W komentarzach też działa W komentarzach też działa Kuraku drogi. Kochamy cię. Dzięki tej zmianie nasz portal będzie się dwa razy lepiej pozycjonował w goole, a to oznacza, że będzie więcej niż bardzo dobrze, bo wcześniej pozycjonował się bardzo dobrze. Dziękujemy Kuraku.
W komentarzach też działa W komentarzach też działa Kuraku drogi. Kochamy cię. Dzięki tej zmianie nasz portal będzie się dwa razy lepiej pozycjonował w goole, a to oznacza, że będzie więcej niż bardzo dobrze, bo wcześniej pozycjonował się bardzo dobrze. Dziękujemy Kuraku.
Nieprawidłowe przekierowanie
Firefox wykrył, że serwer przekierowuje żądanie tego zasobu w sposób uniemożliwiający jego ukończenie.
Edit: Aha, widzę, że inne wpisy z listy trackera są przekierowywane do adresu http zawierającego tytuł wpisu, a ten akurat nie, tylko adres jak wyżej. Może to jest problem?
Jeżisz Kurak, może Ty nie pisz sam do siebie, rozumiem, że ciężko Ci znaleźć osobę na równym poziomie, ale robi się nieco przeraźliwie od tego.
A adresy zawierające “portal-niereglamentowany” plus numer to wszystkie adresy linków ze strony “Ostatnie wpisy w blogach” czyli http://kontrowersje.net/tracker, tzn. wszystkie, które nie zawierają w adresie tytułu wpisu.
Edit: Bardzo dziękuję za wyprostowanie tego linku, mam nadzieję, że nie musisz ręcznie zmieniać tych wszystkich “liczbowych” linków na “słowne”, tylko że to idzie z jakiegoś automatu.
Nieprawidłowe przekierowanie
Firefox wykrył, że serwer przekierowuje żądanie tego zasobu w sposób uniemożliwiający jego ukończenie.
Edit: Aha, widzę, że inne wpisy z listy trackera są przekierowywane do adresu http zawierającego tytuł wpisu, a ten akurat nie, tylko adres jak wyżej. Może to jest problem?
Jeżisz Kurak, może Ty nie pisz sam do siebie, rozumiem, że ciężko Ci znaleźć osobę na równym poziomie, ale robi się nieco przeraźliwie od tego.
A adresy zawierające “portal-niereglamentowany” plus numer to wszystkie adresy linków ze strony “Ostatnie wpisy w blogach” czyli http://kontrowersje.net/tracker, tzn. wszystkie, które nie zawierają w adresie tytułu wpisu.
Edit: Bardzo dziękuję za wyprostowanie tego linku, mam nadzieję, że nie musisz ręcznie zmieniać tych wszystkich “liczbowych” linków na “słowne”, tylko że to idzie z jakiegoś automatu.
Szanowne Jury!!! Zachowujcie się!!! Kurak powinieneś ponazywać rzeczy i ludzi po imieniu, nikt rozsądny nie miałby ci tego za złe, ale spróbuj kulturalnie. Przeglądałem kolejny raz teksty konkursowe i ze zgrozą w oczach widzę, że jurorzy nie tylko gwiazdkami ciskają pod tekstami, ale i recenzje piszą. Poje…odbiło Wam? Patrzcie z łaski swojej na tagi w tekstach, zanim sie ozwiecie. Komentarze zostały usunięte.
Szanowne Jury!!! Zachowujcie się!!! Kurak powinieneś ponazywać rzeczy i ludzi po imieniu, nikt rozsądny nie miałby ci tego za złe, ale spróbuj kulturalnie. Przeglądałem kolejny raz teksty konkursowe i ze zgrozą w oczach widzę, że jurorzy nie tylko gwiazdkami ciskają pod tekstami, ale i recenzje piszą. Poje…odbiło Wam? Patrzcie z łaski swojej na tagi w tekstach, zanim sie ozwiecie. Komentarze zostały usunięte.
A’propos kondycji 🙂 “Od sześciu miesięcy “grzebię” w informacjach na temat szczepień ochronnych dzieci w Kanadzie. Jest wiele protestów rodziców którzy odmawiają i przeciwstawiają się obowiązkowi szczepienia swoich pociech. Zaczęłam szperać by znaleźć odpowiedź na to zjawisko.
Gdy już znalazłam omalże nie osiwiałam!!!!
Specjalnie dla NIE znalazłam podobne materiały w języku polskim.
Początek wieszam tutaj. Całość jest pod adresem niżej w HTML.
INSTYTUT PSYCHIATRII I NEUROLOGII
Katedra Marii Curie Komisji Europejskiej
Zakład Farmakologii
Profesor Maria Dorota Majewska
ul. Sobieskiego 9, 02-957 Warszawa
Tel./fax. 48 (22) 4582-778,
48-22-45-82-624 (sekretariat);
Tel/Fax: 48-22-842-76-44
Email: Majewska@ipin.edu.pl
2008-11-28
Do: Zarządu Polskiego Towarzystwa Wakcynologii
Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego i do
Zarządu Stowarzyszenia Higieny Lecznictwa
Katedra Profilaktyki Zdrowotnej
Ul. Smoluchowskiego 11
60-179 Poznań
Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na nadesłany do mnie protest Państwa odnośnie mojej wypowiedzi z dnia 14 października
2008 r. o „szkodliwości dużej liczby szczepień”, pragnę wyjaśnić moje stanowisko w tej sprawie.
Najpierw się przedstawię. Jestem neurobiologiem. Przez 25 lat pracowałam w USA w czołowych
instytucjach naukowych tego kraju (w Uniwersytecie Missouri, Uniwersytecie Harvarda oraz w
Narodowym Instytucie Zdrowia pod Waszyngtonem). W 2006 r. wróciłam do Polski w celu realizacji
projektu badawczego Komisji Europejskiej, w 2007 uzyskałam tytuł profesora nauk medycznych. Moje
publikacje o neurosterydach doczekały się tysięcy cytowań w literaturze naukowej. Jako jedyna osoba w
Polsce wygrałam w drodze konkursu prestiżowy grant Komisji Europejskiej (Marie Curie Chair) na
prowadzenie badań nad biologią autyzmu i potencjalną rolą thimerosalu w patogenezie tej choroby.
Realizuję ten projekt we współpracy w Instytucie Psychiatrii i Neurologii, bowiem tu znajduje się Klinika
Psychiatrii Dzieci i Młodzieży, która opiekuje się dziećmi autystycznymi. Projekt składa się z części
klinicznej i przedklinicznej. Badamy potencjalny związek autyzmu z liczbą, rodzajem i natężeniem
szczepień, z powikłaniami poszczepiennymi, zawartością rtęci w przydatkach skóry i z poziomem
hormonów sterydowych. Jak Państwu wiadomo, rtęć w postaci thimerosalu była i nadal jest dodawana
do wielu szczepionek niemowlęcych w Polsce (ich szczegółowa lista jest przytoczona dalej w tekście).
