Reklama

Zastrzegam, że dzisiejszy tekst jest przeznaczony dla ludzi dojrzałych i poważnych, którzy nie powtarzają bezrefleksyjnie durnych hasełek: „banda czworga”, „konserwatywny liberalizm” itd. Nie interesuje mnie wymiana poglądów na poziomie stadionowej trybuny, czy wizyty Świadków Jehowy, zajmę się przypomnieniem faktów poczynając od PRL. W czasach Polski Ludowej ruski agent wpływu, Janusz Korwin-Mikke ze Związku Młodzieży Socjalistycznej przeszedł do Stronnictwa Demokratycznego, gdzie organizował pierwsze pogadanki dla młodzieży szkolnej przedstawiając ludzką twarz realnego socjalizmu. W stanie wojennym grzecznie podpisał lojalkę i poszedł do domu grać w brydża, głównie z ówczesnymi członkami PZPR, Zjednoczenia i PRON. W 1989 roku Mikke wystrzelił jako „konserwatywny liberał” i bezkompromisowy tropiciel bezpieki, jednocześnie wszem wobec sławił bohaterstwo ruskiego generała Wojciecha Jaruzelskiego. W 1992 roku w sejmie przeszedł absolutny bubel prawny, zwany „uchwałą Korwina-Mikke”, w konsekwencji na 20 lat ośmieszono złowieszcze słowo „lustracja”. Potem JKM znika na wiele lat, jest w polityce nikim, zresztą zawsze był nikim, ale tym razem tłucze się gdzieś w IV obiegu zmieniając partie średnio co cztery lata. Pierwszy powrót „krula” to już XXI wiek, kiedy wspólnie z Tuskiem buduje listę do parlamentu i się nie dostaje. Niezwykle ciekawy epizod to dobijanie rządu Kaczyńskiego i koalicja z Giertychem, jak wiadomo jednym z największych gospodarczych liberałów w dziejach wszystkich Rzeczypospolitych. Sztama z Romkiem okazuje się kolejną kompromitacją, Tusk bierze wszystko, a JKM wraca do swojej zabawy zwanej „Banda czworga”. 2010 roku Korwin-Mikke wyraża szacunek i wielką sympatię dla Bronisława z Budy Ruskiej i jednocześnie z obrzydzeniem udziela “poparcia” Jarosławowi Kaczyńskiemu. Klasyka gatunku, każdemu według potrzeb w efekcie 80% elektrolotu JKM głosuje na… Komorowskiego i może dzięki temu (prócz serwerów) paroma procentami Kaczyński przegrał.

W 2011 roku Tusk ledwie stał na nogach, PO dobijały mnożące się afery i sondażach dostawała w tyłek od PiS, gdy nagle spod ziemi wystrzeliły dwie „nowe” formacje „antysystemowe”: Kongres Nowej Prawicy i Ruch Sztucznego Penisa. Jeśli komuś nie dały do myślenia przedstawione wyżej fakty, to rok 2011 i koalicja Korwina-Mikke z biłgorajskim bimbrownikiem powinna rozwiać wszelkie wątpliwości, oczywiście, gdy kogoś stać na przewietrzenie mózgu. W tym roku doszło do szeregu cudów, najpierw wspólne posiedzenia i debaty, bogato ilustrowane w TV „reżimowej”, potem niesamowity pech. Człowiek, który wie jak naprawić Polskę nie był w stanie zarejestrować listy wyborczej i to w Warszawie. Rozmawiałem o tym fakcie z dobrze mi znanym małżeństwem, które się zawiązało na wiecach „krula”. I Ona i On powiedzieli wprost, że podpisy w Warszawie zbierali w takiej sile, jak nigdy wcześniej, mieli problemy z uporządkowaniem zebranych dokumentów, a nie z namawianiem podpisujących. Po tym wydarzeniu oboje wyleczyli się z JKM, a do sejmu weszła największa zbieranina popaprańców antyklerykalnych i LGBT, którą rzekomo „krul” gardzi. Tyle historii, bo ważniejsze jest, co się dzieje dziś. No właśnie, dzieją się cuda zaprogramowane według tego samego schematu. Wyborcy PiS cieszą się, że Bronek Komorowski jest ośmieszany na każdym kroku, ale zapominają, że to nie oni ośmieszają Komorowskiego, tylko zwolennicy KORWIN połączeni z Ruchem Narodowym i Kukizem! Znając historię działań Korwina-Mikke i wiedząc, że to jest najwierniejszy dywersant na usługach peerelowskiej patologii można być pewnym, że znów wykonuje jakieś zdania. Nie ma żadnego przypadku w tym, że KORWIN z „narodowcami” ośmieszają Komorowskiego, a nie Dudę na przykład. Tak samo JKM z Wibratorem „ośmieszał” Tuska.

Reklama

Jedyna i najpilniej strzeżona tajemnica to zlecenie. Kto zlecił staremu komuszemu pierdzielowi sterownie dzieciakami, które skądinąd słusznie poniewierają Bronka? Mając na uwadze, że Korwin-Mikke to ruski agent wpływu i podobnie jak „narodowcy” wielbiciel cara z KGB, robi się naprawdę ciekawie. Zwłaszcza, że w tle mamy drugiego czarnego konia, Pawła Kukiza, który odgrywa umiarkowanego putinistę. Czyżby to swoi, ci stojący u boku nierozgarniętego Bronka robili dywersję? Żadna anstysytemowa popierdółka nie dostanie sekundy czasu antenowego i grama nadziei, każdy zostanie wgnieciony w glebę, nawet taka nowoczesna Ogórek, jeśli nie robi, co było przykazane. Nagle wyrastają dwa czarne konie: Kukiz i JKM, po czym jak zwykle się dogadują, z błogosławieństwem mediów głównego nurtu. Nadal nie wiem komu zależy na zniszczeniu, bądź upokorzeniu Komorowskiego, którego prawdopodobnie wyciągną z bagna w ostatniej chwili, jak już podpisze wszystko, co potrzeba. W każdym razie zleceniodawca zatrudnił dyżurnego fachowca od bełtania „wolnościowcom” i „antysytemowcom” w głowach. Z drugiej strony trzeba zapytać dlaczego najzwyczajniej świecie nie wymieniono Bronka na nowszy model? Bardzo dobre pytanie i znajduję dwie odpowiedzi. Albo rozłam w obozie, Bronek się po prostu nie daje wymienić, bo ze swoją wiedzą i najwierniejszymi towarzyszami mógłby narobić, nomen omen, bigosu. Albo JKM z „narodowcami” tak ośmieszają Komorowskiego, jak ośmieszali Tuska, żeby się żadna krzywda nie stała, a wentyl spuścił trochę powietrza ze sfrustrowanego, głównie młodego, narodu. Świętym prawem oszołoma jest łączenie faktów, co też uczyniłem, wnioski podlegają dyskusji.

