakim niewątpliwie było znalezienie kogoś formatu Czumy; no cóż, pewnie na więcej naszych wybrańców nie stać i należy przywyknąć; u nas prezydent drugi raz przysięgi pewnie by nie składał
Trochę political-fiction…
Tusk zaskoczył wszystkich tą kandydaturą.
Faktycznie, wizerunkowo piątka z plusem, udało im się przykuć uwagę opinii publicznej.
Krytyki nie słychać, wprost przeciwnie, media chyba zachwycone, nawet te niekoniecznie przychylne rządowi.
Czuma jest prawdziwym Gościem, nie sposób się przyczepić.
Brak doświadczenia nie stanowi problemu…
PIS i Pałac również zaskoczone, Kamiński brzdąkał coś nieśmiało.
Kaczyńscy teraz na pewno zaczęli myśleć.
W pierwszej chwili pewnie parsknęli śmiechem, ważne było, że nie zgodził się nikt “merytoryczny”.
Jednak po tych kilku godzinach wyraźnie widać, że ta nominacja to potencjalny wizerunkowy Hit i punkty dla PO.
Wątpliwości konstytucjonalistów mogą być ratunkiem, spadły jak z nieba.
Czuma nie ma kwalifikacji, można powoływać się ewentualnie na precedensy z przeszłości.
Cóż prostszego, jak w trosce o bezpieczeństwo obywateli i poszanowanie Konstytucji wyrazić obiekcje wobec tej kandydatury i odmówić nominacji?
Przy okazji można wykazać brak odpowiednich kadr i nieprzygotowanie PO do rządzenia…
Dla braci to jest prezent i zdziwię się, gdy go nie wykorzystają.
Popsucie takiej imprezy, ech… przecież to chwilowy knockout.
Wyobrażacie sobie Tuska szukającego następnego kandydata?
Kto miałby nim być?
trochę żólciowca ze mnie wylazło
ale jak można spieprzyć (nie dopracować) taki fajny wist, jakim niewątpliwie było znalezienie kogoś formatu Czumy; no cóż, pewnie na więcej naszych wybrańców nie stać i należy przywyknąć; u nas prezydent drugi raz przysięgi pewnie by nie składał
Cytata…
Brak wiedzy i doświadczenia.
Poseł Andrzej Czuma nie spełnia żadnego z wymienionych kryteriów. I jeśli zostanie zaprzysiężony, to będzie pierwszym ministrem sprawiedliwości od 1989 r., który nawet nie ociera się o postawione prokuratorom wymagania. Jego poprzednicy byli albo wieloletnimi praktykami, albo utytułowanymi naukowcami. Wątpliwości pojawiły się tylko raz, w 1993 r., kiedy urząd obejmował Włodzimierz Cimoszewicz. Zarzucono mu wtedy, że nie powinien być ministrem, właśnie z powodu nie spełniania kryteriów. Ale wtedy chodziło jedynie o brak habilitacji. Cimoszewicz w 1978 r. uzyskał stopień doktora nauk prawnych.
Prof. Piotr Winczorek, znawca tematyki konstytucyjnej, określił sytuację posła Czumy jako kłopotliwą. Według niego trzeba poczekać na decyzję prezydenta w tej sprawie, który może podzielić wątpliwości niektórych prawników. Podkreślił, że nowemu ministrowi na pewno będzie wytykana praca w sejmowej komisji ds. nacisków. Dodał, że jeśli dojdzie zarzut o brak kompetencji, to nie wiadomo co z tej sprawy wyniknie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,6193287,Czuma_moze_nie_spelniac_wymogow_formalnych.html
Cytata…
Brak wiedzy i doświadczenia.
Poseł Andrzej Czuma nie spełnia żadnego z wymienionych kryteriów. I jeśli zostanie zaprzysiężony, to będzie pierwszym ministrem sprawiedliwości od 1989 r., który nawet nie ociera się o postawione prokuratorom wymagania. Jego poprzednicy byli albo wieloletnimi praktykami, albo utytułowanymi naukowcami. Wątpliwości pojawiły się tylko raz, w 1993 r., kiedy urząd obejmował Włodzimierz Cimoszewicz. Zarzucono mu wtedy, że nie powinien być ministrem, właśnie z powodu nie spełniania kryteriów. Ale wtedy chodziło jedynie o brak habilitacji. Cimoszewicz w 1978 r. uzyskał stopień doktora nauk prawnych.
Prof. Piotr Winczorek, znawca tematyki konstytucyjnej, określił sytuację posła Czumy jako kłopotliwą. Według niego trzeba poczekać na decyzję prezydenta w tej sprawie, który może podzielić wątpliwości niektórych prawników. Podkreślił, że nowemu ministrowi na pewno będzie wytykana praca w sejmowej komisji ds. nacisków. Dodał, że jeśli dojdzie zarzut o brak kompetencji, to nie wiadomo co z tej sprawy wyniknie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,6193287,Czuma_moze_nie_spelniac_wymogow_formalnych.html
Cytata…
Brak wiedzy i doświadczenia.
Poseł Andrzej Czuma nie spełnia żadnego z wymienionych kryteriów. I jeśli zostanie zaprzysiężony, to będzie pierwszym ministrem sprawiedliwości od 1989 r., który nawet nie ociera się o postawione prokuratorom wymagania. Jego poprzednicy byli albo wieloletnimi praktykami, albo utytułowanymi naukowcami. Wątpliwości pojawiły się tylko raz, w 1993 r., kiedy urząd obejmował Włodzimierz Cimoszewicz. Zarzucono mu wtedy, że nie powinien być ministrem, właśnie z powodu nie spełniania kryteriów. Ale wtedy chodziło jedynie o brak habilitacji. Cimoszewicz w 1978 r. uzyskał stopień doktora nauk prawnych.
Prof. Piotr Winczorek, znawca tematyki konstytucyjnej, określił sytuację posła Czumy jako kłopotliwą. Według niego trzeba poczekać na decyzję prezydenta w tej sprawie, który może podzielić wątpliwości niektórych prawników. Podkreślił, że nowemu ministrowi na pewno będzie wytykana praca w sejmowej komisji ds. nacisków. Dodał, że jeśli dojdzie zarzut o brak kompetencji, to nie wiadomo co z tej sprawy wyniknie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,6193287,Czuma_moze_nie_spelniac_wymogow_formalnych.html
Cytata…
Brak wiedzy i doświadczenia.