Rtęć w każdej postaci jest bardzo toksyczna, o czym świadczy ponad 4100 publikacji w PubMed na ten
temat i wieloletnie doświadczenia ludzkości. Organiczny związek rtęci, thimerosal (sodium
ethylmercurithiosalicylate), zawierający wagowo ok. 49% rtęci, wyprodukowany w latach 1930. przez
firmę Eli Lilly przez kilkadziesiąt lat był dodawany jako środek bakteriobójczy i konserwujący do
szczepionek oraz innych medykamentów bez rygorystycznych badań świadczących o jego
bezpieczeństwie. Jest to niezgodne z dzisiejszą praktyką dopuszczania preparatów chemicznych do
użycia w medycynie. Rtęć jest neurotoksyczna, kardiotoksyczna, hepatoksyczna, nefrotoksyczna,
immunotoksyczna, kancerogenna. Powoduje zaburzenia rozwojowe u dzieci, choroby
neurodegeneracyjne u dorosłych (Parkinsona i Alzheimera) oraz degeneracyjne zmiany w systemach
reprodukcyjnych kobiet i mężczyzn, upośledzając ich zdolności rozrodcze oraz uszkadzając potomstwo
(przegląd: http://www.epa.gov/iris/subst/0073.htm). Dlatego kraje skandynawskie wprowadziły u siebie
zakaz używania rtęci (http://www.reuters.com/article/press…108558+03-Jan-
2008+PRN20080103) i UE proponuje drastyczne ograniczenie używania rtęci na skalę globalną
(http://ec.europa.eu/environment/chemicals/mercury; http://www.euractiv.com/en/environme…article-160845).
W USA na autyzm cierpi obecnie ponad 1,5 miliona dzieci. Dla Polski nie ma wiarygodnych danych, ale
ekstrapolacja tych liczb na liczę ludności w Polsce sugeruje, że może być ich ponad 150 000.
Czy zapomniałam dodać, że w skład szczepionek przeciw grypie też wchodzą składniki szkodliwe, wręcz zabójcze dla ludzkiego organizmu?! Jeśli zapomniałam to dodaję to teraz, resztę już pozostawiam WAM. Co z tym zrobicie to Wasza sprawa.”
Proszę o nie sianie paniki Po pierwsze, wspomniany w tekście Thimerosal nie jest używany obecnie w ogóle jako konserwant, głównie ze względów PR-owych. Nagonka jaką rozpętał niejaki A. Wakefield w USA (obecnie skompromitowany, z powodu ujawnienia fałszerstw w jego badaniach) sprawiła, że “na wszelki wypadek” zaczęto stosować inne konserwanty, chociaż żadne badania oprócz badań Wakefielda nie udowodniły żadnego związku między Thimerosalem a autyzmem.
W Polsce ów związek usiłuje wykazać szanowna dr. Maria Majewska wspomniana wyżej. Pomimo otrzymania na to grantu UE, jak na razie udało jej się wykazać jedynie, że rtęć tak w zasadzie to jest trująca, co wiadomo od kilkuset lat. Wykazała też, że szczury poddane tysiąc razy większym dawkom METYLKU rtęci, niż dawka ETYLKU rtęci występująca w Thimerosalu, mają jakieś zaburzenia neurologiczne. Osoby znające conieco chemię organiczną powinny łapać różnicę między etylkiem a metylkiem, a jeśli uważają, że takowej nie ma, proponuję napić się spirytusu METYLOWEGO i dalej głosić tę tezę.
Pani Majewska również broni skompromitowanego Wakefielda, oraz rozpowszechnia informacje o tajnej konferencji na której omawiano toksyczność szczepionek, a potem całość utajniono. Problem w tym, że konferencja była tak tajna, że protokoły z jej posiedzeń są dostępne w internecie i to oficjalnie, a nie dzięki przeciekom. Dzięki temu podejściu, jest uważana za autorytet przez przeciwników szczepień, poszukiwaczy globalnego spisku i innych wariatów, zaś przez większość świata naukowego zaliczana do tej samej kategorii co jej fani, a jej rewelacje nadają się conajwyżej do programu prowadzonego przez pewnego pana o takim samym nazwisku.
Szzcepionka na grypę, w tym ta słynna A/N1H1 jest nieszkodliwa (choć może wywoływać objawy grypopodobne, trwające mniej więcej tyle co przeciętna grypa – cytując znajomego, “takie objawy to ja mogę sobie złapać zupełnie za darmo i bez kłucia”), choć również najprawdopodobniej niezbyt skuteczna (tak samo jak inne panacea na grypę), więc nie wiem po co wywalać na to kasę i jeszcze wprowadzać do organizmu obce substancje (każda taka interwencja niesie ze sobą pewne niewielkie ryzyko, więc nie należy tego robić, jeśli korzyści nie przeważają kosztu). W dodatku statystyki podawane rzetelnie wskazują, że A/N1H1 jest mniej więcej tak samo zakaźna jak zwykła grypa (więc o pandemii powinniśmy mówić corocznie), zaś w przebiegu jest odrobinę lżejsza od wielu odmian grypy sezonowej, w tym tej spotykanej w Polsce…
A’propos kondycji 🙂 “Od sześciu miesięcy “grzebię” w informacjach na temat szczepień ochronnych dzieci w Kanadzie. Jest wiele protestów rodziców którzy odmawiają i przeciwstawiają się obowiązkowi szczepienia swoich pociech. Zaczęłam szperać by znaleźć odpowiedź na to zjawisko.
Gdy już znalazłam omalże nie osiwiałam!!!!
Specjalnie dla NIE znalazłam podobne materiały w języku polskim.
Początek wieszam tutaj. Całość jest pod adresem niżej w HTML.
INSTYTUT PSYCHIATRII I NEUROLOGII
Katedra Marii Curie Komisji Europejskiej
Zakład Farmakologii
Profesor Maria Dorota Majewska
ul. Sobieskiego 9, 02-957 Warszawa
Tel./fax. 48 (22) 4582-778,
48-22-45-82-624 (sekretariat);
Tel/Fax: 48-22-842-76-44
Email: Majewska@ipin.edu.pl
2008-11-28
Do: Zarządu Polskiego Towarzystwa Wakcynologii
Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego i do
Zarządu Stowarzyszenia Higieny Lecznictwa
Katedra Profilaktyki Zdrowotnej
Ul. Smoluchowskiego 11
60-179 Poznań
Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na nadesłany do mnie protest Państwa odnośnie mojej wypowiedzi z dnia 14 października
2008 r. o „szkodliwości dużej liczby szczepień”, pragnę wyjaśnić moje stanowisko w tej sprawie.
