Pierwszy raz od niepamiętnych czasów będę kibicował
Pierwszy raz od niepamiętnych czasów będę kibicował przygłupowi z Biłgoraja, temu co okradł żonę i miał ojca szmalcownika. Wiele wskazuje na to, że pan Donald Palikot swoim demokratycznym zwyczajem postanowił się pozbyć niewygodnego członka partii. Tego samego, który utrzymywał Donalda przez wiele lat. I jak zwykle może się Donaldowi udać, tym bardziej, że jest już cała grupa co głupka ma dość, w tym wróg pana Donalda, pan Grzegorz. Dlatego trzeba kibicować głupkowi, żeby pan Donald nie miał łatwo, żeby PO zeszło z kubańskiego modelu demokracji i poparcia pod 60%. Kibicować trzeba, chociaż trzeba sobie tez jasno powiedzieć, że przygłup nie ma żadnych szans, to widać po wielu objawach, ale zanim o objawach to marudna refleksja. Człowiek to jest prymitywne zwierze, o ile nic ze sobą nie chce robić. Człowiek jak raz zapamięta co z ekranu powiedzieli tak mu zastaje. Dziwnie jestem przekonany, że takie CBA nadal jest przez „człowieki” traktowane jako polityczna policja PiS, chociaż to już będzie ładny kawałek czasu jak CBA wypełnia standardy niezależnej instytucji, bo przecież pod rządami PO nie może być inaczej. CBA od kilku ładnych miesięcy jest w rękach Donalda, ale lud nadal opowiada swoją legendę z dawnych lat. Zatem CBA jeśli rzuca na glebę, wczoraj czy dziś, to lud ma przed oczyma Ziobro i Kaczyńskiego sprzed lat.
Dlaczego o tym wspominam? Ano dlatego, że to żaden problem tłumaczyć ludowi różne rzeczy. Na głupka z Biłgoraja koledzy z PO posłali pisowską CBA, tak mu dali do zrozumienia, żeby wiedział gdzie ma stanąć i dlaczego z boku. Trochę się po mediach poniosło, ale proszę ja kogo, nie tak jak to drzewiej bywało, że stalinizm i nazizm razem wzięte. Pan Rymanowski nie widzi państwa policyjnego, ale grubszą aferę skoro CBA nie US, wzięło się za oświadczenia majątkowe przygłupa. Natychmiast znalazł się cytat z żony przygłupa, który wywołał na i tak durnowatej gębie, jeszcze głupszą minę. W TVN przygłup dostał drugie i ważniejsze ostrzeżenia. Mianowicie takie, że koniec medialnego show, gdyby się marzyła własna partia. I ten sygnał przygłup odczytał, aż taki głupi nie jest. Stawiam wszystko przeciw reszcie, że gdyby nawet doszło do założenia partii pod przywództwem przygłupa, to te 25%, które przygłup sobie wywróżył przełoży się na 1,25%. Jak będzie miał szczęście i z 10 milionów. Koledzy załatwią przygłupa jak na demokratów peerelowskich przystało, służbami i telewizją. Niech mi pryszcz na nosie urośnie, jeśli przygłup nie skończy jak Piskorski. TVN rozłoży mu stolik z kasyna, a niezależna prokuratura poszuka kont na Kanarach.
