Reklama

Nie wszystko co po łacinie brzmi mądrze, część trzeba zmodyfikować. Żadna tam historia, ale doświadczenie nauczycielem życia.

Nie wszystko co po łacinie brzmi mądrze, część trzeba zmodyfikować. Żadna tam historia, ale doświadczenie nauczycielem życia. Doświadczonym okrutnie ostatnim rokiem, kiedy po kliku tygodniach od nominacji musiałem detronizować politycznego pajaca Palikota. Tym razem długo się zastanawiałem nad nominacjami w kategorii „Ktoś roku”, a ramach pokuty dołożyłem sobie kategorię „Nikt roku”. No to co? No to jedziemy!

Polityczny Ktoś roku 2009

Reklama

Każdy, kto obserwuje tę kategorię choćby pobieżnie wie doskonale, że należy mi współczuć. Da się wybrać raka na bezrybiu, ale jak mawiał klasyk z zupy rybnej zrobić akwarium, to wielka sztuka. Proszę na mnie nie krzyczeć, nie wyrzucać mi czegokolwiek, proszę mnie zrozumieć, że podejmując się zadania musiałem wybrać. Wybieram Władysława Stasiaka, szefa kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Uzasadniam wybór następująco. Przeżyłem kilku szefów kancelarii i tak zwane twarze PiS, z reguły nie dało się na te twarze patrzeć, a o słuchaniu co się z twarzy wydobywa w ogóle nie było mowy. Władysław Stasiak dokonał cudu, cud polega na tym, że jest pierwszym politykiem z otoczenia Lecha Kaczyńskiego, którego nie tylko jestem w stanie obejrzeć, ale i wysłuchać, czasami nawet przyznać rację. Wszechobecne są deklaracje, że szanujemy wszystkie poglądy i wszystkich ludzi, deklarujemy tolerancję i zrozumienie, tylko jakoś w praktyce akceptujemy te poglądy, które nasze są. Twain posunął się za daleko, umierać za poglądy pana Stasiaka nie zamierzam, wystarczy mi, że jestem w stanie ich wysłuchać, zrozumieć i z większością się nie zgodzić. Politykiem roku, w ogólnej kategorii „Ktoś roku”, z czystym sumieniem ogłaszam Władysława Stasiaka.

Polityczny Nikt roku 2009

Tym razem moja niedola polegała na mnogości wyborów. Doskonale na Nikogo Roku nadaje się Jarosław Kaczyński, który nie zrozumiał nic. Doskonale nadaje się Napieralski, który nigdy i niczego nie zrozumie. Niezły byłby Waldemar Pawlak, za całą serię encyklik w obronie tego, co w Polsce jest wprawdzie tradycją, ale tradycją pije Kuba do kuma i kum kumowi oka nie wykole. Jest wielu Nikt z drugiej i trzeciej ligi, posłanka Wróbel na przykład wybitna Nikt roku, jeśli można w jednej osobie zmieścić to za czego ludzie nienawidzą w PiS, wystarczy posłuchać posłanki Wróbel, wybitna Nikt Roku. Posłowie PO: Nitras, Nowak, Chlebowski, Drzewiecki, Karpiniuk i niezawodna w tej kategorii minister Pitera, wspaniali kandydaci. Ale…ale tytuł należy się Donaldowi Tuskowi za całokształt i w imię zasad. Długo jeszcze nie będziemy mieć premiera, który dostał wszystko i spieprzył wszystko. Nie było dotąd partii i lidera partii, który miałaby takie poparcie mediów, taki kredyt od wyborcy, tak nędzną, nieudolną opozycję i to wszystko zostało przetrawione PR-owską zabawą. PO i Tusk dostali na łeb od sondaży, do propagandowych celów używali wszystkiego od pedofilów, przez in vitro aż po konstytucję. Donald Tusk jest politycznym Nikim Roku i jak wszystko co wiąże się z jego działaniem nawet nie musiał na to pracować, samo mu nie wyszło. Donaldzie Tusku jesteś dupek, mówię ci to doniosłą dykcją bez zająknięcia.

Dziennikarski Ktoś Roku 2009

 