PS Ciekawe zdjęcie prawda? Jeden błazen się śmieje, a drugi ledwie powstrzymuje od śmiechu.

Reklama

96 KOMENTARZE

    • z tymi pytaniami
      lepiej uważać
      organizuje to-to niejaki Michnik i jego imperium. Po co mu zwiększać klikalność? Cerbery już tam pilnują, by pytania paru-znakowe było ładne, grzeczne i poprawne
      .A Duda? Duda się wybroni z każdego pytania. Bo ten czlłowiek ma klasę.

    • z tymi pytaniami
      lepiej uważać
      organizuje to-to niejaki Michnik i jego imperium. Po co mu zwiększać klikalność? Cerbery już tam pilnują, by pytania paru-znakowe było ładne, grzeczne i poprawne
      .A Duda? Duda się wybroni z każdego pytania. Bo ten czlłowiek ma klasę.

  1. W 2010r., w II turze, JKM z
    W 2010r., w II turze, JKM z obrzydzeniem poparł J.Kaczyńskiego a nie B.Komorowskiego – to ad. "2010 rok to rok poparcia Bronisława z Budy Ruskiej, którego z obrzydzeniem udzielił Korwina-Mikke i być może dzięki temu (prócz serwerów) Kaczyński paroma procentami przegrał."
    http://korwin-mikke.pl/blog/wpis/oswiadczenie/584

    http://www.fakt.pl/Korwin-Mikke-nawoluje-do-glosowania-na-,artykuly,76147,1.html

    Niedoszły prezydent Polski Janusz Korwin-Mikke opowiedział się za jednym z kandydatów. Prezes Wolności i Praworządności zagłosuje na …

    Mimo że Korwin-Mikke deklaruje sympatię do Bronisława Komorowskiego, to zagłosuje na Jarosława Kaczyńskiego.

    Wszystko przez to, że PO to mafia, która popierają ludzie, którzy nie są po myśli słynnego polskiego liberała.

    – Ja bardzo lubię Bronisława Komorowskiego – ale patrzę też, kto Go popiera. I jeśli taki np. gen. Marek Dukaczewski ogłasza, że otworzy szampana, jeśli wygra Komorowski – to tym, co chcą głosować, radzę: zamknąć oczy, zatkać uszy – i głosować na Jarosława Kaczyńskiego! – napisał na swoim blogu Korwin-Mikke

    B. proszę Autora o trzymanie się faktów, bo jezeli wyciąga wnioski z przinaczonych faktów, to cała analiza traci swoje podstawy i rujnuje wiarygodność ich autora.

  2. W 2010r., w II turze, JKM z
    W 2010r., w II turze, JKM z obrzydzeniem poparł J.Kaczyńskiego a nie B.Komorowskiego – to ad. "2010 rok to rok poparcia Bronisława z Budy Ruskiej, którego z obrzydzeniem udzielił Korwina-Mikke i być może dzięki temu (prócz serwerów) Kaczyński paroma procentami przegrał."
    http://korwin-mikke.pl/blog/wpis/oswiadczenie/584

    http://www.fakt.pl/Korwin-Mikke-nawoluje-do-glosowania-na-,artykuly,76147,1.html

    Niedoszły prezydent Polski Janusz Korwin-Mikke opowiedział się za jednym z kandydatów. Prezes Wolności i Praworządności zagłosuje na …

    Mimo że Korwin-Mikke deklaruje sympatię do Bronisława Komorowskiego, to zagłosuje na Jarosława Kaczyńskiego.

    Wszystko przez to, że PO to mafia, która popierają ludzie, którzy nie są po myśli słynnego polskiego liberała.

    – Ja bardzo lubię Bronisława Komorowskiego – ale patrzę też, kto Go popiera. I jeśli taki np. gen. Marek Dukaczewski ogłasza, że otworzy szampana, jeśli wygra Komorowski – to tym, co chcą głosować, radzę: zamknąć oczy, zatkać uszy – i głosować na Jarosława Kaczyńskiego! – napisał na swoim blogu Korwin-Mikke

    B. proszę Autora o trzymanie się faktów, bo jezeli wyciąga wnioski z przinaczonych faktów, to cała analiza traci swoje podstawy i rujnuje wiarygodność ich autora.

  3. W zasadzie, serwery mają już “rozgrzane”…
    …to i drą łacha z Komorowskiego, bo i tak wiedzą kto wygra. A przy okazji będzie to dobrze przygotowany grunt do dalszych cudów nad urną, gdy na jesieni przyjdzie głosować w wyborach parlamantarnych. Ludziska już się oswoiły z przkrętem w wyborach samorządowych, tak więc nic nie będą sobie robić z krzyków PiSu po wyborach prezydenckich, że kolejny raz działy się cuda nad urną. Do tego dochodzi jeszcze beka z Komorowskiego, która też da ludziom dużo do myślenia. No bo, tak darli łach z niego, a wygrał. A więc przed wyborami parlalentarnymi też nikogo nie zdziwi, że wszyscy drą łacha z PO, a ono mimo wszystko wygrywa. Kluczem jest tu po prostu z góry ustalony wynik głosowania. No chyba, że kroi się coś jeszcze bardziej poważniejszego, ale o tej innej wersji wolę nic wspominać, bo jest niezbyt ciekawa, a i nie chcę nic wykrakać… W każdym razie wszystko mi się roztrzygnie po wyborach prezydenckich – tak sobie myślę.

  4. W zasadzie, serwery mają już “rozgrzane”…
    …to i drą łacha z Komorowskiego, bo i tak wiedzą kto wygra. A przy okazji będzie to dobrze przygotowany grunt do dalszych cudów nad urną, gdy na jesieni przyjdzie głosować w wyborach parlamantarnych. Ludziska już się oswoiły z przkrętem w wyborach samorządowych, tak więc nic nie będą sobie robić z krzyków PiSu po wyborach prezydenckich, że kolejny raz działy się cuda nad urną. Do tego dochodzi jeszcze beka z Komorowskiego, która też da ludziom dużo do myślenia. No bo, tak darli łach z niego, a wygrał. A więc przed wyborami parlalentarnymi też nikogo nie zdziwi, że wszyscy drą łacha z PO, a ono mimo wszystko wygrywa. Kluczem jest tu po prostu z góry ustalony wynik głosowania. No chyba, że kroi się coś jeszcze bardziej poważniejszego, ale o tej innej wersji wolę nic wspominać, bo jest niezbyt ciekawa, a i nie chcę nic wykrakać… W każdym razie wszystko mi się roztrzygnie po wyborach prezydenckich – tak sobie myślę.

