Reklama

Jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że mogę si

Jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że mogę się opędzić od dyżurnych argumentów, typu: „domorosły fachowiec”. Portal prowadzę samodzielnie, administruję, doglądam dobytku i muszę powiedzieć, że dopuszczam się w tej działalności wielu błędów oraz skandalicznych niefrasobliwości. Hasła potrzebne do administrowania strony ma kilkoro Użytkowników, cześć miała nawet hasła do plików zgromadzonych na serwerze, bazy danych i tak dalej. Popełniłem te wszystkie naiwności kierując się zaufaniem do ludzi, niczym więcej, zatem frajer ze mnie ciężkiego kalibru, niemniej są lepsi ode mnie. W poszukiwaniu symboliki określającej stan państwa polskiego (?), przerzucono już rozmaite landszafty i tragedie, ale panowie administrujący rządową stroną jak dla mnie rozwiązali zagadkę. Do strony rządowej, tej zabezpieczonej na najwyższym poziomie, można się było dostać jak do bacówki, gdzie leży urżnięty w sześć półdupków baca, a na nim także samo zmęczona gaździna. Wejść wyczyścić do sztuki wędzony ser, ulżyć sobie z gaździną tak, że ani góralka, ani baca nie posłyszy, na koniec popędzić kierdel na słowacką stronę. Login: admin, hasło: admin1. Na tę modłę wchodzi się do państwa na medal. W tym miejscu głos odbiera i palce bezwładnie opadają na klawiaturę, ale resztką sił muszę coś wyjaśnić. Otóż hasło, najprawdopodobniej tylko dlatego tak wygląda, że większość skryptów wyklucza powtórkę loginu i hasła. Innymi słowy, „magik”, czytaj jakiś pociotek, który „administrował” rządową stroną, po prostu nie mógł napisać dwa razy „admin”, bo skrypt takiej operacji nie przyjmie. Jeszcze nie wszystko, szanujące się strony internetowe odrzucają hasła rejestrujących się Użytkowników, jeśli hasło zawiera same małe litery bez cyfr, a co bardziej profesjonalne, jak serwisy bankowe, nie przepuszczą klienta o ile hasło nie będzie zbudowane z wielkich i małych liter, cyfr oraz znaków specjalnych.

Reklama

Wszyscy, którzy są w nieco gorszej sytuacji niż ja, niech się nie przejmują, że są: „domorosłymi administratorami”, bo nikt przy zdrowych zmysłach, nie zbuduje sobie zabezpieczenia dla skrzynki pocztowej na: admin, admin1. Przez dwa dni przed kamerami, rządowi ignoranci z Grasiem na czele opowiadali o najwyższej klasie światowej, o profesjonalnym zabezpieczeniu, o tym, że odpowiednie służby czuwają, pilnują, dbają i tylko opozycja szuka politycznego kapitału. Szanowni, Drodzy, Kochani Rodacy, za coś takiego w świecie informatyki jest dożywotni „lol”, kompromitacja wzdłuż i wszerz, dyskwalifikacja dożywotnia i co najważniejsze, mówimy o elementarzu zabezpieczeń. Na strony rządowe państwa na medal można wejść wykorzystując największy grzech administratora, jaki administrator popełnić może, nie da się zrobić nic głupszego. Dałoby się, gdyby w ogóle bez hasła i loginu każdy pirat mógł sobie serwować wokół Zielonej Wyspy, ale to nie jest możliwe, ponieważ każdy panel, nawet darmowy, jak Drupal, czy WordPress, wymaga hasła i loginu. Z kolei admin jest loginem domyślnym w niemal wszystkich tego typu oprogramowaniach, ale już hasło każdy, kto prowadzi internetowy warzywniak powinien sobie zbudować przynajmniej na poziomie mariolka17. Przyznam się, że sam nie przywiązuję większej wagi do zabezpieczeń, nie mam nic do ukrycia, wyżej opisuję swoją głupotę, tylko nie nazywam głupoty najwyższym poziomem profesjonalizmu.

