Reklama

Nikt nie jest w stanie kontrolować tak potężnych procesów gnilnych i pełnej degrengolady, jakie zachodzą w PO. Między bajki można włożyć, że wszystkie wydarzenia są centralnie sterowane. Akcja toczy się w takim tempie, że każdy próbuje coś uratować, gdzieś się schować, czymś pogrozić lub się odgryźć. Podtrzymuję swoje intuicyjne stanowisko, że w walce bezpieczniackiej swój udział mają poważne służby zza oceanu, ale to tak zwane nadawanie tonu, reszta to rzeczy ulotne, o których jak zwykle nie będziemy nic wiedzieć. Istnieją jednak wyraźne sygnały, które pokazują, że z chaosu wyłania się beneficjent Grzegorz Schetyna. Jego powrót do ścisłej czołówki PO jest wynikiem metodycznej pracy i sprzyjających okoliczności. Pierwszy poważny krok, w kierunku przejęcia PO, Schetyna wykonał tuż po ucieczce Donalda Tuska, kiedy ze wsparciem Bronka objął tekę MSZ. Od tego czasu wszystko, co się dzieje idzie zgodnie z planem lub po myśli Schetyny. Jak powiadają trenerzy i komentatorzy szczęście sprzyja lepszym. Do serii korzystnych wydarzeń teoretycznie nie pasuje porażka Komorowskiego, ale tylko teoretycznie. Polityka jest polityką i w praktyce Schetynie odpadł szef, po którym może przejąć stołek. Jego roześmiana twarz na stypie PO w dniu 24 maja powiedziała wszystko. Dalej posypały się prezenty, za sprawą taśm, które wypłynęły ponownie, a okoliczności i esbecki burak Stonoga, który za tym stał, pokazały, że panowie w kapeluszach i płaszczach bawią się na całego. Postawiono krzyżyk na tej wersji PO, jednak równie ważna jest sadystyczna forma wykonania wyroku, bo to ona daje czytelny sygnał, że obecne towarzycho kompletnie nic nie znaczy i nic nie może.

Wracając do Schetyny i jego triumfalnego marszu, trzeba zauważyć, że w PO nie ma już żadnej spółdzielni. Wypadł z hukiem Grabarczyk, po tak głupiej sprawie i takim upokorzeniu, żeby nie myślał o powrotach. Poleciał Biernat, człowiek Tuska i Kopacz, poleciał Sikorski, jedyny, o którym się mówiło, że może powalczyć ze Schetyną, wcześniej odpadł Bronek. Kto pozostał? Chodząca porażka i kompromitacja Ewa Kopacz i Grzesiek „Zniszczę Cię” Schetyna. Rozwój wypadków musi zmierzać w jednym kierunku, cytując klasyka: „Schetyna nie ma z kim w PO przegrać”. Wystarczy, że Grześ pozostawi Kopacz do wyborów jako twarz kompromitacji i ostatecznej porażki, a zgarnie całą pulę. Schetyna ma przed sobą właściwie tylko jedno trudniejsze zadanie, musi przy układaniu list wprowadzić jak najwięcej swoich ludzi. Będzie ciężko, bo ceną za wystawienie Kopacz jako lidera porażki jest to, że Ewka zachowa swoje wpływy przy wyznaczaniu jedynek. Nie jest to jednak, aż takie straszne dla Grzesika, swoje ugra na pewno, poza tym ma dwa poważne rezerwuary. Obojętnie jacy ludzie z PO wejdą do sejmu, to natychmiast zaczną się ustawiać przy liderze. Po drugie Kukiz ciągnie za sobą całą dolnośląską sitwę, którą Schetyna selekcjonował i budował całymi latami. Oni wszyscy go znają na wylot i wiedzą, że nie warto być przeciwnikiem Grześka. Dzięki takim prostym zabiegom i dodatkowym rezerwom jedyny poważny polityk, który w PO się ostał, sięgnie po partię i będzie miał szansę utworzyć rząd. Wszyscy w PO wiedzą, że Tuska może zastąpić tylko i wyłącznie Schetyna, który potrafi trzymać całość za twarz i chociaż nie jest tak wyszczekany jak Donald, to w mediach się nie kompromituje na wzór i podobieństwo pozostałych członków PO.

