Człowiek jest zwierzęciem, które ma skłonności do komplikowania rzeczy naturalnych, to znaczy zachowuje się jak zwierzę, a potem tłumaczy, że to subtelność. Pozostawiając daleko w tyle wszelkie analizy polityczne motywowane sympatiami i ideologiami, każde zwierzę zwane człowiekiem z łatwością zauważy, co się stało w Budapeszcie przy pomniku „radzieckich wyzwolicieli” z 1956 roku. Owczarek Kaukaski obsikał teren, na oczach węgierskiego ratlerka, który obwąchał siki, zakwilił i zamerdał podkulonym ogonkiem. W świecie ludzkim ten zwierzęcy obyczaj nazywa się przecweleniem, o którym swego czasu pisałem bogato. Proces kryminalnego upokarzania jest nieodwracalny i w związku z tym kompletnie nie interesują mnie dywagacje za ile Orban kupił gaz od Putina i ilu Żydów w Brukseli trafił szlag. Kto nie rozumie rytuału ten się pociesza komplikowaniem rzeczy prostych, kto sięgnie do literatury fachowej będzie wiedział, że nie ma żadnych Węgier w roli partnera Rosji, tak jak nie ma pragmatycznego polityka Orbana. Od kilku dni mamy tylko jedną relację Pan – niewolnik. To, co frajerzy nazywają „realpolityk” jest tylko i wyłącznie pierwotnym zaznaczeniem terenu i upokorzeniem podległego stada. Aby zrozumieć czym jest przecwelenie trzeba sobie wyobrazić brutalność tego procesu. Gdy czytam, że obsikanie grobu i pamięci Węgrów, którzy walczyli w 1956 roku o wolność i człowieczeństwo, nie ma znaczenia, bo jest tylko sentymentalnym kwileniem nad fantastycznie niską ceną gazu, od razu przypomina mi się rytuał z podstawówki, nawet kilka rytuałów. Wyznacznikiem godności w podstawówce był proceder, który polegał na spluwaniu na ziemię, w odpowiedzi na jakieś błagania typu: „kopsnij 5 zeta”. Pluło się na ziemię, by po chwili zwrócić się do frajera: „jak mi to zliżesz”. Nie pamiętam, aby po takim zabiegu najcięższy frajer dał się upokorzyć, wszyscy podnosili głowę i rozumieli, że dyskusja się kończy.
Innym rodzajem tresury było „sprzedawanie muki”. Podchodziło się do ofiary i szybkim ruchem pięści symulowało cios we wrażliwe miejsca. Osobnik zazwyczaj się uginał, czasami ledwie drgnął, ale to i tak nie miało znaczenia, ponieważ padało sakramentalne pytanie: „Była muka?”. Gdy mięczak odpowiadał twierdząco usłyszał: „Była muka, jedna sztuka” i po tym zaklęciu dostawał kuksańca. Gdy przeczył, wyrok brzmiał jeszcze gorzej: „za brak muki, cztery sztuki”. Drodzy analitycy, politycy, Rodacy, jak widać z opisanego życia dzieci i zwierząt, wyznaczenie miejsca w szeregu jest dziecinnie łatwe i zwierzęco brutalne, jeśli się nie rozumie zasad obowiązujących w przyrodzie, to się obwąchuje siki i zlizuje z bruku ślinę. Putuin na oczach Węgier i świata przecwelił Orbana i co gorsze sporą część Węgrów. Orban poprosił o „5 zeta”, Putin splunął na ziemię i węgierski frajer wszystko grzecznie wylizał. Od tej chwili Orban będzie lizał glebę i dostawał mukę za muką, bez względu na to jak się zachowa. Tak działa rytuał, frajer nie jest partnerem i Putin nie dogadał się z Orbanem, ale pojechał na Węgry, by zademonstrować swoją zwierzęcą dominację, kupioną za parę złotych. Jednak najbardziej smutne i niepokojące jest to, że w Polsce podniosło się wiele głosów zachwytu, jakie to piękne i mądre być cwelem Putina. Dziękuję nie wsiadam. Człowieczeństwo traci się tylko raz, cwelem zostaje się na całe życie. Żaden człowiek za żadną cenę nie pozwoli nasrać, ani nawet źdźbła trawy poruszyć na grobie swojej matki, brata, dziadka. Symbolika tylko dla idiotów jest sentymentalnym bzdetem, dla ludzi i zwierząt to wyznacznik potęgi lub upadku. Poza wszystkim istnieje jeszcze parę okoliczności, które każą się puknąć w czoło na widok egzegezy głoszącej działanie Orbana na rzecz Węgrów wbrew woli Żydów. Których Żydów?
W końcu zadałem sobie trud i przyjrzałem się historii Orbana. Kto jest sifu i opiekunem Orbana? Legenda lichwy György Schwarz znany jako George Soros. Komu Orban robi „łaskę”? Widzieliśmy! Długi czas zastanawiałem się jakim cudem małe Węgry i Orban uznawany za faszystę są w stanie prowadzić samodzielną politykę zagraniczną i finansową? Dotąd nie umiałem odpowiedzieć na to pytanie. Patrząc na zewnętrze spektakle i efekty, które bardzo mi się podobały, z lenistwa nie sięgałem za kulisy. Kurtyna sama opadła i ukazał się taki banał, że aż oczy pieką. Orban dał się przecwelić Putinowi i reprezentuje interesy promoskiewskiej lichwy żydowskiej, która ma porachunki z żydowską lichwą europejską, cała tajemnica „suwerenności” Węgier i „asertywności” Orbana. Cudów nie ma są tylko rytuały. I co teraz? Prawdę mówiąc dupa blada. Nawet gdyby przyjąć chory argument, że Węgrzy są realistami, a nie upokorzonym stadem, to Polska ma zupełnie inne interesy niż Węgry. Jeśli Putin zechce połknie Polskę w 48 godzin z pomocą Niemiec i gdy NATO z UE będą na urlopie. W tej sytuacji „pragmatyczne” dogadywanie się, poza tym, że jest utratą człowieczeństwa, nie ma najmniejszego sensu. Zostaliśmy sami, rządzeni przez zdrajców i kretynów, bez broni i armii, czego się i w 10 lat nie da nadrobić. Wybór jest tylko jeden i uderzająco podobny do 1939 roku. Na wypadek wojny, czy rozbiorów, co staje się niebezpiecznie realne, Nasz los jest przesądzony. Pozostaje zachować godność i wolność pomimo zniewalania kraju albo zostać cwelem. Nigdy, za żadną cenę, nie zostanę cwelem i rozmawiam tylko z ludźmi, na resztę nie mam wpływu. Jedyne, co można zrobić to pozostać człowiekiem, tylko tego nie może odebrać Ci bandyta.
Ale nam historia
Ale nam historia przyspieszyła… Sam Koziej od Bronka, który powiada, że jest nam najbezpieczniej w historii, mówi, że wojna hubrydowa w Polsce jest prawdopodobna. Tyle że to wie każdy, bez tytułów, kto zna troszkę świat zwierząt, opisany powyżej. Nie trza być "analitykiem", ani "politologiem", by wiedzieć, że mamy przesrane na maksa. BTW, parę bombowców przy granicy UK powiedziało Cameronowi i królowej, że Europa należy już do Rosji…
Przypomnijmy sobie rok 2010,
Przypomnijmy sobie rok 2010, reset stosunków z Rosją i ten pomnik w Polsce oraz wydarzenia z udziałem reprezentującego prezydenta Komorowskiego Nałęcza
https://www.youtube.com/watch?v=ldD5SmdjhUU
Ale nam historia
Ale nam historia przyspieszyła… Sam Koziej od Bronka, który powiada, że jest nam najbezpieczniej w historii, mówi, że wojna hubrydowa w Polsce jest prawdopodobna. Tyle że to wie każdy, bez tytułów, kto zna troszkę świat zwierząt, opisany powyżej. Nie trza być "analitykiem", ani "politologiem", by wiedzieć, że mamy przesrane na maksa. BTW, parę bombowców przy granicy UK powiedziało Cameronowi i królowej, że Europa należy już do Rosji…
Przypomnijmy sobie rok 2010,
Przypomnijmy sobie rok 2010, reset stosunków z Rosją i ten pomnik w Polsce oraz wydarzenia z udziałem reprezentującego prezydenta Komorowskiego Nałęcza
https://www.youtube.com/watch?v=ldD5SmdjhUU
Szkoda Orbana ale trudno…
Szkoda Orbana ale trudno… Widać państwo takie jak węgierskie nie mogło uchować się długo…
I on poważnie asystował przy po pomniku Sowietów wraz z czekistą ?
