Reklama

O ile pamięć mnie nie zawodzi, to pierwszym recenzentem, który podsumował opozycję mianem durna, był Jan Pietrzak. Można się zżymać na język debaty i tak dalej, ale najpierw należałoby wymyślić bardziej adekwatne podsumowanie. Nie widzę takiego i nawet nie chcę kombinować, w „durnej opozycji” jest wszystko, co o obecnej opozycji można powiedzieć. Podpisując się pod słowami Pietrzaka dodaję własne doświadczenie i obserwacje. Psim obowiązkiem szanującego się felietonisty politycznego jest gromadzenie informacji, dlatego chcąc nie chcąc gapię się na bieżące wydarzenia nie omijając wyjątkowo męczących obrad sejmu. Zadałem sobie tę katorgę i dziś, ale warto było i już śpieszę z relacją, która potwierdzi, że opozycja mądra nie jest. Zaczęło się jak zwykle, od 43 wniosków formalnych, o przerwę, zwołanie konwentu seniorów itd. Prawdziwym liderem wnioskodawców okazał się Rysiek Petru, ale chyba trudno się dziwić, skoro tak, a nie inaczej nazwaliśmy opozycję. Ryszard wniósł o tajne obrady sejmu celem przedstawienia niejawnej informacji Rady Europy. Jak uargumentował wniosek? Nie dacie wiary, chociaż właściwie zaskoczenia być nie powinno, w końcu to Rysiek. Otóż gigant myśli błyskotliwej wniósł o tajne obrady sejmu, bo jego zdaniem opinia publiczna powinna wiedzieć, co zawiera raport Komisji Europejskiej. W tym miejscu mógłbym podziękować za uwagę i nikt mi nie zarzuci, że nie dostarczyłem argumentów na potwierdzenie recenzji Jana Pietrzaka, ale tak łatwo z opozycją nie ma, do pełnego obrazu głupoty mamy jeszcze daleką drogę. Po występie Ryśka na mównicę wielokrotnie usiłowała wejść posłanka Pomaska, która pełni w sejmie dyżury na odcinku „Wersalu tu nie będzie”. Marszałek Kuchciński skutecznie sobie z nią radził, zresztą jak z pozostałymi gwiazdami parlamentu, które dostają dzikiej podniety na widok kamery, ale swoje 5 minut Pomaska w telewizjach ugrała.

Nowy akt komedii odsłoniła sama Ewka Kopacz, koleżanka kierownika, obecnie na uchodźstwie. Wzmiankowana wydukała z kartki wszystkie suchary Miśka Kamińskiego, tak co do jednego i żadnej premiery. Katował cytatami nie będę, w każdym razie było o prezesie, jako wodzu, o dobrej zmianie i arogancji władzy. Trudno powiedzieć, czy ktoś tego słuchał, kamery jakoś nie pokazywały, jak zwykle uśmiechniętej, twarzy Kaczyńskiego, ale skupiły się na wysiłkach Ewki, która mięśniami policzkowymi walczyła z botoxowymi zasiekami na swojej odrestaurowanej twarzy. Nuda, panie, jak nigdy, czasami to chociaż wspomniana Pomaska coś podrze albo posłowie opozycji ułożą żywy napis, którego sami nie są w stanie przeczytać. Dziwny to marazm jeśli się weźmie pod uwagę, co było przedmiotem obrad. W zagadki się bawił nie będę, ponieważ rozwiązanie jest prozaiczne. Mowa była o sytuacji w Centrum Zdrowia Dziecka i to właśnie w tej kwestii produkowała się Kopacz – niech jej Bóg wybaczy, bo ja nie potrafię. W tle rozgrywała się inna sprawa i jakżeby inaczej, mowa o ustawie… wróć, o projektach ustaw dotyczących Trybunału Konstytucyjnego. Jutro pod obrady pójdą trzy projekty: PiS, PSL i… uwaga, uwaga, obywatelski projekt KOD. Co takiego się stało, że w sejmie opanowanym przez zamordystów nie szanujących demokracji, nie odrzucono projektu KOD przed pierwszym czytaniem?