Reklama

Tak się maluje najbliższa przyszłość, a póki co będziemy oglądać wyjątkowo nieestetyczną agonię PO. Partia, która nie miała alternatywy przez 8 lat, kona i tego procesu nie tylko nikt nie odwróci, ale nikt poważny odwrócić nie chce. Szkoda dywagować, co do losów PO, jaką znaliśmy, lada dzień pierwszy funkcjonariusz medialny da komunikat, że czas z tym skończyć i za nim pójdą następni. Zupełnie inną kwestią jest PO, która się zorganizuje w nowej wersji, co również wydaje się nieuchronne. Platforma to nie AWS i nie zniknie, jak AWS, za dużo tam zasiedziałych „lobbystów”, którzy wyrośli już z kanapowych partyjek. Bardziej PO przypomina SLD z tym, że w przeciwieństwie do Millera, który był twarzą degrengolady, Schetyna stał z boku i ostrzegał, co partię matkę może spotkać. Z tego kapitału i sprawności politycznej Grzesia niestety nic dobrego się nie urodzi i będzie to groźny polityczny potworek. Na tyle groźny, że zdolny do sklecenia koalicji rządowej, co jest dużym pesymizmem, jednak pod uwagę i rozwagę ten fatalny dla Polski wariant brać trzeba, po to by znaleźć środki zaradcze.

Reklama

60 KOMENTARZE

  1. Zakładasz że PO będzie całością..
    Nie musi tak być. Ona jest zszyta z co najmniej 3 części i jest duża szansa że nie dotrwa w całości do wyborów. Po za tym cały czas jest możliwy wariant rządu technicznego (popieranego przez PiS Sld i PSL) który pozamiata po PO do imętu. 4 miesiące do wyborów to dużo i mało. Po czymś takim PO zeszła by poniżej 5 %…

      • Ta pierwsza część składa się z 3 rozłącznych podzbiorów
        Łączyła je władza i perspektywy. Dziś nie łączy nic. Górę zdmuchnęły taśmy. Na dole jest 150 posłów ktorzy nie wiedzą co robić, jak żyć, gdzie pakować swoje kartony i na kogo się orientować. Idę o zakład że jakby dziś każdy z nich dostał od Kaczki miejsce na liście to z mety zapisali by się do PiS, potępili invitro, sex przedmałżeński i brzozę smoleńską (no ale nie dostaną). PO te 4 miesiące są potrzebne jak powietrze aby pozamiatatać co się da. SLD i PSL walczą o życie. Wejście do ministerstw z PiSem daje szansę na jako takie zaistnienie w kampani i urwanie po masie upadłościowej. Czy kaczorowi to się opłaca nie wiem. Chyba cierpliwie będzie czekał na całą pulę w październiku. Na miejscu Millera bym się nie zastanawiał. Piechociński ma najwięcej do stracenia. 
        Pozdrawiam,

        ps. podobno na taśmach jest mowa ze jewropejska polityka energetyczna króla Donalda T. była robiona pod dile dr. Johanna Kulczyka na Ukrainie. Jak to prawda to ruscy rękoma swoich zachodnich dłużników przeciorają Donka do samego spodu

        • zdmuchniete tylko pacynki / marionetki
          Tusk sie zainstalowal z boku, i bedzie rozgrywal tematy w dwutakcie ze Schetyna.

          Nie zdziwilbym sie gdyby to Schetyna nazbieral podpisow Kukizowi, i odgrzewal w letniej kuchni kotlet pt. JOW, na ktory tylu dalo sie nabrac w 2005 i 2007… 

          Donka Ruscy przeciorali raz w Moskwie, raz w Sopocie, a do Brukseli Donek to juz pojechal mocno przecwelowany. 