Najpierw się przedstawię. Jestem neurobiologiem. Przez 25 lat pracowałam w USA w czołowych
instytucjach naukowych tego kraju (w Uniwersytecie Missouri, Uniwersytecie Harvarda oraz w
Narodowym Instytucie Zdrowia pod Waszyngtonem). W 2006 r. wróciłam do Polski w celu realizacji
projektu badawczego Komisji Europejskiej, w 2007 uzyskałam tytuł profesora nauk medycznych. Moje
publikacje o neurosterydach doczekały się tysięcy cytowań w literaturze naukowej. Jako jedyna osoba w
Polsce wygrałam w drodze konkursu prestiżowy grant Komisji Europejskiej (Marie Curie Chair) na
prowadzenie badań nad biologią autyzmu i potencjalną rolą thimerosalu w patogenezie tej choroby.
Realizuję ten projekt we współpracy w Instytucie Psychiatrii i Neurologii, bowiem tu znajduje się Klinika
Psychiatrii Dzieci i Młodzieży, która opiekuje się dziećmi autystycznymi. Projekt składa się z części
klinicznej i przedklinicznej. Badamy potencjalny związek autyzmu z liczbą, rodzajem i natężeniem
szczepień, z powikłaniami poszczepiennymi, zawartością rtęci w przydatkach skóry i z poziomem
hormonów sterydowych. Jak Państwu wiadomo, rtęć w postaci thimerosalu była i nadal jest dodawana
do wielu szczepionek niemowlęcych w Polsce (ich szczegółowa lista jest przytoczona dalej w tekście).
Rtęć w każdej postaci jest bardzo toksyczna, o czym świadczy ponad 4100 publikacji w PubMed na ten
temat i wieloletnie doświadczenia ludzkości. Organiczny związek rtęci, thimerosal (sodium
ethylmercurithiosalicylate), zawierający wagowo ok. 49% rtęci, wyprodukowany w latach 1930. przez
firmę Eli Lilly przez kilkadziesiąt lat był dodawany jako środek bakteriobójczy i konserwujący do
szczepionek oraz innych medykamentów bez rygorystycznych badań świadczących o jego
bezpieczeństwie. Jest to niezgodne z dzisiejszą praktyką dopuszczania preparatów chemicznych do
użycia w medycynie. Rtęć jest neurotoksyczna, kardiotoksyczna, hepatoksyczna, nefrotoksyczna,
immunotoksyczna, kancerogenna. Powoduje zaburzenia rozwojowe u dzieci, choroby
neurodegeneracyjne u dorosłych (Parkinsona i Alzheimera) oraz degeneracyjne zmiany w systemach
reprodukcyjnych kobiet i mężczyzn, upośledzając ich zdolności rozrodcze oraz uszkadzając potomstwo
(przegląd: http://www.epa.gov/iris/subst/0073.htm). Dlatego kraje skandynawskie wprowadziły u siebie
zakaz używania rtęci (http://www.reuters.com/article/press…108558+03-Jan-
2008+PRN20080103) i UE proponuje drastyczne ograniczenie używania rtęci na skalę globalną
(http://ec.europa.eu/environment/chemicals/mercury; http://www.euractiv.com/en/environme…article-160845).
W USA na autyzm cierpi obecnie ponad 1,5 miliona dzieci. Dla Polski nie ma wiarygodnych danych, ale
ekstrapolacja tych liczb na liczę ludności w Polsce sugeruje, że może być ich ponad 150 000.
Czy zapomniałam dodać, że w skład szczepionek przeciw grypie też wchodzą składniki szkodliwe, wręcz zabójcze dla ludzkiego organizmu?! Jeśli zapomniałam to dodaję to teraz, resztę już pozostawiam WAM. Co z tym zrobicie to Wasza sprawa.”
Proszę o nie sianie paniki Po pierwsze, wspomniany w tekście Thimerosal nie jest używany obecnie w ogóle jako konserwant, głównie ze względów PR-owych. Nagonka jaką rozpętał niejaki A. Wakefield w USA (obecnie skompromitowany, z powodu ujawnienia fałszerstw w jego badaniach) sprawiła, że “na wszelki wypadek” zaczęto stosować inne konserwanty, chociaż żadne badania oprócz badań Wakefielda nie udowodniły żadnego związku między Thimerosalem a autyzmem.
W Polsce ów związek usiłuje wykazać szanowna dr. Maria Majewska wspomniana wyżej. Pomimo otrzymania na to grantu UE, jak na razie udało jej się wykazać jedynie, że rtęć tak w zasadzie to jest trująca, co wiadomo od kilkuset lat. Wykazała też, że szczury poddane tysiąc razy większym dawkom METYLKU rtęci, niż dawka ETYLKU rtęci występująca w Thimerosalu, mają jakieś zaburzenia neurologiczne. Osoby znające conieco chemię organiczną powinny łapać różnicę między etylkiem a metylkiem, a jeśli uważają, że takowej nie ma, proponuję napić się spirytusu METYLOWEGO i dalej głosić tę tezę.
Pani Majewska również broni skompromitowanego Wakefielda, oraz rozpowszechnia informacje o tajnej konferencji na której omawiano toksyczność szczepionek, a potem całość utajniono. Problem w tym, że konferencja była tak tajna, że protokoły z jej posiedzeń są dostępne w internecie i to oficjalnie, a nie dzięki przeciekom. Dzięki temu podejściu, jest uważana za autorytet przez przeciwników szczepień, poszukiwaczy globalnego spisku i innych wariatów, zaś przez większość świata naukowego zaliczana do tej samej kategorii co jej fani, a jej rewelacje nadają się conajwyżej do programu prowadzonego przez pewnego pana o takim samym nazwisku.
Szzcepionka na grypę, w tym ta słynna A/N1H1 jest nieszkodliwa (choć może wywoływać objawy grypopodobne, trwające mniej więcej tyle co przeciętna grypa – cytując znajomego, “takie objawy to ja mogę sobie złapać zupełnie za darmo i bez kłucia”), choć również najprawdopodobniej niezbyt skuteczna (tak samo jak inne panacea na grypę), więc nie wiem po co wywalać na to kasę i jeszcze wprowadzać do organizmu obce substancje (każda taka interwencja niesie ze sobą pewne niewielkie ryzyko, więc nie należy tego robić, jeśli korzyści nie przeważają kosztu). W dodatku statystyki podawane rzetelnie wskazują, że A/N1H1 jest mniej więcej tak samo zakaźna jak zwykła grypa (więc o pandemii powinniśmy mówić corocznie), zaś w przebiegu jest odrobinę lżejsza od wielu odmian grypy sezonowej, w tym tej spotykanej w Polsce…
O Wielka Krynico Mądrości, O Wielka Krynico Mądrości, Promieniu Polskiego Internetu, ( bla, bla, bla ), Matko Kurko, pomóż mi. Chcę rozdzielić dwa zlepione akapity w moim tekście, ale gdy wchodzę w “edytuj” wyświetla mi się komunikat, że strona zawiera pętlę przekierowań. Wiesz o co chodzi? Ktokolwiek wie? Pan, Pani, Państwo wiedzą? Może Quackie wie, bo Quackie się chyba na tych technicznych detalach zna?
