Reklama

Chciałbym poznać Wasze opinie “w temacie” co by było gdyby, w roku 1981, nastąpiłaby “bratnia pomoc”. Mówiąc językiem pana Jaruzelskiego – “by weszli”.
Zastrzegam sobie prawo cytowania Waszych opinii w internecie.

Reklama

78 KOMENTARZE

  1. hmmmmm
    Po pierwsze uważam że by nie weszli, to tylko rojenia chorej wyobraźni “generała” i jego obrońców. Ich jedyna możliwa linia obrony.
    ale gdyby?
    w 1981 wielu moich kolegów było wojsku, w wojsku był tez mój przyjaciel, jedyny. Z ich opowieści wiem, że 12 grudnia gdy wydawano im ostra amunicje każdy z nich pytany był czy chce ja brać, ci którzy odmawiali zostawali w koszarach pod nadzorem. Ja byłem wielkoprzemysłową klasą robotniczą z własnego wyboru. Co zrobił bym ja i tacy jak ja 20 latkowie? wychowani w kulcie AK, których matki wychowywały tak jak całe pokolenia przed nami, tak byśmy byli gotowi, hmmmm, w godzinie próby zrobić to co nasi ojcowie. I pewnie byśmy to zrobili, z pomocą naszych ojców patrzących ze smutkiem w oczach na kolejną śmierć pokolenia. jest bardzo prawdopodobne że kazus płk Kuklińskiego nie był w polskim wojsku wyjątkiem a takim przypadku pewnie było by wiele jednostek które stanęły by po stronie Polski. walka była by krwawa ale niezbyt długa, wiosną pokój panował by w Warszawie.
    Gdyby weszli, niema się co łudzić że uzyskali byśmy jakąkolwiek pomoc z zewnątrz, zachód nie zrobił by nic poza ewentualnymi sankcjami gospodarczymi, sankcje takie obejmujące cały obóz KDL najpewniej doprowadziły by do upadku komuny nie w 1989 ale może 5 lat wcześniej, sankcje plus “gwiezdne wojny” Reagana wykończyły by system znacznie szybciej.
    A u nas po wejściu i po upadku systemu nie było by okrągłego stołu ale na drzewach zamiast liści wisieli by komuniści. rany były by głębokie i świeże. Tylko krew mogła by ukoić ból.
    Niebyło by jednak problemu dekomunizacji, lustracji czy tez deubekizacji. Wszystko rozwiązało by sie w pierwszych latach po upadku, krwią na ulicach i doraźnymi sadami. generał został by powieszony za zdradę główną (nie przysługiwała by mu honorowa śmierć)

  2. hmmmmm
    Po pierwsze uważam że by nie weszli, to tylko rojenia chorej wyobraźni “generała” i jego obrońców. Ich jedyna możliwa linia obrony.
    ale gdyby?
    w 1981 wielu moich kolegów było wojsku, w wojsku był tez mój przyjaciel, jedyny. Z ich opowieści wiem, że 12 grudnia gdy wydawano im ostra amunicje każdy z nich pytany był czy chce ja brać, ci którzy odmawiali zostawali w koszarach pod nadzorem. Ja byłem wielkoprzemysłową klasą robotniczą z własnego wyboru. Co zrobił bym ja i tacy jak ja 20 latkowie? wychowani w kulcie AK, których matki wychowywały tak jak całe pokolenia przed nami, tak byśmy byli gotowi, hmmmm, w godzinie próby zrobić to co nasi ojcowie. I pewnie byśmy to zrobili, z pomocą naszych ojców patrzących ze smutkiem w oczach na kolejną śmierć pokolenia. jest bardzo prawdopodobne że kazus płk Kuklińskiego nie był w polskim wojsku wyjątkiem a takim przypadku pewnie było by wiele jednostek które stanęły by po stronie Polski. walka była by krwawa ale niezbyt długa, wiosną pokój panował by w Warszawie.
    Gdyby weszli, niema się co łudzić że uzyskali byśmy jakąkolwiek pomoc z zewnątrz, zachód nie zrobił by nic poza ewentualnymi sankcjami gospodarczymi, sankcje takie obejmujące cały obóz KDL najpewniej doprowadziły by do upadku komuny nie w 1989 ale może 5 lat wcześniej, sankcje plus “gwiezdne wojny” Reagana wykończyły by system znacznie szybciej.
    A u nas po wejściu i po upadku systemu nie było by okrągłego stołu ale na drzewach zamiast liści wisieli by komuniści. rany były by głębokie i świeże. Tylko krew mogła by ukoić ból.
    Niebyło by jednak problemu dekomunizacji, lustracji czy tez deubekizacji. Wszystko rozwiązało by sie w pierwszych latach po upadku, krwią na ulicach i doraźnymi sadami. generał został by powieszony za zdradę główną (nie przysługiwała by mu honorowa śmierć)

