Znowu wystąpił poseł Palikot, znowu skowyt pis-wyznawców słychać na każdym forum: ?cham Palikot, wariat Palikot, przebadać Palikota, na stos Palikota!?.
Znowu wystąpił poseł Palikot, znowu skowyt pis-wyznawców słychać na każdym forum: ?cham Palikot, wariat Palikot, przebadać Palikota, na stos Palikota!?.
Wydawałoby się że taka kwestia jak kultura osobista i podstawowe trzymanie się faktów w trakcie wypowiedzi, (zwane mówieniem prawdy bądź nie, tudzież łganiem jak bura suka) to zjawiska które rozpoznać łatwo. Kulturę człowieka określa się na podstawie jego jego zachowania, prawdomówność zaś, na podstawie zgodności wypowiedzi ze stanem rzeczy. Ciągle jednak trzeba brać poprawkę na to, że istnieje spora grupa społeczna, której nie dotyczą takie proste, zdawać by się moglo fakty.
Idolem tej grupy, która od dawna już powinna być zwana polityczną sektą, jest kłamca Kurski, człowiek który wyrokami sądowymi za znieslawienie, mógłby wytapetować sobie mieszkanie.
Nienawidzą zaś Palikota, choć wali prawdę prosto z mostu, często używając typowego, a więc potencjalnie miłego ich sercu, wulgarnego języka.
Idolem ich jest “nigdy nie będę premierem…” kłamca Kaczyński, zaś kłamcą numer jeden “wilcze oczy” Tusk i “podlegające mu” 90% działających w kraju mediów.
Palikot jest chamem, zaś “wykończę cię” “spieprzajdziad i małpa w czerwonym” Lech Kaczyński to szczyt ogłady i kultury, profesor, człowiek honoru, patriota. Tytanem obiektywizmu, szacunku dla człowieka, kraju, naszych historycznych osiągnięć, jest Jarosław “strona zomo” Kaczyński i Lech “uważam że Wałęsa był bolkiem, co nie szkodziło mi swojego czasu kadzić mu i czyścić buty” Kaczyński. Natomiast człowiek który w znacznej mierze przyczynił się do pierwszej na taką skalę, bezkrwawej, pokojowej rewolucji, niosącej wyzwolenie spod okupacji sowieckiej wielu krajom, jest agentem, sprzedawczykiem i zdrajcą.
Jak to jest kochani moi, bo choć staram się z całych sił, nijak nie mogę zrozumieć?
Reakcje na Palikota w Klarysewie czy kultura jako źródło cierpień?
Reklama
Reklama
zabrakło mi tu jeszcze jednego tagu
tzn. słowa “fanatyzm”. To on tak zaślepia i każe ryczeć za, kiedy każą, i buczeć przeciw, jak podpowiadają. Myślę, że więcej na ten temat było w tym wpisie: http://www.kontrowersje.net/node/575
(wcale nie moim).
Pozdrawiam!
A przeczytałem “se”.
Co mnie skłoniło do napisania drugiego małego tekstu.
Dzięki za komentarz.
zabrakło mi tu jeszcze jednego tagu
tzn. słowa “fanatyzm”. To on tak zaślepia i każe ryczeć za, kiedy każą, i buczeć przeciw, jak podpowiadają. Myślę, że więcej na ten temat było w tym wpisie: http://www.kontrowersje.net/node/575
(wcale nie moim).
Pozdrawiam!
A przeczytałem “se”.
Co mnie skłoniło do napisania drugiego małego tekstu.
Dzięki za komentarz.
zabrakło mi tu jeszcze jednego tagu
tzn. słowa “fanatyzm”. To on tak zaślepia i każe ryczeć za, kiedy każą, i buczeć przeciw, jak podpowiadają. Myślę, że więcej na ten temat było w tym wpisie: http://www.kontrowersje.net/node/575
(wcale nie moim).
Pozdrawiam!
A przeczytałem “se”.
Co mnie skłoniło do napisania drugiego małego tekstu.
Dzięki za komentarz.