Quackie się zna o tyle, o ile ale miał ten sam problem dzisiaj. Zobacz, jaki adres masz pod linkiem “edytuj”. Jeżeli ten adres zawiera ciąg znaków “portal-niereglamentowany”, to spróbuj zamienić ten ciąg na słowo “node”. To tak na piechotę, bo systemowo musiałby sprawę obejrzeć MK.
OK, zaraz tak zrobię. OK, zaraz tak zrobię. Dziękuję Ci, byłem już tak zdesperowany, że chciałem wzywać Yo lkę na pomoc. Ale jak Yo lka zaczęłaby mi tłumaczyć, to niczego bym nie zrozumiał i skończyłoby się jeszcze gorzej.
No cóż, proszę pana …ego Dupa blada, mam to samo, jak próbuję wyedytować własny wpis. Znaczy Kurak miesza i resztką sił powstrzymuje się od wirtualnego dania po łbie osobom zbyt roszczeniowym. Znaczy trzeba zaczekać, dyskretnie podniósłszy 2 (słownie: dwa) palce wzwyż z nadzieją, że Jeniusz zauważy kątem oka. Napisałbym nawet “Oka”, ale to by się mogło zbytnio kojarzyć z pewną znaną trylogią.
I ja mam to samo, a co gorsze I ja mam to samo, a co gorsze nie wiem jak z tego wyjść.
Co to było to, co migło? Fajne, bo nareszcie coś dla mańkutów a szkoda, że takie pomarańczowe jakieś za bardzo. Niebieskie by nie mogło być? No dobra, jesteś wielki:)
O Wielka Krynico Mądrości, O Wielka Krynico Mądrości, Promieniu Polskiego Internetu, ( bla, bla, bla ), Matko Kurko, pomóż mi. Chcę rozdzielić dwa zlepione akapity w moim tekście, ale gdy wchodzę w “edytuj” wyświetla mi się komunikat, że strona zawiera pętlę przekierowań. Wiesz o co chodzi? Ktokolwiek wie? Pan, Pani, Państwo wiedzą? Może Quackie wie, bo Quackie się chyba na tych technicznych detalach zna?
Quackie się zna o tyle, o ile ale miał ten sam problem dzisiaj. Zobacz, jaki adres masz pod linkiem “edytuj”. Jeżeli ten adres zawiera ciąg znaków “portal-niereglamentowany”, to spróbuj zamienić ten ciąg na słowo “node”. To tak na piechotę, bo systemowo musiałby sprawę obejrzeć MK.
OK, zaraz tak zrobię. OK, zaraz tak zrobię. Dziękuję Ci, byłem już tak zdesperowany, że chciałem wzywać Yo lkę na pomoc. Ale jak Yo lka zaczęłaby mi tłumaczyć, to niczego bym nie zrozumiał i skończyłoby się jeszcze gorzej.
No cóż, proszę pana …ego Dupa blada, mam to samo, jak próbuję wyedytować własny wpis. Znaczy Kurak miesza i resztką sił powstrzymuje się od wirtualnego dania po łbie osobom zbyt roszczeniowym. Znaczy trzeba zaczekać, dyskretnie podniósłszy 2 (słownie: dwa) palce wzwyż z nadzieją, że Jeniusz zauważy kątem oka. Napisałbym nawet “Oka”, ale to by się mogło zbytnio kojarzyć z pewną znaną trylogią.
I ja mam to samo, a co gorsze I ja mam to samo, a co gorsze nie wiem jak z tego wyjść.
Co to było to, co migło? Fajne, bo nareszcie coś dla mańkutów a szkoda, że takie pomarańczowe jakieś za bardzo. Niebieskie by nie mogło być? No dobra, jesteś wielki:)
Jak klikam w tekst lub Jak klikam w tekst lub komentarz, to wyskakuje, że żądana strona nie została odnaleziona. Tylko ja tak fajnie mam? Pozostałe atrakcje już opisano więc powtarzać nie będę.
Tu dostałam się używając cofnij, cofnij, cofnij. Do przodu nie idzie.
Jak klikam w tekst lub Jak klikam w tekst lub komentarz, to wyskakuje, że żądana strona nie została odnaleziona. Tylko ja tak fajnie mam? Pozostałe atrakcje już opisano więc powtarzać nie będę.
Tu dostałam się używając cofnij, cofnij, cofnij. Do przodu nie idzie.
Super Kurak, jesteś wielki. A
Super Kurak, jesteś wielki. A jak to dziąła w komentarzach?
W komentarzach też działa
W komentarzach też działa Kuraku drogi. Kochamy cię. Dzięki tej zmianie nasz portal będzie się dwa razy lepiej pozycjonował w goole, a to oznacza, że będzie więcej niż bardzo dobrze, bo wcześniej pozycjonował się bardzo dobrze. Dziękujemy Kuraku.
Super Kurak, jesteś wielki. A
Super Kurak, jesteś wielki. A jak to dziąła w komentarzach?
W komentarzach też działa
W komentarzach też działa Kuraku drogi. Kochamy cię. Dzięki tej zmianie nasz portal będzie się dwa razy lepiej pozycjonował w goole, a to oznacza, że będzie więcej niż bardzo dobrze, bo wcześniej pozycjonował się bardzo dobrze. Dziękujemy Kuraku.
Senhor!
Nie wiem, czego to kwestia, ale jak próbuję wywołać np. ten (własny) wpis – http://kontrowersje.net/portal-niereglamentowany/4805
to mam komunikat następujący:
Nieprawidłowe przekierowanie
Firefox wykrył, że serwer przekierowuje żądanie tego zasobu w sposób uniemożliwiający jego ukończenie.
Edit: Aha, widzę, że inne wpisy z listy trackera są przekierowywane do adresu http zawierającego tytuł wpisu, a ten akurat nie, tylko adres jak wyżej. Może to jest problem?