O czym my w ogóle dyskutujemy, o jakim ACTA, o jakim Smoleńsku, o jakich procedurach? Umowa z Chińczykami na A2 została tak przetłumaczona, że można im skoczyć na żółty szpic. W niedzielę, przy strażackiej orkiestrze, miał być otwarty najdroższy stadion świata, któremu dach zamyka się od późnej wiosny do wczesnej jesieni, niestety Straż Pożarna i inspekcja sanitarna nie pozwoliła. Komisja badająca największą katastrofę w historii polskiego lotnictwa, mówię o randze, podpisała się pod stenogramami, przypisując głosy „na ucho” i nagle nie ma nikogo, kto te głosy rozpoznał. Po 21 miesiącach z głównego dowodu rzeczowego, wcześniej katowanego sierpem i młotem, zdjęto brezent i będą stawiać drewnianą stodołę. Minister rolnictwa i rybołówstwa podpisuje międzynarodową umowę dotyczącą prawa autorskich i powołania do życia potężnego narzędzia pozwalającego ścigać ludzi bez wyroku sądu, czyli na człowieka już nawet paragraf nie jest potrzebny. Na stronach rządowych trąbi się o sukcesie prezydencji, a z niedzieli na poniedziałek, niczym na Orwellowskiej stodole, znika sukces. Ani Sawicki nie miał pojęcia co podpisuje, co nie znaczy, że mu nie kazano podpisać, ani Miller nie słyszał żadnego Błasika, co nie znaczy, że mu nie kazano słyszeć. Każdą „informację” płynącą z palcu budowy, należy na starcie podważyć i weryfikować, jak najszybciej, zanim powstanie tysiąc kamuflaży i zmian tematów. W ostatnim czasie mieliśmy ciąg takich kompromitacji, które wysadziłyby w powietrze nie jeden, ale kilka rządów. Afera z lekami refundowanymi, wielki sukces, tylko autorka przed 2 tygodnie uciekała od dziennikarzy. Tragifarsa w prokuraturze i mówię zarówno o operetce z udziałem Przybyła, jak i obecnej zadymie politycznej, wokół „niezależnej” prokuratury. Kompromitacja komisji Millera, w końcu ACTA. W zasadzie tylko ta ostatnia sprawa nabrała odpowiedniego rozgłosu, w odpowiedni sposób wykpiono partaczy, ale na ile to wystarczy?

Wcześniej pisałem, że za chwilę wyjdzie Tusk i uratuje Internet, ale wtedy jeszcze nie znałem głównego kłamstwa. Tusk nie może uratować Internetu, ponieważ Tusk już podpisał kwity, 25 listopada, a w czwartek nastąpi jedynie parafowanie. Co gorsze Tusk podpisał w ramach prezydencji i wspólnego projektu europejskiego, z tego wykręcić się nie może. W związku z powyższym Tusk przyjął inną oklepaną postawę, po pierwsze go nie ma, po drugie swoim kumplom z boiska kazał odegrać spektakl z dwoma dobrymi ojczulkami w rolach głównych. Zdrojewski i Boni zagrali według starego scenariusza, rzecz jasna wygrzebali jakiegoś szpiega imperialistów, czyli członka komisji sejmowej z PiS, który podpisał się pod ACTA. W drugiej scenie oświadczyli, że jest wręcz przeciwnie niż jest. W trzeciej zmieniło się stanowisko Boniewo z rannych godzin i teraz konsultacje w wersji oficjalnej były szeroko zakrojone, aż 30 podmiotów powiadomił Zdrojewski, ale żadnego nie wymienił. Tak z grubsza licząc tę „zawrotną 30”, za kryterium przyjmując liczbę unikalnych Użytkowników, wyjdzie nam, że na konsultacje nie załapały się takie strony jak: wyborcza.pl, tvn24.pl, home.pl, sciaga.pl. Kolejna scena to wyciszenie sprawy, dopiero jak będzie zupełnie cicho, wtedy wyjdzie Tusk, znów będzie fajnym gościem, adorującym blondynki z mikrofonami. Z Grasia zrobi sobie jaja na wizji, ten jak zwykle durnowato się uśmiechnie i będzie się budowa kręciła. Zresztą coś się chyba dzieje od zaplecza, może jakieś bombonierki rozdał Boni ze Zdrojewskim, bo nawet biorąc pod uwagę standardowy poziom nędzy i rozpaczy dziennikarskiej, którą widać na konferencjach rządowych, na konferencji Zdrojewskiego i Boniego O NIC NIE ZAPYTALI. Żadnej „Baśki”, żadnych zabezpieczeń i jednego słowa o tym, że strony sejmowe i rządowe nadal wiszą. Zapraszamy na Zieloną Wyspę, we wszystkie najciekawsze miejsca, na przykład do sejfu rezerw NBP, Login: admin, hasło: admin1.