Tu sa zdjecia
http://www.hirado.hu/2015/02/17/megerkezett-az-orosz-elnok/#jp-carousel-1552986
polityka jest polityka
najlepsze jest to, ze za ta cene moze nie Putek, ktory zostalby w pokoju hotelowym, ale ktorys z jego ministrow poszedlby przy kamerach zlozyc kwiaty na grobach wegrow ktorzy zgineli w 56. Ale Orban i tak bedzie obalony, a powodem bedzie zniszczenie Ukrainy przez wojska Putina.
Szkoda Orbana ale trudno…
Szkoda Orbana ale trudno… Widać państwo takie jak węgierskie nie mogło uchować się długo…
I on poważnie asystował przy po pomniku Sowietów wraz z czekistą ?
Tu sa zdjecia
http://www.hirado.hu/2015/02/17/megerkezett-az-orosz-elnok/#jp-carousel-1552986
polityka jest polityka
najlepsze jest to, ze za ta cene moze nie Putek, ktory zostalby w pokoju hotelowym, ale ktorys z jego ministrow poszedlby przy kamerach zlozyc kwiaty na grobach wegrow ktorzy zgineli w 56. Ale Orban i tak bedzie obalony, a powodem bedzie zniszczenie Ukrainy przez wojska Putina.
Ogólnie zgoda…
ale… skoro ten pomnik jest tak hańbiący dla Węgrów, to jakim cudem stoi na ich ziemi?! A skoro juz tam sobie stoi, to w sumie dziwne byłoby, gdyby Putin nie złożył tam kwiatów.
No on właśnie stoi po to jako
No on właśnie stoi po to jako symbol tego kto tu jest Panem przez duże P(utin).
Ogólnie zgoda…
ale… skoro ten pomnik jest tak hańbiący dla Węgrów, to jakim cudem stoi na ich ziemi?! A skoro juz tam sobie stoi, to w sumie dziwne byłoby, gdyby Putin nie złożył tam kwiatów.
No on właśnie stoi po to jako
No on właśnie stoi po to jako symbol tego kto tu jest Panem przez duże P(utin).
Zapomniałeś
jeszcze wspomnieć o tej pokazówce/ustawce jaką było umówienie się Orbana na spotkanie z Jarkaczem…
Tutaj tez widać po Jarku klase polityka…
Nie zapomniałem, przeciwnie.
Nie zapomniałem, przeciwnie. Było w tekście, ale usunąłem, żeby podkreślić coś dużo ważniejszego.
Zapomniałeś
jeszcze wspomnieć o tej pokazówce/ustawce jaką było umówienie się Orbana na spotkanie z Jarkaczem…
Tutaj tez widać po Jarku klase polityka…
Nie zapomniałem, przeciwnie.
Nie zapomniałem, przeciwnie. Było w tekście, ale usunąłem, żeby podkreślić coś dużo ważniejszego.
Nie jestem tylko pewien czy
Nie jestem tylko pewien czy JK dobrze zrobił odmawiając z nim spotkania…
Wiem że rekacje naszych kundli medialnych, wiem że mu wypomną "Budapeszt w Warszawie"… ale spotkanie z Orbanem w odróżnieniu od ewentulanego spotkania z Putinem jeszcze ujmy nie przynosi a i skutku chyba nie da…
Nie jestem tylko pewien czy
Nie jestem tylko pewien czy JK dobrze zrobił odmawiając z nim spotkania…
Wiem że rekacje naszych kundli medialnych, wiem że mu wypomną "Budapeszt w Warszawie"… ale spotkanie z Orbanem w odróżnieniu od ewentulanego spotkania z Putinem jeszcze ujmy nie przynosi a i skutku chyba nie da…
Piotrze! Mam pytanie. Jak to
Piotrze! Mam pytanie. Jak to jest możliwe, że artykuł za który dostałeś "zawiasy" jest dostępny w początkowej formie?
Nie dostałem zawiasów,
Nie dostałem zawiasów, postępowanie zostało umorzone. Wyrok nie nakazywał usunięcia tekstu, ani przeprosin. Co więcej nie można wytoczyć procesu drugi raz za to samo, zatem tekst dożywotnie jest “legalny”.
Dzięki za odpowiedź i
Dzięki za odpowiedź i przepraszam za błąd, ale tak wywnioskowałem czytając jakiś artykuł. teraz już nie pamiętam gdzie to było.
Piotrze! Mam pytanie. Jak to
Piotrze! Mam pytanie. Jak to jest możliwe, że artykuł za który dostałeś "zawiasy" jest dostępny w początkowej formie?
Nie dostałem zawiasów,
Nie dostałem zawiasów, postępowanie zostało umorzone. Wyrok nie nakazywał usunięcia tekstu, ani przeprosin. Co więcej nie można wytoczyć procesu drugi raz za to samo, zatem tekst dożywotnie jest “legalny”.
Dzięki za odpowiedź i
Dzięki za odpowiedź i przepraszam za błąd, ale tak wywnioskowałem czytając jakiś artykuł. teraz już nie pamiętam gdzie to było.
“Dziękuję nie wsiadam”.
Pan Kaczor też nie wsiadł.
P.S. Jak powiedzieć "bratanek" w rodzaju żeńskim?
“Dziękuję nie wsiadam”.
Pan Kaczor też nie wsiadł.
P.S. Jak powiedzieć "bratanek" w rodzaju żeńskim?
Po cichu liczyłem na artykuł o tzw. prof. Bartoszewskim
Dziś jego urodziny, w mediach śpiewają 100lat. A w inernecie takie kwiatki: https://wzzw.wordpress.com/2013/09/16/☞-wladyslaw-bartoszewski-bartman-zyd-kolaborant-zdrajca-☚◙◙◙◙/
Ale to większy kaliber od DurczTVN i OwsiWOŚP…. mniemam. Czy konsultanci MK odradzają?
Po cichu liczyłem na artykuł o tzw. prof. Bartoszewskim
Dziś jego urodziny, w mediach śpiewają 100lat. A w inernecie takie kwiatki: https://wzzw.wordpress.com/2013/09/16/☞-wladyslaw-bartoszewski-bartman-zyd-kolaborant-zdrajca-☚◙◙◙◙/
Ale to większy kaliber od DurczTVN i OwsiWOŚP…. mniemam. Czy konsultanci MK odradzają?
Rytuał
Przykre to wszystko. Ludzkość się stacza. Na wschodzie Putin szaleje. Na południu Państwo islamskie pręży muskuły, w kierunku chrześcijan i Europy (tej cywilizowanej talmudycznie ).
Lakeshore wprowadził w tym naszym sanktuarium „nowy świecki zwyczaj”. Wobec powyższego pozwolę sobie zamieścić – niestety w trzech odsłonach pewien Rytuał z Opowieści Topograficznych Oceanów. Mam nadzieję, że moi ulubieńcy Żółw i Bocian nie są stworzeniami li tylko słodkowodnymi.
https://www.youtube.com/watch?v=y_nf2bPfgYE
https://www.youtube.com/watch?v=5xscf7hgewA
https://www.youtube.com/watch?v=xbGu1dwAEz4
Lakeshore wprowadził „nowy świecki zwyczaj”
Mam nadzieje, ze to nie o mnie chodzi bo ja i tak w strachu w oczekiwaniu na bana za te wszystkie wstawki, raz cos tam napisalem do MK ale on jak Sfinks uparcie milczy. Skonczy sie pewnie wywaleniem i wroce do Sowinca na s24 bo on nikogo nie banuje a tam tez mozna pogadac o wszystkim, tylko sam portal rodem ze sredniowiecza – to jak przesiasc sie z mercedesa do malucha a tego bym nie chcial 😉
Rytuał
Przykre to wszystko. Ludzkość się stacza. Na wschodzie Putin szaleje. Na południu Państwo islamskie pręży muskuły, w kierunku chrześcijan i Europy (tej cywilizowanej talmudycznie ).
