Reklama
Niektórym nic to nazwisko nie powie, niektórzy się ucieszą. Na łamy powrócił P.
Niektórym nic to nazwisko nie powie, niektórzy się ucieszą. Na łamy powrócił P. Krzysztof Habich, odsądzony od czci i wiary przez wszelakie instancje skarbowe i sądowe Rzeczypospolitej. To facet, który śmiał walczyć z systemem podatkowym naszego kraju, wytykając mu błędy i wady. Zapraszam do poczytania jego spostrzeżeń – http://www.krzysztofhabich.pl/
Reklama
nie walczył, tylko wykorzystywał go do pomnażania
pieniędzy. I to z tego co wiem to niekoniecznie zgodnie z prawem. Nie wiem, czy Sąd dla Warszawy Pragi wydał już w jego sprawie wyrok.
nie walczył, tylko wykorzystywał go do pomnażania
pieniędzy. I to z tego co wiem to niekoniecznie zgodnie z prawem. Nie wiem, czy Sąd dla Warszawy Pragi wydał już w jego sprawie wyrok.
nie walczył, tylko wykorzystywał go do pomnażania
pieniędzy. I to z tego co wiem to niekoniecznie zgodnie z prawem. Nie wiem, czy Sąd dla Warszawy Pragi wydał już w jego sprawie wyrok.
ten sam co dawał słowo że nie zna Pershinga,
a w ostatniej wersji przyznał że są stary kumplami z podwórka? Warto zaufać.
ten sam co dawał słowo że nie zna Pershinga,
a w ostatniej wersji przyznał że są stary kumplami z podwórka? Warto zaufać.
ten sam co dawał słowo że nie zna Pershinga,
a w ostatniej wersji przyznał że są stary kumplami z podwórka? Warto zaufać.