  5. a’propos
    mnie bardziej intryguje to ze praktycznie od zawsze nie wyszly na jego wysokosc zadne kompromaty…a przynajmniej te obyczajowe nie zrobily mu wiekszej krzywdy..i te ostatnie sadaze gdzie ma w okolicy 8%..
    jaka bedzie debata z jego udzialem??zaloze sie ze wydzwiek jego wypowiedzi bedzie bezposrednim waleniem w dude..skoro wczoraj u pani stokrotki przekonywal ze po co nam ten aluminiowy zlom..to i po co cala ta reszta..wydaje mi sie ze przygotowania pod umowe koalicyjna z rozpadnieta po-sld-zsl i korwinowcami juz dawno sa dogadane..
    pytasz piotrze dlaczego gajowy zostal…skoro ksiazka niemieckego dziennikarza nie zrownala z ziemia naszej sceny politycznej..to znaczy ze wszyscy "wazniejsi" z utesknieniem czekaja na wynk wyborów..moze wtedy cos mocniejszego wyplynie-latwiej bedzie o impeacheament..lub jesli przegra??!!..( w co wątpie-zrobia wszystko by duda nie doszedl do sejfu w belwederze;do notatek wywiadu;do ksiegi wejsc i wyjsc w palacu..etc..etc..etc..)..lub jesli przegra to w tedy zacznie sie ogolno-krajowo-swiatowe ODIUM..typu.."co to za cwok nie prezydent)..i to bedzie punkt wyjscia dla polityki wewnetrznej i zagranicznej..


    • no cóż, na tego czubka nic nie mogło wyciec bo chronią go układy, stary kapuś jest dobrze pilnowany i krzywda mu się nie stanie,
      pytanie ile jeszcze w sejfach pałacu zostało? co do książki… ta publikacja nie mogła nikomu w Polsce krzywdy zrobić bo nikt specjalnie się nią nie przejął, nawet PiS niespecjalnie naciska na tezy w niej zawarte,
      czy Duda wygra czy przegra, oto jest pytanie… na pewno jeśli wygra to jeszcze przed zaprzysiężeniem zostanie obwiniany o wszystko co tylko możliwe i obrzydzany narodowi do granic możliwości – przynajmniej do jesieni 🙂

      • a’propos
        jesli chodzi o ksiazke Rotha to jest to bardzo wyrazny sygnal w polityce miedzynarodowej cos takiego jak…—->.."żarty sie skonczyly"..jest to kontrolowany przeciek do gazet tego nad czym pracuja smutni panowie..i to jest problem..tak w moim rozmumieniu dziala dyplomacja na poziome swiatowym.a ze to dziala??nie musze tlumaczyc..podobnie zadzialaly nagrania rozmow z tel komorkowych operatorow specnazu podczas ostrzeliwania doniecka i zestrzelenia samolotu..slynny juz dzisiaj plik z podsluchu .."leci do was ptaszek"..i co sie stalo po tym??juz dzis nikt nie pokazuje w serwisach swiatwych stacji praktycznie niczego o walkach w wschodniej ukrainie…zadzialalo??zadzialalo…..
        .nie mozna mowic ze nikt sie zawartoscia ksiazki nie przejał..bo wszyscy ja na swoj sposob wykorzystuja..a widomym znakiem tego jest ze wszech stron bagatelizowanie tez w niej zawartych..wystarczy przejrzec kilka waznych dziennikow w niemczarni-..jak bardzo tam jest ten dziennikarz sekowany na wszystkie sposoby..i to jest znak jak bardzo tak ksiazka jet wazna..
        pis robi to swiadomie ze nie mowi wiele (poza zespolem ANTONIEGO) o te ksiazce..znajac doskonale sytuacje medialna..zaraz bylby jeszcze jazgot w tvnie i wyborczej ze to ksiazka powstala na zlecenie pisu..etc..etc..mendownie sa zdolne do wszystkiego..(tak jak rozdmuchali sprawe nocnych wilkow–tylko po to by "pisowskie media" typu "niezalezna-tv republika" mogly zaczac gnoic Grzegorza Brauna..
        poczekajmy do wyborow..

        • a’propos
          teraz mnie naszlo..skad ten foch u gajowego..tu mnie matkakurka i reszta interlokutorow oswiecila (Wszytsko bylo wstepnie dogadane OD DAWNA!!!!  )..GAJOWY POWIEDZIAL ZE ZADNEJ DEBATY NIE BEDZIE..no bo nie moze byc..skoro jego najwspanialsza prezydenckosc nie chce rozmawiac o polsce z reszta rywali..i sie wycofal..to reszte zalatwi "najlepiej ubrany facet w calym studio"..
          nie wiem jak sztabowcy pisu sie przygotuja do tego eventu..ne wiem co sie jeszcze wydarzy..ale JKM podczas tej debaty moze prejsc samego siebie..A NAM MALUCZKIM..pozistaje czekac na dalsze prowokacje i na kolejne KOMPROMATY SMOLENSKIE…ale o wiele straszniejszym wymiarze..(mnie to przeraza ze dwoch najwiekszych graczy w tej grze konsekwentnie milczy od dawna)…

  6. a’propos
    mnie bardziej intryguje to ze praktycznie od zawsze nie wyszly na jego wysokosc zadne kompromaty…a przynajmniej te obyczajowe nie zrobily mu wiekszej krzywdy..i te ostatnie sadaze gdzie ma w okolicy 8%..
    jaka bedzie debata z jego udzialem??zaloze sie ze wydzwiek jego wypowiedzi bedzie bezposrednim waleniem w dude..skoro wczoraj u pani stokrotki przekonywal ze po co nam ten aluminiowy zlom..to i po co cala ta reszta..wydaje mi sie ze przygotowania pod umowe koalicyjna z rozpadnieta po-sld-zsl i korwinowcami juz dawno sa dogadane..
    pytasz piotrze dlaczego gajowy zostal…skoro ksiazka niemieckego dziennikarza nie zrownala z ziemia naszej sceny politycznej..to znaczy ze wszyscy "wazniejsi" z utesknieniem czekaja na wynk wyborów..moze wtedy cos mocniejszego wyplynie-latwiej bedzie o impeacheament..lub jesli przegra??!!..( w co wątpie-zrobia wszystko by duda nie doszedl do sejfu w belwederze;do notatek wywiadu;do ksiegi wejsc i wyjsc w palacu..etc..etc..etc..)..lub jesli przegra to w tedy zacznie sie ogolno-krajowo-swiatowe ODIUM..typu.."co to za cwok nie prezydent)..i to bedzie punkt wyjscia dla polityki wewnetrznej i zagranicznej..