Lakeshore wprowadził w tym naszym sanktuarium „nowy świecki zwyczaj”. Wobec powyższego pozwolę sobie zamieścić – niestety w trzech odsłonach pewien Rytuał z Opowieści Topograficznych Oceanów. Mam nadzieję, że moi ulubieńcy Żółw i Bocian nie są stworzeniami li tylko słodkowodnymi.
https://www.youtube.com/watch?v=y_nf2bPfgYE
https://www.youtube.com/watch?v=5xscf7hgewA
https://www.youtube.com/watch?v=xbGu1dwAEz4
Lakeshore wprowadził „nowy świecki zwyczaj”
Mam nadzieje, ze to nie o mnie chodzi bo ja i tak w strachu w oczekiwaniu na bana za te wszystkie wstawki, raz cos tam napisalem do MK ale on jak Sfinks uparcie milczy. Skonczy sie pewnie wywaleniem i wroce do Sowinca na s24 bo on nikogo nie banuje a tam tez mozna pogadac o wszystkim, tylko sam portal rodem ze sredniowiecza – to jak przesiasc sie z mercedesa do malucha a tego bym nie chcial 😉
Panie Piotrze…
Male przeoczenie w tekscie tzn: "W tej sytuacji „pragmatyczne” dogadywanie się, poza tym, że jest utratą człowieczeństwa, nie ma najmniejszego sensu." – male niedopatrzenie, nie zebym sie czepial.
Poza tym oglad, poglad i artykul przedni (100/100) – tylko slac do Ksiezy, do obowiazkowego przeczytania na sumie w calym Kraju z dopiskiem: Powiadam wam, jak nie chcecie polski- trupa, myslcie kogo wybieracie na sowich przedstawicieli w rzadzie – bo inaczej to tzw. czarna dupa ( Pitch Black sic!)
Na marginesie dodam, ze mialem przyjemnosc sie otrzec o "nasz samorzad" i prace w nim,ale z racji tego, ze dostalem propozycje nie do odrzucenia(tzn. "musisz sie zapisac do partii, bo musisz sie okreslic, czy jestes za mna murem i betonem"), postanowilem co postanowilem i … opuściłem ukochana Ojczyzne. PS. Nie zapomne Wam rzadowe lachudry, ze tak podzieliliscie, okradliscie Narod Polski, a przede wszystkim, ze wykopaliscie z Kraju ponad trzy miliony mlodych ludzi. Na pochybel czerwonym, farbowanym i czarnym KK – zreszta czarnych mozna odpuscic, bo i oni sobie odpuszcza i sie dostosuja do kazdej rzeczywistosci.
Pozdrawiam
Panie Piotrze…
Male przeoczenie w tekscie tzn: "W tej sytuacji „pragmatyczne” dogadywanie się, poza tym, że jest utratą człowieczeństwa, nie ma najmniejszego sensu." – male niedopatrzenie, nie zebym sie czepial.
Poza tym oglad, poglad i artykul przedni (100/100) – tylko slac do Ksiezy, do obowiazkowego przeczytania na sumie w calym Kraju z dopiskiem: Powiadam wam, jak nie chcecie polski- trupa, myslcie kogo wybieracie na sowich przedstawicieli w rzadzie – bo inaczej to tzw. czarna dupa ( Pitch Black sic!)
Na marginesie dodam, ze mialem przyjemnosc sie otrzec o "nasz samorzad" i prace w nim,ale z racji tego, ze dostalem propozycje nie do odrzucenia(tzn. "musisz sie zapisac do partii, bo musisz sie okreslic, czy jestes za mna murem i betonem"), postanowilem co postanowilem i … opuściłem ukochana Ojczyzne. PS. Nie zapomne Wam rzadowe lachudry, ze tak podzieliliscie, okradliscie Narod Polski, a przede wszystkim, ze wykopaliscie z Kraju ponad trzy miliony mlodych ludzi. Na pochybel czerwonym, farbowanym i czarnym KK – zreszta czarnych mozna odpuscic, bo i oni sobie odpuszcza i sie dostosuja do kazdej rzeczywistosci.
Pozdrawiam
Nie tylko Orban. Całkiem
Nie tylko Orban. Całkiem niedawno w Pieniężnie ambasador Putina nawiedził był
pomnik Iwana Czerniachowskiego, kata AK, w eskorcie Ludowej Policji. Czy na taką eskapadę
zgody nie musiał wyrazić przynajmniej minister G.S.?
Nie tylko Orban. Całkiem
Nie tylko Orban. Całkiem niedawno w Pieniężnie ambasador Putina nawiedził był
pomnik Iwana Czerniachowskiego, kata AK, w eskorcie Ludowej Policji. Czy na taką eskapadę
zgody nie musiał wyrazić przynajmniej minister G.S.?
czy ukraińcy już naszych przecwelili?
Nieskończona tolerancja polityków pisowych wobec Ukraińców czczących banderyzm też ociera się o przecwelenie w imię odwiecznej przyjaźni między narodami.
Nie pamiętam czy któryś kiedyś składał kwiatki pod jakimś bandyckim pomnikiem na Ukrainie.
Oby nie.
Chyba już ze 100 razy pisałem
Chyba już ze 100 razy pisałem, że dziś w 2015 roku i obecnej sytuacji, kupowanie durnej ruskiej bajki grającej na emocjach zbrodnią wołyńską, łagodnie mówiąc jest niemądre. “Banderowcy” na Ukrainie mają 0,5% poparcia. W naszym interesie jest sprzedanie Ukrainie broni w promocji, by tłukli ruskich ile mogą, w ten sposób bronimy siebie, póki co bez rozlewu polskiej krwi. W naszym REALNYM interesie jest “brukselska” Ukraina, bo gorszego wariantu niż połknięcie Ukrainy przez Putina i potem za ciosem “pribałtyki” NIE MA!
co lepsze dla nas?
Ukraina “brukselska” czyli sterowana z Berlina, zręcznie osłabiona, i walcząca raczej o interesy “gejów” niż swoje?
Jest gorszy wariant -Ukraina niepodległa i silna. Bo wtedy będzie proniemiecka i antypolska, a z Rosją się pogodzi bez problemu.
Nie zgodzę się
Niepodległa Ukraina, która zaczęła się budzić do życia na przełomie 2013/2014 buduje się na zupełnie nowym micie założycielskim, gdzie symbolem jedności narodowej jest Majdan i zjednoczenie wobec agresji Rosji. Ten nowy światopogląd jest obecny nawet u rosyjskojęzycznych Ukraińców. Dlatego nie wiem skąd wziąłeś tu proniemieckość i antypolskość. Antypolskość pojawia się za to niezmiennie, gdy jedynym odniesieniem symbolicznym jest banderyzm.
Na marginesie, to, że Majdan był sponsorowany z zachodu nie oznacza wcale, że wybuch niezadowolenia u Ukraińców nie był spontaniczny. Pierwsza Solidarność też dostawała wsparcie od USA, ale czy to oznacza, że był to tylko i wyłącznie projekt autorski CIA?
To są rozważania na poziomie
To są rozważania na poziomie abstrakcji, mówmy o realiach i faktach. Ślepy widzi, że Niemcy z Brukselą oddały Ukrainę ruskim. Głuchy i ślepy ma pewność, że Ukraina nie jest w stanie walczyć z trzema plutonami ruskich komandosów. Zatem pytam się, jakim to cudem UPA wejdzie do Polski, w dodatku pod szyldem SS i będzie zabijać “gejów”? Skończmy pieprzyć, bo żarty się skończyły. Plan Putina jest jasny, odbudować ZSRR, podporządkowując dawne republiki i demoludy, jednocześnie przejąć inicjatywę w Europie, licząc się jedynie z Niemcami. My możemy jedno, wsadzić ukraiński klin między strefy wpływów, tymczasem no stop słyszę jakieś idiotyzmy, że jedyny kraj w regionie, z którym moglibyśmy sobie poradzić militarnie, bo nawet Białoruś nas wykończy, stanowi największe zagrożenie, bo 75 lat temu mordował UPA. Ruscy mordują do dziś! Mam OSOBISTE powody, żeby nienawidzić Ukraińców, pół mojej rodziny cudem uszło z życiem, ale mówimy o TU i TERAZ. Mamy przesrane i JEDYNYM ratunkiem jest powstrzymanie Putina, a nie pieprzenie trzy po trzy o tym co było i jakby to mogło być.
