Jak działa TVN? Idealnie, jest to potężna machina propagandowa wykorzystująca w sumie prymitywne środki, ale nie ma sensu środkom zaglądać w zęby, jeśli są skuteczne. Drugie pytanie, czy rzeczywiście TVN jest skuteczny? Nie w takiej skali jak kiedyś, bo powstała może nie armia, ale pułk złożony z demaskatorów kłamstw TVN, którzy działają w Internecie. Jednak lekceważenie TVN jest głupotą, a rzekoma odpowiedź TVP na tym samym poziomie to bajka dla ubogich. TVP to przedszkole przy TVN.
Siła TVN to bezczelność, poczucie bezkarności i nieustanne kneblowanie przez zawstydzanie. W TVN nie ma czegoś takiego jak opór przed spreparowaniem materiału w taki sposób, aby z informacji zrobić propagandowy bełkot lub zwyczajne kłamstwo. W TVP mamy do czynienia z zupełnie innym, dziecinnym i w moim przekonaniu mało skutecznym mechanizmem. TVP nie preparuje materiałów, TVP koloryzuje i kanalizuje przekaz. Nie jest kłamstwem, że 500+ to społeczna i socjalna rewolucja, nie jest kłamstwem, że za PO na samym VAT okradziono Polskę na miliardy. Tyle, że taką informację można przekazać raz, dwa razy, no 15 razy, ale nie 1234 razy. Twierdzenie, że to przekaz dla „prostych ludzi” jest dziełem jeszcze prostszych ludzi. Umówmy się, że nawet analfabeta zrozumie prosty komunikat za 10 razem, a jak komunikat jest powtarzany 1000 razy i nadal nie dociera, to mamy do czynienia z kompletnym idiotą. TVP da się opisać paroma słowami, naiwna, nachalna propaganda, z reguły pozbawiona kłamstwa, ale też skuteczności i bezczelności TVN.
Tymczasem konkurencyjna telewizja nie bawi się w skrupuły, morały i nie ma takiej sprawy, której nie jest w stanie przeforsować, za co nie ponosi żadnych konsekwencji. Podam konkretne przykłady, jak to działa, żeby nie było wątpliwości, co mam na myśli. Od kilkunastu dniu TVN przeprowadza grillowanie Biedronia i to nie byle jakie. Biedroniowi wciska się aferę pedofilską w Słupsku, co niekoniecznie jest wciskaniem, ale wcześniej takie akcje były nie do pomyślenia. Gdyby TVP powiązała homoseksualistę Biedronia z pedofilią i to w kontekście politycznym, TVN nie zostawiłby suchej nitki na śmiertelnym wrogu. „Homofobia” i wszystkie inne faszyzmy z nazizmami zostałyby natychmiast uruchomione. Co zrobiła TVP z przekzaem TVN? Nic, już nie mówię o tym, że nawet Kurski nie odważyłby się na podobną „narrację”, jaką TVN ciągnie bez obaw, ale nie ma reakcji na „homofobię” TVN.
Kolejny przykład. Na antenie TVN kilkakrotnie pokazano materiał z udziałem Iwony Jachnik „nauczycielki-ekspertki”, od systemu edukacji. Kim jest ta pani? Wojującą lewacką i feministyczną aktywistką, która biega po szkołach z „wykładami” mniej więcej na takim poziomie: „Jak smakuje sperma?”. „Ekspertka” nie ma żadnego pojęcia o reformie edukacji i funkcjonowaniu systemu, ale skoro pojawia się w szkole jako nauczycielka od wychowania do życia w rodzinie, to przecież może robić za fachowca od likwidacji gimnazjów, a jej głos nie jest głosem Jachnik, tylko „zaniepokojonych nauczycieli”. Przykład następny. Niemal w tym samym czasie idzie inny „materiał” na antenie TVN, oto zła władza PiS prześladuje apolitycznych muzyków i to w dodatku nie jakichś progresywnych rockmanów, tylko niewinny zespół śpiewający szanty. „Muzycy” założyli koszule z „konstytucją”, a poseł PiS napisał do państwowego sponsora ENEA dlaczego ze środków publicznych są finansowane hucpy polityczne.
