Reklama
zastanawia mnie ilosc wolnego czasu, posiadanego przez czlonkow/uczestnikow kontrowersje.net
zastanawia mnie ilosc wolnego czasu, posiadanego przez czlonkow/uczestnikow kontrowersje.net
Reklama
drodzy forumowicze, czy moglibyscie powiedziec mi jak to robicie ze macie tyle wolnego czasu zeby pisac i pisac, i pisac, i pisac, i pisac, i pisac, i pisac ………?
Reklama
Hej, tam!
Jak długo jesteś emigrantem na tych wyspach?
P.S. Moje pytanie ma ścisły związek z Twoim 🙂
no,dlugo juz jestem 🙂 (nie
no,dlugo juz jestem 🙂 (nie przepracowuje sie, jesli o to miedzy wierszami pytasz pistacjowy kosmito)
zle sformulowalem pytanie:) czemu was pelno zawsze przed kompem? tak powinno byc 🙂 (od razu podpowiadam ze dzisiaj mam czas bo w losowaniu biletow nie wypadly moje dane i nie dostalem biletow na final. ale w przyszlym roku bede na finale!! yuppi!)
czytam kontrowersje. sa czasem ok. podobal mi sie kurka kopiacy pis za starych czasow. teraz troche mendzi czasem. w zasadzie kurka mi sie podoba kopiacy kogokolwiek 🙂 nie lubie moralizatorstwa. lubie punktowanie. czyli konstruktywna krytyke 🙂
ostatnio jednak ten portal, to jak miejsce wzajemnej adoracji i picia sobie z dziobkow. (ohyda)
mozna trafic kilka polemik czasem ‘ostrych’, ale mimo to, ogolnie rozmowa mialka i to o rzeczach mialkich.
na przyklad polska polityka, ba, polityka w ogole, to w moim odczuciu stoi nizej niz nie przymierzajac ‘ekologia’ i reklamy proszkow do prania.
czy wy na prawde chcecie byc kims na ksztalt ‘filaretow i filomatow’, czy trybunami ludu?? nie moge tego rozgryzc 🙁
z calej tej pisaniny wynika, ze czesc z was wczesniej zejdzie na chorobe wiencowa badz zawal (czego nikomu nie zycze!!!), nizli ktokolwiek zrozumie o czym piszecie.
najzdrowszy w polsce jest smiech. od czasow adolfa dymszy. (dla starszych – od czasow zagloby hahahaha). wszystko co powazne, to zawsze swieci gola dupa przystrojona w pawie piorko!! nie oszukujmy sie.
zapominacie, ze cham,chodzi boso, zre ‘bele co’ brukiew, buraka czy tez co tam skradnie z panskiego dworu, zima marznie, latem zdycha z goraca, w XXI wieku chodzi boso po obejsciu, kurze gowno mu sie przelewa miedzy palcami. robi to od wiekow dziad tak robil tato robil to i on robi. jest trudny do zajebania jak karaluch i odporny na wiedze jak mentalna sierota po zaborach.
NIE ROBCIE SKANSENOWI NA SILE SILACZKI!!!!! oni wcale tego nie chca. im jest dobrze!! ONI I TAK WIEDZA ZE ZIEMIA JEST PLASKA. PRZECIEZ JAK POJDZIESZ NA ‘POLE’ JEDEN Z DRUGIM TO SAM ZOBACZYSZ:)
z historii i lekcji jezyka polskiego pamietam, ze, pisaniny bylo w kraju i na emigracji 🙂 co niemiara. autorytetami moralnymi i moralnymi zwyciestwami moglibysmy, jako narod, obdzielic obie hemisfery lacznie z ‘rodzacymi sie demokracjami’ w krajach afryki subsaharyjskiej, hehe.
w zwiazku z tym, to jest pytanie dla was:
jezeli ja sie podziele pytaniem dotyczacym przyszlosci (niech bedzie przyszlosci narodu dla niektorych) w sposob finezyjny i wysublimowany, dajac do zrozumienia o co pytam. a nie sformuuje pytania doslownie jakby walac obuchem w leb na przesluchaniu, oczekujac odpowiedzi,
to czy tylko i wylacznie z ‘zakletego kregu rozumiejacych’ o co pytam uzyskam odpowiedz?
abstrahujac od faktu, ze ci, ktorych dyskusja dotyczy, to w wiekszosci wtorni analfabeci badz analfabeci nie bedacy zdolni do formuowania wlasnych mysli nie czytajacy niczego poza gazeta z onucy ale jednak ochoczo powtarzajacy co im mowi radio i tv.
zeby nie bylo ze jestem antypolski. ja takich ludzi (na wlasny uzytek nazywam ich ‘zombie’). wiem, cheap shot 😉 ale oni tak i chodz i mowia i zyja i tak samo nie kojarza co sie do nich mowi w dowolnym europejskim kraju. (mam doswiadczenie z trzech)
reasumujac (moje ulubione slowo w technikum), w zwiazku z tym, jezeli powyzsze wywody sa prawda, to jak postawic pytanie, nie wplatajac w to ceny; chleba, wodki i kartofli aby cale ‘spoleczenstwo’ odpowiedzialo?
i powiedzialo prawde………..
