1 kwietnia 2017 roku, sobota, piękna, rozleniwiająca pogoda, za oknem ptasia polifonia, z sąsiednich domostw dochodzi charakterystyczny zapach płonących grilli. Powinienem siedzieć na tarasie i wciągać nosem grube działki wiosennego powietrza, ale zawiesiłem oczy na telewizorze i nie mogę się oderwać. Od początku dnia same sensacyjne wiadomości, rano nie podali statystyk wypadków na drodze, nie było kałuży krwi przy osobówce, staranowanej przez ciężarówkę. Prezydent Kutna odmówił przyjęcia łapówki, nauczyciele uczą dzieci, kucharki rozdają posiłki. Komitet Obrony Demokracji, nieco spóźniony, utopił Marzannę, której twarz nie przypominała twarzy Beaty Szydło, ani nawet Antoniego Macierewicza. Wracające z kościoła babcie w moherowych beretach przystanęły i z zaciekawieniem zaczęły obserwować, co się w demokratycznej Polsce dzieje.
Do południa nie było w telewizji jednego kłamstwa, TVN podał prawdziwą temperaturę na wschodzie Polski. Około 12.30, na konferencji prasowej lider Platformy Obywatelskiej wyraził najgłębsze oburzenie stanowiskiem OBWE, które porównało Polskę do krajów autorytarnych. Grzegorz Schetyna oświadczył, że zasadniczo nie zgadza się polityką PiS, ale nie wyraża zgody na podważanie demokratycznych wyborów i prawa Polski do samostanowienia. O godzinie 13.20 swoją konferencję zorganizował Ryszard Petru i powiedział dwa mądre zdania. Nasz kraj jest skazany na obecność w Unii Europejskiej, musimy jednak zrezygnować z naiwnego podejścia do spraw europejskich, gdzie trwa walka o interesy narodowe. Potrzebujemy takiego członkostwa, które zagwarantuje nam mocniejszą, a nie słabszą pozycję negocjacyjną. O 15.00 Jarosław Kaczyński pojechał na Wawel i nikogo nie spotkał po drodze.
15.15 przejdzie do historii, jako godzina homoseksualizmu. Po ulicach Warszawy przeszło dwóch homoseksualistów, w normalnych ubraniach, normalnym krokiem i nikt na nich nie zwrócił uwagi. 16.00 znana feministka urodziła dziecko i zostawiła w oknie życia. Działacze Pro-life złożyli się na becikowe, a Kazimiera Szczuka dostała 100 tysięcy lajków od członków stowarzyszeń katolickich. 17.00 Jerzy Owsiak pokazał wszystkie faktury i podał się do dymisji, zrezygnował ze wszystkich funkcji pełnionych w Fundacji WOŚP i spółce powiązanej Złoty Melon. Matka Kurka pogratulował byłemu dyrygentowi odwagi. 17.30 działacz PSL odmówił zatrudnienia kuzynki na stanowisku sekretarza gminy. W wydanym komunikacie czytamy, że Karolina nie posiadała odpowiedniego wykształcenia i doświadczenia zawodowego. O 18.00 w TVN24 redaktor Mrozowski przeprosił za podsłuchiwanie Renaty Beger, Rada Etyki Mediów odstąpiła od ukarania redaktora, prokuratura umorzyła postępowanie.
18.30 – Donald Tusk nie napluł na Polskę i przestrzegł przed monopolizowaniem Unii Europejskiej przez politykę kanclerz Merkel. 19.00 Fakty TVN poprowadził debiutujący w stacji absolwent Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, do końca programu nie podano żadnej fałszywej informacji i nie dokonano żadnej manipulacji. O 19.30 w „Wiadomościach” PiS spadła aureola, opozycji odpadły rogi, dzięki czemu treść stała się znośna, a forma przystępna. 20.15 w TVP1 puścili film, który da się oglądnąć. 22.00 w TVP2 nie ma kabaretów „Koszalin 2014”. Tuż przed 23.00 urodziło się cielę z dwoma głowami, ale poza weterynarzem i nieco zdziwionym właścicielem obory, nikt się o tym nie dowiedział.
Przed 23.30 do lokalu prowadzonego przez Turka Ahmeda weszli kibice Jagiellonii Białystok i działacze miejscowego oddziału ONR. Zjedli, wypili, podziękowali, krzyknęli Jaga Pany, powiedzieli do widzenia i wyszli. Ahmed się popłakał. 23.55 coś się w telewizorze zaczęło dziwnego dziać, pojawiły się pasy, zgrzyty i na końcu „Przepraszamy za usterki”. Godzina 00.01, mama Madzi założyła bikini i wsiadła na konia, Jarosław Kaczyński podzielił Polaków, sędzia ukradł pendrajwa, do studia TVP Info weszła Joanna Scheuring-Wielgus.
“… i powiedział dwa mądre
"… i powiedział dwa mądre zdania" no bez przesady.
1. Kwietnia.
Dzień Tuska.
1. Kwietnia.
Dzień Tuska.
“… i powiedział dwa mądre
"… i powiedział dwa mądre zdania" no bez przesady.
1. Kwietnia.
Dzień Tuska.
1. Kwietnia.
Dzień Tuska.
ten niuws z kebabowni nie
ten niuws z kebabowni nie powinien nikogo dziwić…wszak my (ONR) jesteśmy kulturalnymi ludzmi…
(a noweli ustawy medialnej dalej NIE MA..KRRiTV ma ponoć około 15tu tysięcy skarg na TVN i TVN24..ludzie MASOWO żądają odebrania koncesji…czy panowie z pisu wiedzą o tym???..znów popuszczę wodze fantazji co by było gdyby tak w 3 dni po wygranych wyborach ktoś odważył się wyłączyć prąd w tej redakcji….)
ten niuws z kebabowni nie
ten niuws z kebabowni nie powinien nikogo dziwić…wszak my (ONR) jesteśmy kulturalnymi ludzmi…
(a noweli ustawy medialnej dalej NIE MA..KRRiTV ma ponoć około 15tu tysięcy skarg na TVN i TVN24..ludzie MASOWO żądają odebrania koncesji…czy panowie z pisu wiedzą o tym???..znów popuszczę wodze fantazji co by było gdyby tak w 3 dni po wygranych wyborach ktoś odważył się wyłączyć prąd w tej redakcji….)
Ha, ha, ha, MK prima
Ha, ha, ha, MK prima aprillisowy optymista…..
Ha, ha, ha, MK prima
Ha, ha, ha, MK prima aprillisowy optymista…..
Właśnie sobie uświadomiłam,
Właśnie sobie uświadomiłam, że gdyby tak w Polsce było, to bych już boła w Katowicach nazot.
Właśnie sobie uświadomiłam,
Właśnie sobie uświadomiłam, że gdyby tak w Polsce było, to bych już boła w Katowicach nazot.