W TVN pojawił się jeden z członków zespołu i długo przekonuje, że występ nie miał nic wspólnego z polityką, a on to sobie tylko śpiewa. Kim jest ów „muzyk”? Michał Gramatyka, wicemarszałek województwa śląskiego z ramienia PO, prawnik lansujący się na sprawie Blidy i były wiceprezes… ENEA. Co się z tymi wszystkimi przykładami dzieje? Nic, poza Internetem kompletnie nic, TVP ani nie stać na ten poziom bezczelności i zawstydzania przeciwnika, ani na zdemaskowanie ich metod. Proszę mi zatem nie opowiadać bzdur, że TVP to odpowiedź na TVN. Po jednej stronie stoi propagandowy zawodnik wagi ciężkiej, po drugiej trampkarz i tak to „odpowiedź”.
Ponieważ kilka dni temu
Ponieważ kilka dni temu przewidziałem, że Premier Morawiecki jadąc PiSobusem będzie otoczony hasłem "My dotrzymujemy obietnic", więc kontynuując temat pozwolę sobie przytoczyć pewien czterowiersz, innego autora:
Kiedy ściółka wichrem targana,
I będą oblicza swymi płaszczami zakryte:
Nowa republika wpadnie w tarapaty przez swoich obywateli
biało-czerwoni będą osądzani niesprawiedliwie.
Centuria I, wiersz 3.
I pomyśleć, że obecnie rządy PiS trafiły na sam początek Centurii 😀
Ponieważ kilka dni temu
Ponieważ kilka dni temu przewidziałem, że Premier Morawiecki jadąc PiSobusem będzie otoczony hasłem "My dotrzymujemy obietnic", więc kontynuując temat pozwolę sobie przytoczyć pewien czterowiersz, innego autora:
Kiedy ściółka wichrem targana,
I będą oblicza swymi płaszczami zakryte:
Nowa republika wpadnie w tarapaty przez swoich obywateli
biało-czerwoni będą osądzani niesprawiedliwie.
Centuria I, wiersz 3.
I pomyśleć, że obecnie rządy PiS trafiły na sam początek Centurii 😀
Ten przekaz, który prezentuje
Ten przekaz, który prezentuje TVN jest dowodem na dupowatość rządu, a w szczególności ministra Glińskiego. Żaden zachodnioeuropejski rząd nie pozwoliłby sobie na tolerowanie takiego przekazu. W takim przypadku uruchomiłby wszystkie środki zmierzające do ograniczania przychodów wrogiej stacji, lub do wzrostu kosztów jej funkcjonowania. Jest na to wiele sposobów. A u nas w tej sferze ch…. d…. i kamieni kupa. PiSowi chyba tylko pozostaje wiara w geniusz i wszechmoc Jacka Kurskiego.
Niemiecki rząd na pewnonie.
Niemiecki rząd na pewno nie. Niemieccy dziennikarzy prezentują linię zgodną z rządową, podobnie sędziowie. Czy zwrócenie się Gersdorf do organów sądowych państwa niemieckiego o wsparcie przeciw polskiemu rządowi nie jest zdradą?
Na internecie widziałem filmik, jak Ruda narusza nietykalność osobistę i zachowuje się agresywnie wobec starszych spokojnych ludzi. Ona i jej koleżanki zrobiły sobie z rozrób sport, jak joga albo spacery z kijkami. Czy osoby poszkodowane przez Rudą zgłoszą się do prokuratury, żeby założyć jej parę spraw?
Ten przekaz, który prezentuje
Ten przekaz, który prezentuje TVN jest dowodem na dupowatość rządu, a w szczególności ministra Glińskiego. Żaden zachodnioeuropejski rząd nie pozwoliłby sobie na tolerowanie takiego przekazu. W takim przypadku uruchomiłby wszystkie środki zmierzające do ograniczania przychodów wrogiej stacji, lub do wzrostu kosztów jej funkcjonowania. Jest na to wiele sposobów. A u nas w tej sferze ch…. d…. i kamieni kupa. PiSowi chyba tylko pozostaje wiara w geniusz i wszechmoc Jacka Kurskiego.
Niemiecki rząd na pewnonie.
Niemiecki rząd na pewno nie. Niemieccy dziennikarzy prezentują linię zgodną z rządową, podobnie sędziowie. Czy zwrócenie się Gersdorf do organów sądowych państwa niemieckiego o wsparcie przeciw polskiemu rządowi nie jest zdradą?