Pani Ewa Ewart – nie ma co do tej nominacji żadnego półtonu wątpliwości. Jeśli w dziennikarstwie o coś ma chodzić, to na pewno o to, żeby czytelnik, słuchacz, widz dowiedział się czegoś nowego, zamiast uzyskać kolejną polityczną, czy ideologiczną interpretację tego co każdy widzi. Ewa Ewart pokazała mi kilka nowych rzeczy, pokazała nowych ludzi, była tam gdzie być trzeba było, taką robotę można i trzeba nazwać dziennikarstwem. Była bezkonkurencyjna w kategorii, która zaraz po polityce jest najbardziej wyjałowioną. Małe wyróżnienie pragnę też przyznać pani Brygidzie Grysiak z TVN24 i choć uzasadnienie może budzić uśmiech politowania, chciałbym aby wszyscy rozbawieni zwrócili uwagę na wymienione komplementy i zestawili je z innym dziennikarzami. Pani Grysiak zaimponowała mi poprawną dykcją, znajomością języka polskiego, solidnym warsztatem dziennikarskim, zadawaniem pytań, które dają szansę na rzeczową odpowiedź, nie na kolejny bon mot zgranego polityka. Pani Grysiak opanowała w stopniu bardzo dobrym to, co powinien opanować każdy dziennikarz, to solidny rzemieślnik, może dlatego na nikim nie robi wrażenia, bo sepleniący dowcipniś od „szybkich akcji”, zawsze przebije nudną jakość.

Dziennikarski Nikt roku 2009

Bezkonkurencyjny Tomasz Lis, dziennikarz z plastiku, osobowość na poziomie lidera boysband’u. Koniunkturalny lew salonowy, płaski pytacz, zmanierowany karierowicz. Z Tomasza Lisa nie zostało nic, dlatego jest dziennikarskim Nikim Roku 2009 i ten tytuł w zasadzie można przyznać mu dożywotnio. Jeśli ktoś chciałby się nauczyć dziennikarstwa na występach Tomasza Lisa może obserwować kto i dlaczego dziennikarzem nie jest. Wywiad Tomasza Lisa z Adamem Michnikiem był obnażeniem tego kim Tomasz Lis jest i ewidentnie wyszło, że jest dziennikarskim Nikim Roku. Napisałem, że Tomasz Lis nie miał konkurencji w tej kategorii, ale uczyniłem tak dlatego, że nie mam już zdrowia analizować dokonań innych gwiazd z tego wora, takich jak: Rymanowski, Pochanke, Olejnik czy inny Kraśko.

Kategoria dodatkowa, Równe Szanse w Każdym Roku

Na początku oczywiście się ubawiłem, ponieważ nie sposób się nie ubawić, ale zaraz potem zacząłem myśleć. Chłopaki śpiewające „Nowyj God”, nie wiem skąd, wyglądają jak z Białorusi, Rosji, Ukrainy, ale przede wszystkim wyglądają jak z PRL. Bieda niestety bywa zabawna, niemniej pamiętam te sweterki, pamiętam te fryzury, pamiętam te szczere słowiańskie twarze, z lustra pamiętam i swojego podwórka. Pamiętam też o czym wtedy marzyłem i marzyłem o wszystkim, co by mnie z podwórka przeniosło w świat, w którym nie wszystko jest, ale jest wszystko to, czego nie powinno dzieciom brakować. Chłopaki mają marzenia, można się z nich pośmiać, bo i marzenia siermiężne i środki do celu toporne, ale jedną ciekawą rzecz zauważyłem, którą następnie skonsultowałem z osobą, co to skończyła muzyczne szkoły. Te chłopaki śpiewają czysto!!! Wyobraża to sobie ktoś, że w dzisiejszych czasach można zrobić karierę czystym śpiewem, nie będąc w wieku 15 lat doposażonym w botoxowe usta, trzy operacje nosa i sztab stylistów, którzy wychowują dzieci? Sentymentalnie mi się zrobiło na duszy, te czerstwe słowiańskie twarze, nieskażone lancetem, te fryzurki i ta ekstrawagancja z kolczykiem w uchu. Świeżość!!! Z Nowym Godom wsiewo choreszewo rebiata! Nowyj God wsie miećty ispołnit!   

 

Reklama

60 KOMENTARZE

  1. A Ty oczywiście po linii
    A Ty oczywiście po linii partyjnej, bo jakżeby inaczej. Pragnę tylko przypomnieć, że w sprawie CIA to się dogadał Kaczyński, Kwaśniewski i Sikorski. Nie potrzeba mi więcej dowodów na polskie więzienia CIA i nie wiem dlaczego pani portierka miałaby być mniej wirygodna od tych trzech, dla mnie jest zdecydowanie bardziej wiarygodna.

  2. A Ty oczywiście po linii
    A Ty oczywiście po linii partyjnej, bo jakżeby inaczej. Pragnę tylko przypomnieć, że w sprawie CIA to się dogadał Kaczyński, Kwaśniewski i Sikorski. Nie potrzeba mi więcej dowodów na polskie więzienia CIA i nie wiem dlaczego pani portierka miałaby być mniej wirygodna od tych trzech, dla mnie jest zdecydowanie bardziej wiarygodna.

  3. Jeśli potrafisz to odpowiedz
    Jeśli potrafisz to odpowiedz sobie na proste pytanie, w którym europejskim kraju dowolny prezydent USA może załatwić na telefon dowolną ilość polskiego mięsa armatniego, bez względu na to kto w polskim kraju obecnie rządzi i o której godzinie prezydent USA dzwoni.