Widzisz Kurak już się
Widzisz Kurak już się zaczyna. A skąd w ogóle wziąłeś ten adres? http://kontrowersje.net/portal-niereglamentowany/4805 jeśli już to http://kontrowersje.net/node/4805
Jeżisz
Kurak, może Ty nie pisz sam do siebie, rozumiem, że ciężko Ci znaleźć osobę na równym poziomie, ale robi się nieco przeraźliwie od tego.
A adresy zawierające “portal-niereglamentowany” plus numer to wszystkie adresy linków ze strony “Ostatnie wpisy w blogach” czyli http://kontrowersje.net/tracker, tzn. wszystkie, które nie zawierają w adresie tytułu wpisu.
Edit: Bardzo dziękuję za wyprostowanie tego linku, mam nadzieję, że nie musisz ręcznie zmieniać tych wszystkich “liczbowych” linków na “słowne”, tylko że to idzie z jakiegoś automatu.
Kurak nie denerwuj się,
Kurak nie denerwuj się, odpowiedz grzecznie. Wszytko się robi od nowa, mogą występować przejściowe problemy.
Senhor!
Nie wiem, czego to kwestia, ale jak próbuję wywołać np. ten (własny) wpis – http://kontrowersje.net/portal-niereglamentowany/4805
to mam komunikat następujący:
Nieprawidłowe przekierowanie
Firefox wykrył, że serwer przekierowuje żądanie tego zasobu w sposób uniemożliwiający jego ukończenie.
Edit: Aha, widzę, że inne wpisy z listy trackera są przekierowywane do adresu http zawierającego tytuł wpisu, a ten akurat nie, tylko adres jak wyżej. Może to jest problem?
Widzisz Kurak już się
Widzisz Kurak już się zaczyna. A skąd w ogóle wziąłeś ten adres? http://kontrowersje.net/portal-niereglamentowany/4805 jeśli już to http://kontrowersje.net/node/4805
Jeżisz
Kurak, może Ty nie pisz sam do siebie, rozumiem, że ciężko Ci znaleźć osobę na równym poziomie, ale robi się nieco przeraźliwie od tego.
A adresy zawierające “portal-niereglamentowany” plus numer to wszystkie adresy linków ze strony “Ostatnie wpisy w blogach” czyli http://kontrowersje.net/tracker, tzn. wszystkie, które nie zawierają w adresie tytułu wpisu.
Edit: Bardzo dziękuję za wyprostowanie tego linku, mam nadzieję, że nie musisz ręcznie zmieniać tych wszystkich “liczbowych” linków na “słowne”, tylko że to idzie z jakiegoś automatu.
Kurak nie denerwuj się,
Kurak nie denerwuj się, odpowiedz grzecznie. Wszytko się robi od nowa, mogą występować przejściowe problemy.
Matko, straszno trochę…
Piotruś. Jesteś wielki, wspaniały i wzniosły. Kochamy Cię. Masz tu gwiazdeczki. I buziaczki. Idź może na spacer albo co….
Matko, straszno trochę…
Piotruś. Jesteś wielki, wspaniały i wzniosły. Kochamy Cię. Masz tu gwiazdeczki. I buziaczki. Idź może na spacer albo co….
Szanowne Jury!!! Zachowujcie się!!!
Kurak powinieneś ponazywać rzeczy i ludzi po imieniu, nikt rozsądny nie miałby ci tego za złe, ale spróbuj kulturalnie. Przeglądałem kolejny raz teksty konkursowe i ze zgrozą w oczach widzę, że jurorzy nie tylko gwiazdkami ciskają pod tekstami, ale i recenzje piszą. Poje…odbiło Wam? Patrzcie z łaski swojej na tagi w tekstach, zanim sie ozwiecie. Komentarze zostały usunięte.
Naaah!
Ma rację. Leniwy jestem, nie patrzę na tagi.
Nie da się zrobić, żeby użytkownikom jurorującym z automatu zablokować możliwość komentowania (i *owania) tekstów otagowanych “Konkurs”?
Szanowne Jury!!! Zachowujcie się!!!
Kurak powinieneś ponazywać rzeczy i ludzi po imieniu, nikt rozsądny nie miałby ci tego za złe, ale spróbuj kulturalnie. Przeglądałem kolejny raz teksty konkursowe i ze zgrozą w oczach widzę, że jurorzy nie tylko gwiazdkami ciskają pod tekstami, ale i recenzje piszą. Poje…odbiło Wam? Patrzcie z łaski swojej na tagi w tekstach, zanim sie ozwiecie. Komentarze zostały usunięte.
Naaah!
Ma rację. Leniwy jestem, nie patrzę na tagi.
Nie da się zrobić, żeby użytkownikom jurorującym z automatu zablokować możliwość komentowania (i *owania) tekstów otagowanych “Konkurs”?
A’propos kondycji 🙂
“Od sześciu miesięcy “grzebię” w informacjach na temat szczepień ochronnych dzieci w Kanadzie. Jest wiele protestów rodziców którzy odmawiają i przeciwstawiają się obowiązkowi szczepienia swoich pociech. Zaczęłam szperać by znaleźć odpowiedź na to zjawisko.
Gdy już znalazłam omalże nie osiwiałam!!!!
Specjalnie dla NIE znalazłam podobne materiały w języku polskim.
Początek wieszam tutaj. Całość jest pod adresem niżej w HTML.
INSTYTUT PSYCHIATRII I NEUROLOGII
Katedra Marii Curie Komisji Europejskiej
Zakład Farmakologii
Profesor Maria Dorota Majewska
ul. Sobieskiego 9, 02-957 Warszawa
Tel./fax. 48 (22) 4582-778,
48-22-45-82-624 (sekretariat);
Tel/Fax: 48-22-842-76-44
Email: Majewska@ipin.edu.pl
2008-11-28
Do: Zarządu Polskiego Towarzystwa Wakcynologii
Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego i do
Zarządu Stowarzyszenia Higieny Lecznictwa
Katedra Profilaktyki Zdrowotnej
Ul. Smoluchowskiego 11
60-179 Poznań
Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na nadesłany do mnie protest Państwa odnośnie mojej wypowiedzi z dnia 14 października
2008 r. o „szkodliwości dużej liczby szczepień”, pragnę wyjaśnić moje stanowisko w tej sprawie.
Najpierw się przedstawię. Jestem neurobiologiem. Przez 25 lat pracowałam w USA w czołowych
instytucjach naukowych tego kraju (w Uniwersytecie Missouri, Uniwersytecie Harvarda oraz w
Narodowym Instytucie Zdrowia pod Waszyngtonem). W 2006 r. wróciłam do Polski w celu realizacji
projektu badawczego Komisji Europejskiej, w 2007 uzyskałam tytuł profesora nauk medycznych. Moje
publikacje o neurosterydach doczekały się tysięcy cytowań w literaturze naukowej. Jako jedyna osoba w
Polsce wygrałam w drodze konkursu prestiżowy grant Komisji Europejskiej (Marie Curie Chair) na
prowadzenie badań nad biologią autyzmu i potencjalną rolą thimerosalu w patogenezie tej choroby.