Na internecie widziałem filmik, jak Ruda narusza nietykalność osobistę i zachowuje się agresywnie wobec starszych spokojnych ludzi. Ona i jej koleżanki zrobiły sobie z rozrób sport, jak joga albo spacery z kijkami. Czy osoby poszkodowane przez Rudą zgłoszą się do prokuratury, żeby założyć jej parę spraw?
TVP to NIE JEST odpowiedź na
TVP to NIE JEST odpowiedź na TVN, TVP to jest odpowiedź na TVP sprzed 2015 roku. Sorry, ale przepraszam, jeżeli bierzemy pod uwagę sondaże, to na razie liczy się efekt. Obecnie, abstrahując od stylu, na punkty prowadzi strona zadająca serie powtarzających się, ale serwowanych prawidłowo ciosów (młócka TVP), a strona TYLKO faulująca, też seriami zresztą, powoli, ale jednak traci publikę. Pamiętajmy również o "krótkiej pamięci wyborców". A są także "nie biorący udziału" i "nie interesujący się". Z różnych zresztą powodów. Znam ludzi, którzy jeszcze do przedwczoraj nie słyszeli o śmiertelnym wypadku na przejeździe kolejowym w czasie egzaminu na prawo jazdy. I nie są na pewno idiotami. Przeczekaliśmy weta, przeczekajmy młóckę.
TVP to NIE JEST odpowiedź na
TVP to NIE JEST odpowiedź na TVN, TVP to jest odpowiedź na TVP sprzed 2015 roku. Sorry, ale przepraszam, jeżeli bierzemy pod uwagę sondaże, to na razie liczy się efekt. Obecnie, abstrahując od stylu, na punkty prowadzi strona zadająca serie powtarzających się, ale serwowanych prawidłowo ciosów (młócka TVP), a strona TYLKO faulująca, też seriami zresztą, powoli, ale jednak traci publikę. Pamiętajmy również o "krótkiej pamięci wyborców". A są także "nie biorący udziału" i "nie interesujący się". Z różnych zresztą powodów. Znam ludzi, którzy jeszcze do przedwczoraj nie słyszeli o śmiertelnym wypadku na przejeździe kolejowym w czasie egzaminu na prawo jazdy. I nie są na pewno idiotami. Przeczekaliśmy weta, przeczekajmy młóckę.
jesli by PiS chciał
jesli by PiS chciał uregulować sprawę mediów wg standardów europejskich – to by już dawno to zrobił… minęło 3 lata jak mają władzę
więc albo w Magdalence te sprawy uregulowano i nie wolno ich zmienić, albo PiS kocha antypolskie media działające w Polsce
jeśli rzeczywiście PiS pasjami kocha i hołubi polakożerne trzepomózgi to OK…
…ale czy ja w tej sytuacji muszę bezgranicznie kochać PiS???
Nie, no oczywiście nic nie
Nie, no oczywiście nic nie musisz.
Możesz natomiast oddać głos na; Patologię Ubywatelską, Lubnauer, albo inną ZSL, zamiast manifestować kogo ty nie "muszisz bezgranicznie kochać".
oli,
oli, uwierz mi, że bez Twojej rady wiem na kogo ja zagłosuję i wiem, że łatwiej Ci pospekulować na kogo zagłosuje czy nie zagłosuje zmb niż odnieść się do rzeczywistości w sprawie bagatelizowania uporządkowania mediów w Polsce
antypolskie trzepomózgi robią ogromne spustoszenie w głowach słabszych intelektualnie lub nierozumiejących polityki ludzi i PiS zapłaci za to utratą kilku procent w nadchodzących wyborach…
być może te utracne kilka procent ogłupionych Polaków zdecyduje czy w następnej kadencji PiS będzie samodzielnie rządził lub czy osiągnie większość konstytucyjną…
jesli by PiS chciał
jesli by PiS chciał uregulować sprawę mediów wg standardów europejskich – to by już dawno to zrobił… minęło 3 lata jak mają władzę
więc albo w Magdalence te sprawy uregulowano i nie wolno ich zmienić, albo PiS kocha antypolskie media działające w Polsce
jeśli rzeczywiście PiS pasjami kocha i hołubi polakożerne trzepomózgi to OK…
…ale czy ja w tej sytuacji muszę bezgranicznie kochać PiS???