  3. hmmmmm
    Po pierwsze uważam że by nie weszli, to tylko rojenia chorej wyobraźni “generała” i jego obrońców. Ich jedyna możliwa linia obrony.
    ale gdyby?
    w 1981 wielu moich kolegów było wojsku, w wojsku był tez mój przyjaciel, jedyny. Z ich opowieści wiem, że 12 grudnia gdy wydawano im ostra amunicje każdy z nich pytany był czy chce ja brać, ci którzy odmawiali zostawali w koszarach pod nadzorem. Ja byłem wielkoprzemysłową klasą robotniczą z własnego wyboru. Co zrobił bym ja i tacy jak ja 20 latkowie? wychowani w kulcie AK, których matki wychowywały tak jak całe pokolenia przed nami, tak byśmy byli gotowi, hmmmm, w godzinie próby zrobić to co nasi ojcowie. I pewnie byśmy to zrobili, z pomocą naszych ojców patrzących ze smutkiem w oczach na kolejną śmierć pokolenia. jest bardzo prawdopodobne że kazus płk Kuklińskiego nie był w polskim wojsku wyjątkiem a takim przypadku pewnie było by wiele jednostek które stanęły by po stronie Polski. walka była by krwawa ale niezbyt długa, wiosną pokój panował by w Warszawie.
    Gdyby weszli, niema się co łudzić że uzyskali byśmy jakąkolwiek pomoc z zewnątrz, zachód nie zrobił by nic poza ewentualnymi sankcjami gospodarczymi, sankcje takie obejmujące cały obóz KDL najpewniej doprowadziły by do upadku komuny nie w 1989 ale może 5 lat wcześniej, sankcje plus “gwiezdne wojny” Reagana wykończyły by system znacznie szybciej.
    A u nas po wejściu i po upadku systemu nie było by okrągłego stołu ale na drzewach zamiast liści wisieli by komuniści. rany były by głębokie i świeże. Tylko krew mogła by ukoić ból.
    Niebyło by jednak problemu dekomunizacji, lustracji czy tez deubekizacji. Wszystko rozwiązało by sie w pierwszych latach po upadku, krwią na ulicach i doraźnymi sadami. generał został by powieszony za zdradę główną (nie przysługiwała by mu honorowa śmierć)

  4. Okowito.

    Pytanie jest źle postawione. Każdy może sobie snuć wizje jakie mu tylko do łba przyjdą. Jeden napisze, że witano by ich kwiatami a drugi, że rozpętało by się piekło. Żadna wizja nie jest sprawdzalna. Cośkolwiek możemy przypuszczać na podstawie wcześniejszych wydarzeń na Węgrzech i w Czechosłowacji ale podejrzewam, że Polacy stawiliby większy opór.

     

    Właściwe pytanie winno brzmieć: czy to, że nie weszli, było dobre dla Polski, czy też jesteś zawiedziony brakiem „bratniej pomocy”? I ja Ci odpowiem tak: jestem szczęśliwy, że nie weszli i to jest istotne, to jest najważniejsze ale to jest przede wszystkim FAKTEM. Reszta to dywagacje warte g.wna.

    • Nie oceniaj czy pytanie jest źle, bądź dobrze, postawione.
      Ja oceniam “by weszli” jednoznacznie – rozpętałoby się piekło. Tak to “by weszli” jest przedstawiane. To “by weszli” brzmi jak groźba. Jak hekatomba ofiar. Jak ludobójstwo.
      Jeśli dla ciebie tak nie brzmi, to po co “by weszli”? Dla Marusi kierującej ruchem na skrzyżowaniu?

  5. Okowito.

    Pytanie jest źle postawione. Każdy może sobie snuć wizje jakie mu tylko do łba przyjdą. Jeden napisze, że witano by ich kwiatami a drugi, że rozpętało by się piekło. Żadna wizja nie jest sprawdzalna. Cośkolwiek możemy przypuszczać na podstawie wcześniejszych wydarzeń na Węgrzech i w Czechosłowacji ale podejrzewam, że Polacy stawiliby większy opór.