          Schetyna to taka czerw w gownie materii PO, spasl sie do syta, i teraz na wakacje zaszyje sie w kokon zeby wyklula sie z niego mucha albo inna cma. Faktycznie za sprawa Petru i Kukiza, ma szanse "obudzic sie" w sprzyjajacym mu srodowisku… 

        • no właśnie o to mi chodzi
          ludzie PO z samorządów już powoli przechodzą do PiS w regionach. A ci ich przyjmują. I w tym widzę zagrożenie, spadachroniarze sieją zamęt wśród niektórych pisowców i ich nakręcają. A ci się nabierają. I wspólnie mają rządzić. Kaczyński stracił nad tym kontrolę, niestety… To świetny człowiek, przywódca i przede wszystkim jest prawdziwym nacjonalistą, ale jest grubo po 60tce i do tego ostatnio jest mocno poraniony. Ludzie, którzy się wokół niego zbierają już nie są tacy fajni. Tych najbardziej oddanych już nie ma…Nawet Ziobro uciekł, kiedy okręt tonął, teraz wrócił, bo wie, że sam jest nikim. W tym widzę zagrożenie….

  2. Zakładasz że PO będzie całością..
    Nie musi tak być. Ona jest zszyta z co najmniej 3 części i jest duża szansa że nie dotrwa w całości do wyborów. Po za tym cały czas jest możliwy wariant rządu technicznego (popieranego przez PiS Sld i PSL) który pozamiata po PO do imętu. 4 miesiące do wyborów to dużo i mało. Po czymś takim PO zeszła by poniżej 5 %…

      • Ta pierwsza część składa się z 3 rozłącznych podzbiorów
        Łączyła je władza i perspektywy. Dziś nie łączy nic. Górę zdmuchnęły taśmy. Na dole jest 150 posłów ktorzy nie wiedzą co robić, jak żyć, gdzie pakować swoje kartony i na kogo się orientować. Idę o zakład że jakby dziś każdy z nich dostał od Kaczki miejsce na liście to z mety zapisali by się do PiS, potępili invitro, sex przedmałżeński i brzozę smoleńską (no ale nie dostaną). PO te 4 miesiące są potrzebne jak powietrze aby pozamiatatać co się da. SLD i PSL walczą o życie. Wejście do ministerstw z PiSem daje szansę na jako takie zaistnienie w kampani i urwanie po masie upadłościowej. Czy kaczorowi to się opłaca nie wiem. Chyba cierpliwie będzie czekał na całą pulę w październiku. Na miejscu Millera bym się nie zastanawiał. Piechociński ma najwięcej do stracenia. 
        Pozdrawiam,

        ps. podobno na taśmach jest mowa ze jewropejska polityka energetyczna króla Donalda T. była robiona pod dile dr. Johanna Kulczyka na Ukrainie. Jak to prawda to ruscy rękoma swoich zachodnich dłużników przeciorają Donka do samego spodu

        • zdmuchniete tylko pacynki / marionetki
          Tusk sie zainstalowal z boku, i bedzie rozgrywal tematy w dwutakcie ze Schetyna.

          Nie zdziwilbym sie gdyby to Schetyna nazbieral podpisow Kukizowi, i odgrzewal w letniej kuchni kotlet pt. JOW, na ktory tylu dalo sie nabrac w 2005 i 2007… 

          Donka Ruscy przeciorali raz w Moskwie, raz w Sopocie, a do Brukseli Donek to juz pojechal mocno przecwelowany. 

          Schetyna to taka czerw w gownie materii PO, spasl sie do syta, i teraz na wakacje zaszyje sie w kokon zeby wyklula sie z niego mucha albo inna cma. Faktycznie za sprawa Petru i Kukiza, ma szanse "obudzic sie" w sprzyjajacym mu srodowisku… 

        • no właśnie o to mi chodzi
          ludzie PO z samorządów już powoli przechodzą do PiS w regionach. A ci ich przyjmują. I w tym widzę zagrożenie, spadachroniarze sieją zamęt wśród niektórych pisowców i ich nakręcają. A ci się nabierają. I wspólnie mają rządzić. Kaczyński stracił nad tym kontrolę, niestety… To świetny człowiek, przywódca i przede wszystkim jest prawdziwym nacjonalistą, ale jest grubo po 60tce i do tego ostatnio jest mocno poraniony. Ludzie, którzy się wokół niego zbierają już nie są tacy fajni. Tych najbardziej oddanych już nie ma…Nawet Ziobro uciekł, kiedy okręt tonął, teraz wrócił, bo wie, że sam jest nikim. W tym widzę zagrożenie….