    • no cóż, na tego czubka nic nie mogło wyciec bo chronią go układy, stary kapuś jest dobrze pilnowany i krzywda mu się nie stanie,
      pytanie ile jeszcze w sejfach pałacu zostało? co do książki… ta publikacja nie mogła nikomu w Polsce krzywdy zrobić bo nikt specjalnie się nią nie przejął, nawet PiS niespecjalnie naciska na tezy w niej zawarte,
      czy Duda wygra czy przegra, oto jest pytanie… na pewno jeśli wygra to jeszcze przed zaprzysiężeniem zostanie obwiniany o wszystko co tylko możliwe i obrzydzany narodowi do granic możliwości – przynajmniej do jesieni 🙂

      • a’propos
        jesli chodzi o ksiazke Rotha to jest to bardzo wyrazny sygnal w polityce miedzynarodowej cos takiego jak…—->.."żarty sie skonczyly"..jest to kontrolowany przeciek do gazet tego nad czym pracuja smutni panowie..i to jest problem..tak w moim rozmumieniu dziala dyplomacja na poziome swiatowym.a ze to dziala??nie musze tlumaczyc..podobnie zadzialaly nagrania rozmow z tel komorkowych operatorow specnazu podczas ostrzeliwania doniecka i zestrzelenia samolotu..slynny juz dzisiaj plik z podsluchu .."leci do was ptaszek"..i co sie stalo po tym??juz dzis nikt nie pokazuje w serwisach swiatwych stacji praktycznie niczego o walkach w wschodniej ukrainie…zadzialalo??zadzialalo…..
        .nie mozna mowic ze nikt sie zawartoscia ksiazki nie przejał..bo wszyscy ja na swoj sposob wykorzystuja..a widomym znakiem tego jest ze wszech stron bagatelizowanie tez w niej zawartych..wystarczy przejrzec kilka waznych dziennikow w niemczarni-..jak bardzo tam jest ten dziennikarz sekowany na wszystkie sposoby..i to jest znak jak bardzo tak ksiazka jet wazna..
        pis robi to swiadomie ze nie mowi wiele (poza zespolem ANTONIEGO) o te ksiazce..znajac doskonale sytuacje medialna..zaraz bylby jeszcze jazgot w tvnie i wyborczej ze to ksiazka powstala na zlecenie pisu..etc..etc..mendownie sa zdolne do wszystkiego..(tak jak rozdmuchali sprawe nocnych wilkow–tylko po to by "pisowskie media" typu "niezalezna-tv republika" mogly zaczac gnoic Grzegorza Brauna..
        poczekajmy do wyborow..

        • a’propos
          teraz mnie naszlo..skad ten foch u gajowego..tu mnie matkakurka i reszta interlokutorow oswiecila (Wszytsko bylo wstepnie dogadane OD DAWNA!!!!  )..GAJOWY POWIEDZIAL ZE ZADNEJ DEBATY NIE BEDZIE..no bo nie moze byc..skoro jego najwspanialsza prezydenckosc nie chce rozmawiac o polsce z reszta rywali..i sie wycofal..to reszte zalatwi "najlepiej ubrany facet w calym studio"..
          nie wiem jak sztabowcy pisu sie przygotuja do tego eventu..ne wiem co sie jeszcze wydarzy..ale JKM podczas tej debaty moze prejsc samego siebie..A NAM MALUCZKIM..pozistaje czekac na dalsze prowokacje i na kolejne KOMPROMATY SMOLENSKIE…ale o wiele straszniejszym wymiarze..(mnie to przeraza ze dwoch najwiekszych graczy w tej grze konsekwentnie milczy od dawna)…

  7. Trochę prywaty – reklama
    Mam nadzieję, że w końcu udało mi się podpisać jakieś rozsądne umowy i poukładać stronę w punkcie: reklamy. Proszę o ocenę, czy tak by mogło zostać, czy nie ma jakiegoś chaosu i problemów z agresywnymi reklamami? Szczerze i odważnie, bo coś się zawsze da poprawić, ale nie piszcie o treści reklam, ponieważ to nie ma najmniejszego sensu, wszystko dostaję w pakiecie niezależnym ode mnie.

  8. Trochę prywaty – reklama
    Mam nadzieję, że w końcu udało mi się podpisać jakieś rozsądne umowy i poukładać stronę w punkcie: reklamy. Proszę o ocenę, czy tak by mogło zostać, czy nie ma jakiegoś chaosu i problemów z agresywnymi reklamami? Szczerze i odważnie, bo coś się zawsze da poprawić, ale nie piszcie o treści reklam, ponieważ to nie ma najmniejszego sensu, wszystko dostaję w pakiecie niezależnym ode mnie.

  9. Co dodać?
    Cóż, zwolennicy krula są odporni na wszystkie argumenty. Obawiam się, że nic tu nie można wskórać. Skoro nawet słodkie zwracanie się do kagiebisty per "pan Putin" nie robi na nich wrażenia? Powtarzanie oficjalnych głupot o Smoleńsku takoż. Nawet to, co od dawna powtarzam, że Korwin fałszował na chama podpisy poparcia, o czym wiem, bo… byłe tego świadkiem. W związku pozostaje jedynie lanie po mordach!

    Pzdr.

  10. Co dodać?
    Cóż, zwolennicy krula są odporni na wszystkie argumenty. Obawiam się, że nic tu nie można wskórać. Skoro nawet słodkie zwracanie się do kagiebisty per "pan Putin" nie robi na nich wrażenia? Powtarzanie oficjalnych głupot o Smoleńsku takoż. Nawet to, co od dawna powtarzam, że Korwin fałszował na chama podpisy poparcia, o czym wiem, bo… byłe tego świadkiem. W związku pozostaje jedynie lanie po mordach!

    Pzdr.

  11. Warto pamiętać o historii
    1. JKM był znanym specem od cybernetyki społecznej już w czasach, gdy oficjalnie mówiło się, że w socjalistycznym kraju burżuazyjnych nauk uprawiać się nie bedzie. Co oznacza, że owszem dla szerokich mas, to żadnych studiów a nawet seminariów się nie przewiduje, ale dla samych swoich to i owszem.

    2. Pięć lat temu 80 % ludzi, którzy w pierwszej turze głosowali na JKM-a, w drugiej zagłosowało na Bronka (wtedy jeszcze z wonsem)

    3. Metoda na JKM-a została rozszerzona po prostu. Dołożono do zestawu Kukiza, Brauna, Kowalskiego i jeszcze kogoś.
    http://pulldragontail.blogspot.com/2015/03/jak-beda-wygladay-wybory.html

    Do szewskiej pasji doprowadzają mnie ludzie mówiący, że Kukiz, JKM, Kowalski, Braun dobrze mowią. Uczepi się taki jeden z drugim jakiegoś hasełka i nic więcej nie widzi.

    A potem będzie ciężkie zdziwienie, że Bronek wygrał – no kurwa żesz mać.
    (oby tak się nie stało)
    No przecież on głosował przeciwko Bronkowi, na Brauna (Kukiza,Kowalskiego, JKM).
    On nie rozumie co się stało i dlaczego ja mam do niego pretensje.
    Opadają ręce i cycki.