    PS Pieprzysz partyjnie, zrażasz. Byłoby za kadencji Tuska, łapałabyś i zajechałabyś króliczka.

  4. Jeśli potrafisz to odpowiedz
    Jeśli potrafisz to odpowiedz sobie na proste pytanie, w którym europejskim kraju dowolny prezydent USA może załatwić na telefon dowolną ilość polskiego mięsa armatniego, bez względu na to kto w polskim kraju obecnie rządzi i o której godzinie prezydent USA dzwoni.

    PS Pieprzysz partyjnie, zrażasz. Byłoby za kadencji Tuska, łapałabyś i zajechałabyś króliczka.

  5. Więzień CIA w Polsce na 100%
    Więzień CIA w Polsce na 100% nie było. Z prostego powodu. Amerykanie doskonale wiedzą, że w tym kraju najtajniejsza tajemnica jest informacją publiczną. Tu nikt nie potrafi trzymać jęzora za zębami, a za frajdę zaistnienia w Kontakt24 co drugi jest w stanie sprzedać własną matkę a co dopiero państwo.

    Niewielu pozostało dziennikarzy. Dzisiaj do uprawiania tego zawodu wystarczy totalna ignorancja tematu i sprawny, cięty i złośliwy sposób wysławiania się.

  6. Więzień CIA w Polsce na 100%
    Więzień CIA w Polsce na 100% nie było. Z prostego powodu. Amerykanie doskonale wiedzą, że w tym kraju najtajniejsza tajemnica jest informacją publiczną. Tu nikt nie potrafi trzymać jęzora za zębami, a za frajdę zaistnienia w Kontakt24 co drugi jest w stanie sprzedać własną matkę a co dopiero państwo.

    Niewielu pozostało dziennikarzy. Dzisiaj do uprawiania tego zawodu wystarczy totalna ignorancja tematu i sprawny, cięty i złośliwy sposób wysławiania się.

  7. Z Ewą Wanat rozmawia Robert Mazurek.
    Wywiad dla Rzeczpospolitej. Wybrane fragmenty.

    Rz.: Jak ważna jest dla pani słuchaczy identyfikacja ideowa?
    Ewa Wanat: Co to znaczy?
    Rz.: Inni ludzie słuchają TOK FM, a inni Radia Maryja.
    Ewa Wanat: Rozumiem, że chce pan teraz dokonać takiego demagogicznego zrównania, że TOK FM to Radio Maryja a rebours.
    Rz.: To przecież oczywiste.
    Ewa Wanat: Nie, to nie jest oczywiste.
    Rz.: No dobrze, to trochę krzywdzące. Dla Radia Maryja oczywiście, ale z grubsza to porównanie jest jasne.

    Ewa Wanat: No dobrze, TOK FM jest radiem liberalnym, otwartym na świat.
    Rz.: Wy otwarci?! Niech mi się pani pozwoli wyśmiać. Jesteście ekipą świeckich bigotów.
    Ewa Wanat: Co to znaczy?
    Rz.: Że zarówno pani słuchacze, jak i widzowie “Szkła kontaktowego” świetnie czują się w światku, w którym nikt nie burzy im dobrego samopoczucia innymi poglądami.

    E.Wanat: Panie Robercie, czy pan nie widzi, że w sprawie wychowania seksualnego w szkołach wszystkie kolejne rządy ulegają dyktatowi Kościoła?
    E.Wanat: Że w sprawie in vitro biskupi wydzwaniają do polityków i zmuszają ich…
    Skąd pani to wie?
    E.Wanat: Podobno tak się dzieje.
    Ach, podobno… Podobno wykastrowała pani wszystkich mężczyzn w Tok FM. Podobno…
    E.Wanat: (śmiech) Wie pan, ja jestem stuprocentową heteroseksualistką i to nie byłoby w moim interesie. Ale nie zaprzeczy pan, że światopogląd katolicki jest dominujący.
    Może dlatego, że większość Polaków definiuje się jako katolicy?

    E.Wanat: Jak może być silnie identyfikowane, skoro nie ma żadnej partii, która by mi odpowiadała?
    Można się identyfikować negatywnie: jestem przeciw Kościołowi, komunistom, gejom lub, tak jak wy, przeciw Kaczyńskim.

    E.Wanat: Pan się nie daje zaprosić do naszego radia, jak słyszałam.
    E.Wanat: To prawda?
    Prawda. Nie chodzę do Superstacji i TOK FM.
    E.Wanat: Dlaczego?
    Mam się przekrzykiwać z trójką oponentów?