Parafrazując – reasumuję:
to nie jest masowy przymus. Jaki ma wobec tego sens zadawanie pytania pod kątem “całego społeczeństwa”?
Wypowiada się KAŻDY kto ma ochotę.
W czym problem? Nie bardzo Cię rozumiem.
chodzi o to, ze ci o ktorych
chodzi o to, ze ci o ktorych piszesz i mowisz i do ktorych chialbys trafic wlasnie w zwiazku z Twoim ‘nie przymusem’ (bron boze mnie od zmuszania kogokolwiek do czegokolwiek) i tak sie nie dowiedza ze wlasnie szykuejsz im odniowe moralna czy robisz lepiej:) wiec wcioz otwartym pozostaje pytanie ‘sztuka dla sztuki i pisanie dla pisania’?
Bez przesady.
Może zbyt wolno, opornie i błądząc, ale jednak ewoluujemy cywilizacyjnie. Czyli – dociera. A co do kontrowersyjnych – nie wiem, czy ktoś tu ma ambicję robić za zbawcę ludzkości (no, może jeden:)). Ale obgadać pewne problemy zawsze warto, choćby dla poznania argumentów, z którymi się nie zgadzasz. Cenne – zrozumieć cudze poglądy i ich uzasadnienia, zrozumieć tego, który myśli inaczej niż ja. Choć istotnie – przymusu nie ma.
Ja do nikogo nie zamierzam trafiać.
To inni trafiają do mnie. Czytam ich teksty, które często zawierają wiele mądrych i wartych przemyśleń wątków, uczę się, zastanawiam. Czy to jest “nauka dla nauki”?
Rozbawił mnie Twój post.
Rozbawił mnie Twój post. Jeżeli się mnie zapytasz czemu mając 23 lata piszę na tym portalu a ja Ci odpowiem , że mając tyle lat co Ty, będę miał tyle wolnego czasu ile będę chciał, to kto wcześniej zejdzie na chorobę wieńcową ? Nie doceniasz potęgi słów.
Jeśli chodzi o zombie to ?rozwiązaniem konkursu były wystrzelenie rakiet tomahawk w siedliska neetowców(Not currently engaged in Employment, Education or Training). Ponadto chciałem sprawdzić na ile jest możliwa rozbudowa tego portalu, gdyż obecna formuła osiągnęła swój limit. Wiadomo, że gospodarzowi marzy się prześcignięcie salonu.
Widzę po swoich rówieśnikach jak dają się robić w chuja, wierzą w system, podejmują pierwszą pracę mając nadzieje, że płacąc na ZUS i OFE dostaną kiedyś przyzwoite emerytury, że płacąc na NFZ spotkają się z rzetelną obsługą. Że pracodawcy zatrudniają ich nie dlatego, żeby zarabiali na ich wille. Wierzą w wolność coca-coli. Ludzie mają coś takiego, że wolą zapierdalać 12 godzin i nie myśleć, że gdyby nie płacili na ZUSy to mogliby pracować 6 godzin. A wolą nie myśleć, bo boją się konsekwencji swojego myślenia, bo wtedy musieliby coś z tym zrobić.
Zawsze gdy mam chęć kupić coś większego w sklepie przypomina mi się post MK na temat konsumpcjonizmu, niby śmieszne i banalne a i tak większość ludzi tyra tylko po to, żeby zaimponować sąsiadom nowym autem, których i tak nie lubi.
MK napisał wiele przydatnych rzeczy a Ty piszesz, że fajnie bo napierdalał w PiS. Powiedz mi czy na pewno jesteś lepszy od zombie, których krytykujesz ?
Hej, tam!
Jak długo jesteś emigrantem na tych wyspach?
