Trwające ponad 11 lat śledztwo w sprawie zabójstwa gen.Papały obnaża niesłychaną degrengoladę i kompletną niemoc organów ścigania w Polsce.
Dzisiejsza śmierć Zirajewskiego, który odsiadywał 15-letni wyrok więzienia za porwanie i zabójstwo gdańskiego biznesmena, po raz kolejny przypomniała sprawę zabójstwa gen. Papały.
Sąd skorzystał z prawa do nadzwyczajnego złagodzenia kary, kiedy gangster zaczął współpracować z prokuratorami badającymi zabójstwo komendanta głównego policji .
Stał się najważniejszym świadkiem w tym śledztwie. Jego zeznania były podstawą do postawienia zarzutów polonijnemu biznesmenowi z USA Edwardowi Mazurowi. To on, według Zirajewskiego, w kwietniu 1998 r., podczas spotkania w gdańskim hotelu Marina, miał nakłaniać do zabójstwa Papały. Za wykonanie zlecenia oferował 40 tys. dolarów. Uczestnikami spotkania oprócz Mazura i Zirajewskiego był również Andrzej Zieliński ps. Słowik oraz Nikodem Skotarczak ps. Nikoś. Dwa miesiące później, 25 czerwca 1998 r., komendant główny policji został zastrzelony przed swoim blokiem w Warszawie.
Prokurator Jerzy Mierzewski od 11 lat zajmuje się sprawą Papały.
Przypomnę, że podczas przesłuchań w dniu 22 stycznia i 27 lutego 2002, kiedy świadek Zirajewski składał zeznania obciążające Edwarda Mazura, prokurator Mierzewski nie pouczył świadka o treści art. 183 kpk. Czyli krótko mówiąc zeznania te prokurator Mierzewski mógł wyrzucić do kosza.
Wątpliwości co do wartości dowodów z zeznań Zirajawskiego, a więc odebranie ich bez pouczenia o treści art. 183 kpk, a także prawdomówności świadka, jak również obawa, że po pouczeniu o treści art. 183 kpk, Zirajewski zmieni obciążające Mazura zeznania doprowadziły do decyzji o zwolnieniu Mazura.
„Zygmunt Kapusta (szef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie) zadzwonił do Karola Napierskiego, by zreferować mu informację o zatrzymaniu Edwarda Mazura i wątpliwości związane z głównym dowodem, jakim są zeznania Artura Zirajewskiego. Napierski zażądał zwołania narady w prokuraturze krajowej. Odbyła się ona następnego dnia rano.
Wzięli w niej udział Karol Napierski; Andrzej Kaucz, kierujący w 2001 roku, w ramach Prokuratury Krajowej, grupą prokuratorów kontrolujących bieg śledztwa w sprawie zabójstwa generała Marka Papały; Artur Kassyk, nadzorujący śledztwo z ramienia biura do spraw przestępczości zorganizowanej prokuratury krajowej; Bogusław Michalski; Artur Morgała; Marek Deczkowski oraz Jerzy Mierzewski.
„Nastąpiła wymiana opinii pomiędzy uczestnikami narady. Zaprezentowane przez prokuratora Bogusława Michalskiego wątpliwości, dotyczące dowodu z zeznań Artura Zirajewskiego, nie były kwestionowane przez żadnego z uczestników narady.
Co do dalszego postępowania z zatrzymanym Edwardem Mazurem, Jerzy Mierzewski już na początku narady zaprezentował stanowisko, iż wymienionemu należy przedstawić zarzut popełnienia przestępstwa, a następnie wystąpić z wnioskiem o zastosowanie względem niego tymczasowego aresztowania . .
„Artur Morgała nie zabrał w czasie narady głosu, zaś Artur Kassyk podzielał stanowisko zaprezentowane przez Bogusława Michalskiego. Andrzej Kaucz i Marek Deczkowski, dostrzegając ryzyko decyzji o przedstawieniu zarzutów Edwardowi Mazurowi, opowiadali się jednak za takim rozwiązaniem. Bardziej jednoznaczne stanowisko reprezentował przy tym Andrzej Kaucz. Bogusław Michalski sformułował też wniosek, iż materiał dowodowy jest niewystarczający do przedstawienia Edwardowi Mazurowi zarzutu popełnienia przestępstwa, w związku z czym należy wymienionego niezwłocznie zwolnić i przesłuchać w charakterze świadka. (…) Fragment książki „Zabić Papałę” Sylwester Latkowski |
Świetny materiał. Nawet
Świetny materiał. Nawet sprawdziłem, co to jest ten 183 kpk. Aż dziw bierze, że takiego abecadła nie przestrzegał prokurator. Może celowo. Celowość aż krzyczy. Ale równie dobrze, mogła być presja rozmaitych telefonów i zdenerwowanie wagą sprawy.