Realizuję ten projekt we współpracy w Instytucie Psychiatrii i Neurologii, bowiem tu znajduje się Klinika
Psychiatrii Dzieci i Młodzieży, która opiekuje się dziećmi autystycznymi. Projekt składa się z części
klinicznej i przedklinicznej. Badamy potencjalny związek autyzmu z liczbą, rodzajem i natężeniem
szczepień, z powikłaniami poszczepiennymi, zawartością rtęci w przydatkach skóry i z poziomem
hormonów sterydowych. Jak Państwu wiadomo, rtęć w postaci thimerosalu była i nadal jest dodawana
do wielu szczepionek niemowlęcych w Polsce (ich szczegółowa lista jest przytoczona dalej w tekście).
Rtęć w każdej postaci jest bardzo toksyczna, o czym świadczy ponad 4100 publikacji w PubMed na ten
temat i wieloletnie doświadczenia ludzkości. Organiczny związek rtęci, thimerosal (sodium
ethylmercurithiosalicylate), zawierający wagowo ok. 49% rtęci, wyprodukowany w latach 1930. przez
firmę Eli Lilly przez kilkadziesiąt lat był dodawany jako środek bakteriobójczy i konserwujący do
szczepionek oraz innych medykamentów bez rygorystycznych badań świadczących o jego
bezpieczeństwie. Jest to niezgodne z dzisiejszą praktyką dopuszczania preparatów chemicznych do
użycia w medycynie. Rtęć jest neurotoksyczna, kardiotoksyczna, hepatoksyczna, nefrotoksyczna,
immunotoksyczna, kancerogenna. Powoduje zaburzenia rozwojowe u dzieci, choroby
neurodegeneracyjne u dorosłych (Parkinsona i Alzheimera) oraz degeneracyjne zmiany w systemach
reprodukcyjnych kobiet i mężczyzn, upośledzając ich zdolności rozrodcze oraz uszkadzając potomstwo
(przegląd: http://www.epa.gov/iris/subst/0073.htm). Dlatego kraje skandynawskie wprowadziły u siebie
zakaz używania rtęci (http://www.reuters.com/article/press…108558+03-Jan-
2008+PRN20080103) i UE proponuje drastyczne ograniczenie używania rtęci na skalę globalną
(http://ec.europa.eu/environment/chemicals/mercury;
http://www.euractiv.com/en/environme…article-160845).
W USA na autyzm cierpi obecnie ponad 1,5 miliona dzieci. Dla Polski nie ma wiarygodnych danych, ale
ekstrapolacja tych liczb na liczę ludności w Polsce sugeruje, że może być ich ponad 150 000.
Całość raportu pod adresem:
http://www.autyzm-szczepienia.eu/upl…5D%20adobe.pdf
Czy zapomniałam dodać, że w skład szczepionek przeciw grypie też wchodzą składniki szkodliwe, wręcz zabójcze dla ludzkiego organizmu?! Jeśli zapomniałam to dodaję to teraz, resztę już pozostawiam WAM. Co z tym zrobicie to Wasza sprawa.”
Powyższe z @ Malina na – http://forum.nie.com.pl/showthread.php?t=2467&page=31 .
Proszę o nie sianie paniki
Po pierwsze, wspomniany w tekście Thimerosal nie jest używany obecnie w ogóle jako konserwant, głównie ze względów PR-owych. Nagonka jaką rozpętał niejaki A. Wakefield w USA (obecnie skompromitowany, z powodu ujawnienia fałszerstw w jego badaniach) sprawiła, że “na wszelki wypadek” zaczęto stosować inne konserwanty, chociaż żadne badania oprócz badań Wakefielda nie udowodniły żadnego związku między Thimerosalem a autyzmem.
W Polsce ów związek usiłuje wykazać szanowna dr. Maria Majewska wspomniana wyżej. Pomimo otrzymania na to grantu UE, jak na razie udało jej się wykazać jedynie, że rtęć tak w zasadzie to jest trująca, co wiadomo od kilkuset lat. Wykazała też, że szczury poddane tysiąc razy większym dawkom METYLKU rtęci, niż dawka ETYLKU rtęci występująca w Thimerosalu, mają jakieś zaburzenia neurologiczne. Osoby znające conieco chemię organiczną powinny łapać różnicę między etylkiem a metylkiem, a jeśli uważają, że takowej nie ma, proponuję napić się spirytusu METYLOWEGO i dalej głosić tę tezę.
Pani Majewska również broni skompromitowanego Wakefielda, oraz rozpowszechnia informacje o tajnej konferencji na której omawiano toksyczność szczepionek, a potem całość utajniono. Problem w tym, że konferencja była tak tajna, że protokoły z jej posiedzeń są dostępne w internecie i to oficjalnie, a nie dzięki przeciekom. Dzięki temu podejściu, jest uważana za autorytet przez przeciwników szczepień, poszukiwaczy globalnego spisku i innych wariatów, zaś przez większość świata naukowego zaliczana do tej samej kategorii co jej fani, a jej rewelacje nadają się conajwyżej do programu prowadzonego przez pewnego pana o takim samym nazwisku.
Szzcepionka na grypę, w tym ta słynna A/N1H1 jest nieszkodliwa (choć może wywoływać objawy grypopodobne, trwające mniej więcej tyle co przeciętna grypa – cytując znajomego, “takie objawy to ja mogę sobie złapać zupełnie za darmo i bez kłucia”), choć również najprawdopodobniej niezbyt skuteczna (tak samo jak inne panacea na grypę), więc nie wiem po co wywalać na to kasę i jeszcze wprowadzać do organizmu obce substancje (każda taka interwencja niesie ze sobą pewne niewielkie ryzyko, więc nie należy tego robić, jeśli korzyści nie przeważają kosztu). W dodatku statystyki podawane rzetelnie wskazują, że A/N1H1 jest mniej więcej tak samo zakaźna jak zwykła grypa (więc o pandemii powinniśmy mówić corocznie), zaś w przebiegu jest odrobinę lżejsza od wielu odmian grypy sezonowej, w tym tej spotykanej w Polsce…
A’propos kondycji 🙂
“Od sześciu miesięcy “grzebię” w informacjach na temat szczepień ochronnych dzieci w Kanadzie. Jest wiele protestów rodziców którzy odmawiają i przeciwstawiają się obowiązkowi szczepienia swoich pociech. Zaczęłam szperać by znaleźć odpowiedź na to zjawisko.
Gdy już znalazłam omalże nie osiwiałam!!!!