P.S. Moje pytanie ma ścisły związek z Twoim 🙂
no,dlugo juz jestem 🙂 (nie
no,dlugo juz jestem 🙂 (nie przepracowuje sie, jesli o to miedzy wierszami pytasz pistacjowy kosmito)
zle sformulowalem pytanie:) czemu was pelno zawsze przed kompem? tak powinno byc 🙂 (od razu podpowiadam ze dzisiaj mam czas bo w losowaniu biletow nie wypadly moje dane i nie dostalem biletow na final. ale w przyszlym roku bede na finale!! yuppi!)
czytam kontrowersje. sa czasem ok. podobal mi sie kurka kopiacy pis za starych czasow. teraz troche mendzi czasem. w zasadzie kurka mi sie podoba kopiacy kogokolwiek 🙂 nie lubie moralizatorstwa. lubie punktowanie. czyli konstruktywna krytyke 🙂
ostatnio jednak ten portal, to jak miejsce wzajemnej adoracji i picia sobie z dziobkow. (ohyda)
mozna trafic kilka polemik czasem ‘ostrych’, ale mimo to, ogolnie rozmowa mialka i to o rzeczach mialkich.
na przyklad polska polityka, ba, polityka w ogole, to w moim odczuciu stoi nizej niz nie przymierzajac ‘ekologia’ i reklamy proszkow do prania.
czy wy na prawde chcecie byc kims na ksztalt ‘filaretow i filomatow’, czy trybunami ludu?? nie moge tego rozgryzc 🙁
z calej tej pisaniny wynika, ze czesc z was wczesniej zejdzie na chorobe wiencowa badz zawal (czego nikomu nie zycze!!!), nizli ktokolwiek zrozumie o czym piszecie.
najzdrowszy w polsce jest smiech. od czasow adolfa dymszy. (dla starszych – od czasow zagloby hahahaha). wszystko co powazne, to zawsze swieci gola dupa przystrojona w pawie piorko!! nie oszukujmy sie.
zapominacie, ze cham,chodzi boso, zre ‘bele co’ brukiew, buraka czy tez co tam skradnie z panskiego dworu, zima marznie, latem zdycha z goraca, w XXI wieku chodzi boso po obejsciu, kurze gowno mu sie przelewa miedzy palcami. robi to od wiekow dziad tak robil tato robil to i on robi. jest trudny do zajebania jak karaluch i odporny na wiedze jak mentalna sierota po zaborach.
NIE ROBCIE SKANSENOWI NA SILE SILACZKI!!!!! oni wcale tego nie chca. im jest dobrze!! ONI I TAK WIEDZA ZE ZIEMIA JEST PLASKA. PRZECIEZ JAK POJDZIESZ NA ‘POLE’ JEDEN Z DRUGIM TO SAM ZOBACZYSZ:)
z historii i lekcji jezyka polskiego pamietam, ze, pisaniny bylo w kraju i na emigracji 🙂 co niemiara. autorytetami moralnymi i moralnymi zwyciestwami moglibysmy, jako narod, obdzielic obie hemisfery lacznie z ‘rodzacymi sie demokracjami’ w krajach afryki subsaharyjskiej, hehe.
w zwiazku z tym, to jest pytanie dla was:
jezeli ja sie podziele pytaniem dotyczacym przyszlosci (niech bedzie przyszlosci narodu dla niektorych) w sposob finezyjny i wysublimowany, dajac do zrozumienia o co pytam. a nie sformuuje pytania doslownie jakby walac obuchem w leb na przesluchaniu, oczekujac odpowiedzi,
to czy tylko i wylacznie z ‘zakletego kregu rozumiejacych’ o co pytam uzyskam odpowiedz?
abstrahujac od faktu, ze ci, ktorych dyskusja dotyczy, to w wiekszosci wtorni analfabeci badz analfabeci nie bedacy zdolni do formuowania wlasnych mysli nie czytajacy niczego poza gazeta z onucy ale jednak ochoczo powtarzajacy co im mowi radio i tv.
zeby nie bylo ze jestem antypolski. ja takich ludzi (na wlasny uzytek nazywam ich ‘zombie’). wiem, cheap shot 😉 ale oni tak i chodz i mowia i zyja i tak samo nie kojarza co sie do nich mowi w dowolnym europejskim kraju. (mam doswiadczenie z trzech)
reasumujac (moje ulubione slowo w technikum), w zwiazku z tym, jezeli powyzsze wywody sa prawda, to jak postawic pytanie, nie wplatajac w to ceny; chleba, wodki i kartofli aby cale ‘spoleczenstwo’ odpowiedzialo?
i powiedzialo prawde………..
Parafrazując – reasumuję:
to nie jest masowy przymus. Jaki ma wobec tego sens zadawanie pytania pod kątem “całego społeczeństwa”?