    E.Wanat: A pan by u mnie pracował?
    Hm, nigdy nie dostanę takiej propozycji, ale mogę powiedzieć, że tak. Pod warunkiem, że dostałbym takie same warunki jak we „Wprost” czy „Rzeczpospolitej”.
    E.Wanat: Czyli jakie?
    Pełną niezależność.
    E.Wanat: Wszyscy ją u mnie mają. Ale każda niezależność ma swoje granice, pan też je ma.
    Ma pani smutne doświadczenia.
    E.Wanat: A panu niczego nie zmieniają?
    Owszem, „Rzeczpospolita” wykropkowuje mi wulgaryzmy.
    E.Wanat: O widzi pan, już jest jakieś ograniczenie.
    Z tym da się żyć.

    Odważyłaby się pani mieć wątpliwości, czy stał on po dobrej czy złej stronie, gdybyśmy mówili o oprawcy z getta?
    E.Wanat: O Jezu, pan używa skrajnych przykładów! Tamten facet nie był żadnym oprawcą.
    Przed chwilą mówiła pani, że zupełnie nie wie, co robił.
    E.Wanat: Ale on nikogo nie zabił! Może był zwyczajnym gryzipiórkiem?
    OK, a gdyby był w tym getcie gryzipiórkiem dla SS?
    E.Wanat: A papież Benedykt XVI był w Hitlerjugend.
    O matko! I kto tu jest demagogiem…

    http://www.rp.pl/artykul/385502_Wiem__w_jakim_kraju__chcialabym_zyc.html

  8. Z Ewą Wanat rozmawia Robert Mazurek.
    Wywiad dla Rzeczpospolitej. Wybrane fragmenty.

    Rz.: Jak ważna jest dla pani słuchaczy identyfikacja ideowa?
    Ewa Wanat: Co to znaczy?
    Rz.: Inni ludzie słuchają TOK FM, a inni Radia Maryja.
    Ewa Wanat: Rozumiem, że chce pan teraz dokonać takiego demagogicznego zrównania, że TOK FM to Radio Maryja a rebours.
    Rz.: To przecież oczywiste.
    Ewa Wanat: Nie, to nie jest oczywiste.
    Rz.: No dobrze, to trochę krzywdzące. Dla Radia Maryja oczywiście, ale z grubsza to porównanie jest jasne.

    Ewa Wanat: No dobrze, TOK FM jest radiem liberalnym, otwartym na świat.
    Rz.: Wy otwarci?! Niech mi się pani pozwoli wyśmiać. Jesteście ekipą świeckich bigotów.
    Ewa Wanat: Co to znaczy?
    Rz.: Że zarówno pani słuchacze, jak i widzowie “Szkła kontaktowego” świetnie czują się w światku, w którym nikt nie burzy im dobrego samopoczucia innymi poglądami.

    E.Wanat: Panie Robercie, czy pan nie widzi, że w sprawie wychowania seksualnego w szkołach wszystkie kolejne rządy ulegają dyktatowi Kościoła?
    E.Wanat: Że w sprawie in vitro biskupi wydzwaniają do polityków i zmuszają ich…
    Skąd pani to wie?
    E.Wanat: Podobno tak się dzieje.
    Ach, podobno… Podobno wykastrowała pani wszystkich mężczyzn w Tok FM. Podobno…
    E.Wanat: (śmiech) Wie pan, ja jestem stuprocentową heteroseksualistką i to nie byłoby w moim interesie. Ale nie zaprzeczy pan, że światopogląd katolicki jest dominujący.
    Może dlatego, że większość Polaków definiuje się jako katolicy?

    E.Wanat: Jak może być silnie identyfikowane, skoro nie ma żadnej partii, która by mi odpowiadała?
    Można się identyfikować negatywnie: jestem przeciw Kościołowi, komunistom, gejom lub, tak jak wy, przeciw Kaczyńskim.

    E.Wanat: Pan się nie daje zaprosić do naszego radia, jak słyszałam.
    E.Wanat: To prawda?
    Prawda. Nie chodzę do Superstacji i TOK FM.
    E.Wanat: Dlaczego?
    Mam się przekrzykiwać z trójką oponentów?

    E.Wanat: A pan by u mnie pracował?
    Hm, nigdy nie dostanę takiej propozycji, ale mogę powiedzieć, że tak. Pod warunkiem, że dostałbym takie same warunki jak we „Wprost” czy „Rzeczpospolitej”.
    E.Wanat: Czyli jakie?
    Pełną niezależność.
    E.Wanat: Wszyscy ją u mnie mają. Ale każda niezależność ma swoje granice, pan też je ma.
    Ma pani smutne doświadczenia.
    E.Wanat: A panu niczego nie zmieniają?
    Owszem, „Rzeczpospolita” wykropkowuje mi wulgaryzmy.
    E.Wanat: O widzi pan, już jest jakieś ograniczenie.
    Z tym da się żyć.