Specjalnie dla NIE znalazłam podobne materiały w języku polskim.
Początek wieszam tutaj. Całość jest pod adresem niżej w HTML.
INSTYTUT PSYCHIATRII I NEUROLOGII
Katedra Marii Curie Komisji Europejskiej
Zakład Farmakologii
Profesor Maria Dorota Majewska
ul. Sobieskiego 9, 02-957 Warszawa
Tel./fax. 48 (22) 4582-778,
48-22-45-82-624 (sekretariat);
Tel/Fax: 48-22-842-76-44
Email: Majewska@ipin.edu.pl
2008-11-28
Do: Zarządu Polskiego Towarzystwa Wakcynologii
Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego i do
Zarządu Stowarzyszenia Higieny Lecznictwa
Katedra Profilaktyki Zdrowotnej
Ul. Smoluchowskiego 11
60-179 Poznań
Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na nadesłany do mnie protest Państwa odnośnie mojej wypowiedzi z dnia 14 października
2008 r. o „szkodliwości dużej liczby szczepień”, pragnę wyjaśnić moje stanowisko w tej sprawie.
Najpierw się przedstawię. Jestem neurobiologiem. Przez 25 lat pracowałam w USA w czołowych
instytucjach naukowych tego kraju (w Uniwersytecie Missouri, Uniwersytecie Harvarda oraz w
Narodowym Instytucie Zdrowia pod Waszyngtonem). W 2006 r. wróciłam do Polski w celu realizacji
projektu badawczego Komisji Europejskiej, w 2007 uzyskałam tytuł profesora nauk medycznych. Moje
publikacje o neurosterydach doczekały się tysięcy cytowań w literaturze naukowej. Jako jedyna osoba w
Polsce wygrałam w drodze konkursu prestiżowy grant Komisji Europejskiej (Marie Curie Chair) na
prowadzenie badań nad biologią autyzmu i potencjalną rolą thimerosalu w patogenezie tej choroby.
Realizuję ten projekt we współpracy w Instytucie Psychiatrii i Neurologii, bowiem tu znajduje się Klinika
Psychiatrii Dzieci i Młodzieży, która opiekuje się dziećmi autystycznymi. Projekt składa się z części
klinicznej i przedklinicznej. Badamy potencjalny związek autyzmu z liczbą, rodzajem i natężeniem
szczepień, z powikłaniami poszczepiennymi, zawartością rtęci w przydatkach skóry i z poziomem
hormonów sterydowych. Jak Państwu wiadomo, rtęć w postaci thimerosalu była i nadal jest dodawana
do wielu szczepionek niemowlęcych w Polsce (ich szczegółowa lista jest przytoczona dalej w tekście).
Rtęć w każdej postaci jest bardzo toksyczna, o czym świadczy ponad 4100 publikacji w PubMed na ten
temat i wieloletnie doświadczenia ludzkości. Organiczny związek rtęci, thimerosal (sodium
ethylmercurithiosalicylate), zawierający wagowo ok. 49% rtęci, wyprodukowany w latach 1930. przez
firmę Eli Lilly przez kilkadziesiąt lat był dodawany jako środek bakteriobójczy i konserwujący do
szczepionek oraz innych medykamentów bez rygorystycznych badań świadczących o jego
bezpieczeństwie. Jest to niezgodne z dzisiejszą praktyką dopuszczania preparatów chemicznych do
użycia w medycynie. Rtęć jest neurotoksyczna, kardiotoksyczna, hepatoksyczna, nefrotoksyczna,
immunotoksyczna, kancerogenna. Powoduje zaburzenia rozwojowe u dzieci, choroby
neurodegeneracyjne u dorosłych (Parkinsona i Alzheimera) oraz degeneracyjne zmiany w systemach
reprodukcyjnych kobiet i mężczyzn, upośledzając ich zdolności rozrodcze oraz uszkadzając potomstwo
(przegląd: http://www.epa.gov/iris/subst/0073.htm). Dlatego kraje skandynawskie wprowadziły u siebie
zakaz używania rtęci (http://www.reuters.com/article/press…108558+03-Jan-
2008+PRN20080103) i UE proponuje drastyczne ograniczenie używania rtęci na skalę globalną
(http://ec.europa.eu/environment/chemicals/mercury;
http://www.euractiv.com/en/environme…article-160845).
W USA na autyzm cierpi obecnie ponad 1,5 miliona dzieci. Dla Polski nie ma wiarygodnych danych, ale
ekstrapolacja tych liczb na liczę ludności w Polsce sugeruje, że może być ich ponad 150 000.
Całość raportu pod adresem:
http://www.autyzm-szczepienia.eu/upl…5D%20adobe.pdf
Czy zapomniałam dodać, że w skład szczepionek przeciw grypie też wchodzą składniki szkodliwe, wręcz zabójcze dla ludzkiego organizmu?! Jeśli zapomniałam to dodaję to teraz, resztę już pozostawiam WAM. Co z tym zrobicie to Wasza sprawa.”
Powyższe z @ Malina na – http://forum.nie.com.pl/showthread.php?t=2467&page=31 .
Proszę o nie sianie paniki
Po pierwsze, wspomniany w tekście Thimerosal nie jest używany obecnie w ogóle jako konserwant, głównie ze względów PR-owych. Nagonka jaką rozpętał niejaki A. Wakefield w USA (obecnie skompromitowany, z powodu ujawnienia fałszerstw w jego badaniach) sprawiła, że “na wszelki wypadek” zaczęto stosować inne konserwanty, chociaż żadne badania oprócz badań Wakefielda nie udowodniły żadnego związku między Thimerosalem a autyzmem.
W Polsce ów związek usiłuje wykazać szanowna dr. Maria Majewska wspomniana wyżej. Pomimo otrzymania na to grantu UE, jak na razie udało jej się wykazać jedynie, że rtęć tak w zasadzie to jest trująca, co wiadomo od kilkuset lat. Wykazała też, że szczury poddane tysiąc razy większym dawkom METYLKU rtęci, niż dawka ETYLKU rtęci występująca w Thimerosalu, mają jakieś zaburzenia neurologiczne. Osoby znające conieco chemię organiczną powinny łapać różnicę między etylkiem a metylkiem, a jeśli uważają, że takowej nie ma, proponuję napić się spirytusu METYLOWEGO i dalej głosić tę tezę.
Pani Majewska również broni skompromitowanego Wakefielda, oraz rozpowszechnia informacje o tajnej konferencji na której omawiano toksyczność szczepionek, a potem całość utajniono. Problem w tym, że konferencja była tak tajna, że protokoły z jej posiedzeń są dostępne w internecie i to oficjalnie, a nie dzięki przeciekom. Dzięki temu podejściu, jest uważana za autorytet przez przeciwników szczepień, poszukiwaczy globalnego spisku i innych wariatów, zaś przez większość świata naukowego zaliczana do tej samej kategorii co jej fani, a jej rewelacje nadają się conajwyżej do programu prowadzonego przez pewnego pana o takim samym nazwisku.