Ale najważniejsze pytanie. Motyw zbrodni. Jaki miałby motyw polonus z krainy jezior? Jaki miałby motyw ktoś inny?
Nie czytam prasy więc niestety dyskusja na ten temat mnie ominęła, nie wiem, co spekulowano.
Zemsta, ostrzeżenie-groźba dla kogoś znaczniejszego, demonstracja przed własnym środowiskiem lokalnym i zagranicznym potencjału i możliwości na “rynku” polskim? Czy przerwanie jakiegoś bolesnego dla kogoś działania, które zainicjował i nie przerywał mimo nacisków, generał?
Panmodry
Dzięki, tłumaczenie uzasadnienia zajęło lwią cześć nocy, więc jestem trochę przymulona.
Na Twoje pytania jak dotąd prokurator Marzewski nie znalazł odpowiedzi.
Jedno jest pewne, że Mazur nie ma wielu przyjaciół po tej stronie oceanu i jest świetnym kozłem. Wszystko można zwaliś na niego i tych bezczelnym ch amerykanów co to mimo monitowania nie chcą go wydać.
Paniemodry a u nas Nowa Era dla prokuratorów. Właśnie Krajowa Rada Sądownictwa zaczyna wybierać super- szeryfa. Nareszcie niezależnego od nikogo! Było tragicznie z “zależnymi” możny sobie wyobrazić co bedzie jak się “uniezależnili”. Zero kontroli i zero pałki.
Nawet się chłopaki specjalnie nie krygują. Ich hasło to prokuratura dla prokuratorów.
A mnie się kiedyś naiwnie wydawało, że te chłopaki służą nam.
Ot AD 2010 w polskim wydaniu. Zaczyna się super !!!
Pozdrawiam
i Nailepszego mimo wszystko
Świetny materiał. Nawet
Świetny materiał. Nawet sprawdziłem, co to jest ten 183 kpk. Aż dziw bierze, że takiego abecadła nie przestrzegał prokurator. Może celowo. Celowość aż krzyczy. Ale równie dobrze, mogła być presja rozmaitych telefonów i zdenerwowanie wagą sprawy.
Ale najważniejsze pytanie. Motyw zbrodni. Jaki miałby motyw polonus z krainy jezior? Jaki miałby motyw ktoś inny?
Nie czytam prasy więc niestety dyskusja na ten temat mnie ominęła, nie wiem, co spekulowano.
Zemsta, ostrzeżenie-groźba dla kogoś znaczniejszego, demonstracja przed własnym środowiskiem lokalnym i zagranicznym potencjału i możliwości na “rynku” polskim? Czy przerwanie jakiegoś bolesnego dla kogoś działania, które zainicjował i nie przerywał mimo nacisków, generał?
Panmodry
Dzięki, tłumaczenie uzasadnienia zajęło lwią cześć nocy, więc jestem trochę przymulona.
Na Twoje pytania jak dotąd prokurator Marzewski nie znalazł odpowiedzi.
Jedno jest pewne, że Mazur nie ma wielu przyjaciół po tej stronie oceanu i jest świetnym kozłem. Wszystko można zwaliś na niego i tych bezczelnym ch amerykanów co to mimo monitowania nie chcą go wydać.
Paniemodry a u nas Nowa Era dla prokuratorów. Właśnie Krajowa Rada Sądownictwa zaczyna wybierać super- szeryfa. Nareszcie niezależnego od nikogo! Było tragicznie z “zależnymi” możny sobie wyobrazić co bedzie jak się “uniezależnili”. Zero kontroli i zero pałki.
Nawet się chłopaki specjalnie nie krygują. Ich hasło to prokuratura dla prokuratorów.
A mnie się kiedyś naiwnie wydawało, że te chłopaki służą nam.
Ot AD 2010 w polskim wydaniu. Zaczyna się super !!!
Pozdrawiam
i Nailepszego mimo wszystko