No ale przecież przygłup ma kwity na PO. Ma, nie wiem czy kwity, ale wiedzę na pewno, tylko co z tego. Gdzie dowody? Normalna zwykła frustracja, oszołom przygłup i tyle. Niechby powiedział, jak z ksiązką Tuska było i co wielkiego? Natychmiast wszyscy kapusie typu Passent, czy inny Żakowski przestanie się zachwycać intelektualną prowokacją, bo takich rzeczy się nie mówi, w przeszłości się nie grzebie, trzeba do przodu autostrady budować, żadnego ujawniania przekretów. Media poproszą, aby poczekać na koniec śledztwa, Tusk, że: „Państwo sami to oceńcie, co wam ten język insynuacji przypomina. Krytyk upodobnił się do krytykowanego, syndrom sztokholmski”. Coś w tym lub bardziej misternie opracowanym stylu. Pan Tusk zażartuje, potem wsadzi w dupę igłę Kaczorowi, żeby wylądował pod krzyżem i tyle z partii przygłupa zostanie. A lud jak już telewizje i inni etycy swoje powiedzą, powtórzy czego i taki nie zrozumiał, tak się stanie „opinia publiczna”. Niemniej kibicować trzeba, choć ja tak średnio wierzę, że przygłup partię potrafi założyć, chociaż z drugiej strony nie ma wyjścia, niczym innym do mediów się nie dostanie. W każdym razie każde działanie, niechby nawet tak rozpaczliwe jak przygłupa, ale rozbijające PO, jest godne kibicowania. Klin klinem, czy jak to tam było. Poza wszystkim to ciekawy będzie obrazek i jeszcze bardziej ciekawe historie, gdy dawni fanatyczni fani przygłupa i wieczni fani PO będą się gimnastykować w wywodach trockistowskich. Towarzysz zdradził, czy może partia poszła w zła stronę? Będzie też niezły przykład na to jak się w Polsce nie da zbudować nowej siły bez kumpli w mediach i służb specjalnych. Nielicznym będzie dane dostrzec to stare zjawisko, ale mnie o indywidualne, nie masowe obserwacje chodzi. Z tych i jeszcze kilku pomniejszych powodów kibicuję ewentualnej partii przygłupa.
Trawestując starego Forda – on ma wszystkie trzy rzeczy
potrzebne do szczęśliwego uprawiania polityki,albo tylko trenowania odruchów na wybranej grupie (człekokształtnych) – forsę,forsę i pieniądze.
Jego pasywa na Kajmanach oceniają ,znawcy przedmiotu,na circa 300 baniek. Chociaż wynajęty do ich wytropienia Wielki Roman – niczym się specjalnie nie może pochwalić,może , za to dostać nagrodę od Donalda w postaci dopisania pana mecenasa do oficjalnej sfory psów gończych.Wczorajszych,rzecz jasna,przyjaciół. Byłby Wielki Roman cennym nabytkiem z dwóch powodów : swojej wiedzy ,,o sprawie” oraz opinii narodowca-patrioty(za którym się przywloką zastępy oswojonych oszołomów).
Sposób rozegrania sprawy Palikota będzie wielkim i ostatecznym testem na stan świadomości wszystkich POrażonych . Albowiem będą musieli wybierać. Pomiędzy prześladowanym głosicielem prawdy , tylko prawdy a autokratą i spleniącym dyktatorem – Tuskiem. Dyktatorem,który nie waha się użyć metod ,,faszystowsko-kaczystowskich” z osławionym CBA na czele. Prześladowany handlarz wódą wysyła do (ogłupionej) publiki dokładnie takie sygnały jak Beata – chusteczką.
Sam chętnie pooglądam miotających się pomiędzy gdańskim podróżnikiem , co to się zakochał w ,,wietnamskiej potędze”budowanej na obozach pracy przymusowej a biednym,prześladowanym za przekonania – monterem palet z Biłgoraja.
Trawestując starego Forda – on ma wszystkie trzy rzeczy
potrzebne do szczęśliwego uprawiania polityki,albo tylko trenowania odruchów na wybranej grupie (człekokształtnych) – forsę,forsę i pieniądze.
Jego pasywa na Kajmanach oceniają ,znawcy przedmiotu,na circa 300 baniek. Chociaż wynajęty do ich wytropienia Wielki Roman – niczym się specjalnie nie może pochwalić,może , za to dostać nagrodę od Donalda w postaci dopisania pana mecenasa do oficjalnej sfory psów gończych.Wczorajszych,rzecz jasna,przyjaciół. Byłby Wielki Roman cennym nabytkiem z dwóch powodów : swojej wiedzy ,,o sprawie” oraz opinii narodowca-patrioty(za którym się przywloką zastępy oswojonych oszołomów).
Sposób rozegrania sprawy Palikota będzie wielkim i ostatecznym testem na stan świadomości wszystkich POrażonych . Albowiem będą musieli wybierać. Pomiędzy prześladowanym głosicielem prawdy , tylko prawdy a autokratą i spleniącym dyktatorem – Tuskiem. Dyktatorem,który nie waha się użyć metod ,,faszystowsko-kaczystowskich” z osławionym CBA na czele. Prześladowany handlarz wódą wysyła do (ogłupionej) publiki dokładnie takie sygnały jak Beata – chusteczką.
