Ja myslałem – quackie – że Ty poza pisaniem kolejnych odcinków pana Lajkonika na nic innego nie zwracasz uwagi. Chciałem nawet konkurs ogłosić (z nagrodami) – jaki znakomity film nakręcono – tam na szczycie twierdzy.
Byłeś tam?
Ostatnio różnie bywa z uwagą. Powiedziałbym, że dużo się dzieje w realu i wirtualnie też, więc uwagę muszę mieć podzielną, a efekty widać, tzn. właśnie często nie widać. Mnie.
W Kłodzku i okolicach (Góry Stołowe, Fort Srebrna Góra, podziemne miasto… gdzieś tam, kopalnia złota w Złotym Stoku, Kłodzko właśnie.. coś tam jeszcze było w okolicy) byliśmy we dwie rodziny w 2008 roku, w sierpniu.
Film? Wiem, że kręcono jeden z odcinków “Czterech Pancernych”, zdaje się ten, w którym zabito radzieckiego sapera, majora Iwanowa.
Ale zdjęcie byłoby dokładnie z tego miejsca gdzie teatralnie upadł, a dzielni czołgiści pogrozili tylko paluchem niedobremu Niemcowi.Zamiast zabić.
Jest tam jeszcze gigantyczny kanion pod Bystrzycą Kłodzką, masyw Śnieżnika i bajeczna Polanica Zdrój. Ale najciekawszy jest masyw Sowich Gór i gigantyczne podziemne miasto z największym Riese (Olbrzym) , oraz pięknie odnowiona (po 50 latach) wieża widokowa na Sowiej Górze. No i przesławny Zieleniec ze śniegiem do połowy maja.
O to to To zdaje się był właśnie kompleks Riese. Ale może ten drugi? W Zieleńcu bywała swego czasu Pani Quackie, zanim jeszcze stała się Panią Q. A Góry Sowie to już chyba na następny raz zostały, widziane z Twierdzy i zdaje się ze Srebrnej Góry też.
Jak chcecie, to Wam zaoszczędzę kosztów i mitręgi (tam praktycznie nie ma dróg,kończą się za Kłodzkiem) i wrzucę tutaj ze sto fotek:-)
A tajemne szczegóły opisuje Joanna Lamparska w swoich niezrównanych książkach.
Tu to lepiej nie, ale link do Picasy byłby miły. Co do mitręgi, to cały urok przecież, znaleźć bazę z dojazdem plus minus wygodnym, zostawić tam samochód i dalej np. PKSem i na piechotę. Albo kajakiem, jak w tym roku koło Krutynia. Co prawda Juniorzy kręcą nosem im mniej cywilizacji, dostępu do netu etc., ale za chwilę będą sobie sami wybierać, a wtedy (nam się już nie będzie chciało : )
Zawsze przed wyjazdem staramy się czegoś dowiedzieć, więc dzięki i za namiary na autorkę – gdybyśmy ruszali w tamte rejony, będę wiedział : D
Ja myslałem – quackie – że Ty poza pisaniem kolejnych odcinków pana Lajkonika na nic innego nie zwracasz uwagi. Chciałem nawet konkurs ogłosić (z nagrodami) – jaki znakomity film nakręcono – tam na szczycie twierdzy.
Byłeś tam?
Ostatnio różnie bywa z uwagą. Powiedziałbym, że dużo się dzieje w realu i wirtualnie też, więc uwagę muszę mieć podzielną, a efekty widać, tzn. właśnie często nie widać. Mnie.
W Kłodzku i okolicach (Góry Stołowe, Fort Srebrna Góra, podziemne miasto… gdzieś tam, kopalnia złota w Złotym Stoku, Kłodzko właśnie.. coś tam jeszcze było w okolicy) byliśmy we dwie rodziny w 2008 roku, w sierpniu.
Film? Wiem, że kręcono jeden z odcinków “Czterech Pancernych”, zdaje się ten, w którym zabito radzieckiego sapera, majora Iwanowa.
Ale zdjęcie byłoby dokładnie z tego miejsca gdzie teatralnie upadł, a dzielni czołgiści pogrozili tylko paluchem niedobremu Niemcowi.Zamiast zabić.
Jest tam jeszcze gigantyczny kanion pod Bystrzycą Kłodzką, masyw Śnieżnika i bajeczna Polanica Zdrój. Ale najciekawszy jest masyw Sowich Gór i gigantyczne podziemne miasto z największym Riese (Olbrzym) , oraz pięknie odnowiona (po 50 latach) wieża widokowa na Sowiej Górze. No i przesławny Zieleniec ze śniegiem do połowy maja.