    • @Andrzej.A. Te 80% wyborców JKM głosujących w drugiej
      turze na specjalistę od macania kur to wynik badań sondażowych, czy Twoje przypuszczenia? Mam znajomych, którzy niestety są starzy i głupi (czyli zagorzali korwinowcy), ale na bula nie zaglosowaliby nigdy (bo czują się prawicą, nawet skrajną). Obserwując ich mam takie przekonanie, że gdyby nie JKM, to głosowaliby – choćby z braku laku na Kaczyńskiego, a teraz pierwsza tura to JKM, a druga zostają w domu. Na tym chyba polega (m.in) ten majstersztyk z instalowaniem proradzieckiej prawicy w Polsce (i nie tylko). A głosy wyborcze "poszły na łąkę".

  12. Warto pamiętać o historii
    1. JKM był znanym specem od cybernetyki społecznej już w czasach, gdy oficjalnie mówiło się, że w socjalistycznym kraju burżuazyjnych nauk uprawiać się nie bedzie. Co oznacza, że owszem dla szerokich mas, to żadnych studiów a nawet seminariów się nie przewiduje, ale dla samych swoich to i owszem.

    2. Pięć lat temu 80 % ludzi, którzy w pierwszej turze głosowali na JKM-a, w drugiej zagłosowało na Bronka (wtedy jeszcze z wonsem)

    3. Metoda na JKM-a została rozszerzona po prostu. Dołożono do zestawu Kukiza, Brauna, Kowalskiego i jeszcze kogoś.
    http://pulldragontail.blogspot.com/2015/03/jak-beda-wygladay-wybory.html

    Do szewskiej pasji doprowadzają mnie ludzie mówiący, że Kukiz, JKM, Kowalski, Braun dobrze mowią. Uczepi się taki jeden z drugim jakiegoś hasełka i nic więcej nie widzi.

    A potem będzie ciężkie zdziwienie, że Bronek wygrał – no kurwa żesz mać.
    (oby tak się nie stało)
    No przecież on głosował przeciwko Bronkowi, na Brauna (Kukiza,Kowalskiego, JKM).
    On nie rozumie co się stało i dlaczego ja mam do niego pretensje.
    Opadają ręce i cycki.

    • @Andrzej.A. Te 80% wyborców JKM głosujących w drugiej
      turze na specjalistę od macania kur to wynik badań sondażowych, czy Twoje przypuszczenia? Mam znajomych, którzy niestety są starzy i głupi (czyli zagorzali korwinowcy), ale na bula nie zaglosowaliby nigdy (bo czują się prawicą, nawet skrajną). Obserwując ich mam takie przekonanie, że gdyby nie JKM, to głosowaliby – choćby z braku laku na Kaczyńskiego, a teraz pierwsza tura to JKM, a druga zostają w domu. Na tym chyba polega (m.in) ten majstersztyk z instalowaniem proradzieckiej prawicy w Polsce (i nie tylko). A głosy wyborcze "poszły na łąkę".

  13. Rozkład jazdy jest pisany na kolanie,
    ale uważny obserwator łatwo zauważy akcenty.
    1. Styczeń –  Komorowski wygrywa w cuglach, wybory są czystą formalnością. 
    2. Luty – konwencja A. Dudy, okazuje się, że start bardzo udany, zaczyna się powolny zjazd sondaży dla gajowego. Kukiz nie ma pieniędzy na kampanię.
    3. Marzec –  Gajowy pierwszy, Duda drugi, Ogórek trzecia
    3. kwiecień – Kukiz zebrał ćwierć miliona złotych, ma nawet własnych prawników w Londynie, którzy rozważają pozew Sony Polska i Googla. Kukiz jest typowany przez łżemedia na trzeciego oraz nie wyklucza powołania ruchu społecznego na jesienne wybory do Sejmu.
    JKM zaczyna swój rytualny taniec – strzelanie, PiS to socjaliści, wyzywanie Dudy na debatę. Dlaczego akurat Andrzeja Dudę? Równie dobrze mógłby wezwać Obamę lub Putina.
    Krótko mówiąc: przerabiamy po raz kolejny stare scenariusze obsadzone zawodowymi naganiaczami i naturszczykami z pospolitego ruszenia.
    Jeżeli JKM i Kukiz mieliby razem ugrać 10% to byłoby to z korzyścią dla Dudy. Nikt normalny i trzeźwo myślący nie odda głosu na idiotę i człowieka, który nie tak dawno gardłował za Tuskiem i PO. 

    • Dokładnie tak to widzę, tylko
      Dokładnie tak to widzę, tylko zapomniałem napisać i wszyscy zapomnieliśmy chyba, że to nie działa na zasadzie: “Panie Kukiz będzie Pan z JKM i Bosakiem robił spisek”. To jest zupełnie inna gra. Jeden, góra trzech wtajemniczonych, a reszta wciągnięta do gry na zasadzie “róbmy coś, bo nam tę Polskę całkiem rozkradną”. Dlatego też trzeba oddzielić ruskiego pierdziela od młodych ludzi w większości nie mających pojęcia w czym biorą udział. Polityka to jest takie kuer..o, że trzeba ją poznać przez 10 lat minimum i to siedząc w źródłach, nie w opracowaniach. W tym roku mija 11 lat jak w tym siedzę i jeszcze 3 lata temu byłem zielony tak bardzo, że JKM był dla mnie neutralnym dziwakiem. Dziś nie odważę się napisać, że wiem połowę, ale na byle gówno już nikt mnie nie nabierze. Tak jak piszesz, to jest do wyrzygania powtarzający się schemat.

  14. Rozkład jazdy jest pisany na kolanie,
    ale uważny obserwator łatwo zauważy akcenty.
    1. Styczeń –  Komorowski wygrywa w cuglach, wybory są czystą formalnością. 
    2. Luty – konwencja A. Dudy, okazuje się, że start bardzo udany, zaczyna się powolny zjazd sondaży dla gajowego. Kukiz nie ma pieniędzy na kampanię.
    3. Marzec –  Gajowy pierwszy, Duda drugi, Ogórek trzecia
    3. kwiecień – Kukiz zebrał ćwierć miliona złotych, ma nawet własnych prawników w Londynie, którzy rozważają pozew Sony Polska i Googla. Kukiz jest typowany przez łżemedia na trzeciego oraz nie wyklucza powołania ruchu społecznego na jesienne wybory do Sejmu.
    JKM zaczyna swój rytualny taniec – strzelanie, PiS to socjaliści, wyzywanie Dudy na debatę. Dlaczego akurat Andrzeja Dudę? Równie dobrze mógłby wezwać Obamę lub Putina.
    Krótko mówiąc: przerabiamy po raz kolejny stare scenariusze obsadzone zawodowymi naganiaczami i naturszczykami z pospolitego ruszenia.
    Jeżeli JKM i Kukiz mieliby razem ugrać 10% to byłoby to z korzyścią dla Dudy. Nikt normalny i trzeźwo myślący nie odda głosu na idiotę i człowieka, który nie tak dawno gardłował za Tuskiem i PO. 