  3. Mnie się wydaje, że smutni panowie
    Mnie się wydaje, że smutni panowie puścili trochę platformę w samopas, interweniują tylko kiedy miarka się przebiera albo gdy media za ostro po nich jadą. Trochę im się bałagan zrobił, po wyborach rzucili wszystko w kukiza, później w petru a teraz znowu trzeba wszystkie ręce na pokład platformy. 3 sroki za 1 ogon utrzymać ciężko ale na większość w sejmie im wystarczy… Do tego jeszcze przepychanki pomiędzy nimi samymi, jeden rzuca taśmami, drugi kontruje elewarem, trzeci rozwala rząd… Mimo wszystko, ciągle są na wozie.

  4. Mnie się wydaje, że smutni panowie
    Mnie się wydaje, że smutni panowie puścili trochę platformę w samopas, interweniują tylko kiedy miarka się przebiera albo gdy media za ostro po nich jadą. Trochę im się bałagan zrobił, po wyborach rzucili wszystko w kukiza, później w petru a teraz znowu trzeba wszystkie ręce na pokład platformy. 3 sroki za 1 ogon utrzymać ciężko ale na większość w sejmie im wystarczy… Do tego jeszcze przepychanki pomiędzy nimi samymi, jeden rzuca taśmami, drugi kontruje elewarem, trzeci rozwala rząd… Mimo wszystko, ciągle są na wozie.

  5. a’propos
    …"kukiz ciagnie za soba cala dolnoslaska sitwe ktora schetyna budowal i selekcjonowal calymi latami.."..
    nie jest to dla mnie osobiscie dobra prognoza..po 8-iu..a w zasadzie chyba po okolo 15 latach mysle..mam pragnienie by ich wszystkich jasna cho…a!!! wziela…a tu sie szykuje ze w "warszafce" zasiedza sie wyjatkowe szuje..zastanawiam sie nad tzw.."przewrotnoscią"..zycia…probujemy sie wyrwac z tego chocholenca..mamy prezydenta-elekta..a te gnidy chca go calkowicie osaczyc…my jako spoleczenstwo;kazdy z obywateli nie chcial by leczenia dżumy cholerą..wiele..wiele czasu wczesniej zanim trafilem na twoj blog piotrze..uslyszalem wyklad skąd-inąd wybitnego intelektualisty.."uklad wroclawski"..i to mnie naprawde przerazilo..widze teraz faze finalizacji..widac ze "uklad wroclawski" stal sie silniejszy od cwaniakow-kaszubów z pomorza i owej wspomnianej warszafki….co mam myslec??nie chce zaczac panikowac ze w/w uklad ma zaczac rzadzic naszym krajem..nigdy sie na to nie zgodze..moze jakies remedium na to by wroclawska ekscelencja odszedl w niebyt??jest to mozliwe w bliższej i dalszej perspektywie??

  6. a’propos
    …"kukiz ciagnie za soba cala dolnoslaska sitwe ktora schetyna budowal i selekcjonowal calymi latami.."..
    nie jest to dla mnie osobiscie dobra prognoza..po 8-iu..a w zasadzie chyba po okolo 15 latach mysle..mam pragnienie by ich wszystkich jasna cho…a!!! wziela…a tu sie szykuje ze w "warszafce" zasiedza sie wyjatkowe szuje..zastanawiam sie nad tzw.."przewrotnoscią"..zycia…probujemy sie wyrwac z tego chocholenca..mamy prezydenta-elekta..a te gnidy chca go calkowicie osaczyc…my jako spoleczenstwo;kazdy z obywateli nie chcial by leczenia dżumy cholerą..wiele..wiele czasu wczesniej zanim trafilem na twoj blog piotrze..uslyszalem wyklad skąd-inąd wybitnego intelektualisty.."uklad wroclawski"..i to mnie naprawde przerazilo..widze teraz faze finalizacji..widac ze "uklad wroclawski" stal sie silniejszy od cwaniakow-kaszubów z pomorza i owej wspomnianej warszafki….co mam myslec??nie chce zaczac panikowac ze w/w uklad ma zaczac rzadzic naszym krajem..nigdy sie na to nie zgodze..moze jakies remedium na to by wroclawska ekscelencja odszedl w niebyt??jest to mozliwe w bliższej i dalszej perspektywie??