O to to To zdaje się był właśnie kompleks Riese. Ale może ten drugi? W Zieleńcu bywała swego czasu Pani Quackie, zanim jeszcze stała się Panią Q. A Góry Sowie to już chyba na następny raz zostały, widziane z Twierdzy i zdaje się ze Srebrnej Góry też.
Jak chcecie, to Wam zaoszczędzę kosztów i mitręgi (tam praktycznie nie ma dróg,kończą się za Kłodzkiem) i wrzucę tutaj ze sto fotek:-)
A tajemne szczegóły opisuje Joanna Lamparska w swoich niezrównanych książkach.
Tu to lepiej nie, ale link do Picasy byłby miły. Co do mitręgi, to cały urok przecież, znaleźć bazę z dojazdem plus minus wygodnym, zostawić tam samochód i dalej np. PKSem i na piechotę. Albo kajakiem, jak w tym roku koło Krutynia. Co prawda Juniorzy kręcą nosem im mniej cywilizacji, dostępu do netu etc., ale za chwilę będą sobie sami wybierać, a wtedy (nam się już nie będzie chciało : )
Zawsze przed wyjazdem staramy się czegoś dowiedzieć, więc dzięki i za namiary na autorkę – gdybyśmy ruszali w tamte rejony, będę wiedział : D
Miesiąc tam to za mało . A droga jest piękna od Wrocławia do Kudowy. No i do Wambierzyc prawie pociągnęli, z tym, że bazylika w remoncie – ściany pękają. No i te wszystkie miejsca, za wyjątkiem Polanicy – zaniedbane. Lądek Zdrój wraca pomału do stanu sprzed wojny, ale tylko mały fragment. Pomijając już naszą krajową specjalność – brak jakiejkolwiek informacji.Nawigacja prowadzi dróżkami na szerokośc jednego samochodu. Generalnie – zanim się wyruszy, solidne rozpoznanie.
Obawiam się, że muszę poprosić o podpowiedź Albo jakieś inne zdjęcie tego samego. Widzę wnętrze, zapewne kościoła, pod kopułą, styl ma elementy jakby barokowe? Naprawdę trudno mi coś więcej na podstawie tej jednej niedużej foty powiedzieć. To w Polsce? W okolicach, o których mowa naokoło?
Miesiąc tam to za mało . A droga jest piękna od Wrocławia do Kudowy. No i do Wambierzyc prawie pociągnęli, z tym, że bazylika w remoncie – ściany pękają. No i te wszystkie miejsca, za wyjątkiem Polanicy – zaniedbane. Lądek Zdrój wraca pomału do stanu sprzed wojny, ale tylko mały fragment. Pomijając już naszą krajową specjalność – brak jakiejkolwiek informacji.Nawigacja prowadzi dróżkami na szerokośc jednego samochodu. Generalnie – zanim się wyruszy, solidne rozpoznanie.
Obawiam się, że muszę poprosić o podpowiedź Albo jakieś inne zdjęcie tego samego. Widzę wnętrze, zapewne kościoła, pod kopułą, styl ma elementy jakby barokowe? Naprawdę trudno mi coś więcej na podstawie tej jednej niedużej foty powiedzieć. To w Polsce? W okolicach, o których mowa naokoło?
Klikając ,, w fotkę” uzyskasz dostęp do powiększonej
pierwotnej wersji zdjęcia.
Klikając ,, w fotkę” uzyskasz dostęp do powiększonej
pierwotnej wersji zdjęcia.
Gdzie robione były te
Gdzie robione były te zdjęcia?
A mówią, śpiewają, że…
Gdzie robione były te
Gdzie robione były te zdjęcia?
A mówią, śpiewają, że…
Hm hmmm
Twierdza w Kłodzku?
Edit: porównałem z netem i sądzę, że tak : )
Dziękuję Quackie.:)
Dziękuję Quackie.:)
Ja myslałem – quackie – że Ty poza pisaniem kolejnych
odcinków pana Lajkonika na nic innego nie zwracasz uwagi. Chciałem nawet konkurs ogłosić (z nagrodami) – jaki znakomity film nakręcono – tam na szczycie twierdzy.
Byłeś tam?
Ostatnio różnie bywa z uwagą.
Powiedziałbym, że dużo się dzieje w realu i wirtualnie też, więc uwagę muszę mieć podzielną, a efekty widać, tzn. właśnie często nie widać. Mnie.