Sam chętnie pooglądam miotających się pomiędzy gdańskim podróżnikiem , co to się zakochał w ,,wietnamskiej potędze”budowanej na obozach pracy przymusowej a biednym,prześladowanym za przekonania – monterem palet z Biłgoraja.
Traktuję ten komentarz jako
Traktuję ten komentarz jako pogłębioną i trafną analizę. Jakoś tak to będzie przebiegać i już przebiega. Numer z Karnowskim jest nieco inny. Karnowski w przeciwieństwie do przygłupa jest mocarny, w Sopocie nie ma konkurencji i pewnie do tego tajną partyjną wiedzę. Tak czy siak Tusk jest wszechmocny, margines podnieca się Karnowskim, Kaczyński zadbał o to skutecznie. Co więcej bez problemu można znów kaczora zagotować, sposobów jest tysiąc, a do tego on sam jest pełen inwencji.
Traktuję ten komentarz jako
Traktuję ten komentarz jako pogłębioną i trafną analizę. Jakoś tak to będzie przebiegać i już przebiega. Numer z Karnowskim jest nieco inny. Karnowski w przeciwieństwie do przygłupa jest mocarny, w Sopocie nie ma konkurencji i pewnie do tego tajną partyjną wiedzę. Tak czy siak Tusk jest wszechmocny, margines podnieca się Karnowskim, Kaczyński zadbał o to skutecznie. Co więcej bez problemu można znów kaczora zagotować, sposobów jest tysiąc, a do tego on sam jest pełen inwencji.
Ten eksperyment może wyglądać tak
Palikot krzyczy o zakładaniu partii, a tak naprawdę wzmacnia wyłącznie lewe skrzydło PO, żeby przyciągnąć wyborców SLD. Wystarczy spojrzeć na program Palikota: aborc ja, mniejszości, in vitro. Jednym słowem wydziera elektorat Napieralskiemu. Z nowej partii nic nie będzie, natomiast stworzy się pozory wzmocnienia lewego skrzydła PO.
Prawa strona PO staje się bezużyteczna wobec ruchów w PiS. Szaleństwa Kaczora powodują, że pozostanie przy nim tylko twardy elektorat (15-20%), do którego PO i tak nie ma dostępu. Wystarczy dobrze popracować nad liberałami z PiS, których prezes okłada i opierdala ostatnio jak gówniarzy i można przeciągnąć jakieś 15-20% posłów tej partii. Popracować trzeba też nad prezesem PiS, żeby już ostatecznie się pogrążył. Spotkanie w Zakopanym na którym ponoć przesądził się los Schetyny jakby to potwierdzały.
Tak czy siak Tusk bierze wszystko, a ruchy wokół Palikota to picowanie, ściema i pitolenie. CBA stwierdzi, że nic na Palikota nie ma i w ten sposób legimityzuje się go jako przywódcę lewego skrzydła PO w randze np. wiceszefa partii.
Też tak
mniej więcej to widzę. Akcja z CBA vs Palikot to próba wytrącenia argumentów PiSowi, że Palikot to sterowana opozycja wobec PO. Może sobie nawet Palikot zbudować jakąś partię (znaczy dostał pozowlenie od Tuska) aby odciągnąć wyborców od SLD. A po kolejnych wyborach jako szef nowej parii lewicowej wejdzie w koalicję z PO.
Ten eksperyment może wyglądać tak
Palikot krzyczy o zakładaniu partii, a tak naprawdę wzmacnia wyłącznie lewe skrzydło PO, żeby przyciągnąć wyborców SLD. Wystarczy spojrzeć na program Palikota: aborc ja, mniejszości, in vitro. Jednym słowem wydziera elektorat Napieralskiemu. Z nowej partii nic nie będzie, natomiast stworzy się pozory wzmocnienia lewego skrzydła PO.
Prawa strona PO staje się bezużyteczna wobec ruchów w PiS. Szaleństwa Kaczora powodują, że pozostanie przy nim tylko twardy elektorat (15-20%), do którego PO i tak nie ma dostępu. Wystarczy dobrze popracować nad liberałami z PiS, których prezes okłada i opierdala ostatnio jak gówniarzy i można przeciągnąć jakieś 15-20% posłów tej partii. Popracować trzeba też nad prezesem PiS, żeby już ostatecznie się pogrążył. Spotkanie w Zakopanym na którym ponoć przesądził się los Schetyny jakby to potwierdzały.