  7. Is fecit, cui prodest
    A cóż to takiego wydarzyło się w Polsce w 2015 roku, że PO nagle zaczęła być flekowana ze wszystkich stron? Społeczeństwo było zmęczone? Ee tam. A moze nie w Polsce?
    A może trzeba zrobić krok w tył, spojrzeć na cały obraz i połączyć kropki?

    Wymiana elit
    Odwołanie Hilla
    Jedna baza, jeden sojusznik
    Nowy Jedwabny Szlak
    AIIB

    Kiedy palec wskazuje księżyc, tylko głupiec patrzy na palec. 

  8. Is fecit, cui prodest
    A cóż to takiego wydarzyło się w Polsce w 2015 roku, że PO nagle zaczęła być flekowana ze wszystkich stron? Społeczeństwo było zmęczone? Ee tam. A moze nie w Polsce?
    A może trzeba zrobić krok w tył, spojrzeć na cały obraz i połączyć kropki?

    Wymiana elit
    Odwołanie Hilla
    Jedna baza, jeden sojusznik
    Nowy Jedwabny Szlak
    AIIB

    Kiedy palec wskazuje księżyc, tylko głupiec patrzy na palec. 

  9. Szetyna, jako syndyk
    masy upadłościowej Platformy O. faktycznie jest jedynym wyjściem zaraz po przerżniętych wyborach na jesieni. Jest jeden feler, a mianowicie Szetyna ma tyle charyzmy ile sfilcowany mop (by Nigel Farage).  W PO, na samym początku, to był człowiek Tuska od mokrej roboty. Na tym się zna i to mu wychodzi najlepiej, innych jego zalet nie potrafię wymienić, no, jest jeszcze jedna, a mianowicie zdolność do reinkarnacji/zmartwychwstania i diabelska cierpliwość. Ale czy to wystarczy?

    • W samochodzie codziennie rano
      W samochodzie codziennie rano słucham "kontrwywiadu" i "salonu politycznego trójki". Przyznaję, że gdy w jednej albo drugiej audycji pojawia się Grzesiu, to w obawie, żeby nie zasnąć za kierownicą i nie "sprowadzić katastrofy w ruchu lądowym" przełączam na cóś innego.

  10. Szetyna, jako syndyk
    masy upadłościowej Platformy O. faktycznie jest jedynym wyjściem zaraz po przerżniętych wyborach na jesieni. Jest jeden feler, a mianowicie Szetyna ma tyle charyzmy ile sfilcowany mop (by Nigel Farage).  W PO, na samym początku, to był człowiek Tuska od mokrej roboty. Na tym się zna i to mu wychodzi najlepiej, innych jego zalet nie potrafię wymienić, no, jest jeszcze jedna, a mianowicie zdolność do reinkarnacji/zmartwychwstania i diabelska cierpliwość. Ale czy to wystarczy?

    • W samochodzie codziennie rano
      W samochodzie codziennie rano słucham "kontrwywiadu" i "salonu politycznego trójki". Przyznaję, że gdy w jednej albo drugiej audycji pojawia się Grzesiu, to w obawie, żeby nie zasnąć za kierownicą i nie "sprowadzić katastrofy w ruchu lądowym" przełączam na cóś innego.

  11. o co tutaj chodzi?
    stan finansów państwa.
    Scenariusz grecki w Polsce już wkrótce – nie wystarczy na emerytury i pensje dla budżetówki. 
    40 % zadłużenia jest w walutach. Niedługo pęknie bańka giełdowa i złoty znacznie się osłabi.
    ONI to wiedzą.
    Ten, kto weźmie władzę (dadzą mu wygrać wybory) będzie musiał to naprawić, a będzie to bardzo bolesne dla zwykłych ludzi bo za to zapłacą.

  12. o co tutaj chodzi?
    stan finansów państwa.
    Scenariusz grecki w Polsce już wkrótce – nie wystarczy na emerytury i pensje dla budżetówki. 
    40 % zadłużenia jest w walutach. Niedługo pęknie bańka giełdowa i złoty znacznie się osłabi.
    ONI to wiedzą.
    Ten, kto weźmie władzę (dadzą mu wygrać wybory) będzie musiał to naprawić, a będzie to bardzo bolesne dla zwykłych ludzi bo za to zapłacą.