Reklama

21 KOMENTARZE

  1. A Mucha będzie biegać dookoła stadionu…
    Napisałem notkę pod Grasiem, w identycznym duchu, ale chciałbym ją skopiować tutaj, bo idealnie “wpasowywowuje” się w temat artykułu, a dot. inteligencji zbiorowej, niezaprzeczalnego bogactwa Zielonej Wyspy
    Oto cytat z notki blogera Seawolfa, który odnióśł się do kontekstu sytuacyjnego i napisał:

    (…)Pomyślmy logicznie, czy jest możliwe, by zamach smoleński zaplanował ktoś tak koszmarnie, karykaturalnie tępy i głupi, jak to panopticum, zbiorowisko nieznane w dziejach Polski? No, chyba wszyscy widzimy, że nasze podejrzenia były jednak niesłuszne. To nie mogli być oni. Przepraszamy was za podejrzenia, rzeczniku Graś. Panie Antoni, drogi FYMie, zaczynamy śledztwo od nowa(…)

    • reformy reformy i jeszcze raz reformy
      “Donald Tusk przygotowuje nowy plan reform – informuje dwutygodnik Bloomberg Businessweek Polska. Powodem szykowanych zmian są wątpliwości, czy zapowiedziane przez rząd cięcia przyniosą odpowiednio duże oszczędności, by zmniejszyć deficyt budżetowy zgodnie z zapowiedziami premiera wygłoszonymi w expose.

      Bloomberg Businessweek Polska poznał z nieoficjalnych źródeł sześć prawdopodobnych najważniejszych reform i zmian, które wkrótce zaproponuje szef rządu. Według pisma, zmiany będą zmierzać do zróżnicowania składek dla osób samozatrudnionych, likwidacji zbędnych powiatów, rozwiązania problemu KRUS-u, zmniejszenia podatków bezpośrednich – w tym mowa jest o wprowadzeniu podatku liniowego, zmian w strukturze podatków pośrednich – tu głównym pomysłem jest wprowadzenie jednolitej stawki podatku VAT oraz zmian w ubezpieczeniu społecznym.

      Z nieoficjalnych informacji dwutygodnika wynika także, że gdy już wejdzie w życie większość ustaw ze zmianami obiecanymi w listopadzie, premier wygłosi nowe exposé. Ma zapowiedzieć dalsze cięcie wydatków i zmiany w podatkach.”

  2. A Mucha będzie biegać dookoła stadionu…
    Napisałem notkę pod Grasiem, w identycznym duchu, ale chciałbym ją skopiować tutaj, bo idealnie “wpasowywowuje” się w temat artykułu, a dot. inteligencji zbiorowej, niezaprzeczalnego bogactwa Zielonej Wyspy
    Oto cytat z notki blogera Seawolfa, który odnióśł się do kontekstu sytuacyjnego i napisał:

    (…)Pomyślmy logicznie, czy jest możliwe, by zamach smoleński zaplanował ktoś tak koszmarnie, karykaturalnie tępy i głupi, jak to panopticum, zbiorowisko nieznane w dziejach Polski? No, chyba wszyscy widzimy, że nasze podejrzenia były jednak niesłuszne. To nie mogli być oni. Przepraszamy was za podejrzenia, rzeczniku Graś. Panie Antoni, drogi FYMie, zaczynamy śledztwo od nowa(…)

    • reformy reformy i jeszcze raz reformy
      “Donald Tusk przygotowuje nowy plan reform – informuje dwutygodnik Bloomberg Businessweek Polska. Powodem szykowanych zmian są wątpliwości, czy zapowiedziane przez rząd cięcia przyniosą odpowiednio duże oszczędności, by zmniejszyć deficyt budżetowy zgodnie z zapowiedziami premiera wygłoszonymi w expose.

      Bloomberg Businessweek Polska poznał z nieoficjalnych źródeł sześć prawdopodobnych najważniejszych reform i zmian, które wkrótce zaproponuje szef rządu. Według pisma, zmiany będą zmierzać do zróżnicowania składek dla osób samozatrudnionych, likwidacji zbędnych powiatów, rozwiązania problemu KRUS-u, zmniejszenia podatków bezpośrednich – w tym mowa jest o wprowadzeniu podatku liniowego, zmian w strukturze podatków pośrednich – tu głównym pomysłem jest wprowadzenie jednolitej stawki podatku VAT oraz zmian w ubezpieczeniu społecznym.