Tak czy siak Tusk bierze wszystko, a ruchy wokół Palikota to picowanie, ściema i pitolenie. CBA stwierdzi, że nic na Palikota nie ma i w ten sposób legimityzuje się go jako przywódcę lewego skrzydła PO w randze np. wiceszefa partii.
Też tak
mniej więcej to widzę. Akcja z CBA vs Palikot to próba wytrącenia argumentów PiSowi, że Palikot to sterowana opozycja wobec PO. Może sobie nawet Palikot zbudować jakąś partię (znaczy dostał pozowlenie od Tuska) aby odciągnąć wyborców od SLD. A po kolejnych wyborach jako szef nowej parii lewicowej wejdzie w koalicję z PO.
A’propos Karnowskiego
“Gdański sąd okręgowy podtrzymał we wtorek decyzję sądu niżej instancji o zwrocie do prokuratury – w celu uzupełnienia – aktu oskarżenia przeciwko prezydentowi Sopotu Jackowi Karnowskiemu.”
Jeszcze poczekam, ale pomału sprawdza się to co napisałem wcześniej tu:
http://www.kontrowersje.net/tresc/karnowski
i tu:
http://www.kontrowersje.net/tresc/karnowski_cz_ii_czyli_staczamy_sie_po_rowni_pochylej
Z trzydziestu paru zarzutów skierowano do sądu 6, w tym słynną kopię nagrania bez rozpieprzonego przez Julkego dyktafonu.
A’propos Karnowskiego
“Gdański sąd okręgowy podtrzymał we wtorek decyzję sądu niżej instancji o zwrocie do prokuratury – w celu uzupełnienia – aktu oskarżenia przeciwko prezydentowi Sopotu Jackowi Karnowskiemu.”
Jeszcze poczekam, ale pomału sprawdza się to co napisałem wcześniej tu:
http://www.kontrowersje.net/tresc/karnowski
i tu:
http://www.kontrowersje.net/tresc/karnowski_cz_ii_czyli_staczamy_sie_po_rowni_pochylej
Z trzydziestu paru zarzutów skierowano do sądu 6, w tym słynną kopię nagrania bez rozpieprzonego przez Julkego dyktafonu.
Małe sprostowanie. Pan P.
Małe sprostowanie. Pan P. poleci nie na ryj, ale na poletko. Poletko pana P.
Małe sprostowanie. Pan P.
Małe sprostowanie. Pan P. poleci nie na ryj, ale na poletko. Poletko pana P.
Bo aktywa to ma w Lublinie . I Tuska – w Warszawie.
Do tych milionów ,,na Kajmanach” chciało się już dobrać parę osób /ostatnio żona z Giertychem/ale są chyba poza zasięgiem całego tego ,,państwa”. No i wystarczą na niejedną zadymę.
Bo aktywa to ma w Lublinie . I Tuska – w Warszawie.
Do tych milionów ,,na Kajmanach” chciało się już dobrać parę osób /ostatnio żona z Giertychem/ale są chyba poza zasięgiem całego tego ,,państwa”. No i wystarczą na niejedną zadymę.
Co Palikot ma na Kajmanach:
Pasywa – są to źródła pochodzenia aktywów w rachunkowości, czyli źródła finansowania. Wskazują, “kto” wyposażył jednostkę gospodarczą w odpowiednie składniki majątku. Rozróżniamy dwa fundusze: własne i obce.
Fundusze (kapitały) własne reprezentują założyciela (właściciela) jednostki gospodarczej lub pochodzą z zysku wygospodarowanego przez jednostkę w trakcie jej działalności.
Fundusze (kapitały) powierzone reprezentują wkład założyciela jednostki gospodarczej. Wkład ten może być wniesiony w formie pieniężnej lub rzeczowej.
Fundusze (kapitały) samofinansowania powstają z przeznaczenia części wygospodarowanego przez jednostkę zysku na jej rozwój.
Wynik finansowy – to ostateczny rezultat działalności jednostki gospodarczej, może być dodatni – zysk, lub ujemny – strata.
Fundusze (kapitały) obce są źródłem finansowania pochodzącym z zewnątrz.