  13. Jest banda Rudego-
    -czterech na jednego…Choć czwarty: novochujnia.pl poroniła na starcie swojego lidera Petrulescu. Przypięta mu będzie łata oszusta /na szczęście/ w związku z jego publicznym zachwalaniem kredytów frankowych jako bezpiecznych i opłacalnych przy jednoczesnym przewalutowaniem swojego. Z tego się nie wykręci i zapisane mu to będzie po wsze czasy. Może dlatego jakoś mniej go ostatnio blichtrują.
    Z trzech pozostałych jeden sie przegrupowuje /PO/ a trzeci /duet StoTy/ chce zachachmęcić  drugiego /Kuka/. Puppet masters w liczbie nieokreślonej i prowinencji różnorakiej robią swoje wolty i dile: tu coś sprzedadzą, tam kupią; tego wywindują, tamtego udupią…
    Dla mnie znamiennym jest fakt pojawienia sie wspomnianego duetu -i tu w działaniu a jeszcze bardziej w "komunikacji" Stocośtam widzę rękę Tymocośtam. Ten ostatni plątał sie od jakiegoś czasu  przy nowych politycznych bytach i miał znaczący wpływ na komunikację liderów /Leper, Firecat/. Twierdził, że jest do wynajęcia dla każdego poza -uwaga- Kaczyńskim. Z jakiś względów pała do niego nieukrywaną nienawiścią. To, że inicjowany jest kolejny nowy "byt" paradoksalnie może dobrze świadczyć o intencjach "Kuki" no bo skoro "panowie" chcą go zadoptować, to może fucktycznie nie był ich dziełem w fazie powstawania.

    I jeszcze jeden fakt, który mnie bardzo niepokoi: to decyzje dużych "łupkiewiczów" o ewakuacji  sprzed miesięcy. Mniejsza o przedstawione przez nich preteksty. To były firmy, które się nie p…ły jeśli chodzi o dążenie do osiągnięcia celów i na całym świecie używały wszystkich środków dla zabezpieczenia swoich interesów. U nas potulnie zwinęły swoje rureczki i pojechały do domu -"bo biurwokracja"…Tak jakby nie chciały statystować w potencjalnym, większym spektaklu, który ma się tu odbywać.

  14. Jest banda Rudego-
    -czterech na jednego…Choć czwarty: novochujnia.pl poroniła na starcie swojego lidera Petrulescu. Przypięta mu będzie łata oszusta /na szczęście/ w związku z jego publicznym zachwalaniem kredytów frankowych jako bezpiecznych i opłacalnych przy jednoczesnym przewalutowaniem swojego. Z tego się nie wykręci i zapisane mu to będzie po wsze czasy. Może dlatego jakoś mniej go ostatnio blichtrują.
    Z trzech pozostałych jeden sie przegrupowuje /PO/ a trzeci /duet StoTy/ chce zachachmęcić  drugiego /Kuka/. Puppet masters w liczbie nieokreślonej i prowinencji różnorakiej robią swoje wolty i dile: tu coś sprzedadzą, tam kupią; tego wywindują, tamtego udupią…
    Dla mnie znamiennym jest fakt pojawienia sie wspomnianego duetu -i tu w działaniu a jeszcze bardziej w "komunikacji" Stocośtam widzę rękę Tymocośtam. Ten ostatni plątał sie od jakiegoś czasu  przy nowych politycznych bytach i miał znaczący wpływ na komunikację liderów /Leper, Firecat/. Twierdził, że jest do wynajęcia dla każdego poza -uwaga- Kaczyńskim. Z jakiś względów pała do niego nieukrywaną nienawiścią. To, że inicjowany jest kolejny nowy "byt" paradoksalnie może dobrze świadczyć o intencjach "Kuki" no bo skoro "panowie" chcą go zadoptować, to może fucktycznie nie był ich dziełem w fazie powstawania.