      Z nieoficjalnych informacji dwutygodnika wynika także, że gdy już wejdzie w życie większość ustaw ze zmianami obiecanymi w listopadzie, premier wygłosi nowe exposé. Ma zapowiedzieć dalsze cięcie wydatków i zmiany w podatkach.”

  3. A Mucha będzie biegać dookoła stadionu…
    Napisałem notkę pod Grasiem, w identycznym duchu, ale chciałbym ją skopiować tutaj, bo idealnie “wpasowywowuje” się w temat artykułu, a dot. inteligencji zbiorowej, niezaprzeczalnego bogactwa Zielonej Wyspy
    Oto cytat z notki blogera Seawolfa, który odnióśł się do kontekstu sytuacyjnego i napisał:

    (…)Pomyślmy logicznie, czy jest możliwe, by zamach smoleński zaplanował ktoś tak koszmarnie, karykaturalnie tępy i głupi, jak to panopticum, zbiorowisko nieznane w dziejach Polski? No, chyba wszyscy widzimy, że nasze podejrzenia były jednak niesłuszne. To nie mogli być oni. Przepraszamy was za podejrzenia, rzeczniku Graś. Panie Antoni, drogi FYMie, zaczynamy śledztwo od nowa(…)

    • reformy reformy i jeszcze raz reformy
      “Donald Tusk przygotowuje nowy plan reform – informuje dwutygodnik Bloomberg Businessweek Polska. Powodem szykowanych zmian są wątpliwości, czy zapowiedziane przez rząd cięcia przyniosą odpowiednio duże oszczędności, by zmniejszyć deficyt budżetowy zgodnie z zapowiedziami premiera wygłoszonymi w expose.

      Bloomberg Businessweek Polska poznał z nieoficjalnych źródeł sześć prawdopodobnych najważniejszych reform i zmian, które wkrótce zaproponuje szef rządu. Według pisma, zmiany będą zmierzać do zróżnicowania składek dla osób samozatrudnionych, likwidacji zbędnych powiatów, rozwiązania problemu KRUS-u, zmniejszenia podatków bezpośrednich – w tym mowa jest o wprowadzeniu podatku liniowego, zmian w strukturze podatków pośrednich – tu głównym pomysłem jest wprowadzenie jednolitej stawki podatku VAT oraz zmian w ubezpieczeniu społecznym.

      Z nieoficjalnych informacji dwutygodnika wynika także, że gdy już wejdzie w życie większość ustaw ze zmianami obiecanymi w listopadzie, premier wygłosi nowe exposé. Ma zapowiedzieć dalsze cięcie wydatków i zmiany w podatkach.”

  4. Tusk już podpisał kwity, 25
    Tusk już podpisał kwity, 25 listopada, a w czwartek nastąpi jedynie parafowanie.
    Ktoś jeszcze pamięta kiedy były Wybory do Parlamentu i zaprzysiężenie Rządu? Szybko, bardzo szybko poszło. Za szybko?

    Jakiś czas temu byłam współadminem na innym portalu. Login jak tu. Hasło, wymagane, co najmniej 16 znaków, zmieniane co 2 tygodnie. To podobno standardowe zabezpieczenie, tak twierdził właściciel, który nie ryzykował niczym, żadnych tajemnic państwowych do wykradnięcia. Tylko i wyłącznie kasacja, lata pracy i włożone przez Niego w utrzymanie portalu pieniądze, poszły by się…ten tego.

    Podziwiam odwagę/głupotę chroniących strony rządowe. Ich stron pilnują kolesie z kałachami, że są tacy pewni?

    Sam nie przywiązujesz wagi do zabezpieczeń.
    “Portal prowadzę samodzielnie, administruję, doglądam dobytku i muszę powiedzieć, że dopuszczam się w tej działalności wielu błędów oraz skandalicznych niefrasobliwości. Hasła potrzebne do administrowania strony ma kilkoro Użytkowników, cześć miała nawet hasła do plików zgromadzonych na serwerze, bazy danych i tak dalej. Popełniłem te wszystkie naiwności kierując się zaufaniem do ludzi, niczym więcej, zatem frajer ze mnie ciężkiego kalibru.”

    Ciekawi mnie czy chociaż raz się zawiodłeś ufając.