W Kłodzku i okolicach (Góry Stołowe, Fort Srebrna Góra, podziemne miasto… gdzieś tam, kopalnia złota w Złotym Stoku, Kłodzko właśnie.. coś tam jeszcze było w okolicy) byliśmy we dwie rodziny w 2008 roku, w sierpniu.
Film? Wiem, że kręcono jeden z odcinków “Czterech Pancernych”, zdaje się ten, w którym zabito radzieckiego sapera, majora Iwanowa.
Ale zdjęcie byłoby dokładnie z tego miejsca gdzie
teatralnie upadł, a dzielni czołgiści pogrozili tylko paluchem niedobremu Niemcowi.Zamiast zabić.
Jest tam jeszcze gigantyczny kanion pod Bystrzycą Kłodzką, masyw Śnieżnika i bajeczna Polanica Zdrój. Ale najciekawszy jest masyw Sowich Gór i gigantyczne podziemne miasto z największym Riese (Olbrzym) , oraz pięknie odnowiona (po 50 latach) wieża widokowa na Sowiej Górze. No i przesławny Zieleniec ze śniegiem do połowy maja.
O to to
To zdaje się był właśnie kompleks Riese. Ale może ten drugi? W Zieleńcu bywała swego czasu Pani Quackie, zanim jeszcze stała się Panią Q. A Góry Sowie to już chyba na następny raz zostały, widziane z Twierdzy i zdaje się ze Srebrnej Góry też.
Jak chcecie, to Wam zaoszczędzę kosztów i mitręgi
(tam praktycznie nie ma dróg,kończą się za Kłodzkiem) i wrzucę tutaj ze sto fotek:-)
A tajemne szczegóły opisuje Joanna Lamparska w swoich niezrównanych książkach.
Tu to lepiej nie, ale link do Picasy
byłby miły. Co do mitręgi, to cały urok przecież, znaleźć bazę z dojazdem plus minus wygodnym, zostawić tam samochód i dalej np. PKSem i na piechotę. Albo kajakiem, jak w tym roku koło Krutynia. Co prawda Juniorzy kręcą nosem im mniej cywilizacji, dostępu do netu etc., ale za chwilę będą sobie sami wybierać, a wtedy (nam się już nie będzie chciało : )
Zawsze przed wyjazdem staramy się czegoś dowiedzieć, więc dzięki i za namiary na autorkę – gdybyśmy ruszali w tamte rejony, będę wiedział : D
Hm hmmm
Twierdza w Kłodzku?
Edit: porównałem z netem i sądzę, że tak : )
Dziękuję Quackie.:)
Dziękuję Quackie.:)
Ja myslałem – quackie – że Ty poza pisaniem kolejnych
odcinków pana Lajkonika na nic innego nie zwracasz uwagi. Chciałem nawet konkurs ogłosić (z nagrodami) – jaki znakomity film nakręcono – tam na szczycie twierdzy.
Byłeś tam?
Ostatnio różnie bywa z uwagą.
Powiedziałbym, że dużo się dzieje w realu i wirtualnie też, więc uwagę muszę mieć podzielną, a efekty widać, tzn. właśnie często nie widać. Mnie.
W Kłodzku i okolicach (Góry Stołowe, Fort Srebrna Góra, podziemne miasto… gdzieś tam, kopalnia złota w Złotym Stoku, Kłodzko właśnie.. coś tam jeszcze było w okolicy) byliśmy we dwie rodziny w 2008 roku, w sierpniu.
Film? Wiem, że kręcono jeden z odcinków “Czterech Pancernych”, zdaje się ten, w którym zabito radzieckiego sapera, majora Iwanowa.
Ale zdjęcie byłoby dokładnie z tego miejsca gdzie
teatralnie upadł, a dzielni czołgiści pogrozili tylko paluchem niedobremu Niemcowi.Zamiast zabić.
Jest tam jeszcze gigantyczny kanion pod Bystrzycą Kłodzką, masyw Śnieżnika i bajeczna Polanica Zdrój. Ale najciekawszy jest masyw Sowich Gór i gigantyczne podziemne miasto z największym Riese (Olbrzym) , oraz pięknie odnowiona (po 50 latach) wieża widokowa na Sowiej Górze. No i przesławny Zieleniec ze śniegiem do połowy maja.
O to to
To zdaje się był właśnie kompleks Riese. Ale może ten drugi? W Zieleńcu bywała swego czasu Pani Quackie, zanim jeszcze stała się Panią Q. A Góry Sowie to już chyba na następny raz zostały, widziane z Twierdzy i zdaje się ze Srebrnej Góry też.