Z ruską bajka trafiłes w sedno
Mam informację z pierwszej ręki od osoby pracującej z uchodźcami z Donbasu (obecnie przebywającymi po ukraińskiej stronie frontu). Ludzie ci mają tak sprane mózgi po 70 latach sowietyzacji, że za nic w świecie nie chcą się zgodzić na przeniesienie się pod Lwów do mieszkań zastępczych. Do Polski to oczywiście, bo Polska to raj, dopust boży, najpiękniejsze miejsce na Ziemi, gdzie z tubylcami da się jeszcze dogadać. Ale Lwów? Ni chiera! Tam przecież na przesiedleńców za wschodu czyhają Banderowcy z okrwawionymi nożami i żądzą mordu w oczach. Donbasowcy bardziej obawiają się mitycznego faszysty z upa niż zielonych ludzików z Rostowa. Poza tym, jeżeli (nie daj Boże) z Ukrainy pozostanie pozbawiony przemysłu ochłap pomiędzy Bugiem i Dnieprem, to wtedy restauracja banderyzmu jako realnej siły politycznej będzie rzeczywistością. Ze wszystkimi tego konsekwencjami i niedobrodziejstem inwentarza.
czy ukraińcy już naszych przecwelili?
Nieskończona tolerancja polityków pisowych wobec Ukraińców czczących banderyzm też ociera się o przecwelenie w imię odwiecznej przyjaźni między narodami.
Nie pamiętam czy któryś kiedyś składał kwiatki pod jakimś bandyckim pomnikiem na Ukrainie.
Oby nie.
Chyba już ze 100 razy pisałem
Chyba już ze 100 razy pisałem, że dziś w 2015 roku i obecnej sytuacji, kupowanie durnej ruskiej bajki grającej na emocjach zbrodnią wołyńską, łagodnie mówiąc jest niemądre. “Banderowcy” na Ukrainie mają 0,5% poparcia. W naszym interesie jest sprzedanie Ukrainie broni w promocji, by tłukli ruskich ile mogą, w ten sposób bronimy siebie, póki co bez rozlewu polskiej krwi. W naszym REALNYM interesie jest “brukselska” Ukraina, bo gorszego wariantu niż połknięcie Ukrainy przez Putina i potem za ciosem “pribałtyki” NIE MA!
co lepsze dla nas?
Ukraina “brukselska” czyli sterowana z Berlina, zręcznie osłabiona, i walcząca raczej o interesy “gejów” niż swoje?
Jest gorszy wariant -Ukraina niepodległa i silna. Bo wtedy będzie proniemiecka i antypolska, a z Rosją się pogodzi bez problemu.
Nie zgodzę się
Niepodległa Ukraina, która zaczęła się budzić do życia na przełomie 2013/2014 buduje się na zupełnie nowym micie założycielskim, gdzie symbolem jedności narodowej jest Majdan i zjednoczenie wobec agresji Rosji. Ten nowy światopogląd jest obecny nawet u rosyjskojęzycznych Ukraińców. Dlatego nie wiem skąd wziąłeś tu proniemieckość i antypolskość. Antypolskość pojawia się za to niezmiennie, gdy jedynym odniesieniem symbolicznym jest banderyzm.
Na marginesie, to, że Majdan był sponsorowany z zachodu nie oznacza wcale, że wybuch niezadowolenia u Ukraińców nie był spontaniczny. Pierwsza Solidarność też dostawała wsparcie od USA, ale czy to oznacza, że był to tylko i wyłącznie projekt autorski CIA?
To są rozważania na poziomie
To są rozważania na poziomie abstrakcji, mówmy o realiach i faktach. Ślepy widzi, że Niemcy z Brukselą oddały Ukrainę ruskim. Głuchy i ślepy ma pewność, że Ukraina nie jest w stanie walczyć z trzema plutonami ruskich komandosów. Zatem pytam się, jakim to cudem UPA wejdzie do Polski, w dodatku pod szyldem SS i będzie zabijać “gejów”? Skończmy pieprzyć, bo żarty się skończyły. Plan Putina jest jasny, odbudować ZSRR, podporządkowując dawne republiki i demoludy, jednocześnie przejąć inicjatywę w Europie, licząc się jedynie z Niemcami. My możemy jedno, wsadzić ukraiński klin między strefy wpływów, tymczasem no stop słyszę jakieś idiotyzmy, że jedyny kraj w regionie, z którym moglibyśmy sobie poradzić militarnie, bo nawet Białoruś nas wykończy, stanowi największe zagrożenie, bo 75 lat temu mordował UPA. Ruscy mordują do dziś! Mam OSOBISTE powody, żeby nienawidzić Ukraińców, pół mojej rodziny cudem uszło z życiem, ale mówimy o TU i TERAZ. Mamy przesrane i JEDYNYM ratunkiem jest powstrzymanie Putina, a nie pieprzenie trzy po trzy o tym co było i jakby to mogło być.
Z ruską bajka trafiłes w sedno
Mam informację z pierwszej ręki od osoby pracującej z uchodźcami z Donbasu (obecnie przebywającymi po ukraińskiej stronie frontu). Ludzie ci mają tak sprane mózgi po 70 latach sowietyzacji, że za nic w świecie nie chcą się zgodzić na przeniesienie się pod Lwów do mieszkań zastępczych. Do Polski to oczywiście, bo Polska to raj, dopust boży, najpiękniejsze miejsce na Ziemi, gdzie z tubylcami da się jeszcze dogadać. Ale Lwów? Ni chiera! Tam przecież na przesiedleńców za wschodu czyhają Banderowcy z okrwawionymi nożami i żądzą mordu w oczach. Donbasowcy bardziej obawiają się mitycznego faszysty z upa niż zielonych ludzików z Rostowa. Poza tym, jeżeli (nie daj Boże) z Ukrainy pozostanie pozbawiony przemysłu ochłap pomiędzy Bugiem i Dnieprem, to wtedy restauracja banderyzmu jako realnej siły politycznej będzie rzeczywistością. Ze wszystkimi tego konsekwencjami i niedobrodziejstem inwentarza.
Brak karabinu i (amunicji doń) w szafie deprymuje…
Szczególnie, gdy pułkownik czierezwieczajki ze świtą układa europejskie puzzle tak jak mu się żywnie podoba. Wydaje mi się, że w następnym kroku będziemy mieli wybuch przyjaźni mniejszości polskiej i rosyjskiej na Litwie, co dla nas w Polsce będzie politycznym walkowerem, samobojem i knock-outem. Co się stanie z bałtosłowiańskim korytarzem do Królewca jest raczej oczywiste. Po prostu będzie powtórka z 1940; rzecz jasna wszystko w zgodzie z ideałami samostanowienia się i demokracji.
Jak tak się przyglądam naszej przecwelonej i zinfiltrowanej władzy centralnej, betonie resortowym, armii w rozpadzie, bezmyślnych i przepokornych funkcjonariuszach MSW, a przede wszystkim całej rzeszy naszych zidiociałych rodaków myślących TYLKO pobożnymi życzeniami, to moje całe jestestwo wyje o możliwość legalnego kupienia i posiadania broni. A rachunek jest prosty: im więcej luf na 1000 mieszkańców, tym mniejsza szansa na zielone ludziki i radzieckie czołgi pod Lublinem.
Brak karabinu i (amunicji doń) w szafie deprymuje…
Szczególnie, gdy pułkownik czierezwieczajki ze świtą układa europejskie puzzle tak jak mu się żywnie podoba. Wydaje mi się, że w następnym kroku będziemy mieli wybuch przyjaźni mniejszości polskiej i rosyjskiej na Litwie, co dla nas w Polsce będzie politycznym walkowerem, samobojem i knock-outem. Co się stanie z bałtosłowiańskim korytarzem do Królewca jest raczej oczywiste. Po prostu będzie powtórka z 1940; rzecz jasna wszystko w zgodzie z ideałami samostanowienia się i demokracji.
Jak tak się przyglądam naszej przecwelonej i zinfiltrowanej władzy centralnej, betonie resortowym, armii w rozpadzie, bezmyślnych i przepokornych funkcjonariuszach MSW, a przede wszystkim całej rzeszy naszych zidiociałych rodaków myślących TYLKO pobożnymi życzeniami, to moje całe jestestwo wyje o możliwość legalnego kupienia i posiadania broni. A rachunek jest prosty: im więcej luf na 1000 mieszkańców, tym mniejsza szansa na zielone ludziki i radzieckie czołgi pod Lublinem.