     

    Właściwe pytanie winno brzmieć: czy to, że nie weszli, było dobre dla Polski, czy też jesteś zawiedziony brakiem „bratniej pomocy”? I ja Ci odpowiem tak: jestem szczęśliwy, że nie weszli i to jest istotne, to jest najważniejsze ale to jest przede wszystkim FAKTEM. Reszta to dywagacje warte g.wna.

    • Nie oceniaj czy pytanie jest źle, bądź dobrze, postawione.
      Ja oceniam “by weszli” jednoznacznie – rozpętałoby się piekło. Tak to “by weszli” jest przedstawiane. To “by weszli” brzmi jak groźba. Jak hekatomba ofiar. Jak ludobójstwo.
      Jeśli dla ciebie tak nie brzmi, to po co “by weszli”? Dla Marusi kierującej ruchem na skrzyżowaniu?

  6. Okowito.

    Pytanie jest źle postawione. Każdy może sobie snuć wizje jakie mu tylko do łba przyjdą. Jeden napisze, że witano by ich kwiatami a drugi, że rozpętało by się piekło. Żadna wizja nie jest sprawdzalna. Cośkolwiek możemy przypuszczać na podstawie wcześniejszych wydarzeń na Węgrzech i w Czechosłowacji ale podejrzewam, że Polacy stawiliby większy opór.

     

    Właściwe pytanie winno brzmieć: czy to, że nie weszli, było dobre dla Polski, czy też jesteś zawiedziony brakiem „bratniej pomocy”? I ja Ci odpowiem tak: jestem szczęśliwy, że nie weszli i to jest istotne, to jest najważniejsze ale to jest przede wszystkim FAKTEM. Reszta to dywagacje warte g.wna.

    • Nie oceniaj czy pytanie jest źle, bądź dobrze, postawione.
      Ja oceniam “by weszli” jednoznacznie – rozpętałoby się piekło. Tak to “by weszli” jest przedstawiane. To “by weszli” brzmi jak groźba. Jak hekatomba ofiar. Jak ludobójstwo.
      Jeśli dla ciebie tak nie brzmi, to po co “by weszli”? Dla Marusi kierującej ruchem na skrzyżowaniu?

  7. Trudno oszacować.
    1) Nie byłoby Gorbaczowa. Jastrzębie górą.
    2) Jaruzel & Wałęsa RIP.
    3) Wojsko w bardzo trudnej sytuacji psychicznej, ale to zależy od tego ilu by weszło i jak skuteczni by byli. Z wojskowego punktu widzenia sytuacja beznadziejna.
    4) Żaden Kabul itp. Szybki podział na żywych, martwych i tych do skutecznej reedukacji.
    5) Coś a’la NRD po 2 wojnie.
    W 2008 ZSRR i Układ Warszawski funkcjonuje w najlepsze. Może myślą o zmianach.

    Może już się zaczeły. Wtedy wariant “okrągłostołowy” lub “Rumuński”. Bez względu na wybór polityczna powtórka z “rozrywki” od 1989.

      • Absolutnie nie rozumiem.
        Reagan odpowiadał za USA, Teather za Anglię, JPII za wspólnotę wiernych.

        W PRL władcą był Jaruzel i on musiał podejmować decyzję. Z samego faktu, że wojna mu się udała wynika, że podjął właściwą. Potrafił zmienić ustrój gdy była okazja. Bezboleśnie. To naprawdę duży +. Porażający +.

        Nie rozumiem Twojego stanowiska. Wyjaśnij proszę, czy Ty jesteś “psychiczny”?
        Jeżeli chcesz żeby “zamiast liści” to dlaczego sam tego nie zrobisz tylko namawiasz innych?

  8. Trudno oszacować.
    1) Nie byłoby Gorbaczowa. Jastrzębie górą.
    2) Jaruzel & Wałęsa RIP.
    3) Wojsko w bardzo trudnej sytuacji psychicznej, ale to zależy od tego ilu by weszło i jak skuteczni by byli. Z wojskowego punktu widzenia sytuacja beznadziejna.
    4) Żaden Kabul itp. Szybki podział na żywych, martwych i tych do skutecznej reedukacji.
    5) Coś a’la NRD po 2 wojnie.
    W 2008 ZSRR i Układ Warszawski funkcjonuje w najlepsze. Może myślą o zmianach.

    Może już się zaczeły. Wtedy wariant “okrągłostołowy” lub “Rumuński”. Bez względu na wybór polityczna powtórka z “rozrywki” od 1989.

      • Absolutnie nie rozumiem.
        Reagan odpowiadał za USA, Teather za Anglię, JPII za wspólnotę wiernych.