    • Dokładnie tak to widzę, tylko
      Dokładnie tak to widzę, tylko zapomniałem napisać i wszyscy zapomnieliśmy chyba, że to nie działa na zasadzie: “Panie Kukiz będzie Pan z JKM i Bosakiem robił spisek”. To jest zupełnie inna gra. Jeden, góra trzech wtajemniczonych, a reszta wciągnięta do gry na zasadzie “róbmy coś, bo nam tę Polskę całkiem rozkradną”. Dlatego też trzeba oddzielić ruskiego pierdziela od młodych ludzi w większości nie mających pojęcia w czym biorą udział. Polityka to jest takie kuer..o, że trzeba ją poznać przez 10 lat minimum i to siedząc w źródłach, nie w opracowaniach. W tym roku mija 11 lat jak w tym siedzę i jeszcze 3 lata temu byłem zielony tak bardzo, że JKM był dla mnie neutralnym dziwakiem. Dziś nie odważę się napisać, że wiem połowę, ale na byle gówno już nikt mnie nie nabierze. Tak jak piszesz, to jest do wyrzygania powtarzający się schemat.

  15. Nie rozumiem, jak można
    Nie rozumiem, jak można nabierać się na tych panów, zwłaszcza na Korwina. Na Brauna ślepa byłam dośc dlugo, ale mi radykalnie przeszło. Na Kukiza ślepa byłam bardzo krótko, na JKM – nigdy.

    Panie Piotrze, przy okazji ciekawostka. Wczoraj w dyskusji pomocny okazał mi się "Berek"… antygenderowo!
    Fragment "Berka" pomógł mi zilustrować w rozmowie pożyteczność tzw. stereotypowych (czyli: zwyczajnie tradycyjnych) ról kobiety i mężczyzny. Chodzi o opis pakowania się na furmankę (ewakuacja, kto czytał, wie, o co chodzi) gospodarzy wychowujących Berka. Bez zbędnych słów i wzajemnych konsultacji (czyli zamieszania, opóźnień) każde z nich wiedziało swoje, co potrzebne w jego domenie, co ma zabrać (ona "stereotypowo" odpowiadała za kuchnię itd., on za męską część gospodarstwa, narzędzia). Każde wiedziało najlepiej, co potrzebne. I sprawnie to im poszło.
    To opis bardzo przemawiający za pozytecznością, funkcjonalnością, "stereotypów" ról kobiety i mężczyzny, szczególnie w nieprzewidzianych sytuacjach.
    Nieoczekiwana dodatkowa funkcja tej książki 🙂

    PS. Na Targach Książki Katolickiej obok "Berka" (cena rzeczywiście atrakcyjna, ale ja kupiłam wcześniej) jest już książka Sumlińskiego! Kto chce kupić przed premierą, niech się wybierze. Obie książki na stoisku Wyd. Prohibita.

  16. Nie rozumiem, jak można
    Nie rozumiem, jak można nabierać się na tych panów, zwłaszcza na Korwina. Na Brauna ślepa byłam dośc dlugo, ale mi radykalnie przeszło. Na Kukiza ślepa byłam bardzo krótko, na JKM – nigdy.

    Panie Piotrze, przy okazji ciekawostka. Wczoraj w dyskusji pomocny okazał mi się "Berek"… antygenderowo!
    Fragment "Berka" pomógł mi zilustrować w rozmowie pożyteczność tzw. stereotypowych (czyli: zwyczajnie tradycyjnych) ról kobiety i mężczyzny. Chodzi o opis pakowania się na furmankę (ewakuacja, kto czytał, wie, o co chodzi) gospodarzy wychowujących Berka. Bez zbędnych słów i wzajemnych konsultacji (czyli zamieszania, opóźnień) każde z nich wiedziało swoje, co potrzebne w jego domenie, co ma zabrać (ona "stereotypowo" odpowiadała za kuchnię itd., on za męską część gospodarstwa, narzędzia). Każde wiedziało najlepiej, co potrzebne. I sprawnie to im poszło.
    To opis bardzo przemawiający za pozytecznością, funkcjonalnością, "stereotypów" ról kobiety i mężczyzny, szczególnie w nieprzewidzianych sytuacjach.
    Nieoczekiwana dodatkowa funkcja tej książki 🙂

    PS. Na Targach Książki Katolickiej obok "Berka" (cena rzeczywiście atrakcyjna, ale ja kupiłam wcześniej) jest już książka Sumlińskiego! Kto chce kupić przed premierą, niech się wybierze. Obie książki na stoisku Wyd. Prohibita.

    • dziecięca choroba
      Kiedy byłem mały, regularnie głosowałem na Korwina. To niestety żadna pociecha bo nie mamy tyle czasu by czekać aż jego miłośnicy dorosną, a nowi już nie powstaną, z fizycznego braku wodza (oby żył wiecznie) na tej ziemi.
      PS
      On jest zbyt rozchwiany emocjonalnie żeby być ruskim agentem. Raczej lubi sprawiać wrażenie że dla kogoś pracuje, a że ta mitomania czyni go łatwym do manipulacji to inna sprawa.

    • dziecięca choroba
      Kiedy byłem mały, regularnie głosowałem na Korwina. To niestety żadna pociecha bo nie mamy tyle czasu by czekać aż jego miłośnicy dorosną, a nowi już nie powstaną, z fizycznego braku wodza (oby żył wiecznie) na tej ziemi.
      PS
      On jest zbyt rozchwiany emocjonalnie żeby być ruskim agentem. Raczej lubi sprawiać wrażenie że dla kogoś pracuje, a że ta mitomania czyni go łatwym do manipulacji to inna sprawa.

  17. Macie koordynatora “kandydatów antysystemowych” 😉
    Macie koordynatora "kandydatów antysystemowych" 😉

    A tak serio, to jedną z najgorszych rzeczy, jakie nas jako naród dotyka, to jest to, że tacy ludzie jak St.Michalkiewicz, o takim rozumieniu historii i czasów współczesnych, mogą działać najwyżej na niwie publicystyki i to w ograniczonym zakresie, bo Michalkiewicz nie chce mieć doczynienia z sądami "czeciej erpe"

  18. Macie koordynatora “kandydatów antysystemowych” 😉
    Macie koordynatora "kandydatów antysystemowych" 😉

    A tak serio, to jedną z najgorszych rzeczy, jakie nas jako naród dotyka, to jest to, że tacy ludzie jak St.Michalkiewicz, o takim rozumieniu historii i czasów współczesnych, mogą działać najwyżej na niwie publicystyki i to w ograniczonym zakresie, bo Michalkiewicz nie chce mieć doczynienia z sądami "czeciej erpe"

        • Mam tę przewagę, że posiadam
          Mam tę przewagę, że posiadam magiczne przyciski statystyk, z których wynika, że około 30% odwiedzających stronę to zwolennicy JKM, a jakieś 40% to “alternatywna” prawica (Braun, “narodowcy”, itd). Nie rozumiem na czym miałaby polegać moja marketingowa cyniczna gra, to jest wręcz marketingowa głupota, żeby nie powiedzieć zbrodnia. Kto jak kto, ale Tata z Mamą powinni wiedzieć, że chociaż jestem wredny, bezlitosny i nie dam się przegadać, to kasa nigdy nie była i nie jest moim celem. Na mnie kasa nie robi najmniejszego wrażenia, mnie kasa nie motywuje, nie determinuje, co najwyżej spać nie pozwala, gdy jest bardzo źle.