Poseł Andrzej Czuma nie spełnia żadnego z wymienionych kryteriów. I jeśli zostanie zaprzysiężony, to będzie pierwszym ministrem sprawiedliwości od 1989 r., który nawet nie ociera się o postawione prokuratorom wymagania. Jego poprzednicy byli albo wieloletnimi praktykami, albo utytułowanymi naukowcami. Wątpliwości pojawiły się tylko raz, w 1993 r., kiedy urząd obejmował Włodzimierz Cimoszewicz. Zarzucono mu wtedy, że nie powinien być ministrem, właśnie z powodu nie spełniania kryteriów. Ale wtedy chodziło jedynie o brak habilitacji. Cimoszewicz w 1978 r. uzyskał stopień doktora nauk prawnych.
Prof. Piotr Winczorek, znawca tematyki konstytucyjnej, określił sytuację posła Czumy jako kłopotliwą. Według niego trzeba poczekać na decyzję prezydenta w tej sprawie, który może podzielić wątpliwości niektórych prawników. Podkreślił, że nowemu ministrowi na pewno będzie wytykana praca w sejmowej komisji ds. nacisków. Dodał, że jeśli dojdzie zarzut o brak kompetencji, to nie wiadomo co z tej sprawy wyniknie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,6193287,Czuma_moze_nie_spelniac_wymogow_formalnych.html
Cytata…
Brak wiedzy i doświadczenia.
Poseł Andrzej Czuma nie spełnia żadnego z wymienionych kryteriów. I jeśli zostanie zaprzysiężony, to będzie pierwszym ministrem sprawiedliwości od 1989 r., który nawet nie ociera się o postawione prokuratorom wymagania. Jego poprzednicy byli albo wieloletnimi praktykami, albo utytułowanymi naukowcami. Wątpliwości pojawiły się tylko raz, w 1993 r., kiedy urząd obejmował Włodzimierz Cimoszewicz. Zarzucono mu wtedy, że nie powinien być ministrem, właśnie z powodu nie spełniania kryteriów. Ale wtedy chodziło jedynie o brak habilitacji. Cimoszewicz w 1978 r. uzyskał stopień doktora nauk prawnych.
Prof. Piotr Winczorek, znawca tematyki konstytucyjnej, określił sytuację posła Czumy jako kłopotliwą. Według niego trzeba poczekać na decyzję prezydenta w tej sprawie, który może podzielić wątpliwości niektórych prawników. Podkreślił, że nowemu ministrowi na pewno będzie wytykana praca w sejmowej komisji ds. nacisków. Dodał, że jeśli dojdzie zarzut o brak kompetencji, to nie wiadomo co z tej sprawy wyniknie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,6193287,Czuma_moze_nie_spelniac_wymogow_formalnych.html
Cytata…
Brak wiedzy i doświadczenia.
Poseł Andrzej Czuma nie spełnia żadnego z wymienionych kryteriów. I jeśli zostanie zaprzysiężony, to będzie pierwszym ministrem sprawiedliwości od 1989 r., który nawet nie ociera się o postawione prokuratorom wymagania. Jego poprzednicy byli albo wieloletnimi praktykami, albo utytułowanymi naukowcami. Wątpliwości pojawiły się tylko raz, w 1993 r., kiedy urząd obejmował Włodzimierz Cimoszewicz. Zarzucono mu wtedy, że nie powinien być ministrem, właśnie z powodu nie spełniania kryteriów. Ale wtedy chodziło jedynie o brak habilitacji. Cimoszewicz w 1978 r. uzyskał stopień doktora nauk prawnych.
Prof. Piotr Winczorek, znawca tematyki konstytucyjnej, określił sytuację posła Czumy jako kłopotliwą. Według niego trzeba poczekać na decyzję prezydenta w tej sprawie, który może podzielić wątpliwości niektórych prawników. Podkreślił, że nowemu ministrowi na pewno będzie wytykana praca w sejmowej komisji ds. nacisków. Dodał, że jeśli dojdzie zarzut o brak kompetencji, to nie wiadomo co z tej sprawy wyniknie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,6193287,Czuma_moze_nie_spelniac_wymogow_formalnych.html
Cenobita i Winczorek mają rację
niestety, ale wszystko da się sfalandyzować i zapewne tak się też stanie tym razem; ale jeśli Czuma nie podoła, czy po prostu będzie średni, jak większość jego poprzedników, PO ma ostatecznie przechlapane; a "nie podołać" może na różne sposoby: forsując projekty Ćwiąkalskiego, które się opozycji nie podobają; odkładając je do zamrażarki; nie znajdując pieniędzy dla sędziów (bo i skąd); nie będąc w stanie zadowolić poczucia sprawiedliwości państwa Olewników itp.itd.
Tu nie chodzi o rację.
Snuję sobie dywagacje czytając o wątpliwościach prawnych.
Znając Kaczyńskich (na ile to możliwe) w głowie mi się nie mieści, że nie skorzystają z okazji by zamieszać, to byłoby jak granat w kurniku (sorry MK 🙂
Chyba że zainwestują i będą liczyć na blamaż nowego ministra w przyszłości.
Jednak kandydat do opluwania niewygodny…
Co jutro zrobi Lech?
Cenobita i Winczorek mają rację
niestety, ale wszystko da się sfalandyzować i zapewne tak się też stanie tym razem; ale jeśli Czuma nie podoła, czy po prostu będzie średni, jak większość jego poprzedników, PO ma ostatecznie przechlapane; a "nie podołać" może na różne sposoby: forsując projekty Ćwiąkalskiego, które się opozycji nie podobają; odkładając je do zamrażarki; nie znajdując pieniędzy dla sędziów (bo i skąd); nie będąc w stanie zadowolić poczucia sprawiedliwości państwa Olewników itp.itd.
Tu nie chodzi o rację.
Snuję sobie dywagacje czytając o wątpliwościach prawnych.
Znając Kaczyńskich (na ile to możliwe) w głowie mi się nie mieści, że nie skorzystają z okazji by zamieszać, to byłoby jak granat w kurniku (sorry MK 🙂
Chyba że zainwestują i będą liczyć na blamaż nowego ministra w przyszłości.
Jednak kandydat do opluwania niewygodny…
Co jutro zrobi Lech?
Cenobita i Winczorek mają rację
niestety, ale wszystko da się sfalandyzować i zapewne tak się też stanie tym razem; ale jeśli Czuma nie podoła, czy po prostu będzie średni, jak większość jego poprzedników, PO ma ostatecznie przechlapane; a "nie podołać" może na różne sposoby: forsując projekty Ćwiąkalskiego, które się opozycji nie podobają; odkładając je do zamrażarki; nie znajdując pieniędzy dla sędziów (bo i skąd); nie będąc w stanie zadowolić poczucia sprawiedliwości państwa Olewników itp.itd.
Tu nie chodzi o rację.
Snuję sobie dywagacje czytając o wątpliwościach prawnych.