Zobowiązania stanowią środki pieniężne nie spłacone przez przedsiębiorstwo jego wierzycielom, czyli dług danej jednostki wobec osób trzecich. W ramach zobowiązań można wyróżnić: wobec dostawców, wobec pracowników, publiczno-prawne, wekslowe, pozostałe.
Kredyty bankowe stanowią zobowiązania wobec banku z tytułu udzielenia pożyczki na określony cel.
Fundusze obce podlegają spłacie, natomiast własne nie.
Każdy składnik aktywów ma swoje źródło pochodzenia stąd ogólna suma aktywów równa się ogólnej sumie pasywów.
Ależ Lukrecjo – to tylko przenośnia.Taka jak ,,poseł
Palikot” /możesz teraz definicję posła na sejm RP/,albo Tusk – ,,premier”/i tutaj coś o leninowskiej kucharce/,albo Lech W. ,,bohater narodowy” /aktywów ma tyle,że jak buchnęli 700 tys, to nawet nie zauważył/.
Tak całkiem serio – poczytaj uważnie oświadczenia majątkowe tego ,,pana posła P.” za ostatnie lata. No i jak ekonomia nazywa pożyczki udzielane samemu sobie , a nadzór bankowy uważa je za , z innego źródła. i nie zgłasza zastrzeżeń.Podobnie jak US i UKS.
Co Palikot ma na Kajmanach:
Pasywa – są to źródła pochodzenia aktywów w rachunkowości, czyli źródła finansowania. Wskazują, “kto” wyposażył jednostkę gospodarczą w odpowiednie składniki majątku. Rozróżniamy dwa fundusze: własne i obce.
Fundusze (kapitały) własne reprezentują założyciela (właściciela) jednostki gospodarczej lub pochodzą z zysku wygospodarowanego przez jednostkę w trakcie jej działalności.
Fundusze (kapitały) powierzone reprezentują wkład założyciela jednostki gospodarczej. Wkład ten może być wniesiony w formie pieniężnej lub rzeczowej.
Fundusze (kapitały) samofinansowania powstają z przeznaczenia części wygospodarowanego przez jednostkę zysku na jej rozwój.
Wynik finansowy – to ostateczny rezultat działalności jednostki gospodarczej, może być dodatni – zysk, lub ujemny – strata.
Fundusze (kapitały) obce są źródłem finansowania pochodzącym z zewnątrz.
Zobowiązania stanowią środki pieniężne nie spłacone przez przedsiębiorstwo jego wierzycielom, czyli dług danej jednostki wobec osób trzecich. W ramach zobowiązań można wyróżnić: wobec dostawców, wobec pracowników, publiczno-prawne, wekslowe, pozostałe.
Kredyty bankowe stanowią zobowiązania wobec banku z tytułu udzielenia pożyczki na określony cel.
Fundusze obce podlegają spłacie, natomiast własne nie.
Każdy składnik aktywów ma swoje źródło pochodzenia stąd ogólna suma aktywów równa się ogólnej sumie pasywów.
Ależ Lukrecjo – to tylko przenośnia.Taka jak ,,poseł
Palikot” /możesz teraz definicję posła na sejm RP/,albo Tusk – ,,premier”/i tutaj coś o leninowskiej kucharce/,albo Lech W. ,,bohater narodowy” /aktywów ma tyle,że jak buchnęli 700 tys, to nawet nie zauważył/.
Tak całkiem serio – poczytaj uważnie oświadczenia majątkowe tego ,,pana posła P.” za ostatnie lata. No i jak ekonomia nazywa pożyczki udzielane samemu sobie , a nadzór bankowy uważa je za , z innego źródła. i nie zgłasza zastrzeżeń.Podobnie jak US i UKS.
Palikot idzie do TVN24 i
Palikot idzie do TVN24 i ogłasza, iż jest przekonany że PO wykorzystuje służby specjalne do nękania go. Redaktor Rymanowski broni CBA, bo przecież CBA jak nęka to znaczy, że może mieć jakieś podstawy. A Wergiliusz kłamał, że to kobieta zmienną jest.
Palikot idzie do TVN24 i
Palikot idzie do TVN24 i ogłasza, iż jest przekonany że PO wykorzystuje służby specjalne do nękania go. Redaktor Rymanowski broni CBA, bo przecież CBA jak nęka to znaczy, że może mieć jakieś podstawy. A Wergiliusz kłamał, że to kobieta zmienną jest.