  5. Tusk już podpisał kwity, 25
    Tusk już podpisał kwity, 25 listopada, a w czwartek nastąpi jedynie parafowanie.
    Ktoś jeszcze pamięta kiedy były Wybory do Parlamentu i zaprzysiężenie Rządu? Szybko, bardzo szybko poszło. Za szybko?

    Jakiś czas temu byłam współadminem na innym portalu. Login jak tu. Hasło, wymagane, co najmniej 16 znaków, zmieniane co 2 tygodnie. To podobno standardowe zabezpieczenie, tak twierdził właściciel, który nie ryzykował niczym, żadnych tajemnic państwowych do wykradnięcia. Tylko i wyłącznie kasacja, lata pracy i włożone przez Niego w utrzymanie portalu pieniądze, poszły by się…ten tego.

    Podziwiam odwagę/głupotę chroniących strony rządowe. Ich stron pilnują kolesie z kałachami, że są tacy pewni?

    Sam nie przywiązujesz wagi do zabezpieczeń.
    “Portal prowadzę samodzielnie, administruję, doglądam dobytku i muszę powiedzieć, że dopuszczam się w tej działalności wielu błędów oraz skandalicznych niefrasobliwości. Hasła potrzebne do administrowania strony ma kilkoro Użytkowników, cześć miała nawet hasła do plików zgromadzonych na serwerze, bazy danych i tak dalej. Popełniłem te wszystkie naiwności kierując się zaufaniem do ludzi, niczym więcej, zatem frajer ze mnie ciężkiego kalibru.”

    Ciekawi mnie czy chociaż raz się zawiodłeś ufając.

  6. Tusk już podpisał kwity, 25
    Tusk już podpisał kwity, 25 listopada, a w czwartek nastąpi jedynie parafowanie.
    Ktoś jeszcze pamięta kiedy były Wybory do Parlamentu i zaprzysiężenie Rządu? Szybko, bardzo szybko poszło. Za szybko?

    Jakiś czas temu byłam współadminem na innym portalu. Login jak tu. Hasło, wymagane, co najmniej 16 znaków, zmieniane co 2 tygodnie. To podobno standardowe zabezpieczenie, tak twierdził właściciel, który nie ryzykował niczym, żadnych tajemnic państwowych do wykradnięcia. Tylko i wyłącznie kasacja, lata pracy i włożone przez Niego w utrzymanie portalu pieniądze, poszły by się…ten tego.

    Podziwiam odwagę/głupotę chroniących strony rządowe. Ich stron pilnują kolesie z kałachami, że są tacy pewni?

    Sam nie przywiązujesz wagi do zabezpieczeń.
    “Portal prowadzę samodzielnie, administruję, doglądam dobytku i muszę powiedzieć, że dopuszczam się w tej działalności wielu błędów oraz skandalicznych niefrasobliwości. Hasła potrzebne do administrowania strony ma kilkoro Użytkowników, cześć miała nawet hasła do plików zgromadzonych na serwerze, bazy danych i tak dalej. Popełniłem te wszystkie naiwności kierując się zaufaniem do ludzi, niczym więcej, zatem frajer ze mnie ciężkiego kalibru.”

    Ciekawi mnie czy chociaż raz się zawiodłeś ufając.

  7. Patrząc na powyższe zdjęcie
    Patrząc na powyższe zdjęcie dwóch podejrzanych typów, jestem prawie że pewien, iż hasło ADMIN1 i tak jest za trudne do zapamiętania dla większości “członków” tego rządu. Z drugiej jednak strony, cóż można wykraść z takiej rządowej strony? Plany wiosennej ofensywy legislacyjnej?

  8. Patrząc na powyższe zdjęcie
    Patrząc na powyższe zdjęcie dwóch podejrzanych typów, jestem prawie że pewien, iż hasło ADMIN1 i tak jest za trudne do zapamiętania dla większości “członków” tego rządu. Z drugiej jednak strony, cóż można wykraść z takiej rządowej strony? Plany wiosennej ofensywy legislacyjnej?

  9. Patrząc na powyższe zdjęcie
    Patrząc na powyższe zdjęcie dwóch podejrzanych typów, jestem prawie że pewien, iż hasło ADMIN1 i tak jest za trudne do zapamiętania dla większości “członków” tego rządu. Z drugiej jednak strony, cóż można wykraść z takiej rządowej strony? Plany wiosennej ofensywy legislacyjnej?