Znając Kaczyńskich (na ile to możliwe) w głowie mi się nie mieści, że nie skorzystają z okazji by zamieszać, to byłoby jak granat w kurniku (sorry MK 🙂
Chyba że zainwestują i będą liczyć na blamaż nowego ministra w przyszłości.
Jednak kandydat do opluwania niewygodny…
Co jutro zrobi Lech?
Cenobita i Winczorek mają rację
niestety, ale wszystko da się sfalandyzować i zapewne tak się też stanie tym razem; ale jeśli Czuma nie podoła, czy po prostu będzie średni, jak większość jego poprzedników, PO ma ostatecznie przechlapane; a "nie podołać" może na różne sposoby: forsując projekty Ćwiąkalskiego, które się opozycji nie podobają; odkładając je do zamrażarki; nie znajdując pieniędzy dla sędziów (bo i skąd); nie będąc w stanie zadowolić poczucia sprawiedliwości państwa Olewników itp.itd.
Tu nie chodzi o rację.
Snuję sobie dywagacje czytając o wątpliwościach prawnych.
Znając Kaczyńskich (na ile to możliwe) w głowie mi się nie mieści, że nie skorzystają z okazji by zamieszać, to byłoby jak granat w kurniku (sorry MK 🙂
Chyba że zainwestują i będą liczyć na blamaż nowego ministra w przyszłości.
Jednak kandydat do opluwania niewygodny…
Co jutro zrobi Lech?
Cenobita i Winczorek mają rację
niestety, ale wszystko da się sfalandyzować i zapewne tak się też stanie tym razem; ale jeśli Czuma nie podoła, czy po prostu będzie średni, jak większość jego poprzedników, PO ma ostatecznie przechlapane; a "nie podołać" może na różne sposoby: forsując projekty Ćwiąkalskiego, które się opozycji nie podobają; odkładając je do zamrażarki; nie znajdując pieniędzy dla sędziów (bo i skąd); nie będąc w stanie zadowolić poczucia sprawiedliwości państwa Olewników itp.itd.
Tu nie chodzi o rację.
Snuję sobie dywagacje czytając o wątpliwościach prawnych.
Znając Kaczyńskich (na ile to możliwe) w głowie mi się nie mieści, że nie skorzystają z okazji by zamieszać, to byłoby jak granat w kurniku (sorry MK 🙂
Chyba że zainwestują i będą liczyć na blamaż nowego ministra w przyszłości.
Jednak kandydat do opluwania niewygodny…
Co jutro zrobi Lech?
Cenobita i Winczorek mają rację
niestety, ale wszystko da się sfalandyzować i zapewne tak się też stanie tym razem; ale jeśli Czuma nie podoła, czy po prostu będzie średni, jak większość jego poprzedników, PO ma ostatecznie przechlapane; a "nie podołać" może na różne sposoby: forsując projekty Ćwiąkalskiego, które się opozycji nie podobają; odkładając je do zamrażarki; nie znajdując pieniędzy dla sędziów (bo i skąd); nie będąc w stanie zadowolić poczucia sprawiedliwości państwa Olewników itp.itd.
Tu nie chodzi o rację.
Snuję sobie dywagacje czytając o wątpliwościach prawnych.
Znając Kaczyńskich (na ile to możliwe) w głowie mi się nie mieści, że nie skorzystają z okazji by zamieszać, to byłoby jak granat w kurniku (sorry MK 🙂
Chyba że zainwestują i będą liczyć na blamaż nowego ministra w przyszłości.
Jednak kandydat do opluwania niewygodny…
Co jutro zrobi Lech?
śliczne, Romskey
czasami żałuję, że nasze adminy cóś niechętne umieszczaniu obrazków na portalu; jeśli pozwolisz, wkleję go na moją bloxową stronę?
śliczne, Romskey
czasami żałuję, że nasze adminy cóś niechętne umieszczaniu obrazków na portalu; jeśli pozwolisz, wkleję go na moją bloxową stronę?
śliczne, Romskey
czasami żałuję, że nasze adminy cóś niechętne umieszczaniu obrazków na portalu; jeśli pozwolisz, wkleję go na moją bloxową stronę?
śliczne, Romskey
czasami żałuję, że nasze adminy cóś niechętne umieszczaniu obrazków na portalu; jeśli pozwolisz, wkleję go na moją bloxową stronę?
śliczne, Romskey
czasami żałuję, że nasze adminy cóś niechętne umieszczaniu obrazków na portalu; jeśli pozwolisz, wkleję go na moją bloxową stronę?
śliczne, Romskey
czasami żałuję, że nasze adminy cóś niechętne umieszczaniu obrazków na portalu; jeśli pozwolisz, wkleję go na moją bloxową stronę?
Mnie się najbardziej podobała dzisiejsza wypowiedź
Nikifora z PIS-u, o małej wiedzy prawniczej Czumy. Ćwiąkalski miał jej w nadmiarze i też było źle. Wygląda na to, że należy jej mieć w sam raz. Tyle co on.
Mnie się najbardziej podobała dzisiejsza wypowiedź
Nikifora z PIS-u, o małej wiedzy prawniczej Czumy. Ćwiąkalski miał jej w nadmiarze i też było źle. Wygląda na to, że należy jej mieć w sam raz. Tyle co on.
Mnie się najbardziej podobała dzisiejsza wypowiedź
Nikifora z PIS-u, o małej wiedzy prawniczej Czumy. Ćwiąkalski miał jej w nadmiarze i też było źle. Wygląda na to, że należy jej mieć w sam raz. Tyle co on.
Mnie się najbardziej podobała dzisiejsza wypowiedź
Nikifora z PIS-u, o małej wiedzy prawniczej Czumy. Ćwiąkalski miał jej w nadmiarze i też było źle. Wygląda na to, że należy jej mieć w sam raz. Tyle co on.
Mnie się najbardziej podobała dzisiejsza wypowiedź
Nikifora z PIS-u, o małej wiedzy prawniczej Czumy. Ćwiąkalski miał jej w nadmiarze i też było źle. Wygląda na to, że należy jej mieć w sam raz. Tyle co on.
Mnie się najbardziej podobała dzisiejsza wypowiedź
Nikifora z PIS-u, o małej wiedzy prawniczej Czumy. Ćwiąkalski miał jej w nadmiarze i też było źle. Wygląda na to, że należy jej mieć w sam raz. Tyle co on.
Super< Romskey
:))
Super< Romskey
:))
Super< Romskey
:))
Super< Romskey
:))
Super< Romskey
:))
Super< Romskey
:))
nie wklejacie grafik
serwer ledwie zipie, jeśli już to link
To może czasowo zawiesić też te awatary ?