Jak chcecie, to Wam zaoszczędzę kosztów i mitręgi
(tam praktycznie nie ma dróg,kończą się za Kłodzkiem) i wrzucę tutaj ze sto fotek:-)
A tajemne szczegóły opisuje Joanna Lamparska w swoich niezrównanych książkach.
Tu to lepiej nie, ale link do Picasy
byłby miły. Co do mitręgi, to cały urok przecież, znaleźć bazę z dojazdem plus minus wygodnym, zostawić tam samochód i dalej np. PKSem i na piechotę. Albo kajakiem, jak w tym roku koło Krutynia. Co prawda Juniorzy kręcą nosem im mniej cywilizacji, dostępu do netu etc., ale za chwilę będą sobie sami wybierać, a wtedy (nam się już nie będzie chciało : )
Zawsze przed wyjazdem staramy się czegoś dowiedzieć, więc dzięki i za namiary na autorkę – gdybyśmy ruszali w tamte rejony, będę wiedział : D
Miesiąc tam to za mało . A droga jest piękna od Wrocławia
do Kudowy. No i do Wambierzyc prawie pociągnęli, z tym, że bazylika w remoncie – ściany pękają. No i te wszystkie miejsca, za wyjątkiem Polanicy – zaniedbane. Lądek Zdrój wraca pomału do stanu sprzed wojny, ale tylko mały fragment. Pomijając już naszą krajową specjalność – brak jakiejkolwiek informacji.Nawigacja prowadzi dróżkami na szerokośc jednego samochodu. Generalnie – zanim się wyruszy, solidne rozpoznanie.
A tutaj taki kawałek. Czego?
http://lh6.ggpht.com/_uPhqJFuSbfM/TOsGs6YHOZI/AAAAAAAABJw/rLBX_2KsQkU/s400/321.JPG
Obawiam się, że muszę poprosić o podpowiedź
Albo jakieś inne zdjęcie tego samego. Widzę wnętrze, zapewne kościoła, pod kopułą, styl ma elementy jakby barokowe? Naprawdę trudno mi coś więcej na podstawie tej jednej niedużej foty powiedzieć. To w Polsce? W okolicach, o których mowa naokoło?
Miesiąc tam to za mało . A droga jest piękna od Wrocławia
do Kudowy. No i do Wambierzyc prawie pociągnęli, z tym, że bazylika w remoncie – ściany pękają. No i te wszystkie miejsca, za wyjątkiem Polanicy – zaniedbane. Lądek Zdrój wraca pomału do stanu sprzed wojny, ale tylko mały fragment. Pomijając już naszą krajową specjalność – brak jakiejkolwiek informacji.Nawigacja prowadzi dróżkami na szerokośc jednego samochodu. Generalnie – zanim się wyruszy, solidne rozpoznanie.
A tutaj taki kawałek. Czego?
http://lh6.ggpht.com/_uPhqJFuSbfM/TOsGs6YHOZI/AAAAAAAABJw/rLBX_2KsQkU/s400/321.JPG
Obawiam się, że muszę poprosić o podpowiedź
Albo jakieś inne zdjęcie tego samego. Widzę wnętrze, zapewne kościoła, pod kopułą, styl ma elementy jakby barokowe? Naprawdę trudno mi coś więcej na podstawie tej jednej niedużej foty powiedzieć. To w Polsce? W okolicach, o których mowa naokoło?
O ty w życiu.
W życiu… bym nie powiedział. Ale strzał celny, w punkt.
O ty w życiu.
W życiu… bym nie powiedział. Ale strzał celny, w punkt.
Bingo. Wygrywa Pan w naszym konkursie ,,wiedza
o Polsce ” poniemieckiej niestety:-( A tutaj nagroda:
http://lh6.ggpht.com/_uPhqJFuSbfM/TOsBDgDcZAI/AAAAAAAABGU/10giSBF6u8U/s400/099.JPG
Bingo. Wygrywa Pan w naszym konkursie ,,wiedza
o Polsce ” poniemieckiej niestety:-( A tutaj nagroda:
http://lh6.ggpht.com/_uPhqJFuSbfM/TOsBDgDcZAI/AAAAAAAABGU/10giSBF6u8U/s400/099.JPG
To nie tylko pijalnia wody, a przede wszystkim niezwykły
basen, wysokiej klasy hotel a la sanatorium. No i jedyny, w promieniu 20 km – hot spot.
To nie tylko pijalnia wody, a przede wszystkim niezwykły
basen, wysokiej klasy hotel a la sanatorium. No i jedyny, w promieniu 20 km – hot spot.