        W PRL władcą był Jaruzel i on musiał podejmować decyzję. Z samego faktu, że wojna mu się udała wynika, że podjął właściwą. Potrafił zmienić ustrój gdy była okazja. Bezboleśnie. To naprawdę duży +. Porażający +.

        Nie rozumiem Twojego stanowiska. Wyjaśnij proszę, czy Ty jesteś “psychiczny”?
        Jeżeli chcesz żeby “zamiast liści” to dlaczego sam tego nie zrobisz tylko namawiasz innych?

  9. Trudno oszacować.
    1) Nie byłoby Gorbaczowa. Jastrzębie górą.
    2) Jaruzel & Wałęsa RIP.
    3) Wojsko w bardzo trudnej sytuacji psychicznej, ale to zależy od tego ilu by weszło i jak skuteczni by byli. Z wojskowego punktu widzenia sytuacja beznadziejna.
    4) Żaden Kabul itp. Szybki podział na żywych, martwych i tych do skutecznej reedukacji.
    5) Coś a’la NRD po 2 wojnie.
    W 2008 ZSRR i Układ Warszawski funkcjonuje w najlepsze. Może myślą o zmianach.

    Może już się zaczeły. Wtedy wariant “okrągłostołowy” lub “Rumuński”. Bez względu na wybór polityczna powtórka z “rozrywki” od 1989.

      • Absolutnie nie rozumiem.
        Reagan odpowiadał za USA, Teather za Anglię, JPII za wspólnotę wiernych.

        W PRL władcą był Jaruzel i on musiał podejmować decyzję. Z samego faktu, że wojna mu się udała wynika, że podjął właściwą. Potrafił zmienić ustrój gdy była okazja. Bezboleśnie. To naprawdę duży +. Porażający +.

        Nie rozumiem Twojego stanowiska. Wyjaśnij proszę, czy Ty jesteś “psychiczny”?
        Jeżeli chcesz żeby “zamiast liści” to dlaczego sam tego nie zrobisz tylko namawiasz innych?

  10. Drogi Okowito !
    Był taki moment w krótkim życiu tego portalu, gdzie wydawało się, że jest on wyłącznie poświęcony kwestii stanu wojennego i generała Jaruzelskiego (3-4 października). W postach i komentarzach, na ten temat wypowiedzieli się niemal wszyscy, aktualni użytkownicy portalu. Jak pamiętam -także i Ty.
    Twoje, “niezdrowe” – moim zdaniem- zainteresowanie tym, co by się stało jakby “weszli” porównać mogę do klienta, który przy kasie kina zadaje krótkie pytanie : “ile trupów ?” (M. Hłasko).
    Nie wiem co by się stało, jakby weszli. Cieszę się, że nie weszli. To tyle w tym temacie.

    Pozdrawiam

  11. Drogi Okowito !
    Był taki moment w krótkim życiu tego portalu, gdzie wydawało się, że jest on wyłącznie poświęcony kwestii stanu wojennego i generała Jaruzelskiego (3-4 października). W postach i komentarzach, na ten temat wypowiedzieli się niemal wszyscy, aktualni użytkownicy portalu. Jak pamiętam -także i Ty.
    Twoje, “niezdrowe” – moim zdaniem- zainteresowanie tym, co by się stało jakby “weszli” porównać mogę do klienta, który przy kasie kina zadaje krótkie pytanie : “ile trupów ?” (M. Hłasko).
    Nie wiem co by się stało, jakby weszli. Cieszę się, że nie weszli. To tyle w tym temacie.

    Pozdrawiam

  12. Drogi Okowito !
    Był taki moment w krótkim życiu tego portalu, gdzie wydawało się, że jest on wyłącznie poświęcony kwestii stanu wojennego i generała Jaruzelskiego (3-4 października). W postach i komentarzach, na ten temat wypowiedzieli się niemal wszyscy, aktualni użytkownicy portalu. Jak pamiętam -także i Ty.
    Twoje, “niezdrowe” – moim zdaniem- zainteresowanie tym, co by się stało jakby “weszli” porównać mogę do klienta, który przy kasie kina zadaje krótkie pytanie : “ile trupów ?” (M. Hłasko).
    Nie wiem co by się stało, jakby weszli. Cieszę się, że nie weszli. To tyle w tym temacie.