Wypowiada się KAŻDY kto ma ochotę.
W czym problem? Nie bardzo Cię rozumiem.
chodzi o to, ze ci o ktorych
chodzi o to, ze ci o ktorych piszesz i mowisz i do ktorych chialbys trafic wlasnie w zwiazku z Twoim ‘nie przymusem’ (bron boze mnie od zmuszania kogokolwiek do czegokolwiek) i tak sie nie dowiedza ze wlasnie szykuejsz im odniowe moralna czy robisz lepiej:) wiec wcioz otwartym pozostaje pytanie ‘sztuka dla sztuki i pisanie dla pisania’?
Bez przesady.
Może zbyt wolno, opornie i błądząc, ale jednak ewoluujemy cywilizacyjnie. Czyli – dociera. A co do kontrowersyjnych – nie wiem, czy ktoś tu ma ambicję robić za zbawcę ludzkości (no, może jeden:)). Ale obgadać pewne problemy zawsze warto, choćby dla poznania argumentów, z którymi się nie zgadzasz. Cenne – zrozumieć cudze poglądy i ich uzasadnienia, zrozumieć tego, który myśli inaczej niż ja. Choć istotnie – przymusu nie ma.
Ja do nikogo nie zamierzam trafiać.
To inni trafiają do mnie. Czytam ich teksty, które często zawierają wiele mądrych i wartych przemyśleń wątków, uczę się, zastanawiam. Czy to jest “nauka dla nauki”?
Rozbawił mnie Twój post.
Rozbawił mnie Twój post. Jeżeli się mnie zapytasz czemu mając 23 lata piszę na tym portalu a ja Ci odpowiem , że mając tyle lat co Ty, będę miał tyle wolnego czasu ile będę chciał, to kto wcześniej zejdzie na chorobę wieńcową ? Nie doceniasz potęgi słów.
Jeśli chodzi o zombie to ?rozwiązaniem konkursu były wystrzelenie rakiet tomahawk w siedliska neetowców(Not currently engaged in Employment, Education or Training). Ponadto chciałem sprawdzić na ile jest możliwa rozbudowa tego portalu, gdyż obecna formuła osiągnęła swój limit. Wiadomo, że gospodarzowi marzy się prześcignięcie salonu.
Widzę po swoich rówieśnikach jak dają się robić w chuja, wierzą w system, podejmują pierwszą pracę mając nadzieje, że płacąc na ZUS i OFE dostaną kiedyś przyzwoite emerytury, że płacąc na NFZ spotkają się z rzetelną obsługą. Że pracodawcy zatrudniają ich nie dlatego, żeby zarabiali na ich wille. Wierzą w wolność coca-coli. Ludzie mają coś takiego, że wolą zapierdalać 12 godzin i nie myśleć, że gdyby nie płacili na ZUSy to mogliby pracować 6 godzin. A wolą nie myśleć, bo boją się konsekwencji swojego myślenia, bo wtedy musieliby coś z tym zrobić.
Zawsze gdy mam chęć kupić coś większego w sklepie przypomina mi się post MK na temat konsumpcjonizmu, niby śmieszne i banalne a i tak większość ludzi tyra tylko po to, żeby zaimponować sąsiadom nowym autem, których i tak nie lubi.
MK napisał wiele przydatnych rzeczy a Ty piszesz, że fajnie bo napierdalał w PiS. Powiedz mi czy na pewno jesteś lepszy od zombie, których krytykujesz ?
czas to pieniądz
To proste, w Polsce główną część wypłaty otrzymuje się nie w pieniądzach, a w wolnym czasie.
To jest ciekawe spostrzeżenie
nie będę drobiazgowy choć uogólniasz, chlorze
czas to pieniądz
To proste, w Polsce główną część wypłaty otrzymuje się nie w pieniądzach, a w wolnym czasie.
To jest ciekawe spostrzeżenie
nie będę drobiazgowy choć uogólniasz, chlorze
Najwyrażniej Małgosia Potocka
mu się czymś naraziła. Sans importance.