    Odważyłaby się pani mieć wątpliwości, czy stał on po dobrej czy złej stronie, gdybyśmy mówili o oprawcy z getta?
    E.Wanat: O Jezu, pan używa skrajnych przykładów! Tamten facet nie był żadnym oprawcą.
    Przed chwilą mówiła pani, że zupełnie nie wie, co robił.
    E.Wanat: Ale on nikogo nie zabił! Może był zwyczajnym gryzipiórkiem?
    OK, a gdyby był w tym getcie gryzipiórkiem dla SS?
    E.Wanat: A papież Benedykt XVI był w Hitlerjugend.
    O matko! I kto tu jest demagogiem…

    http://www.rp.pl/artykul/385502_Wiem__w_jakim_kraju__chcialabym_zyc.html

  9. @fM, Wanat to bezwzgledna, wyrachowana osóbka
    realizująca linię Adma Michnika i opcji jaką on reprezentuje.

    Chciałoby się wręcz zapytać: dlaczego ktoś pozwala, by facet aż tak bardzo i tak długo maltretował prostą kobitę?? Do tego Ewę Wanat, naczelną radia TOK FM??

  10. @fM, Wanat to bezwzgledna, wyrachowana osóbka
    realizująca linię Adma Michnika i opcji jaką on reprezentuje.

    Chciałoby się wręcz zapytać: dlaczego ktoś pozwala, by facet aż tak bardzo i tak długo maltretował prostą kobitę?? Do tego Ewę Wanat, naczelną radia TOK FM??

  11. @dorola, masz rację, dlatego wszyscy postępowi
    i oświeceni dziennikarze oraz nasze “elity” domagają się z tak wielką determinacją parytetu w mediach. Chodzi im oczywiście o to, by również PiS miało swoją REALNA, a nie wymyśloną i wmawianą wykształciuchom przez kłamców i demagogów, reprezentację w mediach.

  12. @dorola, masz rację, dlatego wszyscy postępowi
    i oświeceni dziennikarze oraz nasze “elity” domagają się z tak wielką determinacją parytetu w mediach. Chodzi im oczywiście o to, by również PiS miało swoją REALNA, a nie wymyśloną i wmawianą wykształciuchom przez kłamców i demagogów, reprezentację w mediach.

  13. @dorola, pozwolisz więc, że zacytuję:
    A więc by słowo stało się ciałem, wystarczy, zgodnie z zasadą Goebbelsa, prać ludziom mózgi na okrągło nie dając czasu na zastanowienie. Dlatego to szczekaczki serwujące nam tanią propagandę, typu TVN24, Superstacja, radio TOK FM, TVN, Polsat, Onet, WP, o2, Interia, itd, itd. pracują pełną parą przez 24 godziny/dobę.
    —-

    Kto wygra z taką potęgą której główne cele wytycza od lat Gazeta Wyborcza? Kto wygra z mediami w których pracują karni dziennikarze wyszkoleni jak psy Pawłowa przez proroka Michnika? Michnika który faktycznie pociąga za wszystkie sznurki? Michnika, absolutnego władcy Polski? Czyżby media państwowe które nie mają realnej możliwości prania mózgów przez całą dobę i wszystkie dni w roku? Wolne żarty.

    Tak ograniczone w możliwościach wciskania kitu media państwowe nie mają szans nawet z pojedynczą stacją typu TVN24. Wystarczy policzyć i porównać ilość i “jakość” programów typu “pralka” serwowanych w samej tylko TVN24 i w mediach publicznych a szybko zrozumiemy, że ta konfrontacja z prywaciarzami przypominać może tylko starcie lokomotywy z Fiatem 126.
    —-

    Ale, zakładając nawet, zgodnie z rzodkiewkową propagandą, że media publiczne są od zawsze w rękach PiS, to zaręczam, że mając np. możliwość wyboru, tylko skrajny idiota, nieprawdopodobny kretyn zamieniłby pokomusze prywatne imperia medialne popierające PO na media publiczne.

    Stosunek sił i możliwości tych mediów jest jak 1:100. Bo tylko media pokomusze są mediami opiniotwórczymi. Tylko one namaszczają ludzi na autorytety. I to one realnie wynoszą na piedestały i z nich strącają (vide Wałęsa). Więc nawet idiota powinien zrozumieć gdzie tkwi prawdziwa siła i władza i kto realnie rządzi Polską.