Nie ukrywam, że mnie irytują 🙁
Przy okazji – na razie 3 kuleczki (50-250), żółta koszulka 🙂
nie wklejacie grafik
serwer ledwie zipie, jeśli już to link
To może czasowo zawiesić też te awatary ?
Nie ukrywam, że mnie irytują 🙁
Przy okazji – na razie 3 kuleczki (50-250), żółta koszulka 🙂
nie wklejacie grafik
serwer ledwie zipie, jeśli już to link
To może czasowo zawiesić też te awatary ?
Nie ukrywam, że mnie irytują 🙁
Przy okazji – na razie 3 kuleczki (50-250), żółta koszulka 🙂
nie wklejacie grafik
serwer ledwie zipie, jeśli już to link
To może czasowo zawiesić też te awatary ?
Nie ukrywam, że mnie irytują 🙁
Przy okazji – na razie 3 kuleczki (50-250), żółta koszulka 🙂
nie wklejacie grafik
serwer ledwie zipie, jeśli już to link
To może czasowo zawiesić też te awatary ?
Nie ukrywam, że mnie irytują 🙁
Przy okazji – na razie 3 kuleczki (50-250), żółta koszulka 🙂
nie wklejacie grafik
serwer ledwie zipie, jeśli już to link
To może czasowo zawiesić też te awatary ?
Nie ukrywam, że mnie irytują 🙁
Przy okazji – na razie 3 kuleczki (50-250), żółta koszulka 🙂
Miki – dzięki !!!
Akurat Twój polubiłem – ale te wszystkie koty i "mistyk" Grisza ?
A przy okazji , może kiedyś "sąsiedzie" jakieś piwko w "realu". Też chodzę w "superciężkiej" i mam "cojones", więc lokal możemy wybrać dowolny 🙂
O! Kotów nie lubimy?
Znaczy myszą jesteśmy?
nasz klient, nasz pannnn.
Nicka już nie zmienię, nie da się.
“Zwłaszcza Twój polubiłem”
A ja po obejrzeniu zdjęć Mikiego w airgunsach doznaję dysonansu poznawczego.
Miki – dzięki !!!
Akurat Twój polubiłem – ale te wszystkie koty i "mistyk" Grisza ?
A przy okazji , może kiedyś "sąsiedzie" jakieś piwko w "realu". Też chodzę w "superciężkiej" i mam "cojones", więc lokal możemy wybrać dowolny 🙂
O! Kotów nie lubimy?
Znaczy myszą jesteśmy?
nasz klient, nasz pannnn.
Nicka już nie zmienię, nie da się.
“Zwłaszcza Twój polubiłem”
A ja po obejrzeniu zdjęć Mikiego w airgunsach doznaję dysonansu poznawczego.
Miki – dzięki !!!
Akurat Twój polubiłem – ale te wszystkie koty i "mistyk" Grisza ?
A przy okazji , może kiedyś "sąsiedzie" jakieś piwko w "realu". Też chodzę w "superciężkiej" i mam "cojones", więc lokal możemy wybrać dowolny 🙂
O! Kotów nie lubimy?
Znaczy myszą jesteśmy?
nasz klient, nasz pannnn.
Nicka już nie zmienię, nie da się.
“Zwłaszcza Twój polubiłem”
A ja po obejrzeniu zdjęć Mikiego w airgunsach doznaję dysonansu poznawczego.
Miki – dzięki !!!
Akurat Twój polubiłem – ale te wszystkie koty i "mistyk" Grisza ?
A przy okazji , może kiedyś "sąsiedzie" jakieś piwko w "realu". Też chodzę w "superciężkiej" i mam "cojones", więc lokal możemy wybrać dowolny 🙂
O! Kotów nie lubimy?
Znaczy myszą jesteśmy?
nasz klient, nasz pannnn.
Nicka już nie zmienię, nie da się.
“Zwłaszcza Twój polubiłem”
A ja po obejrzeniu zdjęć Mikiego w airgunsach doznaję dysonansu poznawczego.
Miki – dzięki !!!
Akurat Twój polubiłem – ale te wszystkie koty i "mistyk" Grisza ?
A przy okazji , może kiedyś "sąsiedzie" jakieś piwko w "realu". Też chodzę w "superciężkiej" i mam "cojones", więc lokal możemy wybrać dowolny 🙂
O! Kotów nie lubimy?
Znaczy myszą jesteśmy?
nasz klient, nasz pannnn.
Nicka już nie zmienię, nie da się.
“Zwłaszcza Twój polubiłem”
A ja po obejrzeniu zdjęć Mikiego w airgunsach doznaję dysonansu poznawczego.
Miki – dzięki !!!
Akurat Twój polubiłem – ale te wszystkie koty i "mistyk" Grisza ?
A przy okazji , może kiedyś "sąsiedzie" jakieś piwko w "realu". Też chodzę w "superciężkiej" i mam "cojones", więc lokal możemy wybrać dowolny 🙂
O! Kotów nie lubimy?
Znaczy myszą jesteśmy?
nasz klient, nasz pannnn.
Nicka już nie zmienię, nie da się.
“Zwłaszcza Twój polubiłem”
A ja po obejrzeniu zdjęć Mikiego w airgunsach doznaję dysonansu poznawczego.
MK, uprzejmie donoszę, że Romskey sie rusza i waży
16,50 KB i to wiele razy w każdym blogu…
Znać się nie znam ale takie fajerwerki musimy obcinać
nie wiem czy te avatary czy jak im tam pomagają w poruszaniu się po serwisie, mnie to tylko wk..a. Wszystko co obciąża serwer i jest kwiatkiem do korzucha powinno wypaść, dopóki się nie dorobimy serwera dedykowanego.
Avatary sa fajne i dodają kolorytu.
Zwykły avatar jpeg waży ok 2 Kb, to pryszcz.
Poza tym, o ile się nie mylę pobierany jest raz na dysk i w razie potrzeby odtwarzany (chyba).
Nie ukrywam, że fajny awatar ma …
…Lustro. Ale cóż, jak i tak ma w zasadzie stałego ignora. Czasem mu odpuszczam, by sobie popatrzeć :):)
MK, uprzejmie donoszę, że Romskey sie rusza i waży
16,50 KB i to wiele razy w każdym blogu…
Znać się nie znam ale takie fajerwerki musimy obcinać
nie wiem czy te avatary czy jak im tam pomagają w poruszaniu się po serwisie, mnie to tylko wk..a. Wszystko co obciąża serwer i jest kwiatkiem do korzucha powinno wypaść, dopóki się nie dorobimy serwera dedykowanego.
Avatary sa fajne i dodają kolorytu.
Zwykły avatar jpeg waży ok 2 Kb, to pryszcz.
Poza tym, o ile się nie mylę pobierany jest raz na dysk i w razie potrzeby odtwarzany (chyba).