No faktycznie
powinien skoczyć Putinowi do gardła aby to żydostwo doiło Ukrainę a nie ruskie. Kompromitujące to jest skundlenie polskiego rządu.
No faktycznie
powinien skoczyć Putinowi do gardła aby to żydostwo doiło Ukrainę a nie ruskie. Kompromitujące to jest skundlenie polskiego rządu.
Nie na temat
Panie Piotrze, czytał już Pan?
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/234442-adwokat-prof-cieszewskiego-pomowionego-o-wspolprace-z-sb-red-sekielski-powinien-zaczac-sie-martwic-wysokoscia-zadoscuczynienia-wywiad
Piękna sprawa…:) 🙂
Piękna sprawa…:) 🙂
Gęba sama mi się śmieje bo pamiętam jak ponad rok temu w tej sprawie pisałem, że za lustrowanie biorą się ludzie którzy o lustracji i teczkach zielonego pojęcia nie mają bo zawsze byli jej przeciw..;)
Mam stały kontakt z Chrisem
Mam stały kontakt z Chrisem Cieszewskim. Stara szkoła, chłop nie dał się zgnoić, a jeszcze skopie dupę pachołkom medialnym.
Więcej takich potrzeba…
Więcej takich potrzeba…
Bo mam nieodparte wrażenie, że tym pachołkom coraz bardziej staje przed oczami perspektywa jakiejś (nie wiem jakiej) odpowiedzialności za te kłamstwa…
Sekielski, sprawa Durczoka z (moim zdaniem) 2-gim lub nawet 3-cim dnem i wejście PIP-y do TVN-u…
Coś (nie wiem co) się zaczęło i tam kotłować a to znaczy, że ktoś sobie zażyczył aby medialnej propagandzie podciąć skrzydła i to przed wyborami…
Oni to wiedzą i chyba sie boją…
>>Coś (nie wiem co) się
>>Coś (nie wiem co) się zaczęło i tam kotłować a to znaczy, że ktoś sobie zażyczył aby medialnej propagandzie podciąć skrzydła i to przed wyborami…
Oni to wiedzą i chyba sie boją…>>
Moim zdaniem trafiłeś w 10-tkę. Mejnstrim dostał strzała w splot, zakiwał się, podniósł z desek, a teraz zbił się w stado ze strachu i wrzeszczy. Prosi się o następną kolejkę i oby dostał z nawiązką. 🙂
Tomasz Sekielski na pewno
Tomasz Sekielski na pewno zostanie pozwany co zapowiedział adwokat Cieszewskiego – gonić tego grubasa w sądzie na parę baniek, bez litości!
Po przypomnieniu wypowiedzi Antoniego Dudka nie mam też najmniejszych wątpliwości, że możnaby spokojnie ścigać też tego "historyka".
Tych dwóch jest ewidentnie podłożonych, do tego Kublikowa powtarzała tew brednie – niech organ michnika i za tą kurtyzanę dziennikarską zapłaci.
popieram
Sekielski za ten paszkwil wysmarowany na prof. Cieszewskiego powinien za to beknac i to go moze wreszcie oduczy pomawiania uczciwych ludzi!
Nie na temat
Panie Piotrze, czytał już Pan?
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/234442-adwokat-prof-cieszewskiego-pomowionego-o-wspolprace-z-sb-red-sekielski-powinien-zaczac-sie-martwic-wysokoscia-zadoscuczynienia-wywiad
Piękna sprawa…:) 🙂
Piękna sprawa…:) 🙂
Gęba sama mi się śmieje bo pamiętam jak ponad rok temu w tej sprawie pisałem, że za lustrowanie biorą się ludzie którzy o lustracji i teczkach zielonego pojęcia nie mają bo zawsze byli jej przeciw..;)
Mam stały kontakt z Chrisem
Mam stały kontakt z Chrisem Cieszewskim. Stara szkoła, chłop nie dał się zgnoić, a jeszcze skopie dupę pachołkom medialnym.
Więcej takich potrzeba…
Więcej takich potrzeba…
Bo mam nieodparte wrażenie, że tym pachołkom coraz bardziej staje przed oczami perspektywa jakiejś (nie wiem jakiej) odpowiedzialności za te kłamstwa…
Sekielski, sprawa Durczoka z (moim zdaniem) 2-gim lub nawet 3-cim dnem i wejście PIP-y do TVN-u…
Coś (nie wiem co) się zaczęło i tam kotłować a to znaczy, że ktoś sobie zażyczył aby medialnej propagandzie podciąć skrzydła i to przed wyborami…
Oni to wiedzą i chyba sie boją…
>>Coś (nie wiem co) się
>>Coś (nie wiem co) się zaczęło i tam kotłować a to znaczy, że ktoś sobie zażyczył aby medialnej propagandzie podciąć skrzydła i to przed wyborami…
Oni to wiedzą i chyba sie boją…>>
Moim zdaniem trafiłeś w 10-tkę. Mejnstrim dostał strzała w splot, zakiwał się, podniósł z desek, a teraz zbił się w stado ze strachu i wrzeszczy. Prosi się o następną kolejkę i oby dostał z nawiązką. 🙂
Tomasz Sekielski na pewno
Tomasz Sekielski na pewno zostanie pozwany co zapowiedział adwokat Cieszewskiego – gonić tego grubasa w sądzie na parę baniek, bez litości!
Po przypomnieniu wypowiedzi Antoniego Dudka nie mam też najmniejszych wątpliwości, że możnaby spokojnie ścigać też tego "historyka".
Tych dwóch jest ewidentnie podłożonych, do tego Kublikowa powtarzała tew brednie – niech organ michnika i za tą kurtyzanę dziennikarską zapłaci.
popieram
Sekielski za ten paszkwil wysmarowany na prof. Cieszewskiego powinien za to beknac i to go moze wreszcie oduczy pomawiania uczciwych ludzi!
Nie pierwszy to raz i nie ostatni
Co ma zrobić ojciec (narodu) kiedy go stawiają w sytuacji bez wyjścia, np. ma do wyboru, że albo się przecweli, albo mu zatracą rodzinę? Powinien zginąć (samobójstwo, partyzantka, czy inne takie akcje). Tak przecież bywało.
Co ma wtedy zrobić matka (narodu ?) jeśli taka istnieje? Ano, zapędzić kury i dzieci pod pierzynę i liczyć na to, że przecież wszystkich nie zabiją. Może się uda przeżyć, przy opowiadanch na dobranoc legendach o bohaterskim (narodzie), aż dzieci dorosną i staną się nowymi ojcami i matkami (narodu) w może nieco bardziej sprzyjających okolicznościach.
Nie twierdzę, że prawidłowo to wszystko oceniam.
P.S. nie miałam tu na myśli słynnej wypowiedzi premiery Kopacz, bo ona nie była już wtedy matką, tylko premierzycą.
Węgry już ten manewr wykonały podczas II WW
i w zasadzie kręciły się ile wlazło usiłując narobić jak najmniej szkód.
Taki los. Dla nas absolutnie niewykonalne.
Czyli jakie
wskazówki dla nas?
Męczy mnie wrażenie, że teraz już za późno
na wskazówki 🙂
Czyli taki wariant :
Que Sera, Sera,
Whatever will be, will be
The future's not ours, to see
Que Sera, Sera
What will be, will be.
Albo taki?
Co będzie, to będzie
Rzekła kura na grzędzie
Na drugi dzień był rosół
Nie prowokujmy losu !
🙂
A w międzyczasie należy uzbroić się po zęby
i je wyszczerzyć, gdyż jeśli pragniemy pokoju, musimy szykować się do wojny.
w co
się możemy uzbroić? Ja mam w domu procę. O pozwolenie na broń palną gwintowaną się nigdy nie starałam i to, jak się okazuje był błąd.
Czyli raczej będzie rosół. 🙁
Nie pierwszy to raz i nie ostatni
Co ma zrobić ojciec (narodu) kiedy go stawiają w sytuacji bez wyjścia, np. ma do wyboru, że albo się przecweli, albo mu zatracą rodzinę? Powinien zginąć (samobójstwo, partyzantka, czy inne takie akcje). Tak przecież bywało.