Szzcepionka na grypę, w tym ta słynna A/N1H1 jest nieszkodliwa (choć może wywoływać objawy grypopodobne, trwające mniej więcej tyle co przeciętna grypa – cytując znajomego, “takie objawy to ja mogę sobie złapać zupełnie za darmo i bez kłucia”), choć również najprawdopodobniej niezbyt skuteczna (tak samo jak inne panacea na grypę), więc nie wiem po co wywalać na to kasę i jeszcze wprowadzać do organizmu obce substancje (każda taka interwencja niesie ze sobą pewne niewielkie ryzyko, więc nie należy tego robić, jeśli korzyści nie przeważają kosztu). W dodatku statystyki podawane rzetelnie wskazują, że A/N1H1 jest mniej więcej tak samo zakaźna jak zwykła grypa (więc o pandemii powinniśmy mówić corocznie), zaś w przebiegu jest odrobinę lżejsza od wielu odmian grypy sezonowej, w tym tej spotykanej w Polsce…
O Wielka Krynico Mądrości,
O Wielka Krynico Mądrości, Promieniu Polskiego Internetu, ( bla, bla, bla ), Matko Kurko, pomóż mi. Chcę rozdzielić dwa zlepione akapity w moim tekście, ale gdy wchodzę w “edytuj” wyświetla mi się komunikat, że strona zawiera pętlę przekierowań. Wiesz o co chodzi? Ktokolwiek wie? Pan, Pani, Państwo wiedzą? Może Quackie wie, bo Quackie się chyba na tych technicznych detalach zna?
Quackie się zna o tyle, o ile
ale miał ten sam problem dzisiaj. Zobacz, jaki adres masz pod linkiem “edytuj”. Jeżeli ten adres zawiera ciąg znaków “portal-niereglamentowany”, to spróbuj zamienić ten ciąg na słowo “node”. To tak na piechotę, bo systemowo musiałby sprawę obejrzeć MK.
OK, zaraz tak zrobię.
OK, zaraz tak zrobię. Dziękuję Ci, byłem już tak zdesperowany, że chciałem wzywać Yo lkę na pomoc. Ale jak Yo lka zaczęłaby mi tłumaczyć, to niczego bym nie zrozumiał i skończyłoby się jeszcze gorzej.
Chyba się nie da. Nie mam w
Chyba się nie da. Nie mam w adresie “portalu-niereglamentowanego”, mam tylko “content”, tytuł tekstu i “edit”. Co teraz?
No cóż, proszę pana …ego
Dupa blada, mam to samo, jak próbuję wyedytować własny wpis. Znaczy Kurak miesza i resztką sił powstrzymuje się od wirtualnego dania po łbie osobom zbyt roszczeniowym. Znaczy trzeba zaczekać, dyskretnie podniósłszy 2 (słownie: dwa) palce wzwyż z nadzieją, że Jeniusz zauważy kątem oka. Napisałbym nawet “Oka”, ale to by się mogło zbytnio kojarzyć z pewną znaną trylogią.
I ja mam to samo, a co gorsze
I ja mam to samo, a co gorsze nie wiem jak z tego wyjść.
Co to było to, co migło?
Fajne, bo nareszcie coś dla mańkutów a szkoda, że takie pomarańczowe jakieś za bardzo. Niebieskie by nie mogło być? No dobra, jesteś wielki:)
O Wielka Krynico Mądrości,
O Wielka Krynico Mądrości, Promieniu Polskiego Internetu, ( bla, bla, bla ), Matko Kurko, pomóż mi. Chcę rozdzielić dwa zlepione akapity w moim tekście, ale gdy wchodzę w “edytuj” wyświetla mi się komunikat, że strona zawiera pętlę przekierowań. Wiesz o co chodzi? Ktokolwiek wie? Pan, Pani, Państwo wiedzą? Może Quackie wie, bo Quackie się chyba na tych technicznych detalach zna?
Quackie się zna o tyle, o ile
ale miał ten sam problem dzisiaj. Zobacz, jaki adres masz pod linkiem “edytuj”. Jeżeli ten adres zawiera ciąg znaków “portal-niereglamentowany”, to spróbuj zamienić ten ciąg na słowo “node”. To tak na piechotę, bo systemowo musiałby sprawę obejrzeć MK.
OK, zaraz tak zrobię.
OK, zaraz tak zrobię. Dziękuję Ci, byłem już tak zdesperowany, że chciałem wzywać Yo lkę na pomoc. Ale jak Yo lka zaczęłaby mi tłumaczyć, to niczego bym nie zrozumiał i skończyłoby się jeszcze gorzej.
Chyba się nie da. Nie mam w
Chyba się nie da. Nie mam w adresie “portalu-niereglamentowanego”, mam tylko “content”, tytuł tekstu i “edit”. Co teraz?
No cóż, proszę pana …ego
Dupa blada, mam to samo, jak próbuję wyedytować własny wpis. Znaczy Kurak miesza i resztką sił powstrzymuje się od wirtualnego dania po łbie osobom zbyt roszczeniowym. Znaczy trzeba zaczekać, dyskretnie podniósłszy 2 (słownie: dwa) palce wzwyż z nadzieją, że Jeniusz zauważy kątem oka. Napisałbym nawet “Oka”, ale to by się mogło zbytnio kojarzyć z pewną znaną trylogią.
I ja mam to samo, a co gorsze
I ja mam to samo, a co gorsze nie wiem jak z tego wyjść.
Co to było to, co migło?
Fajne, bo nareszcie coś dla mańkutów a szkoda, że takie pomarańczowe jakieś za bardzo. Niebieskie by nie mogło być? No dobra, jesteś wielki:)
Jak klikam w tekst lub
Jak klikam w tekst lub komentarz, to wyskakuje, że żądana strona nie została odnaleziona. Tylko ja tak fajnie mam? Pozostałe atrakcje już opisano więc powtarzać nie będę.
Tu dostałam się używając cofnij, cofnij, cofnij. Do przodu nie idzie.
PS: Odblokowało SIĘ.
Jak klikam w tekst lub
Jak klikam w tekst lub komentarz, to wyskakuje, że żądana strona nie została odnaleziona. Tylko ja tak fajnie mam? Pozostałe atrakcje już opisano więc powtarzać nie będę.
Tu dostałam się używając cofnij, cofnij, cofnij. Do przodu nie idzie.
PS: Odblokowało SIĘ.