Nie ukrywam, że fajny awatar ma …
…Lustro. Ale cóż, jak i tak ma w zasadzie stałego ignora. Czasem mu odpuszczam, by sobie popatrzeć :):)
MK, uprzejmie donoszę, że Romskey sie rusza i waży
16,50 KB i to wiele razy w każdym blogu…
Znać się nie znam ale takie fajerwerki musimy obcinać
nie wiem czy te avatary czy jak im tam pomagają w poruszaniu się po serwisie, mnie to tylko wk..a. Wszystko co obciąża serwer i jest kwiatkiem do korzucha powinno wypaść, dopóki się nie dorobimy serwera dedykowanego.
Avatary sa fajne i dodają kolorytu.
Zwykły avatar jpeg waży ok 2 Kb, to pryszcz.
Poza tym, o ile się nie mylę pobierany jest raz na dysk i w razie potrzeby odtwarzany (chyba).
Nie ukrywam, że fajny awatar ma …
…Lustro. Ale cóż, jak i tak ma w zasadzie stałego ignora. Czasem mu odpuszczam, by sobie popatrzeć :):)
MK, uprzejmie donoszę, że Romskey sie rusza i waży
16,50 KB i to wiele razy w każdym blogu…
Znać się nie znam ale takie fajerwerki musimy obcinać
nie wiem czy te avatary czy jak im tam pomagają w poruszaniu się po serwisie, mnie to tylko wk..a. Wszystko co obciąża serwer i jest kwiatkiem do korzucha powinno wypaść, dopóki się nie dorobimy serwera dedykowanego.
Avatary sa fajne i dodają kolorytu.
Zwykły avatar jpeg waży ok 2 Kb, to pryszcz.
Poza tym, o ile się nie mylę pobierany jest raz na dysk i w razie potrzeby odtwarzany (chyba).
Nie ukrywam, że fajny awatar ma …
…Lustro. Ale cóż, jak i tak ma w zasadzie stałego ignora. Czasem mu odpuszczam, by sobie popatrzeć :):)
MK, uprzejmie donoszę, że Romskey sie rusza i waży
16,50 KB i to wiele razy w każdym blogu…
Znać się nie znam ale takie fajerwerki musimy obcinać
nie wiem czy te avatary czy jak im tam pomagają w poruszaniu się po serwisie, mnie to tylko wk..a. Wszystko co obciąża serwer i jest kwiatkiem do korzucha powinno wypaść, dopóki się nie dorobimy serwera dedykowanego.
Avatary sa fajne i dodają kolorytu.
Zwykły avatar jpeg waży ok 2 Kb, to pryszcz.
Poza tym, o ile się nie mylę pobierany jest raz na dysk i w razie potrzeby odtwarzany (chyba).
Nie ukrywam, że fajny awatar ma …
…Lustro. Ale cóż, jak i tak ma w zasadzie stałego ignora. Czasem mu odpuszczam, by sobie popatrzeć :):)
MK, uprzejmie donoszę, że Romskey sie rusza i waży
16,50 KB i to wiele razy w każdym blogu…
Znać się nie znam ale takie fajerwerki musimy obcinać
nie wiem czy te avatary czy jak im tam pomagają w poruszaniu się po serwisie, mnie to tylko wk..a. Wszystko co obciąża serwer i jest kwiatkiem do korzucha powinno wypaść, dopóki się nie dorobimy serwera dedykowanego.
Avatary sa fajne i dodają kolorytu.
Zwykły avatar jpeg waży ok 2 Kb, to pryszcz.
Poza tym, o ile się nie mylę pobierany jest raz na dysk i w razie potrzeby odtwarzany (chyba).
Nie ukrywam, że fajny awatar ma …
…Lustro. Ale cóż, jak i tak ma w zasadzie stałego ignora. Czasem mu odpuszczam, by sobie popatrzeć :):)
usunęłam awatary
a swoj w ogóle wywaliłam – znudził mi się
A ja swojego nie wywalę
Jak zdejmę kamuflaż, to jeszcze mnie ktoś pozna, i co wtedy?
usunęłam awatary
a swoj w ogóle wywaliłam – znudził mi się
A ja swojego nie wywalę
Jak zdejmę kamuflaż, to jeszcze mnie ktoś pozna, i co wtedy?
usunęłam awatary
a swoj w ogóle wywaliłam – znudził mi się
A ja swojego nie wywalę
Jak zdejmę kamuflaż, to jeszcze mnie ktoś pozna, i co wtedy?
usunęłam awatary
a swoj w ogóle wywaliłam – znudził mi się
A ja swojego nie wywalę
Jak zdejmę kamuflaż, to jeszcze mnie ktoś pozna, i co wtedy?
usunęłam awatary
a swoj w ogóle wywaliłam – znudził mi się
A ja swojego nie wywalę
Jak zdejmę kamuflaż, to jeszcze mnie ktoś pozna, i co wtedy?
usunęłam awatary
a swoj w ogóle wywaliłam – znudził mi się
A ja swojego nie wywalę
Jak zdejmę kamuflaż, to jeszcze mnie ktoś pozna, i co wtedy?
Jak dzieci 🙂
Nie wiem, niech się maestro wypowie, czy to obciąża serwer czy nie. Ja tam mogę oczy na to zamykać, wytrzymam, chodzi tylko o to, że ledwie dyszymy i wszystkie funkcje, które są tylko fajerwerkami powinniśmy usunąć.
Jak dzieci 🙂
Nie wiem, niech się maestro wypowie, czy to obciąża serwer czy nie. Ja tam mogę oczy na to zamykać, wytrzymam, chodzi tylko o to, że ledwie dyszymy i wszystkie funkcje, które są tylko fajerwerkami powinniśmy usunąć.
Jak dzieci 🙂
Nie wiem, niech się maestro wypowie, czy to obciąża serwer czy nie. Ja tam mogę oczy na to zamykać, wytrzymam, chodzi tylko o to, że ledwie dyszymy i wszystkie funkcje, które są tylko fajerwerkami powinniśmy usunąć.
Jak dzieci 🙂
Nie wiem, niech się maestro wypowie, czy to obciąża serwer czy nie. Ja tam mogę oczy na to zamykać, wytrzymam, chodzi tylko o to, że ledwie dyszymy i wszystkie funkcje, które są tylko fajerwerkami powinniśmy usunąć.
Jak dzieci 🙂
Nie wiem, niech się maestro wypowie, czy to obciąża serwer czy nie. Ja tam mogę oczy na to zamykać, wytrzymam, chodzi tylko o to, że ledwie dyszymy i wszystkie funkcje, które są tylko fajerwerkami powinniśmy usunąć.