Nie, no oczywiście nic nie
Nie, no oczywiście nic nie musisz.
Możesz natomiast oddać głos na; Patologię Ubywatelską, Lubnauer, albo inną ZSL, zamiast manifestować kogo ty nie "muszisz bezgranicznie kochać".
oli,
oli, uwierz mi, że bez Twojej rady wiem na kogo ja zagłosuję i wiem, że łatwiej Ci pospekulować na kogo zagłosuje czy nie zagłosuje zmb niż odnieść się do rzeczywistości w sprawie bagatelizowania uporządkowania mediów w Polsce
antypolskie trzepomózgi robią ogromne spustoszenie w głowach słabszych intelektualnie lub nierozumiejących polityki ludzi i PiS zapłaci za to utratą kilku procent w nadchodzących wyborach…
być może te utracne kilka procent ogłupionych Polaków zdecyduje czy w następnej kadencji PiS będzie samodzielnie rządził lub czy osiągnie większość konstytucyjną…
Obie telewizje, ta polska i
Obie telewizje, ta polska i ta niemiecka, korzystają ze sprawdzonych już wzorców. Różnice wynikają z ilości dostępnych finansów.
Obie telewizje, ta polska i
Obie telewizje, ta polska i ta niemiecka, korzystają ze sprawdzonych już wzorców. Różnice wynikają z ilości dostępnych finansów.
TVN jest malutki, przy
TVN jest malutki, przy niemieckich polskojęzycznych mediach.
niemieckie wydawnictwo w polskojęzycznej prasie stosuje metody wujka hitlera. Ciekawe, gdzie i kiedy się tego nauczył?
Swoją drogą, od 1933 zmieniło się prawie wszystko, by nie zmieniło się prawie nic.
Niemiecka prasa gadzinowa w Polsce, pełni ważną rolę w procesie podporządkowania sobie społeczeństwa polskiego na zajętych terenach. Wydawano "nowy kurier warszawski", pornograficzną "Falę" oraz a także broszurka „Co miesiąc powieść”. W ocenie historyków, poziom literacki tych pism, wydawanych głównie przez kolaborantów, był bardzo niski. Były one relatywnie tanie, a broszury propagandowe rozdawano nawet za darmo. W prasie gadzinowej okupowanej stolicy można wyróżnić dwa nurty – polityczny i militarny. Oba miały świadczyć o niezwyciężonej potędze państwa niemieckiego. W pierwszym okresie okupacji ich tematyka skupiała się na problematyce międzynarodowej. Nawet w obliczu klęsk „NKW” opisywał sukcesy na wszystkich frontach.
W przypadku spraw politycznych propagandowa rola „Nowego Kuriera Warszawskiego” sprowadzała się do podkreślenia trwałości rządów niemieckich, dyskredytowania rządu polskiego. Tematem, który co pewien czas pojawiał się na łamach tego pisma, były sprawy narodowe. suwerenna Polska miała być gwarantem niepokoju w Europie, Podkreślano także na wiele sposobów nieudolność Polaków czy polskiej administracji. Wiele zarzutów dotyczyło rzekomego wstrętu do pracy, upadku nauki, kultury itp. Inną rolą propagandy było opisywanie dobrodziejstwa wynikającego z obecności niemieckich władz: rozdawnictwie chleba, szczepieniach, porządkowaniu ulic miasta itp.
TVN jest malutki, przy
TVN jest malutki, przy niemieckich polskojęzycznych mediach.
niemieckie wydawnictwo w polskojęzycznej prasie stosuje metody wujka hitlera. Ciekawe, gdzie i kiedy się tego nauczył?
Swoją drogą, od 1933 zmieniło się prawie wszystko, by nie zmieniło się prawie nic.