Co ma wtedy zrobić matka (narodu ?) jeśli taka istnieje? Ano, zapędzić kury i dzieci pod pierzynę i liczyć na to, że przecież wszystkich nie zabiją. Może się uda przeżyć, przy opowiadanch na dobranoc legendach o bohaterskim (narodzie), aż dzieci dorosną i staną się nowymi ojcami i matkami (narodu) w może nieco bardziej sprzyjających okolicznościach.
Nie twierdzę, że prawidłowo to wszystko oceniam.
P.S. nie miałam tu na myśli słynnej wypowiedzi premiery Kopacz, bo ona nie była już wtedy matką, tylko premierzycą.
Węgry już ten manewr wykonały podczas II WW
i w zasadzie kręciły się ile wlazło usiłując narobić jak najmniej szkód.
Taki los. Dla nas absolutnie niewykonalne.
Czyli jakie
wskazówki dla nas?
Męczy mnie wrażenie, że teraz już za późno
na wskazówki 🙂
Czyli taki wariant :
Que Sera, Sera,
Whatever will be, will be
The future's not ours, to see
Que Sera, Sera
What will be, will be.
Albo taki?
Co będzie, to będzie
Rzekła kura na grzędzie
Na drugi dzień był rosół
Nie prowokujmy losu !
🙂
A w międzyczasie należy uzbroić się po zęby
i je wyszczerzyć, gdyż jeśli pragniemy pokoju, musimy szykować się do wojny.
w co
się możemy uzbroić? Ja mam w domu procę. O pozwolenie na broń palną gwintowaną się nigdy nie starałam i to, jak się okazuje był błąd.
Czyli raczej będzie rosół. 🙁
Skoro Orbana “nie ma”
I poniewaz "przecwelenie jest nieodwracalne", to gdzie sa teraz dwa ruskie cwele, Tusk i Komorowski?
Skoro Orbana “nie ma”
I poniewaz "przecwelenie jest nieodwracalne", to gdzie sa teraz dwa ruskie cwele, Tusk i Komorowski?
Orban nawet nie leżał koło Istvana Batory
Dobry wieczór Panu, dobry wieczór Państwu,
szczególnie chciałbym podziękować Pani Solano za troskę o moje życiowe potrzeby, ale szczury nie wchodzą do jadłospisu, ponieważ ze szczurami zasadniczo pozostaję w przyjaźni bo to cwane, sprytne i mądralińskie stworzenia, dodatkowo przywiązują się do życzliwych sobie organizmów nie gorzej od pieska. Co do myszy, to owszem, mógłbym skubnąć jakąś miłą myszkę chociaż i w tym przypadku wolałbym raczej rdzawą na myszach z flakonu 0.7 litra. Tak czy inaczej dziękuję Pani i ściskam mocno oraz gratuluję pojedynku z panem Szechterem. Dobranoc!
A karku zgina jak święty Stefan założyciel 🙂
Panie Bocian, Pan to jednak zawsze rację posiadasz.
Szechter uciekł i szczur też uciekł, stwierdzam podobieństwo. Szechter ze mnie nic nie skonsumował, ale mu nic nie podsuwałam, ino to spojrzenie, tak, jak się na kocie gówno z bliska patrzy. Szczur natomiast zeżarł prosciutto, co to jedyne konsystencją było sztywno-elastyczne i nadziać się dobrze dało. I nikt go nie widział, tylko pułapka daleekoo, daleekoo, też jej nie było widać.
Zatem dobrze, że na mój stół Pan nie liczył, bo by przyszło łapę oblizać.
Dobrego dnia życzę Panu i Czarnemu, a ciekawe, o czym Czarny zwykle myśli o tej porze?
Orban nawet nie leżał koło Istvana Batory
Dobry wieczór Panu, dobry wieczór Państwu,
szczególnie chciałbym podziękować Pani Solano za troskę o moje życiowe potrzeby, ale szczury nie wchodzą do jadłospisu, ponieważ ze szczurami zasadniczo pozostaję w przyjaźni bo to cwane, sprytne i mądralińskie stworzenia, dodatkowo przywiązują się do życzliwych sobie organizmów nie gorzej od pieska. Co do myszy, to owszem, mógłbym skubnąć jakąś miłą myszkę chociaż i w tym przypadku wolałbym raczej rdzawą na myszach z flakonu 0.7 litra. Tak czy inaczej dziękuję Pani i ściskam mocno oraz gratuluję pojedynku z panem Szechterem. Dobranoc!
A karku zgina jak święty Stefan założyciel 🙂
Panie Bocian, Pan to jednak zawsze rację posiadasz.
Szechter uciekł i szczur też uciekł, stwierdzam podobieństwo. Szechter ze mnie nic nie skonsumował, ale mu nic nie podsuwałam, ino to spojrzenie, tak, jak się na kocie gówno z bliska patrzy. Szczur natomiast zeżarł prosciutto, co to jedyne konsystencją było sztywno-elastyczne i nadziać się dobrze dało. I nikt go nie widział, tylko pułapka daleekoo, daleekoo, też jej nie było widać.
Zatem dobrze, że na mój stół Pan nie liczył, bo by przyszło łapę oblizać.
Dobrego dnia życzę Panu i Czarnemu, a ciekawe, o czym Czarny zwykle myśli o tej porze?
I jeszcze jedno, bardza ważna
I jeszcze jedno, bardza ważna rzecz. Putin nie sprzedał Orbanowi gazu za upokorzenie Wegrów, to sobie wziął gratis. Pytanie co tak naparwdę Orban sprzedał Putinowi, bo jedyne co kupił to gówno warty kontrakt na pare lat, za głupie 3 miliardy.
Nie sprzedał, nie kupił, decyzję podjął, imo
Z pamięci więc w przybliżeniu: 'Dobrze, idziemy z Niemcami i nie mówmy o nich więcej.'
Kto, to sprawdz historię Węgier.
I jeszcze jedno, bardza ważna
I jeszcze jedno, bardza ważna rzecz. Putin nie sprzedał Orbanowi gazu za upokorzenie Wegrów, to sobie wziął gratis. Pytanie co tak naparwdę Orban sprzedał Putinowi, bo jedyne co kupił to gówno warty kontrakt na pare lat, za głupie 3 miliardy.
Nie sprzedał, nie kupił, decyzję podjął, imo
Z pamięci więc w przybliżeniu: 'Dobrze, idziemy z Niemcami i nie mówmy o nich więcej.'
Kto, to sprawdz historię Węgier.
Trochę z innej beczki…
Własnym oczom nie wierzę! W. Cejrowski zwariował czy już odkrywa się całkowicie? Ten człowiek określający się katolikiem/prawicowcem zastanawia się czy głosować na Korwina czy Komorowskiego?!?:
"Popatrzmy na panią Ogórek. Czy z jej wyglądem i zachowaniem, można ją wysłać na ciężkie rozmowy z Putinem. Czy Putin taką traktowałby poważnie? Taka Margaret Thatcher widać było, że to twarda kobieta była i że w torebce miała bombę atomową. A pani Ogórek? Można przecież nikogo nie wybrać i zamknąć ten gabinet z takim prezydentem. A Duda? On nie ma facjaty żeby wygrać! On ani dla kobiet nie jest przystojny, ani dla mężczyzn wiarygodny. W Polsce w ogóle nie bierzemy na poważnie wizerunku. No Duda z tą pupką na dole nie ma gęby na prezydenta. A wszyscy inni kandydaci też są niepoważni. A najlepiej na ich tle prezentuje się Komorowski, co może być jakąś robotą ruskiego wywiadu.
Kukiz jako muzyk jest niewiarygodny dla starszych pań. On nadaje się do walki, a nie do wręczania orderów. Korwin jest za stary no i ma poparcie wąskiego grona. Gdyby urząd prezydenta RP miał takie kompetencję jak amerykański, to może bym wtedy na Korwina zagłosował. Ale i tak z całej tej bylejakości kontrkandydatów i tak wydaje się Komorowski najlepiej zaprezentowanym. Chciałbym, żeby prezydent był silnym ośrodkiem władzy. Ale tak u nas raczej nie będzie."
http://www.radiownet.pl/publikacje/cejrowski-duda-nie-ma-geby-prezydenckiej
Wypociny Cejrowskiego
są tak durne, że aż ręce opadają. Poza tym potwierdzają słuszność pewnego wpisu na jego temat (autorstwa Matki Kurki)..