          Od kilku miesięcy finansowo się poukładało i ustabilizowało, dlatego mogę spokojnie i nie licząc się z kosztami przestrzegać przed tym, aby “robole”, tacy jak ja, nie wdeptywali w kolejne g (celowo małe) w postaci rozmaitych fantasmagorii “konserwatywno-liberalnych” i “narodowych”, dziwnie skorelowanych z planami bandyty moskiewskiego. Jeśli przesadzam z formą to tylko po to, żeby zwrócić uwagę na treść. W tym tygodniu miałem bardzo duże wahania formy, ale ten tekst uważam za najlepszy i najbardziej potrzebny. Naturalnie nie ma obowiązku podzielać moich megalomańskich ocen, ale jak to mówią “stalkowani” celebrci, jest mi po ludzku przykro, gdy słyszę taki zarzut i to do ludzi, którzy przecież wiedzą, że wady zwanej chciwością, czy też robieniem czegoś dla kasy akurat nie posiadam.

        • Mam tę przewagę, że posiadam
          Mam tę przewagę, że posiadam magiczne przyciski statystyk, z których wynika, że około 30% odwiedzających stronę to zwolennicy JKM, a jakieś 40% to “alternatywna” prawica (Braun, “narodowcy”, itd). Nie rozumiem na czym miałaby polegać moja marketingowa cyniczna gra, to jest wręcz marketingowa głupota, żeby nie powiedzieć zbrodnia. Kto jak kto, ale Tata z Mamą powinni wiedzieć, że chociaż jestem wredny, bezlitosny i nie dam się przegadać, to kasa nigdy nie była i nie jest moim celem. Na mnie kasa nie robi najmniejszego wrażenia, mnie kasa nie motywuje, nie determinuje, co najwyżej spać nie pozwala, gdy jest bardzo źle.

          Od kilku miesięcy finansowo się poukładało i ustabilizowało, dlatego mogę spokojnie i nie licząc się z kosztami przestrzegać przed tym, aby “robole”, tacy jak ja, nie wdeptywali w kolejne g (celowo małe) w postaci rozmaitych fantasmagorii “konserwatywno-liberalnych” i “narodowych”, dziwnie skorelowanych z planami bandyty moskiewskiego. Jeśli przesadzam z formą to tylko po to, żeby zwrócić uwagę na treść. W tym tygodniu miałem bardzo duże wahania formy, ale ten tekst uważam za najlepszy i najbardziej potrzebny. Naturalnie nie ma obowiązku podzielać moich megalomańskich ocen, ale jak to mówią “stalkowani” celebrci, jest mi po ludzku przykro, gdy słyszę taki zarzut i to do ludzi, którzy przecież wiedzą, że wady zwanej chciwością, czy też robieniem czegoś dla kasy akurat nie posiadam.

  19. Kto oprócz JKM mógłby obiecać i spełnić obietnicę jak poniżej?
    Policzmy: 6 kadencji a 450 posłów + senatorzy, wypada w przybliżeniu 3 000 różnych posłów. W roku jest 50 tygodni (świąt nie liczymy) znaczy wypada 60 posłów tygodniowo czyli 10 osób dziennie (niedzielę świętujemy!). Znaczy 10 posłów jako instrumenty, ten zagra konkretny koncert – a nie o akompaniamencie fortepianu mówimy – kto na Allegro licytację wygra.
    Przez cały rok koncert i widowisko przez TVP transmitowane.

  20. Kto oprócz JKM mógłby obiecać i spełnić obietnicę jak poniżej?
    Policzmy: 6 kadencji a 450 posłów + senatorzy, wypada w przybliżeniu 3 000 różnych posłów. W roku jest 50 tygodni (świąt nie liczymy) znaczy wypada 60 posłów tygodniowo czyli 10 osób dziennie (niedzielę świętujemy!). Znaczy 10 posłów jako instrumenty, ten zagra konkretny koncert – a nie o akompaniamencie fortepianu mówimy – kto na Allegro licytację wygra.
    Przez cały rok koncert i widowisko przez TVP transmitowane.

  21. to juz zakrawa na paranoje
    odezwe sie bo czuje sie wywolany do tablicy 🙂 jako Korwinista od zawsze…
    wieksza liczba kandydatów w pierwszej rundzie zwiększa szanse na drugą i zwyciestwo Dudy bo bez debaty i prawdziwej konfrontacji Dudy z Komorowskim, Duda nie ma szans wygrać. Upraszaczając gdyby w pierwszej turze bylo tylko dwóch kndydatów prawie napewno wygrałby Komorowski. a tak to w drugiej turze kto wie co sie wydarzy,
    W poprzednich wyborach w pierwszej turze głosowałem na Krowina a w drugiej nie głosowałem na Komorowskiego . A jeśli Korwin mówi żeby głosować na kogoś to przewrotna logika mówi że jego wyborcy zagłosują inaczej …

  22. to juz zakrawa na paranoje
    odezwe sie bo czuje sie wywolany do tablicy 🙂 jako Korwinista od zawsze…
    wieksza liczba kandydatów w pierwszej rundzie zwiększa szanse na drugą i zwyciestwo Dudy bo bez debaty i prawdziwej konfrontacji Dudy z Komorowskim, Duda nie ma szans wygrać. Upraszaczając gdyby w pierwszej turze bylo tylko dwóch kndydatów prawie napewno wygrałby Komorowski. a tak to w drugiej turze kto wie co sie wydarzy,
    W poprzednich wyborach w pierwszej turze głosowałem na Krowina a w drugiej nie głosowałem na Komorowskiego . A jeśli Korwin mówi żeby głosować na kogoś to przewrotna logika mówi że jego wyborcy zagłosują inaczej …

  23. moja opina
    Sądzę że ma pan zmysł analizowania co do Korwina Jeżeli chodzi o Pana Kukiza w tym przypadku dla mnie jest wiarygodny .Kandydaci na prezydenta z poza systemu pojawiają się w telewizjach głównego nurtu z rzadka.To świadczy o tym że nie są wygodni dla władzy .Wydaje mi się ,że wiarygodnymi kandydatami wydają się osoby, które są przedstawiane w mediach głównego nurtu jako niekompetentne bądż w ogóle nie ma o nich choćby najmniejszej wzmianki.Analizując sytuację dlaczego tak się dzieje dochodzę do wniosku że jest na nich 'zlecenie' Kukiz i Braun wydają mi się pewniakami którzy nie są uwikłani w system Braun dostał wyrok za zakłócanie miru domowego co świadczy o tym że koniecznie chcą go wyeliminować co do Kukiza nie mają na niego jeszcze 'Haka' ale z pewnością szukają .