  14. @dorola, pozwolisz więc, że zacytuję:
    A więc by słowo stało się ciałem, wystarczy, zgodnie z zasadą Goebbelsa, prać ludziom mózgi na okrągło nie dając czasu na zastanowienie. Dlatego to szczekaczki serwujące nam tanią propagandę, typu TVN24, Superstacja, radio TOK FM, TVN, Polsat, Onet, WP, o2, Interia, itd, itd. pracują pełną parą przez 24 godziny/dobę.
    —-

    Kto wygra z taką potęgą której główne cele wytycza od lat Gazeta Wyborcza? Kto wygra z mediami w których pracują karni dziennikarze wyszkoleni jak psy Pawłowa przez proroka Michnika? Michnika który faktycznie pociąga za wszystkie sznurki? Michnika, absolutnego władcy Polski? Czyżby media państwowe które nie mają realnej możliwości prania mózgów przez całą dobę i wszystkie dni w roku? Wolne żarty.

    Tak ograniczone w możliwościach wciskania kitu media państwowe nie mają szans nawet z pojedynczą stacją typu TVN24. Wystarczy policzyć i porównać ilość i “jakość” programów typu “pralka” serwowanych w samej tylko TVN24 i w mediach publicznych a szybko zrozumiemy, że ta konfrontacja z prywaciarzami przypominać może tylko starcie lokomotywy z Fiatem 126.
    —-

    Ale, zakładając nawet, zgodnie z rzodkiewkową propagandą, że media publiczne są od zawsze w rękach PiS, to zaręczam, że mając np. możliwość wyboru, tylko skrajny idiota, nieprawdopodobny kretyn zamieniłby pokomusze prywatne imperia medialne popierające PO na media publiczne.

    Stosunek sił i możliwości tych mediów jest jak 1:100. Bo tylko media pokomusze są mediami opiniotwórczymi. Tylko one namaszczają ludzi na autorytety. I to one realnie wynoszą na piedestały i z nich strącają (vide Wałęsa). Więc nawet idiota powinien zrozumieć gdzie tkwi prawdziwa siła i władza i kto realnie rządzi Polską.

  15. @dorola, a szkodzi to, że gdyby było to
    takie łatwe i proste jak bezmyślnie sugerujesz, to każdy gołodupiec miałby już dawno własne imperium medialne.

    A mówiąc bardziej poważnie. Zobacz co ci faszystowscy totalitaryści lewaccy wyprawiają by zniszczyć jedyne w Polsce, prawdziwie niezależne medium, czyli Radio Maryja.

    Poza tym wyjaśniałem w swoich tekstach skąd lewaccy totalitaryści mieli kasę na rozkręcenie biznesu medialnego. Więc odsyłam do swoich tekstów gdzie piszę o uwłaszczeniu się nomenklatury na majątku narodowym.

    Gdy znajdę czas, napiszę też w jaki sposób zawłaszczył Michnik gazetę Solidarności, na którą łożyło całe społeczeństwo by wygrała w konkurencji z mediami komuszymi.

    Michnik zaś w bezczelny sposób okradł nas, zawłaszczając Gazetę Wyborczą. I chyba dlatego usiłuje na chama, odwracając uwagę ludzi od siebie, przypisać okradanie emerytek przez Rydzyka.

    Złodziej który na chama krzyczy łapać złodzieja. Czy to nie piękne?? A oświecona lumpeninteligencja łyknęła bez zająknięcia ten kit.

    Chyba już częściowo widzisz jaką potęgą są media. Dzięki nim można nawet inteligentnym osobom wmówić wszystko co sie tylko chce. Nawet każde najbardziej bezczelne kłamstwo.

  16. @dorola, a szkodzi to, że gdyby było to
    takie łatwe i proste jak bezmyślnie sugerujesz, to każdy gołodupiec miałby już dawno własne imperium medialne.

    A mówiąc bardziej poważnie. Zobacz co ci faszystowscy totalitaryści lewaccy wyprawiają by zniszczyć jedyne w Polsce, prawdziwie niezależne medium, czyli Radio Maryja.

    Poza tym wyjaśniałem w swoich tekstach skąd lewaccy totalitaryści mieli kasę na rozkręcenie biznesu medialnego. Więc odsyłam do swoich tekstów gdzie piszę o uwłaszczeniu się nomenklatury na majątku narodowym.

    Gdy znajdę czas, napiszę też w jaki sposób zawłaszczył Michnik gazetę Solidarności, na którą łożyło całe społeczeństwo by wygrała w konkurencji z mediami komuszymi.

    Michnik zaś w bezczelny sposób okradł nas, zawłaszczając Gazetę Wyborczą. I chyba dlatego usiłuje na chama, odwracając uwagę ludzi od siebie, przypisać okradanie emerytek przez Rydzyka.

    Złodziej który na chama krzyczy łapać złodzieja. Czy to nie piękne?? A oświecona lumpeninteligencja łyknęła bez zająknięcia ten kit.

    Chyba już częściowo widzisz jaką potęgą są media. Dzięki nim można nawet inteligentnym osobom wmówić wszystko co sie tylko chce. Nawet każde najbardziej bezczelne kłamstwo.