Z WSI na Wojtusia iskiereczka mruga…
Nie tyle zwariował, co coś tam pewnie nań wynaleźli.
Lub też gratyfikacje finansowe odegrału tu decydującą rolę!
Może jedno i drugie?
Szkoda 🙁
Na Wojtusia albo na tatusia …
ech …
Trochę z innej beczki…
Własnym oczom nie wierzę! W. Cejrowski zwariował czy już odkrywa się całkowicie? Ten człowiek określający się katolikiem/prawicowcem zastanawia się czy głosować na Korwina czy Komorowskiego?!?:
"Popatrzmy na panią Ogórek. Czy z jej wyglądem i zachowaniem, można ją wysłać na ciężkie rozmowy z Putinem. Czy Putin taką traktowałby poważnie? Taka Margaret Thatcher widać było, że to twarda kobieta była i że w torebce miała bombę atomową. A pani Ogórek? Można przecież nikogo nie wybrać i zamknąć ten gabinet z takim prezydentem. A Duda? On nie ma facjaty żeby wygrać! On ani dla kobiet nie jest przystojny, ani dla mężczyzn wiarygodny. W Polsce w ogóle nie bierzemy na poważnie wizerunku. No Duda z tą pupką na dole nie ma gęby na prezydenta. A wszyscy inni kandydaci też są niepoważni. A najlepiej na ich tle prezentuje się Komorowski, co może być jakąś robotą ruskiego wywiadu.
Kukiz jako muzyk jest niewiarygodny dla starszych pań. On nadaje się do walki, a nie do wręczania orderów. Korwin jest za stary no i ma poparcie wąskiego grona. Gdyby urząd prezydenta RP miał takie kompetencję jak amerykański, to może bym wtedy na Korwina zagłosował. Ale i tak z całej tej bylejakości kontrkandydatów i tak wydaje się Komorowski najlepiej zaprezentowanym. Chciałbym, żeby prezydent był silnym ośrodkiem władzy. Ale tak u nas raczej nie będzie."
http://www.radiownet.pl/publikacje/cejrowski-duda-nie-ma-geby-prezydenckiej
Wypociny Cejrowskiego
są tak durne, że aż ręce opadają. Poza tym potwierdzają słuszność pewnego wpisu na jego temat (autorstwa Matki Kurki)..
Z WSI na Wojtusia iskiereczka mruga…
Nie tyle zwariował, co coś tam pewnie nań wynaleźli.
Lub też gratyfikacje finansowe odegrału tu decydującą rolę!
Może jedno i drugie?
Szkoda 🙁
Na Wojtusia albo na tatusia …
ech …
Off -topic Pora na chwileczke zapomnienia
Polska Janis Joplin – Elzbieta Mielczarek, ktora po nagraniu w 1982 roku tej piosenki 5 lat pozniej jakby to powiedziec zeby Jej nie urazic "zmienila sie" – przeszla na buddyzm i poswiecila sie nie wiadomo czemu. Ale w polskim bluesie to jeden z najpiekniejszych numerow. Wiadomo, ze Breakout, Kasa Chorych, Dzem, Krzak, Nocna Zmian Bluesa i jeszcze moglbym wymienic wiele, to marki, ktore bronia sie same a ona jakos zostala zapomniana i dlatego postanowilem przypomniec te piekna piosenke jak i postac Eli bo zdaje sie probuje wrocic do gry, czego Jej zycze. Wiem, ze to tekst o Orbanie i Putinie ale chwila relaksu potrzebna jest nawet w najbardziej zazartej dyskusji. Pozdrawiam Was i prosze o wybaczenie jezeli sie narzucam z tymi swoimi muzycznymi wstawkami – zreszta nie musicie przeciez otwierac a umieszczenie jednej piosenki pod notka nie uwazam za zasmiecanie bloga ale jego urozmaicenie. Oczywiscie jak wszyscy tak zaczna robic to zrobi sie bajzel wiec obserwuje co jest grane w danej dyskusji i probuje przemycac w zaleznosci od tego. No dobra nagadalem sie przejdzmy do muzyki:
Janis Joplin?
Jeśli już, to raczej Bessie Smith, bo to taki Saint Louis blues. Ale dobra to ona jest! Lub była…
🙂
Niech bedzie, ze Bessie Smith, ale i tak piekne :)))
Fajny ten kawałek…
Dobra muzyka zawsze jest mile widziana, w każdej sytuacji 🙂
Warto posłuchać też oryginału
Django Reinhardta – Blue Drag.
https://www.youtube.com/watch?v=L4jtQqWt6To
O ile pamiętam na singlu Tonpressu "Poczekalnia" wystąpiła jako kompozycja EM, ale głowy nie dam, bo gdzieś mi się zawieruszył.
No i drugi kawałek EM Hotel Grand
https://www.youtube.com/watch?v=3-W_CwF6KDU
na singlu Tonpressu “Poczekalnia” wystąpiła jako kompozycja EM
Chyba nie, ale postaram sie sprawdzic.
http://jazzforum.com.pl/main/cd/elaela
Boze, znowu nie na temat – MK nas potraktuje jak ten upie…ny stol.
Off -topic Pora na chwileczke zapomnienia
Polska Janis Joplin – Elzbieta Mielczarek, ktora po nagraniu w 1982 roku tej piosenki 5 lat pozniej jakby to powiedziec zeby Jej nie urazic "zmienila sie" – przeszla na buddyzm i poswiecila sie nie wiadomo czemu. Ale w polskim bluesie to jeden z najpiekniejszych numerow. Wiadomo, ze Breakout, Kasa Chorych, Dzem, Krzak, Nocna Zmian Bluesa i jeszcze moglbym wymienic wiele, to marki, ktore bronia sie same a ona jakos zostala zapomniana i dlatego postanowilem przypomniec te piekna piosenke jak i postac Eli bo zdaje sie probuje wrocic do gry, czego Jej zycze. Wiem, ze to tekst o Orbanie i Putinie ale chwila relaksu potrzebna jest nawet w najbardziej zazartej dyskusji. Pozdrawiam Was i prosze o wybaczenie jezeli sie narzucam z tymi swoimi muzycznymi wstawkami – zreszta nie musicie przeciez otwierac a umieszczenie jednej piosenki pod notka nie uwazam za zasmiecanie bloga ale jego urozmaicenie. Oczywiscie jak wszyscy tak zaczna robic to zrobi sie bajzel wiec obserwuje co jest grane w danej dyskusji i probuje przemycac w zaleznosci od tego. No dobra nagadalem sie przejdzmy do muzyki:
Janis Joplin?
Jeśli już, to raczej Bessie Smith, bo to taki Saint Louis blues. Ale dobra to ona jest! Lub była…
🙂
Niech bedzie, ze Bessie Smith, ale i tak piekne :)))
Fajny ten kawałek…
Dobra muzyka zawsze jest mile widziana, w każdej sytuacji 🙂
Warto posłuchać też oryginału
Django Reinhardta – Blue Drag.
https://www.youtube.com/watch?v=L4jtQqWt6To
O ile pamiętam na singlu Tonpressu "Poczekalnia" wystąpiła jako kompozycja EM, ale głowy nie dam, bo gdzieś mi się zawieruszył.
No i drugi kawałek EM Hotel Grand
https://www.youtube.com/watch?v=3-W_CwF6KDU
na singlu Tonpressu “Poczekalnia” wystąpiła jako kompozycja EM
Chyba nie, ale postaram sie sprawdzic.
http://jazzforum.com.pl/main/cd/elaela
Boze, znowu nie na temat – MK nas potraktuje jak ten upie…ny stol.
ło Matko – przeginasz, w gorącej wodzie jesteś kąpany
Rozważ na zimno, czy Orban nie ma racji.
Jak ma bronić Węgrów przed jewropejską mafią.
Jaką ma alternatywę?
ło Matko – przeginasz, w gorącej wodzie jesteś kąpany
Rozważ na zimno, czy Orban nie ma racji.
Jak ma bronić Węgrów przed jewropejską mafią.
Jaką ma alternatywę?