Niemiecka prasa gadzinowa w Polsce, pełni ważną rolę w procesie podporządkowania sobie społeczeństwa polskiego na zajętych terenach. Wydawano "nowy kurier warszawski", pornograficzną "Falę" oraz a także broszurka „Co miesiąc powieść”. W ocenie historyków, poziom literacki tych pism, wydawanych głównie przez kolaborantów, był bardzo niski. Były one relatywnie tanie, a broszury propagandowe rozdawano nawet za darmo. W prasie gadzinowej okupowanej stolicy można wyróżnić dwa nurty – polityczny i militarny. Oba miały świadczyć o niezwyciężonej potędze państwa niemieckiego. W pierwszym okresie okupacji ich tematyka skupiała się na problematyce międzynarodowej. Nawet w obliczu klęsk „NKW” opisywał sukcesy na wszystkich frontach.
W przypadku spraw politycznych propagandowa rola „Nowego Kuriera Warszawskiego” sprowadzała się do podkreślenia trwałości rządów niemieckich, dyskredytowania rządu polskiego. Tematem, który co pewien czas pojawiał się na łamach tego pisma, były sprawy narodowe. suwerenna Polska miała być gwarantem niepokoju w Europie, Podkreślano także na wiele sposobów nieudolność Polaków czy polskiej administracji. Wiele zarzutów dotyczyło rzekomego wstrętu do pracy, upadku nauki, kultury itp. Inną rolą propagandy było opisywanie dobrodziejstwa wynikającego z obecności niemieckich władz: rozdawnictwie chleba, szczepieniach, porządkowaniu ulic miasta itp.
Niestety wiele w tym racji,
Niestety wiele w tym racji, nie owijając w bawełnę trzeba stwierdzić, że mamy totalną amatorszczyznę i zupełny brak zdolności do krytycznej refleksji. Gdyby to dotyczyło tylko TVP to jeszcze pół biedy, ale to widać praktycznie na każdym kroku i w każdej dziedzinie.
Co do samego TVN to taka agenturalna stacja po trzech latach już dawno powinna balansować na krawędzi bankructwa, są na to sposoby w białych rękawiczkach tylko trzeba chociaż odrobinę pomyślunku. W każdym poważnym państwie taka kwestia byłaby załatwiona bardzo szybko, nie sposób sobie wyobrazić aby podobny wrogi ośrodek był tolerowany np. w Niemczech – od razu by się znalazło 1000 formalnych i nieformalnych powodów i pretekstów do kontroli, kar i ostatecznego spuszczenia w niebyt. Naszych to niestety zupełnie przerasta, nawet taka w sumie drobna i prosta sprawa, a podobno chcemy grać w wyższej lidze, budować Trój- i Międzymorza i przewodzić… Aż się prosi zacytować "kury szczać prowadzić, a nie politykę robić".
Całe lata selekcji negatywnej robią niestety swoje, ten proces zainicjował jeszcze Kiszczak układem magdalenkowym i bez większych przeszkód ciągnie się to do dzisiaj – niewątpliwie pod dyskretną opieką naszych "przyjaciół" tak ze wschodu jak i zachodu.
Niestety wiele w tym racji,
Niestety wiele w tym racji, nie owijając w bawełnę trzeba stwierdzić, że mamy totalną amatorszczyznę i zupełny brak zdolności do krytycznej refleksji. Gdyby to dotyczyło tylko TVP to jeszcze pół biedy, ale to widać praktycznie na każdym kroku i w każdej dziedzinie.
Co do samego TVN to taka agenturalna stacja po trzech latach już dawno powinna balansować na krawędzi bankructwa, są na to sposoby w białych rękawiczkach tylko trzeba chociaż odrobinę pomyślunku. W każdym poważnym państwie taka kwestia byłaby załatwiona bardzo szybko, nie sposób sobie wyobrazić aby podobny wrogi ośrodek był tolerowany np. w Niemczech – od razu by się znalazło 1000 formalnych i nieformalnych powodów i pretekstów do kontroli, kar i ostatecznego spuszczenia w niebyt. Naszych to niestety zupełnie przerasta, nawet taka w sumie drobna i prosta sprawa, a podobno chcemy grać w wyższej lidze, budować Trój- i Międzymorza i przewodzić… Aż się prosi zacytować "kury szczać prowadzić, a nie politykę robić".
Całe lata selekcji negatywnej robią niestety swoje, ten proces zainicjował jeszcze Kiszczak układem magdalenkowym i bez większych przeszkód ciągnie się to do dzisiaj – niewątpliwie pod dyskretną opieką naszych "przyjaciół" tak ze wschodu jak i zachodu.