Reklama

Nadeszła kumulacja osiągnięć durnej opozycji, która nie umie przegrywać inaczej niż z pełną kompromitacją. Za odesłaniem projektu ustawy KOD do pierwszego czytania głosowało Prawo i Sprawiedliwość z Jarosławem Kaczyńskim na czele i to nie koniec kumulacji. Przeciw obywatelskiemu projektowi ustawy KOD głosowała Platforma Obywatelska i Nowoczesna.pl. I to nie koniec! Szef KOD-u, o ile pamięć mnie nie zawodzi, Józef Kijowski, na korytarzach sejmowych zrobił krótką konferencje i oświadczył, że najchętniej wycofałaby projekt, ale nie może, bo ludzie podpisali. Dalej nie koniec, jak kumulacja, to kumulacja. Dlaczego chciał wycofać? Połapał się, że PiS może go przegłosować do pierwszego czytania, a przecież nie takie był pomysł na zadymę. Chodziło, żeby PiS na oczach kamer na obraz i podobieństwo PO podtarł się obywatelską inicjatywą i 100 tysiącami podpisów, wtedy wyszłoby na ulicę 250 tysięcy KOD-ziarzy w obronie ludowej demokracji. Kurtyna! Nie znaczy to jednak, że nastąpił koniec spektaklu pod tytułem „Tak durnej opozycji nie mieliśmy w Polsce nigdy”. Nic podobnego, to tylko antrakt.

Reklama

26 KOMENTARZE

  1. Szach I mat jednym słowem .
    Znakomite zagranie . Może się okazać że PiS znajdzie w projekcie obywatelskim punkt bądź kilka z nich które uda się powiązać z postulatami generalnymi znanymi od dawna i wtedy pan nadsędzia będzie miał problem czy wystąpić przeciw obywatelom czy nie. Oj ciekawe czasy się zapowiadają a ruch Sorosa jest w tym kontekście niezłą zagadką. Czyżby szykował się nie do ataku na polską walutę a do ataku na media? Może TV Puls???

      • Myślę że Kaczor nie chce otwierac kolejnego pola konfliktu
        Mamy dwa tematy, trybunał i ustawa antyterrorystyczna. Gdybysmy dali paliwo komisji weneckiej w postaci trzeciego tematu to myślę że ciężko byłoby już oddychać i brukselka mogłaby zagrać twardą kartą. Myślę że to ta przyczyna dzięki której pod pozorem konieczności ustaleń z lewakami da się rządzić mediami ustawą przejściową do kolejnych wyborów. Mądry ruch.

  2. Szach I mat jednym słowem .
    Znakomite zagranie . Może się okazać że PiS znajdzie w projekcie obywatelskim punkt bądź kilka z nich które uda się powiązać z postulatami generalnymi znanymi od dawna i wtedy pan nadsędzia będzie miał problem czy wystąpić przeciw obywatelom czy nie. Oj ciekawe czasy się zapowiadają a ruch Sorosa jest w tym kontekście niezłą zagadką. Czyżby szykował się nie do ataku na polską walutę a do ataku na media? Może TV Puls???

      • Myślę że Kaczor nie chce otwierac kolejnego pola konfliktu
        Mamy dwa tematy, trybunał i ustawa antyterrorystyczna. Gdybysmy dali paliwo komisji weneckiej w postaci trzeciego tematu to myślę że ciężko byłoby już oddychać i brukselka mogłaby zagrać twardą kartą. Myślę że to ta przyczyna dzięki której pod pozorem konieczności ustaleń z lewakami da się rządzić mediami ustawą przejściową do kolejnych wyborów. Mądry ruch.

  3. Mojej uwadze nie umknął fakt,
    że .N też złożyła swój projekt ustawy, ale zdołała go w porę wycofać, bo coś tam, coś tam. Natomiast Kijowski sam wpuścił się w kanał, bo faktycznie wycofać własny projekt i samemu wyrzucić do kosza 100 tysięcy podpisów, to jakoś, wicie rozumicie, nie uchodzi:-) Tak więc, jak słusznie zauważył Autor, ustawa KODerastów trafiła do dalszego procedowania dzięki głosom PiS i wbrew PO und .N.
    Przecież to jest kabaret.

