Ostatnimi czasy najlepszej życiowej passy nie ma Zbigniew Ziobro, który większość
Ostatnimi czasy najlepszej życiowej passy nie ma Zbigniew Ziobro, który większość prywatnego i służbowego czasu spędza w prokuraturach. Mimo takiego mało atrakcyjnego kalendarza zajęć z twarzy byłego ministra byłej IVRP nie znika uśmiech. Co się dzieje?
Czyżby minister śmiał się z kłopotów i wymiaru sprawiedliwości, ponieważ doskonale wie jak to od środka funkcjonuje? Ta bardzo prawdopodobna przyczyna radości pana ministra, została nieco przesłonięta sejmową plotką towarzyską. Gmach na wiejskiej huczy, z ucha do ucha płynie wieść, że Zbyszek Ziobro lada tydzień stanie na ślubnym kobiercu. W tej plotce koledzy parlamentarzyści upatrują przyczyn zadowolenia na twarzy Zbyszka.
Doświadczeni mężczyźni, którzy spędzili w obrączce trochę czasu, nieco powątpiewają w tę interpretację radości, a ci co dopuszczają taką możliwość, bardzo się dziwią niedoświadczonemu koledze. On jeszcze nie wie jaka go czeka komisja śledcza i jakie pytania, na które żaden pełnomocnik nie wymyśli właściwej odpowiedzi. Gdzie byłeś? Piłeś? Śmierdzisz perfumami? Redakcja kontrowersje.net życzy dużo szczęścia panu Zbyszkowi, będzie mu bardzo potrzebne.
Albo tak będzie:
– Gdzie byłeś? Dlaczego wracasz o 2 w nocy?
– Ko-aaanie, byłem na komisssji śleszczej…
– Nie gadaj! To czemu wódą śmierdzisz?
– A szym mam śmierrrrźieś? Komisjom?
Albo tak będzie:
– Gdzie byłeś? Dlaczego wracasz o 2 w nocy?
– Ko-aaanie, byłem na komisssji śleszczej…
– Nie gadaj! To czemu wódą śmierdzisz?
– A szym mam śmierrrrźieś? Komisjom?
Albo tak będzie:
– Gdzie byłeś? Dlaczego wracasz o 2 w nocy?
– Ko-aaanie, byłem na komisssji śleszczej…
– Nie gadaj! To czemu wódą śmierdzisz?
– A szym mam śmierrrrźieś? Komisjom?