    • E W A R T – W A N A T
      No tak po 5 liter, powtarzają się z tego trzy :W,A,T właśnie w tej kolejności. Można się pomylić. Żartuję oczywiście – „dwie różne Ewy mające na pierwszy rzut oka, przynajmniej dla mnie, te same nazwiska” serio to napisałeś?

      • Widzę, ze nasze obie panie nie zrozumiały,
        że był mi potrzebny tylko pretekst, do napisania tego co mi siedziało od dawna na wątrobie.

        Ale to miłe, że nasze panie usiłują z takim wdziękiem doszukiwać się podobieństwa w nazwiskach, wyglądzie itp.

        Fajne to, bo czuję, że być może któraś z pań zrobi na tym temacie pracę doktorską, i choć… tyle będę miał pociechy z tego wpisu.

        • Panie czegoś rzeczywiście nie zrozumiały, a kto to zrozumiał?
          – „dwie różne Ewy mające na pierwszy rzut oka, przynajmniej dla mnie, te same nazwiska”
          „że był mi potrzebny tylko pretekst, do napisania tego co mi siedziało od dawna na wątrobie.”
          Pytałam, czy serio to napisałeś. A to był pretekst, no proszę. Przeprosiny dla MK też pretekst?

          „Ale to miłe, że nasze panie usiłują z takim wdziękiem doszukiwać się podobieństwa w nazwiskach, wyglądzie itp.” A to skąd znowu,??
          pisałam, że żartuję.
          Na wątrobę to chyba Hepatil?

          • @Lukrecjo, właśnie, ktoby zrozumiał?
            Niestety mało kto jest w stanie docenić inteligencję Essalama 😉

            Sorki, to tylko taki żart, by was rozzłościć i pobudzić do jeszcze większego wysiłku umysłowego. Cóż, blog Kurki to nie uniwersytet, tu niestety trzeba myśleć i ciągle być czujnym 😉

          • No to myśl i bądź czujny.
            Pod tekstem Każdy kilogram… zadałam Ci pytanie w ilu kolorach Ty widzisz świat. Odpowiedz sobie, tylko uczciwie.

    • E W A R T – W A N A T
      No tak po 5 liter, powtarzają się z tego trzy :W,A,T właśnie w tej kolejności. Można się pomylić. Żartuję oczywiście – „dwie różne Ewy mające na pierwszy rzut oka, przynajmniej dla mnie, te same nazwiska” serio to napisałeś?

      • Widzę, ze nasze obie panie nie zrozumiały,
        że był mi potrzebny tylko pretekst, do napisania tego co mi siedziało od dawna na wątrobie.

        Ale to miłe, że nasze panie usiłują z takim wdziękiem doszukiwać się podobieństwa w nazwiskach, wyglądzie itp.

        Fajne to, bo czuję, że być może któraś z pań zrobi na tym temacie pracę doktorską, i choć… tyle będę miał pociechy z tego wpisu.

        • Panie czegoś rzeczywiście nie zrozumiały, a kto to zrozumiał?
          – „dwie różne Ewy mające na pierwszy rzut oka, przynajmniej dla mnie, te same nazwiska”
          „że był mi potrzebny tylko pretekst, do napisania tego co mi siedziało od dawna na wątrobie.”
          Pytałam, czy serio to napisałeś. A to był pretekst, no proszę. Przeprosiny dla MK też pretekst?

          „Ale to miłe, że nasze panie usiłują z takim wdziękiem doszukiwać się podobieństwa w nazwiskach, wyglądzie itp.” A to skąd znowu,??
          pisałam, że żartuję.
          Na wątrobę to chyba Hepatil?

          • @Lukrecjo, właśnie, ktoby zrozumiał?
            Niestety mało kto jest w stanie docenić inteligencję Essalama 😉

            Sorki, to tylko taki żart, by was rozzłościć i pobudzić do jeszcze większego wysiłku umysłowego. Cóż, blog Kurki to nie uniwersytet, tu niestety trzeba myśleć i ciągle być czujnym 😉

          • No to myśl i bądź czujny.
            Pod tekstem Każdy kilogram… zadałam Ci pytanie w ilu kolorach Ty widzisz świat. Odpowiedz sobie, tylko uczciwie.

    • Gówno
      “A ja gówno komusze rozpoznaję po tym, że przyłazi anonimowo i rozsiada się w salonie, popierdując na lewo i prawo o bohaterstwie. Niestety mam tę gównianą robotę, że muszę to miejsce z gówna czyścić. Żegnaj gówno.”