  4. Mojej uwadze nie umknął fakt,
    że .N też złożyła swój projekt ustawy, ale zdołała go w porę wycofać, bo coś tam, coś tam. Natomiast Kijowski sam wpuścił się w kanał, bo faktycznie wycofać własny projekt i samemu wyrzucić do kosza 100 tysięcy podpisów, to jakoś, wicie rozumicie, nie uchodzi:-) Tak więc, jak słusznie zauważył Autor, ustawa KODerastów trafiła do dalszego procedowania dzięki głosom PiS i wbrew PO und .N.
    Przecież to jest kabaret.

  5. Tajność wyższym stopniem jawności
    Korzystając z frazeologii świetnego S. Michalkiewicza, można czytając o dokonaniach lidera partii z kropką (kończą zanim zaczęli) stwierdzić, że ongisiejszy kamerdyner obecnego topiciela ukraińskiej gospodarki, Ryszard Zerowy, doszedł do tego, że UTAJNIENIE JEST WYŻSZYM STOPNIEM JAWNOŚCI. Chyba tego olśnienia doświadczył gdy popatrzył na swoją trzódkę i taksując jej intelekt pocieszył się myślą, że może głupota jest wyższą formą mądrości, a potem to już poszło jak z bicza strzelił.

  6. Tajność wyższym stopniem jawności
    Korzystając z frazeologii świetnego S. Michalkiewicza, można czytając o dokonaniach lidera partii z kropką (kończą zanim zaczęli) stwierdzić, że ongisiejszy kamerdyner obecnego topiciela ukraińskiej gospodarki, Ryszard Zerowy, doszedł do tego, że UTAJNIENIE JEST WYŻSZYM STOPNIEM JAWNOŚCI. Chyba tego olśnienia doświadczył gdy popatrzył na swoją trzódkę i taksując jej intelekt pocieszył się myślą, że może głupota jest wyższą formą mądrości, a potem to już poszło jak z bicza strzelił.

  7. ale sie narobilo
    Jesli Svetru popelnil tak nielogiczny blad to swiadczy ze jest stale na niszczacym przewleklym stresie, ktory go zabije. Gdyby bylo inaczej to marszalek powinien go skierowac na ocene stanu zdrowia do lekarza med.pracy a ten na konsultacje psychologiczna i psychiatryczna. Mysle jednak ze to juz stan przedzawalowy. A swoja droga skoro nas bawi to co dzieje sie dookola opozycji to jaka musi byc u nich gorycz w sercu i nienawisc w glowie. Mysle ze wkrotce beda gotowi na kazda podlosc

  8. ale sie narobilo
    Jesli Svetru popelnil tak nielogiczny blad to swiadczy ze jest stale na niszczacym przewleklym stresie, ktory go zabije. Gdyby bylo inaczej to marszalek powinien go skierowac na ocene stanu zdrowia do lekarza med.pracy a ten na konsultacje psychologiczna i psychiatryczna. Mysle jednak ze to juz stan przedzawalowy. A swoja droga skoro nas bawi to co dzieje sie dookola opozycji to jaka musi byc u nich gorycz w sercu i nienawisc w glowie. Mysle ze wkrotce beda gotowi na kazda podlosc

  9. I z tego powodu jest Pan dumny?
    “Przy tak durnej opozycji śpię spokojnie i przewracam się na drugi bok” – Pielęgniarki wygrały 1 milion PLN,Media Narodowe zeszły na dalszy plan,a to dopiero początek.Były audyty,a oszuści i złodzieje nadal na wolności.
    Trzeba być twardym i od razu dawać w ryj – takie są zasady obecnie w demokracji.A Pan widać,jeszcze śpi.

  10. I z tego powodu jest Pan dumny?
    “Przy tak durnej opozycji śpię spokojnie i przewracam się na drugi bok” – Pielęgniarki wygrały 1 milion PLN,Media Narodowe zeszły na dalszy plan,a to dopiero początek.Były audyty,a oszuści i złodzieje nadal na wolności.
    Trzeba być twardym i od razu dawać w ryj – takie są zasady obecnie w demokracji.A Pan widać,jeszcze śpi.