Jak dzieci 🙂
Nie wiem, niech się maestro wypowie, czy to obciąża serwer czy nie. Ja tam mogę oczy na to zamykać, wytrzymam, chodzi tylko o to, że ledwie dyszymy i wszystkie funkcje, które są tylko fajerwerkami powinniśmy usunąć.
Halo!
To miał być żart…;(
Pasował mi ten avatar do Ciebie 😉
Szkoda…
Teraz 1,25…
Jesteś lzejszy od dziewczyn.
Halo!
To miał być żart…;(
Pasował mi ten avatar do Ciebie 😉
Szkoda…
Teraz 1,25…
Jesteś lzejszy od dziewczyn.
Halo!
To miał być żart…;(
Pasował mi ten avatar do Ciebie 😉
Szkoda…
Teraz 1,25…
Jesteś lzejszy od dziewczyn.
Halo!
To miał być żart…;(
Pasował mi ten avatar do Ciebie 😉
Szkoda…
Teraz 1,25…
Jesteś lzejszy od dziewczyn.
Halo!
To miał być żart…;(
Pasował mi ten avatar do Ciebie 😉
Szkoda…
Teraz 1,25…
Jesteś lzejszy od dziewczyn.
Halo!
To miał być żart…;(
Pasował mi ten avatar do Ciebie 😉
Szkoda…
Teraz 1,25…
Jesteś lzejszy od dziewczyn.
przeciwko Czumie nic nie mam
życzę mu (i nam) samych sukcesów; jednak sytuacja wydaje mi się po polsku nieco absurdalna – przede wszystkim Tusk, zanim wywalił Ćwiąkalskiego powinien był mieć uzgodnioną kandydaturę następcy i, także ze względu na niego, nie powinien dopuszczać do żadnych dwuznaczności, nawet jeśliby były, jak piszesz, jedynie biurokratyczne
przeciwko Czumie nic nie mam
życzę mu (i nam) samych sukcesów; jednak sytuacja wydaje mi się po polsku nieco absurdalna – przede wszystkim Tusk, zanim wywalił Ćwiąkalskiego powinien był mieć uzgodnioną kandydaturę następcy i, także ze względu na niego, nie powinien dopuszczać do żadnych dwuznaczności, nawet jeśliby były, jak piszesz, jedynie biurokratyczne
przeciwko Czumie nic nie mam
życzę mu (i nam) samych sukcesów; jednak sytuacja wydaje mi się po polsku nieco absurdalna – przede wszystkim Tusk, zanim wywalił Ćwiąkalskiego powinien był mieć uzgodnioną kandydaturę następcy i, także ze względu na niego, nie powinien dopuszczać do żadnych dwuznaczności, nawet jeśliby były, jak piszesz, jedynie biurokratyczne
przeciwko Czumie nic nie mam
życzę mu (i nam) samych sukcesów; jednak sytuacja wydaje mi się po polsku nieco absurdalna – przede wszystkim Tusk, zanim wywalił Ćwiąkalskiego powinien był mieć uzgodnioną kandydaturę następcy i, także ze względu na niego, nie powinien dopuszczać do żadnych dwuznaczności, nawet jeśliby były, jak piszesz, jedynie biurokratyczne
przeciwko Czumie nic nie mam
życzę mu (i nam) samych sukcesów; jednak sytuacja wydaje mi się po polsku nieco absurdalna – przede wszystkim Tusk, zanim wywalił Ćwiąkalskiego powinien był mieć uzgodnioną kandydaturę następcy i, także ze względu na niego, nie powinien dopuszczać do żadnych dwuznaczności, nawet jeśliby były, jak piszesz, jedynie biurokratyczne
przeciwko Czumie nic nie mam
życzę mu (i nam) samych sukcesów; jednak sytuacja wydaje mi się po polsku nieco absurdalna – przede wszystkim Tusk, zanim wywalił Ćwiąkalskiego powinien był mieć uzgodnioną kandydaturę następcy i, także ze względu na niego, nie powinien dopuszczać do żadnych dwuznaczności, nawet jeśliby były, jak piszesz, jedynie biurokratyczne
Którekolwiek z Was ma rację
Ty, Sawo (że wymiana Ćwiąkalskiego na Czumę była szykowana od dawna) czy Romskey (że Czuma spadł Tuskowi z nieba) głupi brak profesjonalizmu już mnie nawet nie irytuje, tylko śmieszy. Cała nadzieja w tym, że Czuma nie zostanie potraktowany przez Tuska czysto instrumentalnie, no i że sam szybko zorientuje się, co trzeba w resorcie zrobić (dokończyć). Innymi słowy, jeśli nawet ta nominacja była wizerunkowa, to żeby na tym wspaniałym (bez złośliwości) wizerunku koledzy nie chcieli się wozić do końca kadencji. Tak, jak nie przymierzając, PiS woził się (i nadal to robi) na wizerunku Religi.
PS. leci dobra dyskusja w Superstacji
Którekolwiek z Was ma rację
Ty, Sawo (że wymiana Ćwiąkalskiego na Czumę była szykowana od dawna) czy Romskey (że Czuma spadł Tuskowi z nieba) głupi brak profesjonalizmu już mnie nawet nie irytuje, tylko śmieszy. Cała nadzieja w tym, że Czuma nie zostanie potraktowany przez Tuska czysto instrumentalnie, no i że sam szybko zorientuje się, co trzeba w resorcie zrobić (dokończyć). Innymi słowy, jeśli nawet ta nominacja była wizerunkowa, to żeby na tym wspaniałym (bez złośliwości) wizerunku koledzy nie chcieli się wozić do końca kadencji. Tak, jak nie przymierzając, PiS woził się (i nadal to robi) na wizerunku Religi.
PS. leci dobra dyskusja w Superstacji
Którekolwiek z Was ma rację
Ty, Sawo (że wymiana Ćwiąkalskiego na Czumę była szykowana od dawna) czy Romskey (że Czuma spadł Tuskowi z nieba) głupi brak profesjonalizmu już mnie nawet nie irytuje, tylko śmieszy. Cała nadzieja w tym, że Czuma nie zostanie potraktowany przez Tuska czysto instrumentalnie, no i że sam szybko zorientuje się, co trzeba w resorcie zrobić (dokończyć). Innymi słowy, jeśli nawet ta nominacja była wizerunkowa, to żeby na tym wspaniałym (bez złośliwości) wizerunku koledzy nie chcieli się wozić do końca kadencji. Tak, jak nie przymierzając, PiS woził się (i nadal to robi) na wizerunku Religi.