    Pozdrawiam

  13. Wałęsę mordują,
    i wszystkich opozycjonistów. Z Kaczyńskimi włącznie. W roku 1989 – 1990 naród morduje morderców. I na drzewach zamiast liści…
    Do władzy dochodzą populiści. Po roku, najwyżej dwóch, bankrutują. W międzyczasie powstaje
    szereg partii. W wyborach mamy rozdrobnienie feudalne – 200 partii w Sejmie. Rok – i nowe wybory. Rozdrobnienie się konsoliduje. Bo wie, że na rozdrobnieniu traci. Po wyborach 29 partii w Sejmie. Rok mija i nowe wybory. Myślisz: “mój sąsiad jest porządnym człowiekiem”.
    A “nowe elity” to swołocz”….

  14. Wałęsę mordują,
    i wszystkich opozycjonistów. Z Kaczyńskimi włącznie. W roku 1989 – 1990 naród morduje morderców. I na drzewach zamiast liści…
    Do władzy dochodzą populiści. Po roku, najwyżej dwóch, bankrutują. W międzyczasie powstaje
    szereg partii. W wyborach mamy rozdrobnienie feudalne – 200 partii w Sejmie. Rok – i nowe wybory. Rozdrobnienie się konsoliduje. Bo wie, że na rozdrobnieniu traci. Po wyborach 29 partii w Sejmie. Rok mija i nowe wybory. Myślisz: “mój sąsiad jest porządnym człowiekiem”.
    A “nowe elity” to swołocz”….

  15. Wałęsę mordują,
    i wszystkich opozycjonistów. Z Kaczyńskimi włącznie. W roku 1989 – 1990 naród morduje morderców. I na drzewach zamiast liści…
    Do władzy dochodzą populiści. Po roku, najwyżej dwóch, bankrutują. W międzyczasie powstaje
    szereg partii. W wyborach mamy rozdrobnienie feudalne – 200 partii w Sejmie. Rok – i nowe wybory. Rozdrobnienie się konsoliduje. Bo wie, że na rozdrobnieniu traci. Po wyborach 29 partii w Sejmie. Rok mija i nowe wybory. Myślisz: “mój sąsiad jest porządnym człowiekiem”.
    A “nowe elity” to swołocz”….

  16. Okowita.

    +++Ja oceniam "by weszli" jednoznacznie – rozpętałoby się piekło.+++

     

    +++Temat Jaruzelskiego jest ciągle obecny.

    Wybielanie tego mordercy, kapusia i zdrajcy – również.+++

     

    To zdania napisane dzisiaj przez Ciebie. Jasno z nich wynika, że marzyłeś o rzezi a Jaruzelski pozbawiając Cię jej widoku zasłużył na miano mordercy, kapusia i zdrajcy.

    • Wszystko się zgadza jeżeli założyć
      że Okowita jest przedstawicielem skrajnej, komunistycznej lewicy a’la Pol Pot. Z tego punktu widzenia opinia o Jaruzelu jest słuszna. Uniemożliwił rozprawę z “wrogami ludu pracującego miast i wsi”. PZPR się zdemoralizowała i szlag ją trafił . Marks i Engels w pogardzie. Dno.

  17. Okowita.

    +++Ja oceniam "by weszli" jednoznacznie – rozpętałoby się piekło.+++

     

    +++Temat Jaruzelskiego jest ciągle obecny.

    Wybielanie tego mordercy, kapusia i zdrajcy – również.+++

     

    To zdania napisane dzisiaj przez Ciebie. Jasno z nich wynika, że marzyłeś o rzezi a Jaruzelski pozbawiając Cię jej widoku zasłużył na miano mordercy, kapusia i zdrajcy.

    • Wszystko się zgadza jeżeli założyć
      że Okowita jest przedstawicielem skrajnej, komunistycznej lewicy a’la Pol Pot. Z tego punktu widzenia opinia o Jaruzelu jest słuszna. Uniemożliwił rozprawę z “wrogami ludu pracującego miast i wsi”. PZPR się zdemoralizowała i szlag ją trafił . Marks i Engels w pogardzie. Dno.

  18. Okowita.

    +++Ja oceniam "by weszli" jednoznacznie – rozpętałoby się piekło.+++

     

    +++Temat Jaruzelskiego jest ciągle obecny.

    Wybielanie tego mordercy, kapusia i zdrajcy – również.+++

     

    To zdania napisane dzisiaj przez Ciebie. Jasno z nich wynika, że marzyłeś o rzezi a Jaruzelski pozbawiając Cię jej widoku zasłużył na miano mordercy, kapusia i zdrajcy.