    I jeszcze jeden fakt, który mnie bardzo niepokoi: to decyzje dużych "łupkiewiczów" o ewakuacji  sprzed miesięcy. Mniejsza o przedstawione przez nich preteksty. To były firmy, które się nie p…ły jeśli chodzi o dążenie do osiągnięcia celów i na całym świecie używały wszystkich środków dla zabezpieczenia swoich interesów. U nas potulnie zwinęły swoje rureczki i pojechały do domu -"bo biurwokracja"…Tak jakby nie chciały statystować w potencjalnym, większym spektaklu, który ma się tu odbywać.

  15. po-PO Schetyny
    Gdy PiS wygra to co zostanie z PO pod wodza Schetyny stworzy koalicje z PIS-em.
    Na prawym skrzydle Gowin juz uklada listy.
    A Schetyna?
    To taki Miller – cynizm ekstremalny czyli idealny material na polityka.

    Niezpominajmy, ze w USA beda rzadzic republikanie albo Clinton (zadna roznica).
    Jak sie caly eurokolchoz od  PiS-owskiej Polski odwroci bedziemy robic laske az bedzie slychac mlaskanie po drugiej stronie Atlantyku.

    Sikorski nie doczekal swoich… obsadzili go na prozno (?!)

  16. po-PO Schetyny
    Gdy PiS wygra to co zostanie z PO pod wodza Schetyny stworzy koalicje z PIS-em.
    Na prawym skrzydle Gowin juz uklada listy.
    A Schetyna?
    To taki Miller – cynizm ekstremalny czyli idealny material na polityka.

    Niezpominajmy, ze w USA beda rzadzic republikanie albo Clinton (zadna roznica).
    Jak sie caly eurokolchoz od  PiS-owskiej Polski odwroci bedziemy robic laske az bedzie slychac mlaskanie po drugiej stronie Atlantyku.

    Sikorski nie doczekal swoich… obsadzili go na prozno (?!)

  17. My tu se gadu-gadu a tam
    rząd się uwija, aby z kamieni kupy nawet kamień na kamieniu nie pozostał.

    http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/mateusz-szczurek-ujawnia-czy-zmiany-w,143,0,1827471.html

    "Po decyzji rządu o podniesieniu poziomu płacy minimalnej z 1750 zł do 1850, minister (Szczurek) nie wykluczył kolejnych propozycji, które będą miały wpływ na wydatki w ramach przyszłorocznego budżetu.
    – Wszystkie zmiany, jeżeli one będą, zostaną ogłoszone w drugiej połowie czerwca, będą mieściły się w polityce odpowiedzialności za finanse publiczne. Granice wyznacza nam ustawa o finansach publicznych i zapisana w niej reguła wydatkowa, która mówi, ile możemy wydać jako sektor finansów publicznych. W ramach tych ograniczeń będziemy się mieścić, także w budżecie na 2016 rok – powiedział Mateusz Szczurek. Nie powiedział, czy brane pod uwagę jest podniesienie kwoty wolnej od podatku." Dalej żadnych konkretów, będą później, ale moim zdaniem chcą zostawić spaloną ziemię.
    To z troski o Polskę,

  18. My tu se gadu-gadu a tam
    rząd się uwija, aby z kamieni kupy nawet kamień na kamieniu nie pozostał.

    http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/mateusz-szczurek-ujawnia-czy-zmiany-w,143,0,1827471.html

    "Po decyzji rządu o podniesieniu poziomu płacy minimalnej z 1750 zł do 1850, minister (Szczurek) nie wykluczył kolejnych propozycji, które będą miały wpływ na wydatki w ramach przyszłorocznego budżetu.
    – Wszystkie zmiany, jeżeli one będą, zostaną ogłoszone w drugiej połowie czerwca, będą mieściły się w polityce odpowiedzialności za finanse publiczne. Granice wyznacza nam ustawa o finansach publicznych i zapisana w niej reguła wydatkowa, która mówi, ile możemy wydać jako sektor finansów publicznych. W ramach tych ograniczeń będziemy się mieścić, także w budżecie na 2016 rok – powiedział Mateusz Szczurek. Nie powiedział, czy brane pod uwagę jest podniesienie kwoty wolnej od podatku." Dalej żadnych konkretów, będą później, ale moim zdaniem chcą zostawić spaloną ziemię.
    To z troski o Polskę,