PS. leci dobra dyskusja w Superstacji
Którekolwiek z Was ma rację
Ty, Sawo (że wymiana Ćwiąkalskiego na Czumę była szykowana od dawna) czy Romskey (że Czuma spadł Tuskowi z nieba) głupi brak profesjonalizmu już mnie nawet nie irytuje, tylko śmieszy. Cała nadzieja w tym, że Czuma nie zostanie potraktowany przez Tuska czysto instrumentalnie, no i że sam szybko zorientuje się, co trzeba w resorcie zrobić (dokończyć). Innymi słowy, jeśli nawet ta nominacja była wizerunkowa, to żeby na tym wspaniałym (bez złośliwości) wizerunku koledzy nie chcieli się wozić do końca kadencji. Tak, jak nie przymierzając, PiS woził się (i nadal to robi) na wizerunku Religi.
PS. leci dobra dyskusja w Superstacji
Którekolwiek z Was ma rację
Ty, Sawo (że wymiana Ćwiąkalskiego na Czumę była szykowana od dawna) czy Romskey (że Czuma spadł Tuskowi z nieba) głupi brak profesjonalizmu już mnie nawet nie irytuje, tylko śmieszy. Cała nadzieja w tym, że Czuma nie zostanie potraktowany przez Tuska czysto instrumentalnie, no i że sam szybko zorientuje się, co trzeba w resorcie zrobić (dokończyć). Innymi słowy, jeśli nawet ta nominacja była wizerunkowa, to żeby na tym wspaniałym (bez złośliwości) wizerunku koledzy nie chcieli się wozić do końca kadencji. Tak, jak nie przymierzając, PiS woził się (i nadal to robi) na wizerunku Religi.
PS. leci dobra dyskusja w Superstacji
Którekolwiek z Was ma rację
Ty, Sawo (że wymiana Ćwiąkalskiego na Czumę była szykowana od dawna) czy Romskey (że Czuma spadł Tuskowi z nieba) głupi brak profesjonalizmu już mnie nawet nie irytuje, tylko śmieszy. Cała nadzieja w tym, że Czuma nie zostanie potraktowany przez Tuska czysto instrumentalnie, no i że sam szybko zorientuje się, co trzeba w resorcie zrobić (dokończyć). Innymi słowy, jeśli nawet ta nominacja była wizerunkowa, to żeby na tym wspaniałym (bez złośliwości) wizerunku koledzy nie chcieli się wozić do końca kadencji. Tak, jak nie przymierzając, PiS woził się (i nadal to robi) na wizerunku Religi.
PS. leci dobra dyskusja w Superstacji
strasznie się posłowie PO męczą
żeby nie przyznać, że Tusk dał d..y, nie tylko dymisjonując zbiorowo, ale na domiar złego żądając powołania komisji śledczej
Twój awatar był idealny.
Oczywiście, jeżeli był prawidłowy.
prawidłowy
w moim postrzeganiu polskiej polityki; ale jak długo można się paranoję promować
strasznie się posłowie PO męczą
żeby nie przyznać, że Tusk dał d..y, nie tylko dymisjonując zbiorowo, ale na domiar złego żądając powołania komisji śledczej
Twój awatar był idealny.
Oczywiście, jeżeli był prawidłowy.
prawidłowy
w moim postrzeganiu polskiej polityki; ale jak długo można się paranoję promować
strasznie się posłowie PO męczą
żeby nie przyznać, że Tusk dał d..y, nie tylko dymisjonując zbiorowo, ale na domiar złego żądając powołania komisji śledczej
Twój awatar był idealny.
Oczywiście, jeżeli był prawidłowy.
prawidłowy
w moim postrzeganiu polskiej polityki; ale jak długo można się paranoję promować
strasznie się posłowie PO męczą
żeby nie przyznać, że Tusk dał d..y, nie tylko dymisjonując zbiorowo, ale na domiar złego żądając powołania komisji śledczej
Twój awatar był idealny.
Oczywiście, jeżeli był prawidłowy.
prawidłowy
w moim postrzeganiu polskiej polityki; ale jak długo można się paranoję promować
strasznie się posłowie PO męczą
żeby nie przyznać, że Tusk dał d..y, nie tylko dymisjonując zbiorowo, ale na domiar złego żądając powołania komisji śledczej
Twój awatar był idealny.
Oczywiście, jeżeli był prawidłowy.
prawidłowy
w moim postrzeganiu polskiej polityki; ale jak długo można się paranoję promować
strasznie się posłowie PO męczą
żeby nie przyznać, że Tusk dał d..y, nie tylko dymisjonując zbiorowo, ale na domiar złego żądając powołania komisji śledczej
Twój awatar był idealny.
Oczywiście, jeżeli był prawidłowy.
prawidłowy
w moim postrzeganiu polskiej polityki; ale jak długo można się paranoję promować
kompetencje a wymogi formalne
Zarzucają Andrzejowi Czumie, że nie ma wystarczających kompetencji by pełnić funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, w zasadzie podnosząc zarzuty natury formalnej.
Moim zdaniem wszystkie zarzuty są nieuzasadnione w świetle poniższych faktów:
– praktykujący radca prawny może pełnić funkcję prokuratora generalnego, choć jako radca nie ma prawa występować przed sądem w sprawach karnych, a więc w takich sprawach, gdzie mamy do czynienia z oskarżycielem – nie ma więc doświadczenia, nie mówiąc o braku kwalifikacji z prawa karnego. Funkcję ministra sprawiedlwości i prokuratora generalnego sprawowali już radcowie prawni a także notariusze.
– podnoszony jest zarzut, że prokurator generalny sprawuje nadzor nad wszystkimi prokutorami i postępowaniami – myślę, że każdy uważa, że ten nadzór polega na pomocy bardziej doświadczonego kolegi (takiego jak Zbynek Ziobro), który wyjaśni zawiłości postepowania karnego, zupełnie zapominając, że może wystąpić sytuacja, kiedy nie ma ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, więc premier rządu, o ile nie powierzy tych funkcji komuś innemu, jest prokuratorem generalnym. Premier rzadu w ogóle rzadko jest prawnikiem, no oczywiście z wyłączeniem Jarosława Kaczyńskiego, który ma kompetencje, by zostać każdym ministrem.
kompetencje a wymogi formalne
Zarzucają Andrzejowi Czumie, że nie ma wystarczających kompetencji by pełnić funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, w zasadzie podnosząc zarzuty natury formalnej.
Moim zdaniem wszystkie zarzuty są nieuzasadnione w świetle poniższych faktów:
– praktykujący radca prawny może pełnić funkcję prokuratora generalnego, choć jako radca nie ma prawa występować przed sądem w sprawach karnych, a więc w takich sprawach, gdzie mamy do czynienia z oskarżycielem – nie ma więc doświadczenia, nie mówiąc o braku kwalifikacji z prawa karnego. Funkcję ministra sprawiedlwości i prokuratora generalnego sprawowali już radcowie prawni a także notariusze.