Ja bym wyhamował w tymi bluzgami
bo będąc konsekwentnym, lista cweli może okazać się zaskakujuąca. Z historii pamiętam chociażby upokarzające zabieganie Kaczyńskiego J. o rozmowę z Obamą. Główny sojusznik miał dla Polski spotkanie w biegu, a ceną była deklaracja o udziale w wojnie w Iraku. O ile pamiętam przelicznik wyszedł coś z 500 chłopa za każdą minutę poklepywania po pleckach. Za darmo. Znowu Kaczyński L. storpedował uchwałę sejmową o ludobójstwie wołyńskim w 65 rocznicę tragedii. W imię czyich interesów na Ukrainie podważył sens istnienia narodu, bo tak trzeba czytać zaprzeczenie temu, co się wydarzyło? Gdzie był nasz honor wtedy? Kiedy Ukraina jest w potrzebie, można było doprowadzić do pojednania na wzór spotkania Mazowiecki – Kohl w Krzyżowej i sprawy naszych relacji wyglądały by dzisiaj inaczej. Bo w polityce nie tyle chodzi o to, co zrobimy, to ostateczność, ale wygrywa się na tym, o to co MOGLIBYŚMY zrobić. Nie może być nic bezwarunkowo. Wtedy nie będzie choćby taka Litwa nas czołgała jak… No właśnie, czy to nie był znowu LK?
Ja bym wyhamował w tymi bluzgami
bo będąc konsekwentnym, lista cweli może okazać się zaskakujuąca. Z historii pamiętam chociażby upokarzające zabieganie Kaczyńskiego J. o rozmowę z Obamą. Główny sojusznik miał dla Polski spotkanie w biegu, a ceną była deklaracja o udziale w wojnie w Iraku. O ile pamiętam przelicznik wyszedł coś z 500 chłopa za każdą minutę poklepywania po pleckach. Za darmo. Znowu Kaczyński L. storpedował uchwałę sejmową o ludobójstwie wołyńskim w 65 rocznicę tragedii. W imię czyich interesów na Ukrainie podważył sens istnienia narodu, bo tak trzeba czytać zaprzeczenie temu, co się wydarzyło? Gdzie był nasz honor wtedy? Kiedy Ukraina jest w potrzebie, można było doprowadzić do pojednania na wzór spotkania Mazowiecki – Kohl w Krzyżowej i sprawy naszych relacji wyglądały by dzisiaj inaczej. Bo w polityce nie tyle chodzi o to, co zrobimy, to ostateczność, ale wygrywa się na tym, o to co MOGLIBYŚMY zrobić. Nie może być nic bezwarunkowo. Wtedy nie będzie choćby taka Litwa nas czołgała jak… No właśnie, czy to nie był znowu LK?
cwelenie
Zapominasz, że Orban jest politykiem, a dla nich "cwelenie" się jest chlebem powszednim. Wskaż mi w Polsce polityka, który by nie był przecwelony.
Z punktu widzenia interesów Węgier (a tylko te się powinny liczyć dla Orbana) to co zrobił jest dla nich korzystne. I tyle. I to nie jest żadne "cwelenie" tylko normalna polityka.
ps. Faktycznie sytuacja jest podobna do tej z 1939. Rozumiem, że w razie czego warto znowu poświęcić kilka mln Polaków, żeby móc powiedzieć, że się nie przecweliliśmy?
To się już stało
już poświęciliśmy kilka milionów Polaków, którzy myją dupy dzieciom hitlerowców albo podnoszą PKB Angolom a Cameron za to ośmiela się puszczać teksty o Polakach na zasiłkach.
Wojna trwa od 10 kwietnia roku pamiętnego bo oprócz kilku milionów na dole straciliśmy też kilkaset osób (doliczając lotników) na górze.
Doprawdy nie ma tu po co wkraczać. Oni już tu są i panoszą się na całego. I dobrze wiemy, że jedyny sposób na dobre stosunki z cywilizacją prosto z Azji to trzymać na muszce.
Zresztą, przecież miał Tusk okazję brac pół Ukrainy i co? Wziął dla dobra Polski tylko tego nie zauważyliśmy?
Nas ma po prostu nie być.
cwelenie
Zapominasz, że Orban jest politykiem, a dla nich "cwelenie" się jest chlebem powszednim. Wskaż mi w Polsce polityka, który by nie był przecwelony.
Z punktu widzenia interesów Węgier (a tylko te się powinny liczyć dla Orbana) to co zrobił jest dla nich korzystne. I tyle. I to nie jest żadne "cwelenie" tylko normalna polityka.
ps. Faktycznie sytuacja jest podobna do tej z 1939. Rozumiem, że w razie czego warto znowu poświęcić kilka mln Polaków, żeby móc powiedzieć, że się nie przecweliliśmy?
To się już stało
już poświęciliśmy kilka milionów Polaków, którzy myją dupy dzieciom hitlerowców albo podnoszą PKB Angolom a Cameron za to ośmiela się puszczać teksty o Polakach na zasiłkach.
Wojna trwa od 10 kwietnia roku pamiętnego bo oprócz kilku milionów na dole straciliśmy też kilkaset osób (doliczając lotników) na górze.
Doprawdy nie ma tu po co wkraczać. Oni już tu są i panoszą się na całego. I dobrze wiemy, że jedyny sposób na dobre stosunki z cywilizacją prosto z Azji to trzymać na muszce.
Zresztą, przecież miał Tusk okazję brac pół Ukrainy i co? Wziął dla dobra Polski tylko tego nie zauważyliśmy?
Nas ma po prostu nie być.
Polacy się na Orbana obrazili
Polacy się na Orbana obrazili – ku wielkiej radości Putina. który pewnie zaciera teraz ręce z zadowolenia. Węgrzy mają teraz o jeden życzliwy kraj mniej, są osamotnieni. Łatwy kąsek.
Poszło łatwiej niż z Ukrainą, bo straszenie banderowcami nie na wszystkich działa. W wypadku Węgier szybko przekonał Polaków pomnik ku czci.
Polacy się na Orbana obrazili
Polacy się na Orbana obrazili – ku wielkiej radości Putina. który pewnie zaciera teraz ręce z zadowolenia. Węgrzy mają teraz o jeden życzliwy kraj mniej, są osamotnieni. Łatwy kąsek.
Poszło łatwiej niż z Ukrainą, bo straszenie banderowcami nie na wszystkich działa. W wypadku Węgier szybko przekonał Polaków pomnik ku czci.
Orbana już nie ma!
Nie wiem.Nie jestem analitykiem ani znawcą polityki.A może Orban przeanalizował propozycje i doszedł do wniosku, że jak ma dawać Anielce doopy za darmo to woli dać Putinowi za gaz?Wszyscy pamiętają jak Tito i Ceausescu jedli krewetki i kukurydzę do wyboru a nas Jaruzelski pasł kukurydzą.
Orbana już nie ma!
Nie wiem.Nie jestem analitykiem ani znawcą polityki.A może Orban przeanalizował propozycje i doszedł do wniosku, że jak ma dawać Anielce doopy za darmo to woli dać Putinowi za gaz?Wszyscy pamiętają jak Tito i Ceausescu jedli krewetki i kukurydzę do wyboru a nas Jaruzelski pasł kukurydzą.
chciałabym zauwazyć, że ruskie przecwelili nas pierwszych
oczywiście ma Pan rację z Orbanem, że dał się "przecwelić" Putinowi. Tym niemniej my zostalismy w 2010 roku przecweleni koncertowo. Nie tylko zlizaliśmy plwociny, ale jeszcze posałowaliśmy w dupę Władimira i na dodatek mamy z tego najdroższy gaz w Europie, jabłka musimy żreć sami, a nasze świnie za chwilę wszystkie się wyrznie bo ni ma ich komu kupić.
Orban został przecwelony symbolicznie, my zostaliśmy przecweleni klasycznie i bez korzyści.
chciałabym zauwazyć, że ruskie przecwelili nas pierwszych
oczywiście ma Pan rację z Orbanem, że dał się "przecwelić" Putinowi. Tym niemniej my zostalismy w 2010 roku przecweleni koncertowo. Nie tylko zlizaliśmy plwociny, ale jeszcze posałowaliśmy w dupę Władimira i na dodatek mamy z tego najdroższy gaz w Europie, jabłka musimy żreć sami, a nasze świnie za chwilę wszystkie się wyrznie bo ni ma ich komu kupić.
Orban został przecwelony symbolicznie, my zostaliśmy przecweleni klasycznie i bez korzyści.