Najwyrażniej Małgosia Potocka
mu się czymś naraziła. Sans importance.
kolezanka jest ziomalka z
kolezanka jest ziomalka z tego sameg miasta, wiec odpowiem grzecznie,
gola dupa i piora sa dobre w wodewilu. w promocji kraju nie bardzo…
przy okazji mam pytanie, jak jest teraz w ogrodzie dendrologicznym w przelewicach? uwielbiam to miejsce!
kolezanka jest ziomalka z
kolezanka jest ziomalka z tego sameg miasta, wiec odpowiem grzecznie,
gola dupa i piora sa dobre w wodewilu. w promocji kraju nie bardzo…
przy okazji mam pytanie, jak jest teraz w ogrodzie dendrologicznym w przelewicach? uwielbiam to miejsce!
dzieki.
wlosi to chyba
dzieki.
wlosi to chyba bardziej kogucie piorka w kapelutku wojskowym 🙂
ale fakt ci to sie strosza:)
nie udawac kogos kim nie jestesmy, ale tak jak napisal dzisiaj przyjaciel Moniki (wyjal mi to z ust) na pytanie how are you,nie epatowac tym wszystkim o czym ja pisalem i on rowniez. albo martyrologia albo piorko w dupie ze skrajnosci w skrajnosc, a gdzie srodek??
pozdrowionka.
dzieki.
wlosi to chyba
dzieki.
wlosi to chyba bardziej kogucie piorka w kapelutku wojskowym 🙂
ale fakt ci to sie strosza:)
nie udawac kogos kim nie jestesmy, ale tak jak napisal dzisiaj przyjaciel Moniki (wyjal mi to z ust) na pytanie how are you,nie epatowac tym wszystkim o czym ja pisalem i on rowniez. albo martyrologia albo piorko w dupie ze skrajnosci w skrajnosc, a gdzie srodek??
pozdrowionka.
emigrancie 😉
Cieszy mnie że pozostawiłeś w sobie jescze sporą porcję polskości. Żaden wyspiarz nie marnowałby czasu na siedmiokrotne powtórzenie frazy
“i pisac” 🙂
emigrancie 😉
Cieszy mnie że pozostawiłeś w sobie jescze sporą porcję polskości. Żaden wyspiarz nie marnowałby czasu na siedmiokrotne powtórzenie frazy
“i pisac” 🙂
W tej chwili to mam problem nawet z czytaniem…
…a co dopiero z pisaniem. Piszę te słowa w czasie urlopu, poza domem – korzystając z małej komórki i Opery w wersji Mini. Da się 😉
W tej chwili to mam problem nawet z czytaniem…
…a co dopiero z pisaniem. Piszę te słowa w czasie urlopu, poza domem – korzystając z małej komórki i Opery w wersji Mini. Da się 😉
Zastanawia mnie brak wolnego
Zastanawia mnie brak wolnego czasu, posiadanego przez emigrantów na wyspach.
Drodzy forumowicze, czy moglibyscie powiedziec mi jak to się robi, że emigrant nie ma wolnego czasu zeby pisac a ma go w bród, żeby zapierdalać, zapierdalać, zapierdalać, zapierdalać, zapierdalać u Angola jak murzyn jakiś nie przymierzając ………?
P.S. Ty, murzyn, u nas w Polska rozpoczynać zdanie od duża litera.
Zastanawia mnie brak wolnego
Zastanawia mnie brak wolnego czasu, posiadanego przez emigrantów na wyspach.
Drodzy forumowicze, czy moglibyscie powiedziec mi jak to się robi, że emigrant nie ma wolnego czasu zeby pisac a ma go w bród, żeby zapierdalać, zapierdalać, zapierdalać, zapierdalać, zapierdalać u Angola jak murzyn jakiś nie przymierzając ………?
P.S. Ty, murzyn, u nas w Polska rozpoczynać zdanie od duża litera.
ja
Ja mam czas bom emeryt.
Piszę mało bom niewykształciuch
Czytam za to wszystko bo starsza siostra mnie nauczyła czytać jak kończyłem 5 lat
Czytałem takie coś co miało tytuł “Trybuna Wolności”
juz w latach 50tych, oczywiście bez zrozumienia ale to sądzac po niektórych komentarzach w kontrowersjach nie było chyba jakimś inwalidztwem…
Coś jednak z tych czasów mi chyba zostało(o to nierozumienie tego co czytam mi chodzi)
Ech! Dziecinnieję na starość…
ja
Ja mam czas bom emeryt.
Piszę mało bom niewykształciuch
Czytam za to wszystko bo starsza siostra mnie nauczyła czytać jak kończyłem 5 lat
Czytałem takie coś co miało tytuł “Trybuna Wolności”
juz w latach 50tych, oczywiście bez zrozumienia ale to sądzac po niektórych komentarzach w kontrowersjach nie było chyba jakimś inwalidztwem…
Coś jednak z tych czasów mi chyba zostało(o to nierozumienie tego co czytam mi chodzi)
Ech! Dziecinnieję na starość…