– podnoszony jest zarzut, że prokurator generalny sprawuje nadzor nad wszystkimi prokutorami i postępowaniami – myślę, że każdy uważa, że ten nadzór polega na pomocy bardziej doświadczonego kolegi (takiego jak Zbynek Ziobro), który wyjaśni zawiłości postepowania karnego, zupełnie zapominając, że może wystąpić sytuacja, kiedy nie ma ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, więc premier rządu, o ile nie powierzy tych funkcji komuś innemu, jest prokuratorem generalnym. Premier rzadu w ogóle rzadko jest prawnikiem, no oczywiście z wyłączeniem Jarosława Kaczyńskiego, który ma kompetencje, by zostać każdym ministrem.
kompetencje a wymogi formalne
Zarzucają Andrzejowi Czumie, że nie ma wystarczających kompetencji by pełnić funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, w zasadzie podnosząc zarzuty natury formalnej.
Moim zdaniem wszystkie zarzuty są nieuzasadnione w świetle poniższych faktów:
– praktykujący radca prawny może pełnić funkcję prokuratora generalnego, choć jako radca nie ma prawa występować przed sądem w sprawach karnych, a więc w takich sprawach, gdzie mamy do czynienia z oskarżycielem – nie ma więc doświadczenia, nie mówiąc o braku kwalifikacji z prawa karnego. Funkcję ministra sprawiedlwości i prokuratora generalnego sprawowali już radcowie prawni a także notariusze.
– podnoszony jest zarzut, że prokurator generalny sprawuje nadzor nad wszystkimi prokutorami i postępowaniami – myślę, że każdy uważa, że ten nadzór polega na pomocy bardziej doświadczonego kolegi (takiego jak Zbynek Ziobro), który wyjaśni zawiłości postepowania karnego, zupełnie zapominając, że może wystąpić sytuacja, kiedy nie ma ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, więc premier rządu, o ile nie powierzy tych funkcji komuś innemu, jest prokuratorem generalnym. Premier rzadu w ogóle rzadko jest prawnikiem, no oczywiście z wyłączeniem Jarosława Kaczyńskiego, który ma kompetencje, by zostać każdym ministrem.
kompetencje a wymogi formalne
Zarzucają Andrzejowi Czumie, że nie ma wystarczających kompetencji by pełnić funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, w zasadzie podnosząc zarzuty natury formalnej.
Moim zdaniem wszystkie zarzuty są nieuzasadnione w świetle poniższych faktów:
– praktykujący radca prawny może pełnić funkcję prokuratora generalnego, choć jako radca nie ma prawa występować przed sądem w sprawach karnych, a więc w takich sprawach, gdzie mamy do czynienia z oskarżycielem – nie ma więc doświadczenia, nie mówiąc o braku kwalifikacji z prawa karnego. Funkcję ministra sprawiedlwości i prokuratora generalnego sprawowali już radcowie prawni a także notariusze.
– podnoszony jest zarzut, że prokurator generalny sprawuje nadzor nad wszystkimi prokutorami i postępowaniami – myślę, że każdy uważa, że ten nadzór polega na pomocy bardziej doświadczonego kolegi (takiego jak Zbynek Ziobro), który wyjaśni zawiłości postepowania karnego, zupełnie zapominając, że może wystąpić sytuacja, kiedy nie ma ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, więc premier rządu, o ile nie powierzy tych funkcji komuś innemu, jest prokuratorem generalnym. Premier rzadu w ogóle rzadko jest prawnikiem, no oczywiście z wyłączeniem Jarosława Kaczyńskiego, który ma kompetencje, by zostać każdym ministrem.
kompetencje a wymogi formalne
Zarzucają Andrzejowi Czumie, że nie ma wystarczających kompetencji by pełnić funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, w zasadzie podnosząc zarzuty natury formalnej.
Moim zdaniem wszystkie zarzuty są nieuzasadnione w świetle poniższych faktów:
– praktykujący radca prawny może pełnić funkcję prokuratora generalnego, choć jako radca nie ma prawa występować przed sądem w sprawach karnych, a więc w takich sprawach, gdzie mamy do czynienia z oskarżycielem – nie ma więc doświadczenia, nie mówiąc o braku kwalifikacji z prawa karnego. Funkcję ministra sprawiedlwości i prokuratora generalnego sprawowali już radcowie prawni a także notariusze.
– podnoszony jest zarzut, że prokurator generalny sprawuje nadzor nad wszystkimi prokutorami i postępowaniami – myślę, że każdy uważa, że ten nadzór polega na pomocy bardziej doświadczonego kolegi (takiego jak Zbynek Ziobro), który wyjaśni zawiłości postepowania karnego, zupełnie zapominając, że może wystąpić sytuacja, kiedy nie ma ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, więc premier rządu, o ile nie powierzy tych funkcji komuś innemu, jest prokuratorem generalnym. Premier rzadu w ogóle rzadko jest prawnikiem, no oczywiście z wyłączeniem Jarosława Kaczyńskiego, który ma kompetencje, by zostać każdym ministrem.
kompetencje a wymogi formalne
Zarzucają Andrzejowi Czumie, że nie ma wystarczających kompetencji by pełnić funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, w zasadzie podnosząc zarzuty natury formalnej.
Moim zdaniem wszystkie zarzuty są nieuzasadnione w świetle poniższych faktów:
– praktykujący radca prawny może pełnić funkcję prokuratora generalnego, choć jako radca nie ma prawa występować przed sądem w sprawach karnych, a więc w takich sprawach, gdzie mamy do czynienia z oskarżycielem – nie ma więc doświadczenia, nie mówiąc o braku kwalifikacji z prawa karnego. Funkcję ministra sprawiedlwości i prokuratora generalnego sprawowali już radcowie prawni a także notariusze.
– podnoszony jest zarzut, że prokurator generalny sprawuje nadzor nad wszystkimi prokutorami i postępowaniami – myślę, że każdy uważa, że ten nadzór polega na pomocy bardziej doświadczonego kolegi (takiego jak Zbynek Ziobro), który wyjaśni zawiłości postepowania karnego, zupełnie zapominając, że może wystąpić sytuacja, kiedy nie ma ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, więc premier rządu, o ile nie powierzy tych funkcji komuś innemu, jest prokuratorem generalnym. Premier rzadu w ogóle rzadko jest prawnikiem, no oczywiście z wyłączeniem Jarosława Kaczyńskiego, który ma kompetencje, by zostać każdym ministrem.
domyśl się
:))
domyśl się
:))
domyśl się
:))
domyśl się
:))
domyśl się
:))
domyśl się
:))