  24. moja opina
    Sądzę że ma pan zmysł analizowania co do Korwina Jeżeli chodzi o Pana Kukiza w tym przypadku dla mnie jest wiarygodny .Kandydaci na prezydenta z poza systemu pojawiają się w telewizjach głównego nurtu z rzadka.To świadczy o tym że nie są wygodni dla władzy .Wydaje mi się ,że wiarygodnymi kandydatami wydają się osoby, które są przedstawiane w mediach głównego nurtu jako niekompetentne bądż w ogóle nie ma o nich choćby najmniejszej wzmianki.Analizując sytuację dlaczego tak się dzieje dochodzę do wniosku że jest na nich 'zlecenie' Kukiz i Braun wydają mi się pewniakami którzy nie są uwikłani w system Braun dostał wyrok za zakłócanie miru domowego co świadczy o tym że koniecznie chcą go wyeliminować co do Kukiza nie mają na niego jeszcze 'Haka' ale z pewnością szukają .

  25. Czy to się Wam
    podoba czy nie podoba, prawda jest taka, że tylko Duda ma szansę wygrać te wybory. O ile w pierwszej turze możecie głosować na "swoich", to w drugiej macie obowiązek głosować na Dudę. Nie możecie się obrażać na wynik w pierwszej turze, to jest poza dyskusją, ale strzelanie focha i np. nie pójście w drugiej turze i oddanie głosu na Dudę jest czynnikiem wykluczającym Was z dyskusji o Ojczyźnie. Komorowski to uosobienie PRL i III RP w ich najgorszym znaczeniu, to utrwalacz, dekownik, szalbierz i zwyczajny matoł. 
    Wczoraj zagadnąłem córę (27 lat) o kwotę wolną od podatku, pokazałem jej wystąpienie Dykiel w TVP, zapytałem co o tym sądzi i ona mi odpowiedziała, że nie rozumie ludzi głosujących na PO i Komora. Tak po prawdzie to są rabowani na własne życzenie. Też za młodu była zwolenniczką JKM-a, jednak bardzo szybko jej przeszło, widać że to taka choroba wieku dziecięcego. Przeważnie przechodzi, ale u niektórych następują powikłania i to już nie jest wcale takie wesołe.

    • Lepiej, żeby A.Duda wygrał w I turze.
      Lepiej, żeby A.Duda wygrał w I turze – chodzi oczywiście o możliwość fałszowania wyborów. Dopuszczam możliwość, że fałszowanie wyborów w pierwszej turze może nie być jeszcze tak ostentacyjne, jak w drugiej, by nie robić zamieszania przed końcem wyborów (czy głosowania). Poza tym, lepiej też będzie dla osób, które podjęły się pilnowania wyborów, żeby nie musiały robić tego drugi raz – chodzi o ich czas i nerwy. Dlatego, mimo mojej sympatii dla G.Brauna za jego bezkompromisową działalność, będę już w I turze głosował na A.Dudę. Ale niestety musimy też liczyć się z taką okolicznością, którą wyartykułował Michał Rachoń z TVR:
      "Nie po to bierze się udział w takiej sprawie jak zamach smoleński, żeby oddawać władzę w demokratycznych wyborach" Wybory zostaną sfałszowane – twierdzi Michał Rachoń z Telewizji Republika dla Nowy Polski Show

      A co do Janusza Korwin-Mikke to w połowie 2014r., już po agresji Rosji na Ukrainie był goszczony z okazji jakiegoś tam święta Rosji w ich ambasadzie w Warszawie – dla mnie jest to całkowitą dyskwalifikacją jeśli chodzi o kandydata, na którego miałbym głosować, co nie oznacza, że niektórych felietonów, wypowiedzi, czy bon mottów "krula" nie będę z przyjemnością słuchał.

  26. Czy to się Wam
    podoba czy nie podoba, prawda jest taka, że tylko Duda ma szansę wygrać te wybory. O ile w pierwszej turze możecie głosować na "swoich", to w drugiej macie obowiązek głosować na Dudę. Nie możecie się obrażać na wynik w pierwszej turze, to jest poza dyskusją, ale strzelanie focha i np. nie pójście w drugiej turze i oddanie głosu na Dudę jest czynnikiem wykluczającym Was z dyskusji o Ojczyźnie. Komorowski to uosobienie PRL i III RP w ich najgorszym znaczeniu, to utrwalacz, dekownik, szalbierz i zwyczajny matoł. 
    Wczoraj zagadnąłem córę (27 lat) o kwotę wolną od podatku, pokazałem jej wystąpienie Dykiel w TVP, zapytałem co o tym sądzi i ona mi odpowiedziała, że nie rozumie ludzi głosujących na PO i Komora. Tak po prawdzie to są rabowani na własne życzenie. Też za młodu była zwolenniczką JKM-a, jednak bardzo szybko jej przeszło, widać że to taka choroba wieku dziecięcego. Przeważnie przechodzi, ale u niektórych następują powikłania i to już nie jest wcale takie wesołe.

    • Lepiej, żeby A.Duda wygrał w I turze.
      Lepiej, żeby A.Duda wygrał w I turze – chodzi oczywiście o możliwość fałszowania wyborów. Dopuszczam możliwość, że fałszowanie wyborów w pierwszej turze może nie być jeszcze tak ostentacyjne, jak w drugiej, by nie robić zamieszania przed końcem wyborów (czy głosowania). Poza tym, lepiej też będzie dla osób, które podjęły się pilnowania wyborów, żeby nie musiały robić tego drugi raz – chodzi o ich czas i nerwy. Dlatego, mimo mojej sympatii dla G.Brauna za jego bezkompromisową działalność, będę już w I turze głosował na A.Dudę. Ale niestety musimy też liczyć się z taką okolicznością, którą wyartykułował Michał Rachoń z TVR:
      "Nie po to bierze się udział w takiej sprawie jak zamach smoleński, żeby oddawać władzę w demokratycznych wyborach" Wybory zostaną sfałszowane – twierdzi Michał Rachoń z Telewizji Republika dla Nowy Polski Show

      A co do Janusza Korwin-Mikke to w połowie 2014r., już po agresji Rosji na Ukrainie był goszczony z okazji jakiegoś tam święta Rosji w ich ambasadzie w Warszawie – dla mnie jest to całkowitą dyskwalifikacją jeśli chodzi o kandydata, na którego miałbym głosować, co nie oznacza, że niektórych felietonów, wypowiedzi, czy bon mottów "krula" nie będę z przyjemnością słuchał.