Reklama

W dniu 25 marca 2019 roku Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie konstytucyjności ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i wyboru członków do Rady. Wyrok jest jednoznaczny, Trybunał uznał ustawę o KRS za konstytucyjną, również w odniesieniu do przepisów pozwalające na wybór 15 sędziowskich członków Rady przez Sejm. Z kolei za niezgodne z konstytucją TK uznał przepisy dające możliwość odwołania od uchwały KRS do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W pozostałym zakresie postępowanie zostało umorzone.

Ponadto prezes Julia Przyłębska poinformowała, że wnioski Rzecznika Praw Obywatelskich, w tym wniosek dotyczący wyłączenia ze składu orzekającego sędziego Justyna Piskorskiego, zostały odrzucone. Mamy zatem pełną jasność w przedmiocie powołania samej KRS, powoływania przez KRS członków składu Rady i sędziów Sądu Najwyższego. Oczywiście wyrok Trybunały jest ostateczny, o czym wiedzą wszyscy, łącznie z obrońcami konstytucji, którzy mają dziś swój wielki dzień.

Reklama

Opłacało się wychodzić na ulice i palić świeczki, opłacało się poświęcać czas na lekturę glos wybitnych ekspertów, na przykład radcy farmaceutów Marcina Matczaka, by na końcu usłyszeć, że dmuchanie na zimne przyniosło efekt. Obrońcy konstytucji odetchnęli z ulgą, a świadomość, że wszystko jest konstytucyjne dostarcza, tym wyjątkowo zaangażowanym aktywistom, pełnej satysfakcji. Wszyscy razem z czystym sumieniem mogą teraz radośnie krzyknąć „Konstytucja, konstytucja, konstytucja!”, szczególnie w kierunku TSUE i eksperta Matczaka.

Reklama