      Kilka miesiecy a głupota jakby kilkaset razy wieksza.
      Masz problem z gównem a nie z polityką.
      Moje szambo! Twoje szambo! Nasze szambo!
      Każde gówno rozkłada się po kilkudziesięciu latach, nawet komusze…
      A Ty jak zwykle na barykadach.
      Chwała sponsorom: koła i opony

      Chwała sponsorom: opony i felgi

    • Gówno
      “A ja gówno komusze rozpoznaję po tym, że przyłazi anonimowo i rozsiada się w salonie, popierdując na lewo i prawo o bohaterstwie. Niestety mam tę gównianą robotę, że muszę to miejsce z gówna czyścić. Żegnaj gówno.”

      Kilka miesiecy a głupota jakby kilkaset razy wieksza.
      Masz problem z gównem a nie z polityką.
      Moje szambo! Twoje szambo! Nasze szambo!
      Każde gówno rozkłada się po kilkudziesięciu latach, nawet komusze…
      A Ty jak zwykle na barykadach.
      Chwała sponsorom: koła i opony

      Chwała sponsorom: opony i felgi

  17. Nie kto inny jak Lis stworzył potęgę informacyjną TVN-u

    to właśnie on wyznaczył nowe standardy pokazywania ,,wiadomości" w Polsce,bo skopiował umiejętnie amerykańskie,których się naoglądał będąc korespondentem TVP/razem z fajną – wówczas,Kingą Rusin/.Tak oceniając dzisiejszego Tomasza Lisa nie pozostaje nic innego jak kilka ,,żołnierskich" prostych słów.Bo teraźniejszy Lis jest żałosną imitacją ,,tamtego" Lisa.Kwestią sporną pozostaje tylko czas , w którym Lis się skończył – czy tuż po wylaniu z TVN-u,czy dopiero w TVP.Dla mnie skończył się definitywnie pożegnalnym wywiadem z Kwaśniewskim,który zrobił na kolanach,chociaż chwilami miałem wrażenie, jakby na leżąco lizał Olkowi nie dość wyglancowane buty.

  18. Nie kto inny jak Lis stworzył potęgę informacyjną TVN-u

    to właśnie on wyznaczył nowe standardy pokazywania ,,wiadomości" w Polsce,bo skopiował umiejętnie amerykańskie,których się naoglądał będąc korespondentem TVP/razem z fajną – wówczas,Kingą Rusin/.Tak oceniając dzisiejszego Tomasza Lisa nie pozostaje nic innego jak kilka ,,żołnierskich" prostych słów.Bo teraźniejszy Lis jest żałosną imitacją ,,tamtego" Lisa.Kwestią sporną pozostaje tylko czas , w którym Lis się skończył – czy tuż po wylaniu z TVN-u,czy dopiero w TVP.Dla mnie skończył się definitywnie pożegnalnym wywiadem z Kwaśniewskim,który zrobił na kolanach,chociaż chwilami miałem wrażenie, jakby na leżąco lizał Olkowi nie dość wyglancowane buty.

  19. @dorola, zapluty karzeł reakcji….. o matko.
    Rozumiem, że przerasta twoje siły to, że ciągle, na okrągło słyszeliśmy w lewackich mediach o FASZYŚCIE Farfale? Tak? I dlatego ręce ci opadają?

    Bo chyba nie chodzi ci o to, że ja jeden wśród tego bezbrzeżnego oceanu medialnego bagna opanowanego przez lewackich faszystów ujawniam prawdziwe oblicze tej faszystowskiej medialnej mafii? To cię tak zabolało a tamto nie??

    Możesz wyjaśnić to kuriozum? Tę selektywność w odbiorze?? Selektywność twej oświeconej wrażliwości na prawdę, piękno i ból?

    A może boli Cię to, że brak PARYTETU w medialnym świecie uniemożliwia mi, jak tamtym, pisanie o prawdziwych faszystach na szerszych forach? I to nie tych wydumanych którzy kiedyś tam w młodości pozdrowili kogoś tam salutem rzymskim?

  20. @dorola, zapluty karzeł reakcji….. o matko.
    Rozumiem, że przerasta twoje siły to, że ciągle, na okrągło słyszeliśmy w lewackich mediach o FASZYŚCIE Farfale? Tak? I dlatego ręce ci opadają?

    Bo chyba nie chodzi ci o to, że ja jeden wśród tego bezbrzeżnego oceanu medialnego bagna opanowanego przez lewackich faszystów ujawniam prawdziwe oblicze tej faszystowskiej medialnej mafii? To cię tak zabolało a tamto nie??

    Możesz wyjaśnić to kuriozum? Tę selektywność w odbiorze?? Selektywność twej oświeconej wrażliwości na prawdę, piękno i ból?

    A może boli Cię to, że brak PARYTETU w medialnym świecie uniemożliwia mi, jak tamtym, pisanie o prawdziwych faszystach na szerszych forach? I to nie tych wydumanych którzy kiedyś tam w młodości pozdrowili kogoś tam salutem rzymskim?