    • Wszystko się zgadza jeżeli założyć
      że Okowita jest przedstawicielem skrajnej, komunistycznej lewicy a’la Pol Pot. Z tego punktu widzenia opinia o Jaruzelu jest słuszna. Uniemożliwił rozprawę z “wrogami ludu pracującego miast i wsi”. PZPR się zdemoralizowała i szlag ją trafił . Marks i Engels w pogardzie. Dno.

  19. DURNA MANIPULACJA…
    …ale skoro tak pieknie chwycila, to proponuje dla rozruszania umyslu kilka nastepnych wariantow historii alternatywnej:

    1. W poczatku XVII w. poszly posilki do Moskwy i udalo nam sie utrzymac na Kremlu, a nastepnie doprowadzic do koronacji krola polskiego jako cara; przed polowa XVII w. Chmielnicki ginie w wewnetrznych rozruchach; dochodzi do kompromisu z Ukraina, powstaje Rzeczpospolita Trzech Narodow (plus Rosja w unii personalnej). Wazowie polscy odpuszczaja korone szwedzka, w zamian uzyskuja dziedzicznosc tronu polskiego (i rosyjskiego). W 50 lat pozniej galaz sztokholmska Wazow wygasa i korona i tak wraca do polskich Wazow. Niestety, w polowie XVIII w. przegrywamy wojne z Japonczykami o Sachalin i polowe Kamczatki.

    2) Napoleonowi poszlo lepiej.

    3) Poszlismy z Hitlerem na Moskwe; Zachod zachowal neutralnosc.

    Po tej rozgrzewce przystepujemy do zadania zasadniczego:

    4) Opisz Europe na poczatku XXI w. przy zalozeniu, ze malpa nie zlazla z drzewa, bo jej sie nie chcialo.

    Pozdrawiam

  20. DURNA MANIPULACJA…
    …ale skoro tak pieknie chwycila, to proponuje dla rozruszania umyslu kilka nastepnych wariantow historii alternatywnej:

    1. W poczatku XVII w. poszly posilki do Moskwy i udalo nam sie utrzymac na Kremlu, a nastepnie doprowadzic do koronacji krola polskiego jako cara; przed polowa XVII w. Chmielnicki ginie w wewnetrznych rozruchach; dochodzi do kompromisu z Ukraina, powstaje Rzeczpospolita Trzech Narodow (plus Rosja w unii personalnej). Wazowie polscy odpuszczaja korone szwedzka, w zamian uzyskuja dziedzicznosc tronu polskiego (i rosyjskiego). W 50 lat pozniej galaz sztokholmska Wazow wygasa i korona i tak wraca do polskich Wazow. Niestety, w polowie XVIII w. przegrywamy wojne z Japonczykami o Sachalin i polowe Kamczatki.

    2) Napoleonowi poszlo lepiej.

    3) Poszlismy z Hitlerem na Moskwe; Zachod zachowal neutralnosc.

    Po tej rozgrzewce przystepujemy do zadania zasadniczego:

    4) Opisz Europe na poczatku XXI w. przy zalozeniu, ze malpa nie zlazla z drzewa, bo jej sie nie chcialo.

    Pozdrawiam

  21. DURNA MANIPULACJA…
    …ale skoro tak pieknie chwycila, to proponuje dla rozruszania umyslu kilka nastepnych wariantow historii alternatywnej:

    1. W poczatku XVII w. poszly posilki do Moskwy i udalo nam sie utrzymac na Kremlu, a nastepnie doprowadzic do koronacji krola polskiego jako cara; przed polowa XVII w. Chmielnicki ginie w wewnetrznych rozruchach; dochodzi do kompromisu z Ukraina, powstaje Rzeczpospolita Trzech Narodow (plus Rosja w unii personalnej). Wazowie polscy odpuszczaja korone szwedzka, w zamian uzyskuja dziedzicznosc tronu polskiego (i rosyjskiego). W 50 lat pozniej galaz sztokholmska Wazow wygasa i korona i tak wraca do polskich Wazow. Niestety, w polowie XVIII w. przegrywamy wojne z Japonczykami o Sachalin i polowe Kamczatki.

    2) Napoleonowi poszlo lepiej.

    3) Poszlismy z Hitlerem na Moskwe; Zachod zachowal neutralnosc.

    Po tej rozgrzewce przystepujemy do zadania zasadniczego:

    4) Opisz Europe na poczatku XXI w. przy zalozeniu, ze malpa nie zlazla z drzewa, bo jej sie nie chcialo.

    Pozdrawiam